Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[cynthia]

Witam wszystkich z kawusią 

[Gość edta]

Jakie plany na ten piękny, jesienny piątek?

[cynthia]

Idę zaraz na miasto po zakupy. Ogarnę trochę w domu, a później się położę z książką.

 

[Melodiaa]

59 minut temu, 94. napisał(a):

Tu jest ogólnie wszystko widoczne, czy jesteś zalogowany, kiedy ostatnio byłeś zalogowany, co aktualnie przeglądasz i na czyj profil wchodziłeś

Z pewnością nie wszystko...jesteśmy tutaj anonimowym nickami. 

1 godzinę temu, Fobic napisał(a):

Tutaj jestem. Dzień dobry 

Witaj...jakos Cię brakowało

 

13 minut temu, edta napisał(a):

No dzień dobry

Witaj

 

[Gość edta]

6 minut temu, cynthia napisał(a):

Idę zaraz na miasto po zakupy. Ogarnę trochę w domu, a później się położę z książką.

 

Oooooo brzmi super, ja dzisiaj muszę zaliczyć wizytę u lekarza a potem pewnie też zalegnę w domu z książką. No i odkurzyć trzeba już też

 

 

[Szczebiotka]

34 minuty temu, edta napisał(a):

Jakie plany na ten piękny, jesienny piątek?

Nie wiem. Jestem po koszmarnej nocy, dawno nie miałam takiej. 

Ogólnie to muszę posprzątać w domu. Pranie już się suszy na dworze, a w sumie to już pewnie jest suche bo u mnie wieje, a że mieszkam na górce i w koło same pola to na bank jest suche chciałam iść przed dom ogarnąć trochę z roślinami. Muszę ściąć znowu lebiodkę, melisę, miętę. Powinnam wsadzić jakieś chaszcze od siostry bo nadal tego nie zrobiłam powinnam róże przyciąć przy jednym oknie, bo syn już nic nie widzi przez nie ale jest mega wysoka. Czekam na młodego jak wróci ze szkoły czy robił dzisiaj lekcje normalnie czy w ramach kary znowu przyniesie do domu bo ogólnie to na weekend nie mają zadawanych. Miałam jechać na zakupy ale plany się zmieniły. Mąż z synem pojechali na szybkie zakupy. Poprosiłam syna żeby mi na leki wyłożył a mąż powiedział mu że w takim razie pójdzie mi kupić, a przecież on się nie odzywa do obcych jestem ciekawa jak to będzie. Taaa mąż robi mi to na złość, to jego codzienność. A czym bardziej widzi że jest mi lepiej i się uśmiecham to tym bardziej robi wszystko by to zmienić.

28 minut temu, cynthia napisał(a):

a później się położę z książką.

O jaaaa ale ci zazdroszczę. Też bym chciała, ale u mnie się tak nie da. Chociaż może dzisiaj wzięła bym kąpiel z książką tylko tam mam spokój by czytać

21 minut temu, edta napisał(a):

odkurzyć trzeba już też

Tak ogólnie to ja mam bardzo duży do odkurzania, nie chciała byś przyjechać

 

@Fobic ty ostatnio coś się tutaj ociagasz mało cię jakoś

[cynthia]

No i oczywiście nie mogłam się powstrzymać. Kupiłam energola. A już tydzień nie piłam.  

[Melodiaa]

Godzinę temu, cynthia napisał(a):

Witam wszystkich z kawusią 

Witaj  Pominęłam ale pisałam z fonu

W swoim życiu nie wypiłam żadnego energetyka  Chyba, że kawę

 

Trzy dni wolnego mam więc mogę leniuchować trochę w domu

 

 

 

[cynthia]

1 minutę temu, Melodiaa napisał(a):

Witaj  Pominęłam ale pisałam z fonu

W swoim życiu nie wypiłam żadnego energetyka  Chyba, że kawę

 

Trzy dni wolnego mam więc mogę leniuchować trochę w domu

 

 

 

Spoczko

Zazdroszczę. Ale to dobrze, że nie piłaś. Świństwo jakich mało.

 

jakieś plany na ten 3 dni?

[Melodiaa]

Teraz, cynthia napisał(a):

Spoczko

Zazdroszczę. Ale to dobrze, że nie piłaś. Świństwo jakich mało.

 

jakieś plany na ten 3 dni?

Zakupy i okrągłe urodziny taty plus domowe obowiązki. 

[cynthia]

Teraz, Melodiaa napisał(a):

Zakupy i okrągłe urodziny taty plus domowe obowiązki. 

Życzę, byś znalazła chwilę na odpoczynek przy jakiejś książce lub serialu. 

[Illi]

4 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

@Illi szefowa co porabia? Może by wpadła na kawkę i pogaduchy 

 

Szefowa próbuje ogarniać życie i obowiązki  ale na kawę chętnie! Chętnie też bym wyszła na kawę w życiu realnym

[cynthia]

1 minutę temu, Illi napisał(a):

Szefowa próbuje ogarniać życie i obowiązki  ale na kawę chętnie! Chętnie też bym wyszła na kawę w życiu realnym

Oo któż tutaj zawitał!  z chęcią bym się wybrała na kawę z Tobą, ale chyba mamy trochę daleko do siebie

[Illi]

5 minut temu, cynthia napisał(a):

Oo któż tutaj zawitał!  z chęcią bym się wybrała na kawę z Tobą, ale chyba mamy trochę daleko do siebie

tak, trochę nas dzieli  

 

dzisiaj mam niemoc, próbuję robić, ale jakoś kiepsko mi idzie. 

[Melodiaa]

26 minut temu, Illi napisał(a):

Szefowa próbuje ogarniać życie i obowiązki  ale na kawę chętnie! Chętnie też bym wyszła na kawę w życiu realnym

Chętna jestem jak nie wiem co ale j jak będziesz w moich okolicach to będzie to bardzo możliwe

 

 

[Gość edta]

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Tak ogólnie to ja mam bardzo duży do odkurzania, nie chciała byś przyjechać

Ależ ja nienawidzę odkurzać. Ale o okruszki na dywanie już się pozabijać można

 

25 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Pierwsze to przeżyć w robocie (jeszcze trochę ponad godzinka), bo mnie dzisiaj wybitnie wkurzają i to wcale nie uczniowie wbrew pozorom. Zaliczyć dywanik u szefowej   a później odpocząć, bo ten tydzień, a raczej jego druga połowa jest jakiś tragiczny.

Trzymam kciuki

[Fobic]

2 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Witaj...jakos Cię brakowało

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

@Fobic ty ostatnio coś się tutaj ociagasz mało cię jakoś

Bo to taki trochę gawędziarski wątek jest, a ja za tym nie przepadam. Ile można pisać jaka jest u mnie pogoda za oknem i stawiać kawę? 

 

A propos pogody, dzisiaj jeszcze słońce próbuje smażyć, ale od jutra ma być ochłodzenie z deszczami w pierwszych dniach  także fajnie 

 

Łapcie też kawkę na zapas, jakby mnie znów nie było 

[Gość edta]

1 godzinę temu, 94. napisał(a):

 

Zapraszam do mojego mieszkania, jest dużo do sprzątania - pełno ścierek na podłodze, porozbijane ramki ze zdjęć, powyjmowane rzeczy z szafek, gwoździe, deski różne.

Przecież napisałam, że nie lubię?

[DEPERS]

3 godziny temu, Illi napisał(a):

Szefowa próbuje ogarniać życie i obowiązki  ale na kawę chętnie! Chętnie też bym wyszła na kawę w życiu realnym

Która część Polski? 

[DEPERS]

27 minut temu, 94. napisał(a):

 

O kurde, zielony nick. Boję się ciebie.

Widzę, że jak na budowie, same kierownictwo, a pracownik jeden

[Szczebiotka]

2 godziny temu, Fobic napisał(a):

Bo to taki trochę gawędziarski wątek jest, a ja za tym nie przepadam

Pffff ze mną nie pogawędzisz?

2 godziny temu, Fobic napisał(a):

Ile można pisać jaka jest u mnie pogoda za oknem i stawiać kawę?

Codziennie ja na kawę chętnie do ciebie bym poleciała na tej miotle, ale zepsuła mi się  

2 godziny temu, 94. napisał(a):

 

Zapraszam do mojego mieszkania, jest dużo do sprzątania - pełno ścierek na podłodze, porozbijane ramki ze zdjęć, powyjmowane rzeczy z szafek, gwoździe, deski różne.

Yyyy co ty robiłeś szykowałeś się na koniec świata czy apokalipsę zombi? 

33 minuty temu, 94. napisał(a):

 

O kurde, zielony nick. Boję się ciebie.

Pff ja bardziej bała bym się tego czerwonego  

6 minut temu, DEPERS napisał(a):

Widzę, że jak na budowie, same kierownictwo, a pracownik jeden

Nie narzekaj. Może zmienisz jeszcze zdanie?

[DEPERS]

Teraz, Szczebiotka napisał(a):

Nie narzekaj. Może zmienisz jeszcze zdanie?

Ja nie mam mesengera i żadnych komunikatorów, jestem znikąd, istnieje tylko w Waszych głowach:) 

[Fobic]

To tak jak ja. Żyjemy w symulacji, jak simsy 

[Szczebiotka]

1 minutę temu, Fobic napisał(a):

To tak jak ja. Żyjemy w symulacji, jak simsy 

On kłamie nie słuchaj go. Widziałam go i pewnie gdybym nacisnęła zieloną słuchawkę to po drugiej stronie by się odezwał właśnie on tylko ty taki hmm tajemniczy

[DEPERS]

24 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

On kłamie nie słuchaj go. Widziałam go i pewnie gdybym nacisnęła zieloną słuchawkę to po drugiej stronie by się odezwał właśnie on tylko ty taki hmm tajemniczy

Tyle, że ja nie odbieram nieznajomych numerów i nigdy nie oddzwaniam:) jak ktoś coś ode mnie chce to musi się komunikować przez moich znajomych. Mój numer łatwo znaleźć bo jest zarejestrowany w koncie google, jak ktoś po główkuje to przez zdjęcia które udostępniam by do niego dotarł, jest tam imię i nazwisko, wystarczy wstukać w google i któryś z Przemusiów, to DEPERS:)