Skocz do zawartości
Nerwica.com

Słuszne obawy?


hugokopter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum. NIe wiem czy odpowiednio dobrałem dział na przywitanie i pytanie, które mnie nurtuje, ale spróbuję. Od Stycznia tego roku dopadła mnie ogromna derealizacja poprzedzona wcześniejszą nerwicą, lękami itp. Zbiegło się z to z przyjmowaniem antybiotyku Cipronex. Od tego czasu praktycznie nie licząc chwilowych momentów poprawy (na urlopie) towarzyszy mi ogromny lęk, derealizacja, uczucie wyobcowania, natrętne myśli, lęki przed snem, brak zainteresowań i trudności do zachęcenia się do czegokolwiek itp itd. Przebadałem się na wszystkie możliwe sposoby i moje samopoczucie pogorszyło się po tomografii która wykazała poszerzoną komorę III 1,5cm (0,33 w skali Evansa) i zmiany zanikowe w płacie czołowym. Neurolog uznał że taka moja uroda a objawy to szeroko rozumiana nerwica. EEG wyszło idealnie. Teraz moje pytanie bo z racji charakteru hipochondrycznego strach przed schizofrenią nie daje mi spokoju. Czy poszerzona III komora to zawsze schizofrenia czy odwrotnie poszerzona III komora prawie zawsze występuje u ludzi chorych na tę chorobę? Dodam, że objawów wytwórczych nie mam ale derealizacja i lęki nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Pracuję umysłowo, do momentu zażycia Cipronexu prowadziłem nerwicowe aczkolwiek normalne życie. Wiek 30 lat. Proszę o konstruktywne odpowiedzi za które z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie wbrew pozorom dobrze że pytasz na forum, a nie idziesz do lekarza pytając na poczatku od razu po diagnozę. W moim przypadku lekarz stwierdził schizofrenie, bo powiedziałem że myślę że wycięte z kontekstu rzeczy z CD ACTION nawiązują do mnie i że pani od chemii z samochodu krzywo na mnie popatrzyła.

Na forum możesz zdobyć większe rozeznanie czy lekarz się mylił (przecież to możliwe) czy nie. Według mnie schizofrenia nie jest czymś trudnym czy przykrym w osobistym przeżyciu. Według mnie jak ktoś biega bez koszuli w zimie to nie schizofrenia tylko brak poczytalności.

Schizofrenia to:

1)słyszenie głosów.

2)urojenia.

Wszystkie inne objawy według mnie to zaburzenia psychiczne, a nie czysta schizofrenia.

Schizofrenia staje się trudnym doświadczeniem kiedy zostaje źle zdiagnozowana i ktoś z innym rozpoznaniem albo zdrowy jest przez to długo leczony, a leki mają skutki uboczne.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że autor tego wątku prawdopodobnie nie ma schizofrenii. Ale ta derealizacja i coś wyglądającego na objawy negatywne (brak zainteresowań i trudności do zachęcenia się do czegokolwiek) mogą sugerować np. zaburzenia schizotypowe, coś innego, niż nerwicę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×