Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kto pojedzie za darmo autobusem, elegant czy biedak?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Pomogą studentce ubogiej, czy eleganckiej?

Przykre, że to najdurniejsze przysłowie "to nie szata zdobi człowieka" nic wspólnego z rzeczywistością nie ma. Linki, filmy i na koniec ja bez głowy :D 

https://www.youtube.com/watch?v=LSH9_IWeSK4

https://www.tvp.info/20647430/kto-pojedzie-za-darmo-autobusem-elegant-bez-problemu-biedaka-wyrzuca-wideo

 

 

Pod poniższym linkiem są 2 podobne filmy, w roli głównej studentka w dwóch stylizacjach

http://slask.eska.pl/poznaj-miasto/katowice-szata-jednak-zdobi-czlowieka-studentki-zrobily-test-wideo/223403

 

Jak ubiorę się jak po lewej (stare foto), to napotkani ludzie w zależności od okoliczności zachowują się miło i traktują człowieka z szacunkiem, można usłyszeć "dzień dobry", "proszę pana" itd. Ten nieogolony po prawej w polarze i wydartych dzinsach to już nie bardzo. Najgorzej wygląda człowiek w obdartej koszulce, ubrudzonych spodniach i butach - z takimi osobami inni nie chcą się zadawać ani nawet przebywać w jednym miejscu, a ze sklepu to najlepiej sobie pójść, bo ekspedientki zabijają wzrokiem takich dziadów i myślą, że to pewnie złodziej jakiś. 

Żadnej Ameryki nie odkryłem, ale kuuurła :lol: słowa Stonogi mi się przypomniały, o tym "ku*wa głupim społeczeństwie" :lol:

 

liber.thumb.jpg.e7542b91d0021f10643dd9a427d6dda3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

E tam, w niektórych krajach wchodzisz w piżamie albo w uje**nych ciuchach roboczych do sklepu i nikt nie kręci nosem. 🙂 To w Polsce musisz się stroić po bułki i mleko, a gdy wracasz w brudnych po ciężkiej pracy ubraniach i zdarzy ci się wejść do autobusu lub wspomnianego sklepu, to patrzą jak na E.T. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, weltschmerz napisał:

E tam, w niektórych krajach wchodzisz w piżamie albo w uje**nych ciuchach roboczych do sklepu i nikt nie kręci nosem. 🙂 To w Polsce musisz się stroić po bułki i mleko, a gdy wracasz w brudnych po ciężkiej pracy ubraniach i zdarzy ci się wejść do autobusu lub wspomnianego sklepu, to patrzą jak na E.T. 🙂

 

4 godziny temu, weltschmerz napisał:

Zachód - "nie szata zdobi człowieka". Polska - "jak cię widzą, tak cię piszą". 🙂

To typowa Szwecja, pamiętam historię z odległych czasów gdy były szef wpadł do salonu Ferrari. Cały upier*olony, od butów po czubek czapki. Rękami w smarach po idealnie wylizanej karoserii tylko ślady zostawały i nikt nic nie powiedział. Bo może się trafić np tak - mój dziadek mieszka na wsi, opowiadał mi historię jednego z sąsiadów, przyszedł do salonu brudny w filcach i ogląda, kazali wyjść, to wysypał z reklamówki 200 tysięcy w gotówce na ladę, pokazał palcem na samochód i powiedział tylko, że "biorę tego" :D

Ludzie chodzą na co dzień w piżamach albo podartych butach bo je lubią i nikogo to nie obchodzi. Sam np nie przebieram się w pracy z ubrań roboczych bo szkoda czasu i tak jest wygodniej. Tu nikogo nie dziwi widok robotnika w uwalonych ciuchach załatwiającego faktury za kilkaset tysięcy. Wieś to tylko stan umysłu, a wygląd to tylko wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, SarkastyczneSerce napisał:

 

To typowa Szwecja, pamiętam historię z odległych czasów gdy były szef wpadł do salonu Ferrari. Cały upier*olony, od butów po czubek czapki. Rękami w smarach po idealnie wylizanej karoserii tylko ślady zostawały i nikt nic nie powiedział. Bo może się trafić np tak - mój dziadek mieszka na wsi, opowiadał mi historię jednego z sąsiadów, przyszedł do salonu brudny w filcach i ogląda, kazali wyjść, to wysypał z reklamówki 200 tysięcy w gotówce na ladę, pokazał palcem na samochód i powiedział tylko, że "biorę tego" :D

Ludzie chodzą na co dzień w piżamach albo podartych butach bo je lubią i nikogo to nie obchodzi. Sam np nie przebieram się w pracy z ubrań roboczych bo szkoda czasu i tak jest wygodniej. Tu nikogo nie dziwi widok robotnika w uwalonych ciuchach załatwiającego faktury za kilkaset tysięcy. Wieś to tylko stan umysłu, a wygląd to tylko wygląd.

W Anglii jest podobnie, ogólnie na całym zachodzie i północy ludzie przywiązują mniejszą uwagę do ubioru, wyglądu, są bardziej na luzie. Na wschodzie i na południu Europy chyba podobnie wygląd zewnętrzny liczy się dużo bardziej. Polkom i tak daleko do wystrojonych Rosjanek , czy dziewczyn z Bałkanów bo te w większości wyglądają jakby było gotowe z marszu pójść do drogiej restauracji czy nocnego klubu.  Ale w sumie wolę seksowne, zgrabne  słowianki od grubych Brytyjek w dresach z wystającymi bebzolami😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SarkastyczneSerce napisał:

Nie wiem co to bebzol ale się zgadzam :D

Bebzol to brzuch, otłuszczony brzuch. 

A jak tam Szwedki wyglądają czy to długonookie blond piękności czy babochłopy bo różne słyszałem opinie. Ja trochę po Europie podróżowałem i najbrzydsze są zdecydowanie Brytyjki, tam średnia Polka uchodzi za piękność. A najładniejsze są chyba Rosjanki, ale to były turystki także możliwe że to jednak mało miarodajne i te biedniejsze z rosyjskiej prowincji tak wystrzałowo nie wyglądają.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, carlosbueno napisał:

Bebzol to brzuch, otłuszczony brzuch. 

A jak tam Szwedki wyglądają czy to długonookie blond piękności czy babochłopy bo różne słyszałem opinie. Ja trochę po Europie podróżowałem i najbrzydsze są zdecydowanie Brytyjki, tam średnia Polka uchodzi za piękność. A najładniejsze są chyba Rosjanki, ale to były turystki także możliwe że to jednak mało miarodajne i te biedniejsze z rosyjskiej prowincji tak wystrzałowo nie wyglądają.  

Rosjanki są śliczne, to akurat prawda, szwedki dużo brzydsze od polek. Są co prawda prawdziwe okazy ale rzadko. Jednak polski wygrywają te starcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SarkastyczneSerce napisał:

Rosjanki są śliczne, to akurat prawda, szwedki dużo brzydsze od polek. Są co prawda prawdziwe okazy ale rzadko. Jednak polski wygrywają te starcie ;)

Ogólnie chyba słowianki są najładniejsze. Niemki wg mnie aż takie brzydkie nie są a na pewno ładniejsze od brytyjek, Holenderki są ładne jak są młode później jakoś brzydną.  Latynoski też mi się podobają ale w żadnym latynoskim  kraju nie byłem, tyle co znam z mediów czy te co przebywały w Anglii.  

No ale niestety Polacy w jakiś tam badaniach zostali uznani za jednych z najmniej atrakcyjnych nacji męskich w Europie, ale  podejrzewam że Polaków kojarzą głównie z budowlańcami w staromodnych wąsach albo  łysoli w dresach nadużywającymi alkoholu  to się nie dziwmy opiniom. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
Godzinę temu, carlosbueno napisał:

Polkom i tak daleko do wystrojonych Rosjanek , czy dziewczyn z Bałkanów bo te w większości wyglądają jakby było gotowe z marszu pójść do drogiej restauracji czy nocnego klubu. 

Albo wracały z pracy w bur**lu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
W dniu 19.11.2018 o 16:38, SarkastyczneSerce napisał:

To typowa Szwecja, pamiętam historię z odległych czasów gdy były szef wpadł do salonu Ferrari. Cały upier*olony, od butów po czubek czapki. Rękami w smarach po idealnie wylizanej karoserii tylko ślady zostawały i nikt nic nie powiedział. Bo może się trafić np tak - mój dziadek mieszka na wsi, opowiadał mi historię jednego z sąsiadów, przyszedł do salonu brudny w filcach i ogląda, kazali wyjść, to wysypał z reklamówki 200 tysięcy w gotówce na ladę, pokazał palcem na samochód i powiedział tylko, że "biorę tego" :D

Podobno w Szwecji im bardziej chodzisz upier**lony po robocie, tym lepiej, bo jest bardziej true. :D Prawda to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, weltschmerz napisał:

Podobno w Szwecji im bardziej chodzisz upier**lony po robocie, tym lepiej, bo jest bardziej true. :D Prawda to?

Nie, im czystszy tym wygląda, że odwala swoją robotę porządniej, bardziej profesjonalnie ;) 

Ale... Nikogo to nie obchodzi :D Bo się nie liczy co jak wygląda tylko jak jest w rzeczywistości ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nigdy do głowy nie przyszło, by się zastanawiać, co ktoś myśli o moim stricte fizycznym wyglądzie, ani żeby po takim wyglądzie oceniać innych. Nie jestem jednak też całkiem obojętny na wygląd, interesuje mnie "fizyczno-mentalny" aspekt wyglądu, takie rzeczy jak np. mimika twarzy, postawa ciała przyciągają moją uwagę, bo te aspekty wyglądu często odzwierciedlają stan umysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×