Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, cynthia napisał(a):

Ja nie przepadam z audibookami

 

10 minut temu, edta napisał(a):

Ja też nie lubię audiobooków,

Ja też mało słucham, ale czasami do snu sobie coś włączę. Wolę ogólnie trzymać książkę w ręce, lubię zapach książek. Marzy mi się bujany fotel, kocyk na nogi jesienią np czasu zimą i czytanie książki. Tak to nie mam za bardzo czasu a uwielbiam czytać. Tak samo np mam ze zdjęciami. Robię je telefonem czy aparatem ale najchętniej to wzięła bym stary aparat zenit i nim robiła. Nie lubię zdjęć cyfrowych, więc często drukuje sobie zdjęcia. Ja po prostu muszę trzymać w ręce takie zdjęcie.

44 minuty temu, cynthia napisał(a):

Coo ?🤨

Nooo😅 kiedyś mamie kupiłam i siostra przeczytała skład po czym zadzwoniła do mnie i powiedziała mi o tym😅 ale ogólnie piła bym dalej ją, ale dawno jej nie widziałam nigdzie. To też była czerwona herbata. 

45 minut temu, cynthia napisał(a):

Ja to bym wypiła kawę mrożoną.

O ja też, bo mi coś dzisiaj za ciepło jest

7 minut temu, Dryagan napisał(a):

polecam środek firmy Nanobauer

Jeśli jest żrący to już nie dla mnie. 

8 minut temu, Dryagan napisał(a):

kręgosłup mnie boli,

Współczuję. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, edta napisał(a):

nie mogę się zupełnie skupić na takim tekście mówionym.

ja też. Jestem wzrokowcem.

 

13 minut temu, Dryagan napisał(a):

Zmęczony jestem, kręgosłup mnie boli, ciężko wysiedzieć

A jakieś plany na weekend? 🙂

 

4 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Marzy mi się bujany fotel, kocyk na nogi jesienią np czasu zimą i czytanie książki

To brzmi jak idealne jesienno-zimowe wieczory. Może nie mam bujanego fotela, lecz taki zwykły, duży, bardzo wygodny. Jak jest zimno to opatulam się kocem, robię kawkę lub herbatę i biorę książkę do ręki... ma w sobie to coś magicznego.

 

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

ale ogólnie piła bym dalej ją, ale dawno jej nie widziałam nigdzie. To też była czerwona herbata. 

Przypomniało mi się, że najdroższa kawa na świecie jest produkowana z... odchodów jakiegoś zwierzęcia. Nie pamiętam już jakiego. Ale chyba bym się nie skusiła.😬

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, cynthia napisał(a):

Przypomniało mi się, że najdroższa kawa na świecie jest produkowana z... odchodów jakiegoś zwierzęcia. Nie pamiętam już jakiego. Ale chyba bym się nie skusiła.😬

Kawa nazywa się Kopi Luwak 🙂 i jest produkowana z odchodów zwierzątka występującego w Azji. Brzmi bardzo egzotycznie, ale też bym się nie odważyła :P

 

32 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Marzy mi się bujany fotel

A ja w zeszłym miesiącu stałam się posiadaczką bujanego fotela! :D I już nic nie stoi na przeszkodzie, żebym właśnie tak spędzała swoje wieczory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, cynthia napisał(a):

zazdroszczę! Jaka książka uszykowana? 🙂

Ach, mam ich całe mnóstwo ;) Aktualnie kończę czytać "Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny" Adama Kay'a. Potem chyba się wezmę za "Ostatnie dni Sylvii Plath. Biografia." Carla Rollysona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, edta napisał(a):

Aktualnie kończę czytać "Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny" Adama Kay'a.

Czytałam jego "Będzie bolało" ciekawa pozycja...

 

11 minut temu, edta napisał(a):

Potem chyba się wezmę za "Ostatnie dni Sylvii Plath. Biografia." Carla Rollysona.

Już Cię kocham... mam obsesję na punkcie Sylvii Plath. Jednak tej biografii jeszcze nie czytałam. Posiadam jej "Dzienniki" , "Listy do domu" oraz "Sylvia Plath w Nowym Jorku. Lato 1953" Elizabeth Winder. Planuję powiększyć biblioteczkę o jej książki i biografie. Czytałaś "Szklany klosz"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, cynthia napisał(a):

Posiadam jej "Dzienniki" , "Listy do domu" oraz "Sylvia Plath w Nowym Jorku. Lato 1953" Elizabeth Winder. Planuję powiększyć biblioteczkę o jej książki i biografie. Czytałaś "Szklany klosz"?

Oczywiście, że czytałam. Mam w oryginale nawet ;) Dzienniki też mam, ale jeszcze nie zasiadłam do czytania. No i mam jej tomik poezji- Ariel. Też w oryginale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, edta napisał(a):

Dzienniki też mam, ale jeszcze nie zasiadłam do czytania. No i mam jej tomik poezji- Ariel. Też w oryginale.

Ja do "Dzienników" wracam regularnie. Uwielbiam jej pióro.  Co do "Ariel" to nietety nie mam, ale planuję gdzieś upolować Czy to w oryginale, czy po polsku, nieważne. Jaki jest twój ulubiony wiersz? I daj znać jak tam biografia, może też upoluję. 🙂

Edytowane przez cynthia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, cynthia napisał(a):

Ja do "Dzienników" wracam regularnie. Uwielbiam jej pióro.  Co do "Ariel" to nietety nie mam, ale planuję gdzieś upolować Czy to w oryginale, czy po polsku, nieważne. Jaki jest twój ulubiony wiersz? I daj znać jak tam biografia, może też upoluję. 🙂

Nie mam ulubionego wiersza, ale to jak pisze przypadło mi do gustu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, albo nie dobry 😮‍💨

Ledwo żyje. Noc kiepska bo mała ma temperaturę i ból gardła, ja i reszta dzieci to samo. Widać że szkoła się zaczęła.

8 minut temu, Dryagan napisał(a):

Wstałem rano, żeby kawkę postawić - już się robi:

Dzisiaj dla mnie trzeba dużo kawy 😮‍💨

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dalja napisał(a):

Nie dobry:( syn sąsiadów zginął, reanimowali, jechał motorem a gdy wyprzedzał to ktos skręcił... taki młody, biedny, ehhhhh.............ludzie próbujmy być szczęśliwi bo nie znamy dnia ani godziny

Same tragedie się dzieją u Ciebie kobietko. Dlatego ja nie wsiadam na motor, bo nawet jak Ty jedziesz normalnie jechał to ktoś Cię skasuje samochodem 🤔 bo będzie patrzył na obrotomierz:) dziś mam dzień złośliwości:) 

Edytowane przez DEPERS
Boooo tak!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DEPERS napisał(a):

Same tragedie się dzieją u Ciebie kobietko. Dlatego ja nie wsiadam na motor, bo nawet jak Ty jedziesz normalnie to ktoś Cię skasuje samochodem 🤔 bo będzie patrzył na obrotomierz:) dziś mam dzień złośliwości:) 

Niestety to tak często nie dostrzegają tych motocyklistów;(( a dzieją się, jak pisałam o piłkarzu to i tak nie o wszystkim, bo drugi sąsiad też coś odwalił.... felerny dzień byl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dalja napisał(a):

Niestety to tak często nie dostrzegają tych motocyklistów;(( a dzieją się, jak pisałam o piłkarzu to i tak nie o wszystkim, bo drugi sąsiad też coś odwalił.... felerny dzień byl

Niekiedy tak jest, że fatum nadciąga i sypie się wszystko wokół. No cóż, trza żyć "show must go on"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×