Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, 94. napisał(a):

Już niedługo rocznikowa trzydziestka 👴🏻

Kiedy? 🤔 Zaproś na tort😅 kocham słodycze.

2 godziny temu, Jan3k napisał(a):

Mi w grudniu stuknie 37 albo 38 już się gubię, ale robię kolejny tatuaż 

Nie wiesz ile masz lat🤔 w sumie zaprosić na tort też możesz😂 

Jaki tatuaż?

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

A ile takie cuś kosztuje?

Zależy od wielkości, tuszu, miejsca i cennika danej osoby😅 

 

Kurcze ale wy młodzi jesteście🤪

4 godziny temu, Jan3k napisał(a):

Hehe a ta osoba kilka lat temu namiętnie i aktywnie się tutaj wypowiadała 🤪🤪

Nie znam więc nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jan3k napisał(a):

Mam pytanko, jeżeli ex mówi abyś popełnił samobójstwo bo tak będzie najlepiej dla wszystkich, i mówi to do osoby chorej na dwubiegunowość podczas okresu depresji, to kwalifikuje się to by jej wytoczyć sprawę w sądzie? Czy byście to olali?

 

Miałem swego czasu to samo (lata świetlne temu, ale było) - też mi ex powiedziała, żebym się zutylizował i nie powiem... próbowałem to zrobić. W sumie nie pomyślałem, żeby ją o to oskarżyć... może to nie takie głupie? No ale oczywiście trzeba mieć dowody. Albo olać, nie ma się co kopać z koniem, bo sprawa sądowa to kolejny stres i wywlekanie brudów, a dla nas chadowców każda taka sytuacja jest ryzykiem pogorszenia

 

 

😜😜😜😜

Dla wszystkich Pań pozdrowienia od Mikołajów

image.png.976e793c959eedced416df425c472344.png

I dla wszystkich Panów pozdrowienia od Śnieżynki:

 

obraz_2023-12-06_112050142.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dryagan napisał(a):

W sumie nie pomyślałem, żeby ją o to oskarżyć... może to nie takie głupie? No ale oczywiście trzeba mieć dowody.

 

22 godziny temu, Jan3k napisał(a):

Mam pytanko, jeżeli ex mówi abyś popełnił samobójstwo bo tak będzie najlepiej dla wszystkich, i mówi to do osoby chorej na dwubiegunowość podczas okresu depresji, to kwalifikuje się to by jej wytoczyć sprawę w sądzie? Czy byście to olali?

 

Jeśli zakwalifikować to jako namowę do popełnienia samobójstwa to takie przestępstwo dokona się z chwilą podjęcia przez pokrzywdzonego próby samobójczej, bez względu na to, czy udanej czy nie. Dlatego w praktyce bym to podciągnął pod znęcanie się nad osobą nieporadną z uwagi na jej stan psychiczny. A jeśli chodzi o dowody - to była jednorazowa wypowiedź? Jakieś sms-y pokazujące jak się było traktowanym? Cokolwiek? 

Ale jak napisał @Dryagan  pytanie, czy będziesz się czuł na siłach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dryagan napisał(a):

Dla wszystkich Pań pozdrowienia od Mikołajów

I to ja rozumiem 😎 podać adres czy sami trafią 🤔

5 godzin temu, Jurecki napisał(a):

Kto zasłużył na rózgę

Ja 😁 możesz dorzucić do tego co szef wrzucił a oni mi to dostarczą 😂

Chociaż wolała bym węgiel, przynajmniej było by cieplej w domu 🤪

Dzień dobry. U mnie zimno i wietrznie. Brr 🥶 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem znowu w pracy ochrzan, że znowu coś zyebałem i że jestem nieporadny, więc chyba od stycznia będę szukać roboty i tak po kilka miesięcy w różnych firmach 🤔 Ale mi nie zależy na pracy tu.

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na rencie póki co ale otwieram niebawem siłownię. Tylko chce zdobyć 100k dotacji a drugie 100k dokładam ze swoich. Ja muszę mieć swój biznes bo o inne nie dbam i z każdej pracy się zwalniałem a byłem nawet szefem ochrony, fajna biurowa praca. Ustalałem grafiki i koordynowałem pracę podwładnych. Ja mogę być tylko na swoim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jan3k napisał(a):

Dawno nie miałem manii, a trochę jej teraz potrzebuje. Zawsze na manii czuje się wyjątkowo zajebisty i mam wrażenie że gram w jakimś super filmie. Potrzebuje podnieść swoje ego.

 

Zazdroszczę wam, też bym kiedyś chciał taki stan poczuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, 94. napisał(a):

Zazdroszczę wam, też bym kiedyś chciał taki stan poczuć.

Ale to nie tak do końca... Na manii robi się wiele głupot. Mam sprawę karną w sądzie za posiadanie narkotyków, jestem w trakcie upadłości konsumenckiej bo nabrałem chwilowek na kilkadziesiąt tysięcy złotych, uprawiałem przypadkowy sex, i wiele by wymieniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 94. napisał(a):

Zazdroszczę wam, też bym kiedyś chciał taki stan poczuć.

Taki jeden facet w szpitalu gdy go się pytałem powiedział  że woli depresję od mani, mimo że na mani dobrze się czuje. Bo jak jest w mani to chodzi po wsi i robi różne interesy na których traci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, 94. napisał(a):

 

Zazdroszczę wam, też bym kiedyś chciał taki stan poczuć.

To nie jest powód do zazdrości. Też już wolę depresję, bo moje odjebki w manii były takie spektakularne, że trudno ogarnąć. A mój stan w manii przypomina bardziej to, co miałeś w swoim epizodzie (urojenia psychotyczne, mania prześladowcza) plus poczucie, że zbawiam świat. Nie polecam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry w ten szarobury dzień.

Mam dziś kryzys i to nie bynajmniej z powodu nerwicy. Od kilku dni cieszę się wolnością od lęku. Sertralina po ponad dwóch miesiącach w końcu zaskoczyła. Z przyjemnością wychodzę z domu, zakupy w markecie to wreszcie coś, co nie wywołuje u mnie zawrotów głowy itd. Rzecz w tym, że skoro nerwica wycofała się na dalszy plan, na ten pierwszy wysuwają się inne życiowe problemy, z którymi trzeba się teraz uporać. Dopiero z tej perspektywy człowiek widzi ile ta nerwica nam zabiera, jak bardzo nam kradnie życie. Kiedy już nie budzę się z irracjonalnym lękiem i nie muszę walczyć o to żeby w ogóle wyjść z domu, nagle okazuje się, ile rzeczy trzeba naprostować.

 

Kawa i ciasteczka dla Państwa na pobudkę. Smacznego.

 

image.jpg

Edytowane przez zew

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, zew napisał(a):

Kiedy już nie budzę się z irracjonalnym lękiem

 

Też tego nie lubię bardzo. Takie budzenie się w "stanie gotowości", z silnym lękiem jest okropne i u mnie zawsze wiąże się ze złymi samopoczuciem. Paradoksalnie jak dobudzenie się zajmuje mi trochę i jak czuję przez kilka minut po przebudzeniu jeszcze senność, to znak że wszystko jest w porządku 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×