Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

120 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś przechodził z fluoksetyny lub z innego SSRI na zakładkę na sertraline? 
 

czy było ciężko? Czy odczuwa się takie same skutki uboczne wchodzenia na sertraline jak gdyby nigdy wcześniej nie brało się żadnego ssri? Czy jednak jak się wcześniej 4 lata brało antydepresanty to będzie łagodniej? Proszę o jakieś informacje bo od jutra wchodzę na ten lek i się stresuje 🥹

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Czupaczups napisał(a):

Czy ktoś przechodził z fluoksetyny lub z innego SSRI na zakładkę na sertraline? 
 

czy było ciężko? Czy odczuwa się takie same skutki uboczne wchodzenia na sertraline jak gdyby nigdy wcześniej nie brało się żadnego ssri? Czy jednak jak się wcześniej 4 lata brało antydepresanty to będzie łagodniej? Proszę o jakieś informacje bo od jutra wchodzę na ten lek i się stresuje 🥹

Powinno być łagodniej ale atrakcje mogą się pojawić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie schodzę z sertraliny, psychiatra potwierdził, że nie widzi dalszej potrzeby. Będę schodzić z dawki przez kilka tygodni, dziś przeszłam z 200 na 150 i zobaczymy w jakim tempie to pójdzie.

Czy ktoś z Was odstawił z dnia na dzień? Pytam, bo u mnie prawie zawsze sygnałem, że lek już nie jest potrzebny, jest fakt, że zapominam go brać. Już kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć sertry niestety, raz zupełnie, a kilka razy tak, że wzięłam po południu zamiast rano.

Ten pierwszy raz kiedy zupełnie zapomniałam, wieczorem zwymiotowałam ale ogólnie panowało jakieś choróbsko u nas w domu. A pozostałe razy nic nie czułam. 
Nie czuję też nic negatywnego jak zapominam o gabapentynie. Nie czułam nic negatywnego odstawiając benzo po nawet 2 mies (w taki sam sposób, po prostu jeden dzień zapomniałam tabletek, następny też i przypominałam sobie po tygodniu). 
Plan jest taki, że będę odstawiać stopniowo i szykuję sobie kasetkę leków żeby nie zapomnieć ale znając mnie i moje roztrzepanie wiem, że różnie bywa… 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam takie zapytanie czy ktoś z was przyjmował wraz z lekami ssri leki ipp? Dostałam od gastrologa na żołądek mesopral 40 mg i mam wrażenie, że źle się czuję od nich, bóle głowy, suchość w ustach i jakoś taka jestem bez siły, chciała bym zapytać was bo może ktoś z was brał i powie coś na ten temat, będę wdzięczna 🙏🏼 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.03.2025 o 15:58, Czupaczups napisał(a):

Kurczę nie mam żadnych skutków ubocznych jak biorę ten lek. Czy to oznacza że nie zadziałała? Czy każdy z was miał skutki uboczne na początku? 

Ja nie miałam kilka pierwszych dni, a potem mega mdłości i pocenie się, suchość w ustach. Ale pierwsze dni były jakbym nic nie brała. 
Skutki uboczne to rzecz indywidualna, nie przesądza o działaniu. Ja np biorę gabapentynę na nerwobóle i nie miałam od niej ani jednego skutku ubocznego, a działa! Dla mnie jest jak Apap, czyli usuwa ból i nie powoduje innych efektów (oczywiście ten ból, na który biorę gabapentynę niestety nie da się załatwić Apapem, porównuję tylko działanie). Nie mam też skutków odstawiennych jeśli o tej gabapentynie zapomnę. A wielu ludzi mówi, że ich otumania albo uzależnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko - jak zmieniacie leki w sensie ssri a na ssri b od razu czy jednak np zmniejszacie dawkę przez tydzień. Chodzi o szybkie przejście bo esci przestał działać a dostałem serte, mozna z dnia na dzień czy jednak lepiej zejść z 20mg na 10mg na tydzien i wtedy zacząć serte?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2025 o 11:32, zoom napisał(a):

Pytanko - jak zmieniacie leki w sensie ssri a na ssri b od razu czy jednak np zmniejszacie dawkę przez tydzień. Chodzi o szybkie przejście bo esci przestał działać a dostałem serte, mozna z dnia na dzień czy jednak lepiej zejść z 20mg na 10mg na tydzien i wtedy zacząć serte?

Chyba najlepiej oprzeć się na decyzji lekarza i znajomości własnego ciała. Ja np wiem, że boję się nowych leków i przez sam strach mam większe ryzyko skutków ubocznych. Za to w zasadzie nigdy nie mam efektów odstawiennych (a brałam i benzo i tramal i gabę). Dlatego zawsze powoli wchodzę na nowy lek i jak lekarz mi zaproponował zaczęcie od 50 mg sertry to ustaliłam z nim przynajmniej tydzień na 25 mg, a dopiero potem 50. Teraz sobie schodzę z sertry po 25 mg na 2 tyg najpierw, zeszłam już ze 100 do 50, ale na tym 50 chcę pobyć trochę żeby zobaczyć czy depresja nie wraca.

Szybkie przejście z leku na lek ma ten minus, że mogą Ci się skumulować efekty uboczne z nowego leku z efektami odstawiennymi starego. Ja jak pisałam, efektów odstawiennych nie mam, ale ponieważ bałabym się efektów ubocznych nowego leku, to przechodziłabym stopniowo, najlepiej przez jakiś czas będąc na niskich dawkach obu jeśli lekarz by nie widział przeciwwskazań. W ten sposób stary lek jeszcze by utrzymywał swoje działanie a nowy miałby czas, żeby łagodnie „wejść”. Ale niektórzy wolą przemęczyć się krótko a intensywnie i mieć to szybko za sobą. W każdym razie lekarz zawsze musi zatwierdzić Twój plan wchodzenia czy schodzenia z leku, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

ja mam pytanie dlaczego sertralina nie jest zatwardzona do GAD? Nigdzie nie mogę znalezsc informacji.

w szpitalu jak byłem to lekarze mówili ze sertralina to samo co Paroksetyna,chodzi mi o lęki.

jakby ktoś wiedział ,to dziękuje za odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zszedłem z escitalopramu i od tyg jestem na sertralinie(50mg, a teraz 100mg, docelowo ma być 200mg), różnica jest ogromna przy moim ocd, natrętnych myślach i lękach,  juz widzę ze to znacznie lepszy lek niż esci, z którym się męczyłem w sumie 2 lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2025 o 19:58, zoom napisał(a):

Zszedłem z escitalopramu i od tyg jestem na sertralinie(50mg, a teraz 100mg, docelowo ma być 200mg), różnica jest ogromna przy moim ocd, natrętnych myślach i lękach,  juz widzę ze to znacznie lepszy lek niż esci, z którym się męczyłem w sumie 2 lata

Bardziej niż lepszy jest to może po prostu lek dla ciebie. Ja po sertralinie miałem zawroty głowy i rozmazany obraz. Wszystko zależy od reakcji danej osoby na lek. Napewno jest silniejsza od esci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani proszę o jaką kolwiek odpowiedź. Na sertraline jestem już od 7 tygodni. Na początku nie miałam żadnych skutków ubocznych. Raz było lepiej raz gorzej. Natomiast były dni gdzie całkowicie było wporzadku, że zapomniałam o swoich dolegliwościach ale były też kiepskie. Sinusoida. Od 19 dni jestem na dawce 100mg i myślę że już powinna sytuacja się jakoś konkretnie klarować. Tymczasem od wczoraj jest masakrA. Nagłe  pogorszenie. znowu depresyjne myśli, lęki. Dzisiaj od rana bardzo mi słabo, mdłości, w żołądku maskara, wszystko mi się wywraca, bóle głowy i brzucha. Nic się w moim życiu nie wydarzyło złego, wręcz przeciwnie. Mam już dosyć tego. Lekarza mam za 9dni ale proszę o jakąś radę. Myślę że trzeba zmienić lek? Czy podzielacie moje zdanie czy siedzieć na tym leku? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja lekarka też pewnie tak powie. Bo mówiła że ten lek będzie bazą i ewentualnie coś będziemy dodawać. Tylko ja jestem odporna na jakieś stabilizatory nastroju itd u mnie trzeba grubej rury. Kurde jakie to dziwne. Fluoksetynę jak brałam to było może pierwszy tydzień zwiększone bicie serca a po poru tygodniach całkowita remisja wszystkich durnych objawów, po prostu było idealnie. Na tej setrze to sinusoida ze niewiadomo czego się spodziewać. Dziwny lek no ale jeszcze go nie przekreślam. Może dopiero mi się coś wkręca bo od tej pory zero skutków ubocznych jak bym cukierki jadła a mój organizm naprawdę dziwnie reaguje 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kochani, wypowiecie się według własnych doświadczeń jakie dla was były najlepsze leki na nerwicę lękową z depresją? Wiadomo, że nie będę się sugerować lekarz decyduje, ale z ciekawości chciała bym poznać wasze opinie, ja co prawda choruje 20 lat, ale pół życia jadę na zolofcie, który zawsze mnie ratował, miałam doczynienia z seronilem, ale po tym to ja nie wiedziałam kim jestem i jak ja mam przejść uboki, esci słabiutko działał, kiedyś dawno temu cital, ale też lipa była, wiem, że paro jest najlepsza niby, ale ciekawi mnie dulo i wenla i fluwoksamina tego nie brałam, swoją drogą zauważyłam, że powyżej 100 mg sertra mnie pobudza dosyć mocno i nie lubię tego stanu, zawsze się boję wejść wyżej bo myślę, że to zwiększy mi lęki przez to pobudzenie. Ja kiedyś brałam 25 mg zoloftu na początku i działał pięknie gdzie to na wet nie jest niby dawka terapeutyczna, a ja na tym leciałam z rok i działało, jestem dosyć wrażliwa na leki na małe dawki na wet, dla tego lekarz zawsze boi się dać mi paro bo obawia się wejścia choć na sertre weszłam bez niczego, a trzepało mnie okropnie, myśli samobójcze były straszne i lęki, ale dałam radę, piszcie jak to u was wygląda ❤️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2025 o 15:41, Mufiśka napisał(a):

Hej kochani, wypowiecie się według własnych doświadczeń jakie dla was były najlepsze leki na nerwicę lękową z depresją? Wiadomo, że nie będę się sugerować lekarz decyduje, ale z ciekawości chciała bym poznać wasze opinie, ja co prawda choruje 20 lat, ale pół życia jadę na zolofcie, który zawsze mnie ratował, miałam doczynienia z seronilem, ale po tym to ja nie wiedziałam kim jestem i jak ja mam przejść uboki, esci słabiutko działał, kiedyś dawno temu cital, ale też lipa była, wiem, że paro jest najlepsza niby, ale ciekawi mnie dulo i wenla i fluwoksamina tego nie brałam, swoją drogą zauważyłam, że powyżej 100 mg sertra mnie pobudza dosyć mocno i nie lubię tego stanu, zawsze się boję wejść wyżej bo myślę, że to zwiększy mi lęki przez to pobudzenie. Ja kiedyś brałam 25 mg zoloftu na początku i działał pięknie gdzie to na wet nie jest niby dawka terapeutyczna, a ja na tym leciałam z rok i działało, jestem dosyć wrażliwa na leki na małe dawki na wet, dla tego lekarz zawsze boi się dać mi paro bo obawia się wejścia choć na sertre weszłam bez niczego, a trzepało mnie okropnie, myśli samobójcze były straszne i lęki, ale dałam radę, piszcie jak to u was wygląda ❤️

 Mi fluoksetyna idealnie wszystko wykasowała. Zero durnych objawów nerwicy czy depresji i odzyskałam „swój mózg i charakter” po tym leku. Nie miałam żadnych skutków ubocznych na tym leku. 
teraz jestem na 100 sertralina i jest mega niestabilnie, tak beznadziejnego leku nie widziałam jeszcze. Widzę się z moją lekarka za kilka dni i raczej bedzie zmiana. Bo jeden dzień jest jest ok a następne masakra. Na dawce 100 jestem 28 dni i jest beznadziejnie. A ogólnie jestem na leku już ponad 2 miesiące. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Czupaczups napisał(a):

 Mi fluoksetyna idealnie wszystko wykasowała. Zero durnych objawów nerwicy czy depresji i odzyskałam „swój mózg i charakter” po tym leku. Nie miałam żadnych skutków ubocznych na tym leku. 
teraz jestem na 100 sertralina i jest mega niestabilnie, tak beznadziejnego leku nie widziałam jeszcze. Widzę się z moją lekarka za kilka dni i raczej bedzie zmiana. Bo jeden dzień jest jest ok a następne masakra. Na dawce 100 jestem 28 dni i jest beznadziejnie. A ogólnie jestem na leku już ponad 2 miesiące. 

Nigdy nie brałam fluo, a aktualnie na sertraline jest właśnie nie stabilnie, ona chyba tak ma bo od kiedy pamiętam to właśnie miała to do siebie, że bywało różnie, ciekawa jestem jak fluo by poradziło sobie z moją nerwicą lękową, dzięki bardzo za odpowiedź, długo fluo brałaś? 

7 godzin temu, Czupaczups napisał(a):

 Mi fluoksetyna idealnie wszystko wykasowała. Zero durnych objawów nerwicy czy depresji i odzyskałam „swój mózg i charakter” po tym leku. Nie miałam żadnych skutków ubocznych na tym leku. 
teraz jestem na 100 sertralina i jest mega niestabilnie, tak beznadziejnego leku nie widziałam jeszcze. Widzę się z moją lekarka za kilka dni i raczej bedzie zmiana. Bo jeden dzień jest jest ok a następne masakra. Na dawce 100 jestem 28 dni i jest beznadziejnie. A ogólnie jestem na leku już ponad 2 miesiące. 

Kurczę przepraszam, źle napisałam pomyliłam fluo z fluwo 🫢 Seronil brałam, tak mnie wywalił z butów na samym początku, że nie miałam siły go brać dłużej niż tydzień, lęki bym przetrwała, ale to pobudzenie było nie do zniesienia, xanax na wet nie pomagał, może gdybym przetrwała by zadziałał dobrze, ale poległam bo 3 doby nie spałam. Ja nie lubię jak mnie leki pobudzają to działa na lęk u mnie bardziej, no szkoda. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×