Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Mic43]

16 minut temu, Dalja napisał(a):

@Fuji

Mówili w mediach, jakoś ja o tym wiem też o tych bateriach. Może trochę więcej info se poszukaj. Samochody cywilne, dostawczaki, busy, jeepy, fundacje kupują takie rzeczy z datków, i to tam idzie. Bardzo dobrze że im wszystko wysłaliśmy, tanki 50 letnie, w nowoczesnej armii to jest złom wiesz? My jesteśmy w sojuszu, nasze tanki i złom z zachodu pojechał na Ukrainę. Do nas idzie lepszy sprzęt od sojuszników jak nas najdą. Tak powinno być i to powinno być bardzo mocno domagane, to jest ogromnej skali wojna, tam zginęło już kilkaset tysięcy żołnierzy z 1 strony, i nie jest to wojna o metale ziem rzadkich, bo z tego już 2/3 jest pod Rosja prawie. A @Mic43mówił o armii silniejszej, to nie miał na myśli wyposażenia. Miał na myśli 1. Doświadczenie w dużym konflikcie 2. Weterani, uzupełnianie odwodów 3. Tempo produkcji i rozwijania myśli technologicznej tzn amunicja, drony itp 4. Świadomość braków, no wiele by można mówić, armia bez rezerw i sprawdzenia w boju A armia w wojnie od 11 lat to Ty serio mówisz o naszych tankach co tam pojechały w 22

I w nosie mam że jakiś procent amunicji i sprzętu wylądował w Afryce a żołnierze mają podłe rację żywnościowe niekiedy. Jeśli to ma być za to że nasi nie muszą ginąć to i niech 99 proc idzie na śmieci. Napisałeś 90 proc tak o sobie o, o, bo ja nie jestem za upadlina. A to czytaja ludzie, to idzie w sieć, idzie w algorytm, idzie w odnośniki

Jaki piesio słodki. Wracasz do zwierzątka w avku Jak fajnie

Ja bym jenota też chciała zobaczyć kiedyś;) 

Dobrze pomyślane. Gorzej napisane co prawda, ale i tak mądrze prawisz. 

Po co ten sprzęt na tu leżeć i rdzewieć (i kosztować, utrzymanie to też pieniądze), wroga trzeba odpierać jak najdalej od własnych granic. W tym czasie można sobie nowy sprzęt naprodukować. 

No i właśnie, doświadczenie to jest coś o czym nasi mogą pomarzyć. Jak Hitler w 41 wleciał do ZSRR, to im ani przewaga liczebna, ani nawet techniczna, (tak, tak, ruskie w 41 miały lepsze tanki niż Niemcy, zmieniło się to dopiero pod koniec 42) nie pomogła. Ale nazistowskie wojsko było doświadczone (jak i dowództwo) po kampaniach w Polsce, Francji i Norwegii, a Luftwaffe w (co prawda przegranej, ale jednak) bitwie o Anglię. Niemcy nie wiedzieli co z jeńcami zrobić, których liczba szła w miliony. 

Oczywiście porównanie jest trochę na wyrost, bo z niemiecka armia z tamtego okresu nie miało szans żadne europejskie państwo, ale chodzi o zasadę. 

 

A czy plecaki ewakuacyjne macie już spakowane na wszelki wypadek?

 

[Dalila_]

16 minut temu, Mic43 napisał(a):

Dobrze pomyślane. Gorzej napisane co prawda, ale i tak mądrze prawisz. 

Po co ten sprzęt na tu leżeć i rdzewieć (i kosztować, utrzymanie to też pieniądze), wroga trzeba odpierać jak najdalej od własnych granic. W tym czasie można sobie nowy sprzęt naprodukować. 

No i właśnie, doświadczenie to jest coś o czym nasi mogą pomarzyć. Jak Hitler w 41 wleciał do ZSRR, to im ani przewaga liczebna, ani nawet techniczna, (tak, tak, ruskie w 41 miały lepsze tanki niż Niemcy, zmieniło się to dopiero pod koniec 42) nie pomogła. Ale nazistowskie wojsko było doświadczone (jak i dowództwo) po kampaniach w Polsce, Francji i Norwegii, a Luftwaffe w (co prawda przegranej, ale jednak) bitwie o Anglię. Niemcy nie wiedzieli co z jeńcami zrobić, których liczba szła w miliony. 

Oczywiście porównanie jest trochę na wyrost, bo z niemiecka armia z tamtego okresu nie miało szans żadne europejskie państwo, ale chodzi o zasadę. 

 

A czy plecaki ewakuacyjne macie już spakowane na wszelki wypadek?

 

Istotne jest też że mamy do czynienia z konfliktem symetrycznym, a nie tylko dużej skali co nie powiedziałam. 

Spadaj nikt mi na privie nie narzeka że nie może mnie zrozumieć, choć tu mmi kilka osób zarzuciło

Nie mam

[Fuji]

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

Bardzo dobrze że im wszystko wysłaliśmy,

No tak. Nam się lepiej pozbyć tego. Ja to wiem.

No fakt... Mało oglądam żeby wiedzieć wszystko xd.

Wymiana sprzętu jak najbardziej... takie bwp to dramat... Stare i słabe.

A wiesz, że ukraincy uzywaha starych samolotów z lat 70tych i to z świetnym skutkiem?  

Nie wszystko co stare to złe.

Normalnie konwencjonalne z karabinu strzelają do dronów.  Tak jest lepiej bo taki stary samolot zejdzie 100m/h gdzie takie efy żeby utrzymać siłę nośna to musi z 200 minimum mieć. 

Za pilotem gościu siedzi i naparza w drony.

Jak podczas pierwszej wojny metoda...

Ale hak coś wygląda głupio a działa to nie jest głupie. 

 

[Melodiaa]

Witam z rańca

 

Wszędzie naloty. Zbieżność czasowa czy co 

 

Kawa by się zdała na rozruch 

[Fuji]

8 godzin temu, Dalja napisał(a):

Samochody cywilne, dostawczaki, busy, jeepy,

Tak jeszcze się wypowiem bo mi umknęło. 

Po co ciągnąć luksusowe auta klasy premium?  Może żeby się wygodniej oligarchom uciekało.... Nie wiem.... Nie znam się. 

7 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Po co ten sprzęt na tu leżeć i rdzewieć

Nie leży.  Chłopy na jednostce siedzą bo nie mają sprzętu.

Żeby coś oddać to najpierw trzeba mieć.

Sprzedać to jeszcze pół biedy, ale oddać i nie mieć nic... no trochę lipa. 

Wszystko i tak Waszyngton reguluje. 

Najpierw sprzęt musi być na miejscu. Przeszkolenie pełne i dopiero wtedy możemy coś tam wysłać... ale nie za darmo. Przynajmniej tak to wygląda. 

Zresztą.... my nie wiemy wiele. Tylko z mediów. 

Czekać, obserwować.

 

[Dalila_]

12 godzin temu, Fuji napisał(a):

No tak. Nam się lepiej pozbyć tego. Ja to wiem.

No fakt... Mało oglądam żeby wiedzieć wszystko xd.

Wymiana sprzętu jak najbardziej... takie bwp to dramat... Stare i słabe.

A wiesz, że ukraincy uzywaha starych samolotów z lat 70tych i to z świetnym skutkiem?  

Nie wszystko co stare to złe.

Normalnie konwencjonalne z karabinu strzelają do dronów.  Tak jest lepiej bo taki stary samolot zejdzie 100m/h gdzie takie efy żeby utrzymać siłę nośna to musi z 200 minimum mieć. 

Za pilotem gościu siedzi i naparza w drony.

Jak podczas pierwszej wojny metoda...

Ale hak coś wygląda głupio a działa to nie jest głupie. 

 

Z broni glatkolufej najlepiej

9 godzin temu, Fuji napisał(a):

Tak jeszcze się wypowiem bo mi umknęło. 

Po co ciągnąć luksusowe auta klasy premium?  Może żeby się wygodniej oligarchom uciekało.... Nie wiem.... Nie znam się. 

Nie leży.  Chłopy na jednostce siedzą bo nie mają sprzętu.

Żeby coś oddać to najpierw trzeba mieć.

Sprzedać to jeszcze pół biedy, ale oddać i nie mieć nic... no trochę lipa. 

Wszystko i tak Waszyngton reguluje. 

Najpierw sprzęt musi być na miejscu. Przeszkolenie pełne i dopiero wtedy możemy coś tam wysłać... ale nie za darmo. Przynajmniej tak to wygląda. 

Zresztą.... my nie wiemy wiele. Tylko z mediów. 

Czekać, obserwować.

 

No gdyby z sensem to świat zrobił to w porę zareagował to by nie stanęli w odbijaniu terenow bo amunicji nie dostali. Mowilam jak powinno być. Nikt by im nie dał sprzętu poza tymi co są najblizej bo po /cenzura/ ? Więc przestań gadać że nie powinniśmy dac, bo jakbyśmy nie dali, to by ruski był w 2 miechy niedaleko Warszawy. Ciekawe jakby nasze państwo sobie poradzilo, gdzie paraliż kompletny i nic nie funkcjonuje. A oni od 8 lat już walczyli 

9 godzin temu, Fuji napisał(a):

Tak jeszcze się wypowiem bo mi umknęło. 

Po co ciągnąć luksusowe auta klasy premium?  Może żeby się wygodniej oligarchom uciekało.... Nie wiem.... Nie znam się. 

Nie leży.  Chłopy na jednostce siedzą bo nie mają sprzętu.

Żeby coś oddać to najpierw trzeba mieć.

Sprzedać to jeszcze pół biedy, ale oddać i nie mieć nic... no trochę lipa. 

Wszystko i tak Waszyngton reguluje. 

Najpierw sprzęt musi być na miejscu. Przeszkolenie pełne i dopiero wtedy możemy coś tam wysłać... ale nie za darmo. Przynajmniej tak to wygląda. 

Zresztą.... my nie wiemy wiele. Tylko z mediów. 

Czekać, obserwować.

 

No gdyby z sensem to świat zrobił to w porę zareagował to by nie stanęli w odbijaniu terenow bo amunicji nie dostali. Mowilam jak powinno być. Nikt by im nie dał sprzętu poza tymi co są najblizej bo po /cenzura/ ? Więc przestań gadać że nie powinniśmy dac, bo jakbyśmy nie dali, to by ruski był w 2 miechy niedaleko Warszawy. Ciekawe jakby nasze państwo sobie poradzilo, gdzie paraliż kompletny i nic nie funkcjonuje. A oni od 8 lat już walczyli 

[Fuji]

3 minuty temu, Dalja napisał(a):

Z broni glatkolufej najlepiej

Ha.

Widzicie chłopy! Dziewczyna się zna na temacie.

Brać przykład i uczyć się!

A z tym domem jestem ciekawy jak faktycznie jest.

No bo podali, że uderzył w budynek rozwalając dach. Potem gdzieś pisali, że ten dach już taki był wcześniej. No i na końcu już dementują twierdząc,  że ruskie dezinformację sieją. 

No teraz to tak namieszali, że nikt nie dojdzie.

Ale jedno mnie rozwala jeszcze...

No ten wywiad z dudusiem. 

Jawnie mówi, że wtedy ta rakieta w Przewodowie na początku wojny zabiła u nas dwie osoby. Dzwonił do niego dej dej i namawiał go na wojenkę a tam ewidentnie są dowody, że S300 było wystrzelone z terytorium Ukrainy i to ich rakieta z numerami seryjnymi została wystrzelona....

No a potem komediant dostaje najwyższe odznaczenie państwowe.... No to już jest skandal... za takimi odznaczeniami to i niezła forsa idzie.... 

No nie mogę.... I centralnie o tym mówi przyznając się.... masakra.

A idę bo zaraz się zdenerwuję.

Ostatnio lubię sprawdzać osobiście pewne sprawy. Udało się tego drona sfotografować. 

Niby zestrzelony... ale świadkowie mówili, że strzałów słychać nie było... Tyle, że spadł... no ale nie wiadomo... śladów zestrzelenia nie było widać.

[Melodiaa]

Chyba pojadę na strzelnicę rozładować emocje. Czuje, że to dobrze robi na głowę

Wezmę parę fotek na tarczę...laleczki woodoo mi się znudziły.

[Raccoon]

Dobry humor mnie póki co trzyma od 2 dni. To już nie pierwszy raz jak we wrześniu czuję poprawę nastroju i mnie to zastanawia

[Dalila_]

Teraz, Raccoon napisał(a):

Dobry humor mnie póki co trzyma od 2 dni. To już nie pierwszy raz jak we wrześniu czuję poprawę nastroju i mnie to zastanawia

Nie ma już Twojego szczęśliwego avka i jest znów smutny

[Fuji]

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Nikt by im nie dał sprzętu poza tymi co są najblizej

Oj Dalia. Chodzi o to, że my żeby coś dać to nie możemy się rozbroić. Pożyczysz komuś butelkę mleka wiedząc, że Ci braknie dla dziecka? No nie. Dzielisz się ale nie oddajesz wszystkiego. Zresztą oni to mogą od nas kupić lub spłacić w ratach. Czy nam ktoś coś daje? Kupujemy za naszą kasę a im za darmochę to trochę coś nie teges.

Oby to się już skończyło. Już się kończy. Ciekawe co trampek z putkiem ugadali....

Tyle się dzieje za kulisami a my nic nie wiemy.

Przecież nawet te drony... czy ta rakieta...

Jaki to problem dla jakichkolwiek służb zdobyć sprzęt i go użyć w prowokacji? 

Przecież to standardowe działania. 

 

[Raccoon]

3 minuty temu, Dalja napisał(a):

Nie ma już Twojego szczęśliwego avka i jest znów smutny

 

Nie lubię zmian

[Dalila_]

13 minut temu, Fuji napisał(a):

Oj Dalia. Chodzi o to, że my żeby coś dać to nie możemy się rozbroić. Pożyczysz komuś butelkę mleka wiedząc, że Ci braknie dla dziecka? No nie. Dzielisz się ale nie oddajesz wszystkiego. Zresztą oni to mogą od nas kupić lub spłacić w ratach. Czy nam ktoś coś daje? Kupujemy za naszą kasę a im za darmochę to trochę coś nie teges.

Oby to się już skończyło. Już się kończy. Ciekawe co trampek z putkiem ugadali....

Tyle się dzieje za kulisami a my nic nie wiemy.

Przecież nawet te drony... czy ta rakieta...

Jaki to problem dla jakichkolwiek służb zdobyć sprzęt i go użyć w prowokacji? 

Przecież to standardowe działania. 

 

Nie przeczytałam po 3 zdaniu. Nie chce mi się. Pisałam ci że sojusz daje nam to my dajemy Ukrainie A Ty w koło Macieju wracasz 

Ci w sensie wyżej pisalam

14 minut temu, Raccoon napisał(a):

 

Nie lubię zmian

Czemu ty i mała mi macie beke z tematow ludzi z kafe czytając ich tematy na kafe. To jest fuuuuuck logic prze /cenzura/

[Fuji]

4 minuty temu, Dalja napisał(a):

Nie chce mi się

Leń

[Raccoon]

9 minut temu, Dalja napisał(a):

Czemu ty i mała mi macie beke z tematow ludzi z kafe czytając ich tematy na kafe. To jest fuuuuuck logic prze /cenzura/

 

Nie rozumiem

[Dryagan]

1 godzinę temu, Fuji napisał(a):

Ostatnio lubię sprawdzać osobiście pewne sprawy. Udało się tego drona sfotografować. 

Niby zestrzelony... ale świadkowie mówili, że strzałów słychać nie było... Tyle, że spadł... no ale nie wiadomo... śladów zestrzelenia nie było widać.

Oj tam zestrzelony - przecież tylko 3 zestrzelili, a było 19, to znaczy, że reszta sama spadła.

[Dalila_]

2 minuty temu, Dryagan napisał(a):

Oj tam zestrzelony - przecież tylko 3 zestrzelili, a było 19, to znaczy, że reszta sama spadła.

[sailorka]

Cześć. Trochę spokojniej u mnie. Miłe chwile za mną i przede mną. Dzisiaj byliśmy na rodzinnej pizzy, jutro rano mam fryzjera, co mnie bardzo cieszy, uwielbiam zmieniać fryzury. Co tam u Was?

[alone05]

Ja nie chcę żadnej wojny, chcę aby był pokój w Polsce.

Edytowane 13 Września przez alone05

[You know nothing, Jon Snow]

9 minut temu, distorted_level68 napisał(a):

 widzę, że sławny jestem  

 

Nie z tego powodu, ale pewnie na czas i rozkaz srałeś, gdy kazali. W sensie dosłownym. 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

2 minuty temu, distorted_level68 napisał(a):

niestety, takie życie 

 

Może być naturalniejsze i swobodniejsze. 

Ale widać Ci nie ulżyło, bo ciśnienie w środku kogoś nadal rozpie*dało. 

[You know nothing, Jon Snow]

1 minutę temu, distorted_level68 napisał(a):

to nie o ciśnienie chodzi, tylko o zasady!

 

Moją zasadą jest robić zgodnie z własnym sumieniem, nie krzywdząc przy tym nikogo. Niektórych zaś krzywdzi, że ktoś mu nie chce nasrać, gdy każe, nawołując przy tym do przemocy. Ja w tym zasad nie widzę, potrzeby fizjologiczne załatwiam, gdy mi się chce. Gdy mi ktoś każe spełniam wtedy ich zasady i staje się jąkaś srającą dziwką za odświeżanie. 

[You know nothing, Jon Snow]

10 minut temu, distorted_level68 napisał(a):

to kompletnie nie o to chodzi!  może naprowadzę jakoś "...nie kłam, bo ja zacznę mówić prawdę..."  

 

Prawda jest wskazana, i prawdą jest, że o kawałek gówna się biją i zabijają. 

 

 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

14 minut temu, distorted_level68 napisał(a):

to może tak, wina nigdy nie leży po jednej stronie, każdy jest winny! 

 

to już zależy od obranego celu, jeśli w Twojej gestii jest iść po trupach, to bez względu na wszystko tak będzie i nic Ci, ani nikt Ci w tym nie przeszkodzi.. 

 

Zależy od sytuacji, czasem leży po jednej.

 

Ja nikomu srać nie będę za nic bo już się nasrałam, Ty zarobisz jak uważasz.

Tylko jak już to porządnie by Cię rozluźniło. 

 

Wytrzymałam 2 miesiące teraz walczę o 3. 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

17 minut temu, distorted_level68 napisał(a):

sztuka narracji to manipulacja, to dramaturgia i dotykanie wrażliwych miejsc, kierujemy się potem emocjami nie zdrowym rozsądkiem  

 

nigdy to nie nastąpi, wada fabryczna! 

 

Osoby cierpiące najpierw kierują się emocjami potem zdrowym rozsądkiem.

 

Potem wedle uznania czy będą to powtarzać czy raz na zawsze wyciągną wnioski i pojadą dalej nie powracając do tego. 

 

Dramaty raczej nie są warte pamięci i przypominania. 

 

Chyba, że dzieją się na bieżąco to już inna sprawa. 

 

 

Edytowane 13 Września przez You know nothing, Jon Snow