Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Jurecki napisał(a):

@Szczebiotka co u Ciebie?

U mnie intensywnie i szalenie. Zepsuł się samochód tak już raczej na amen😏 więc trzeba było szukać czegoś na szybko. Przyszła też w końcu zima i mam nadzieję że nie zasypie mnie w tym tyg bo muszę jechać na szczepienie z młodą i do gminy😏 no i planuje niespodziewany wypad do babci na dzień babci, czyli do mojej mamy. Chyba że będzie dużo śniegu, to wtedy nie dam rady dojechać, bo w lasach drogi będą nie przejezdne,a moja siostra ma BMW którego ja się boje😅 chce też przy okazji pojechać wtedy na cmentarz do taty i dziadków bo ostatnio ciągle mi się śnią😳 a tak to szkoła, lekcje, palenie w piecu, obowiązki i senność. Ja to chyba mam coś z niedźwiedzia bo zimą najchętniej bym spała😅 do tego ciągłe wichury a nawet burza śnieżna przez co mam przerwy w dostawie prądu i jestem wtedy odcięta od świata - uroki życia na zadupiu 😅

Zaglądam na forum dosłownie na chwilę, bo od dwóch dni jak tylko jest prąd to ładuje sprzęty typu tel czy power bank i oszczędzam baterie🙆 a co tam u ciebie?

@94. Musisz iść do lekarza. Moja mama jak pracowała na kuchni miała podobnie, siostra która pracuje na produkcji ma też tak, bo ciągle pracuje w płynach. Żadne maści czy kremy nie pomogły im, dopiero specjalnie robione dla nich. Moja mama to miała takie rany aż do mięsa i skorupę która pękała przy każdym ruchu. Jejku ja pamiętam jak ona płakała przez to 🥺 też na początku nie poszła bo za bardzo nie miała czasu przez pracę i było coraz gorzej, więc lepiej pomyśl o tej wizycie u lekarza. 

 

A tak w ogóle to dzień dobry wam Wronki 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie teraz -1 stopni mrozu i pada śnieg. Trochę już napadało z 5-7 cm.

@Szczebiotka a u mnie złe samopoczucie, no dzisiaj lepiej ale z rana zawsze przeważnie czuje się lepiej.

A u Ciebie od czego ta  senność? Bo ja chętnie bym się przespał w dzień ale za nic nie usnę.

10 godzin temu, 94. napisał(a):

mycie rąk kilkaset razy dziennie :( 

Masz psychiczny przymus mycia rąk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jurecki napisał(a):

A u Ciebie od czego ta  senność?

Nie wiem🤷 wieczorami nie za bardzo mogę spać i siedzę np do 1w nocy, wstaje rano o 6, biorę leki w tym paro i mnie ścina. Pod wieczór już mi się nie chce znowu spać🙆 tylko czasami mam tak że zasypiam wcześniej wieczorem. Ale ogólnie to nie chce mi się nic, dosłownie. Najlepiej bym nie wychodziła z łóżka.

3 godziny temu, 94. napisał(a):

No ja mam tak przez własną głupotę, aż mi wstyd iść z tym do dermatologa, bo się boję, że się domyśli dlaczego tak mam :( 

No ja też mam rany, boli strasznie, krew leci.

To nie jest powód do wstydu, uwierz mi że takich osób jak ty jest multum, a lepiej zacząć to leczyć. Moja siostra ma 27 lat i dosyć długo to leczyła. Ona właśnie dostała jakąś maść specjalnie robioną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

No tylko, że jeśli nie przestanie myć rąk 2137 razy na dobę, to maści nic nie pomogą. 

Mi też pękają do krwi, zwłaszcza zimą, też od mycia/dezynfekcji rąk, z tym, że ja tego nie uniknę w pracy. Chociaż w tym roku opanowałam sytuację zanim się zrobiła tragedia i na chwilę obecną nie ma tragedii.

No ja to wiem. Ale moja siostra siedzi codziennie na produkcji czyszcząc jelita czy pęcherze, bo pracuje w firmie która produkuje wędliny. I tam od rana do 15 czy 14 bo zależy jak idzie ma ręce ciągle mokre od np solanki. Plus do tego ciągle muszą myć przed wejściem na halę. Więc też nie za bardzo mogła uniknąć tego by ich nie myć. Jednak znalazł się lekarz który dał jej receptę na robiony lek, i ona wracając do domu jak wszystko ogarnęła sobie to smarowała tym plus zakładała jakieś rękawiczki. A np już moja mama miał to tak głęboko w mięsie że musiała pójść na chorobowe i to dosyć długo. I tutaj już musiała unikać zbyt częstego kontaktu z wodą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dryagan napisał(a):

Wszyscy poszli na sanki... Witaj z powrotem na Forum, cieszę się, że jeteś

Jakie sanki? Ja do tej pory nie mam śniegu 😏 jak już jakiś pada to od razu topnieje albo jest go tak mało że nie warto sanek ruszać 😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

@cynthia coś Cię ostatnio dłużej nie widziałem na forum.

Idę powoli przygotować się do spania.

Dobranoc.

Różne zawirowania życiowe. 🙂 Dobranoc, śpij dobrze!

 

@Priscilla_126 już trochę za późno na kawkę ale herbatka jak najbardziej!

Godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

Dobrze ze my jednym głosem w kwestii praworządności

Ministerstwo Sprawiedliwości i Siły Porządkowe 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Heledore napisał(a):

Dzień dobry, co słychać?

Witaj. Wstalam i jestem po kawie. 

Postaram się coś ugotować na obiad a później  pójść na spacer z psem. 

Nie czuje do końca życia dzisiaj i nawet muzyka mnie drażni. 

Mam ochotę jeszcze pospać... 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Heledore napisał(a):

@Melodiaa to może warto się jeszcze zdrzemnąć?

 

Ja w szpitalu, czekam na EW zupełnie bezproduktywnie. Mija kolejny tydzień mojego pobytu, a ja już nawet nie wiem który...

Nie udało mi się zdrzemnąć...

 

Czyi terminu jeszcze nie masz?

24 minuty temu, spidi napisał(a):

Cześć Pany i Panewki 🙋

Nie całe 2 tygodnie do końca terapii od alko,mega zmiana myślenia.Naprawdę polecam 🙂

Pozytywnie...gratuluje postępów 👏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2024 o 08:46, 94. napisał(a):

 

No ja mam tak przez własną głupotę, aż mi wstyd iść z tym do dermatologa, bo się boję, że się domyśli dlaczego tak mam :( 

No ja też mam rany, boli strasznie, krew leci.

 

 

Mniej więcej, jakby jakiś demon siedział w głowie i zmuszał do tego, że jak nie zrobię czegoś, to coś się złego stanie. Teraz już trochę lepiej sobie z tym radzę, ale ze skutami w postaci zniszczonych rąk męczę się cały czas. Myłem ręce około 130 razy na dobę, więc czego się spodziewać...

 

 

Co do tego mycia rąk to najlepiej zadziała tu ekspozycja. Wybrać się do dobrego terapeuty i mu opowiedzieć i razem z nim będziecie wykonywać ekspozycję. To polega na tym, że zmniejszasz ilość powtórzeń aż w końcu przestaniesz to robić. Uwierz mi, że będzie ciężko nawet 3 tygodnie będzie Cię to męczyć. Ale w końcu puści i zmniejszy twoje OCD. Jeżeli ktoś mi powie, że niemożliwe możliwe bo sam miałem zaawansowane OCD i to mi pomogło. Tylko przez te 3 tygodnie będzie Cię bardzo męczyć i będziesz chciał sobie ulżyć nie wolno Ci tego robić bo zniszczysz cały efekt. Trzymam za ciebie kciuki pamiętaj, że ja też jestem w podobnej sytuacji, ale daję radę i ty też dasz. Pisz kiedy chcesz to pogadamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×