Szukam prawdziwej przyjaciółki.

[wakacyjnyusmiech]

Na początek może się przedstawię, więc mam na imię Patrycja i mam 22 lata. Pochodze z woj. Lubelskiego i poszukuję takiej prawdziwej przyjaciółki od serca. Pewnie się zastanawiacie,dla czego tutaj akurat szukam,więc od razu napiszę, że nie posiadam w życiu osobistym przyjaciółki. Miałam ich wiele w gimnazjum,technikum,ale to byly fałszywe osoby ,które udawaly takie dobre,pomocne psiapsiolki a tak na prawdę obgadywaly za plecami do innych dziewczyn i wszystko im mówiły chodź to miało zostać tajemnicą. Były zazdrości o to że mój chłopak (obecnie mąż) dzwonil do mnie na przerwach w szkole i pisaliśmy ciagle smsy. A ich faceci totalnie je olewaly. Gdy opowiadałam im ze jestem szczęśliwa i chcialam sie z nimi podzielić moim szczęściem to robily sie obojętne i olewajace. Zawsze mogły na mnie liczyć,a jeśli ja Bylam w problemie to odrazu chciały pogadać a jak bylo okej to znow zachowywały sie jak rozkapryszone dzieci. Kupiłam sobie nowy ciuch to zaraz była gadka że ooo cos sobie kupiłam i że skąd mam tyle kasy,a ja poprostu dostawałam kieszonkowe od rodziców i kupywalam sobie fajne rzeczy i tanio. Gdy chodziło o pożyczanie to wiedziały gdzie zgadać, nawet Bylam głupia że pare razy zdarzyło mi się dać im coś za darmo z moich ubrań w których już nie chodziłam. A np. Na kartkowke gdy chciałam żeby mi pomogły to udawaly że nie słyszą albo nie wiedza a dostawały najlepsze oceny. Stracilam 3 przyjaciółki przez to że chlopak Moniki_(mojej bylej przyjaciółki) zaczął do mnie pisać ze mu sie podobam,jestem ładniejsza od moniki i czy się spotkamy .... Miałam to zachować dla siebie ale chciałam być fair i pewnego dnia powiedziałam jej o tym,ba nawet pokazałam wiadomości bo jestem lojalna i szczera a ona zaczęła płakać i mi dziękować ze jej to pokazałam i że dzis po szkole z nim zerwie. Szkoda mi kej bylo na prawdę. Ale wyobrazcie sobie ze następnego dnia przyszla do szkoly i mnie totalnie olala.... Nie rozmawiala ze mną, nie odp na smsy a przerwy spędzała z paulina i aska z ktorymi sie przyjaźnilam. Bylo mi przykro tym bardziej ze sie dowiedziałam ze jej chłopak nagadał jej ze niby tak specjalnie pisał i zabronił jej ze mna rozmawiać. Wtedy zalamalam sie uwierzcie. ..nie mialam ochoty chodzić do szkoly ale na szczęście mialam kilka koleżanek z którymi trzymalam pod koniec roku ale znam je dosc dobrze i poza czesc i co u ciebie słychać niechce mieć z nimi kontaktu bo przez 4lata technikum sporo je poznalam. Na szczęście skonczylam technikum i wiem ze na dobre wyszły mi rozstania z tymi fałszywym ludźmi. Szukam osoby która tak jak ja będzie miła sympatyczna z poczuciem chumoru szczera lojalna pomocna. Która bedzie sie cieszyla z mojego szczęścia i będzie mnie wspierała w trudnych chwilach. Nie nawidze zazdrości i udawania kogos kim sie nie jest. Nie lubie kogos kto się wywyzsza i uważa za lepszą. Jeśli szukasz takiej bliskiej osoby jak ja to napisz:) a odpowiem: ) pozdrawiam

[anemon]

Cześć, wakacyjnyusmiech. Życzę owocnych poszukiwań.

[wakacyjnyusmiech]

Dziekuje .....

[Ninala]

Przykro mi, ze jestes w takiej sytuacji. Zycie bez przyjaciol jest smutne ale wirtualna przyjaciolka to nie to samo co taka realna... nic na sile, moze jeszcze nie spotkalas odpowiedniej osoby. Z prawdziwymi przyjaciolkami jest jak z prawdziwa miloscia, czasem trzeba poczekac zeby znalesc te jedyna na dobre i na złe! Napisałas , ze masz męża...a w nim nie masz wsparcia jak w przyjacielu ? a mama lub siostra ? czy z nia nie mozesz porozmawiac o kobiecych sprawach ?! pozdrawiam