Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inteligentni ludzie mają mniej przyjaciół


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

gutaperki,sealery,podchloryny sodu,koferdamy,ciecz mazista,lignokaina,karpule,the wand,kiretaże,scalingi,wkłady kor-korz korony protetyczne miazgociągi ręczne i maszynowe,endometry,białączki porentgenowe i zna ich cennik.

 

mówi mi tak jeszcze, lubie te twoje akrobacje słowne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

większość ludzi dzięki uspołecznieniu skończyć studia, może mieć pracę, rodzinę. i to niezależnie od inteligencji. to życie w społeczeństwie tego uczy.

 

jeżeli ktoś nie jest uspołeczniony to nawet pomimo inteigencji może stwarzać pozory choroby psychicznej albo upośledzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysoce inteligentni ludzie mają mniej przyjaciół, ponieważ znają wartość przyjaźni i nie obdarzają ową przyjaźnią na lewo i prawo każdą duszyczkę jaka się nawinie. Zapytajcie siebie sami - iluż można mieć przyjaciół? Ileż osób jest w stanie dobrze poznać Ciebie a ile jesteś w stanie dobrze poznać Ty? Ci wybijający się znacznie ponad przeciętność intelektualną mają ilościowo mniej przyjaciół, ale lepiej poznanych, rozumianych, bliższych etc.

Przyjaciół mają mniej, jednak zwykle więcej znajomych, gdzie znajomości raczej wynikają z czystej interesowności - znajomości zawsze warto mieć, gdyż nigdy nie wiesz czy w jakimś, nawet odległym czasie, ktoś nie będzie po prostu potrzebny, użyteczny. Takie życie..

 

Lecz jest pewne ale.. Nic Ci po wysokim IQ jeśli Twoje EQ leży, ponieważ w szarej codzienności to EQ odgrywa pierwsze skrzypce i właśnie na inteligencji emocjonalnej oparte są Twoje wzajemne relacje ze społeczeństwem, a przede wszystkim stan Twojego ducha.

 

Jeżeli chcesz się troszeczkę zabawiać to proszę -

https://www.arealme.com/iq/pl/

- 20 pytań do rozwiązania w 10 minut. Jeżeli w tym czasie osiągniesz 170 punktów i więcej to gratulacje - Twoje IQ jest wyższe niźli przeciętne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Jeżeli chcesz się troszeczkę zabawiać to proszę -

https://www.arealme.com/iq/pl/

- 20 pytań do rozwiązania w 10 minut. Jeżeli w tym czasie osiągniesz 170 punktów i więcej to gratulacje - Twoje IQ jest wyższe niźli przeciętne.

Mi wyszło 130 - czyli głupek wioskowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo badanie omawiane jest w filmie :D

 

:pirate::pirate:

 

Twój wynik IQ:

130

Mądrala

(★★★)

:D

 

Czternaste pytanie za trudne, czacha zadymiła, nie jestem w stanie na takie pytania odpowiadać. Pytanie z dwoma rzędami liter w tabelce też za trudne. No nie wiem, ale jak ktoś 170 w tym konkretnym teście osiąga, to w szacun się należy, genius level :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie test na inteligencje powinien sprawdzać myślenie. według mnie w takich testach się nie myśli. np. jak ktoś każe mi napisać jaka jest następna liczba w ciągu 1,3,5... to znam odpowiedź bo gdzieś spotkałem się z podobnym problemem.

 

według mnie test sprawdza myślenie jeżeli człowiek spotyka się z problemem po raz pierwszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czternaste pytanie za trudne, czacha zadymiła, nie jestem w stanie na takie pytania odpowiadać.

 

To jest akurat dość proste. Zakładasz prawdziwość każdej z tez i patrzysz czy pasuje do dwóch z trzech pozostałych. Tym sposobem wybierasz C :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś lipny ten test, wyszło mi 150. Parę lat temu bawiłem się w te testy i nigdy 130 nie przekroczyłem. Ale i tak się zawsze dziwiłem że mi tak dużo wychodzi bo byłem najgorszym uczniem z matmy w klasie i w szachy nigdy z nikim nie wygrałem mimo ze mnie ojciec od dzieciństwa tresował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę mnie bawi twierdzenie że wiemy jaki test jest miarodajny, a jaki nie jest. według mnie wynika to z tego, że jakiś test ma rozkład zbliżony do krzywej Gaussa.

 

no bo jak inaczej możemy twierdzić, że pytanie jest bardziej sprawdzające od innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę mnie bawi twierdzenie że wiemy jaki test jest miarodajny, a jaki nie jest. według mnie wynika to z tego, że jakiś test ma rozkład zbliżony do krzywej Gaussa.

 

no bo jak inaczej możemy twierdzić, że pytanie jest bardziej sprawdzające od innego?

 

Miałem na myśli przede wszystkim określony przedział czasowy w którym wypełnia się testy. Poza tym jeżeli robisz 4 testy, z których wychodzi około 125 i 5-ty z którego wynika iq=160, to można przypuszczać że ten ostatni jest trefny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeżeli robisz 4 testy, z których wychodzi około 125 i 5-ty z którego wynika iq=160, to można przypuszczać że ten ostatni jest trefny.
oczywiście że nie. inaczej musielibyśmy przyjąć, że osoba, która tworzy test wie na jakie pytanie odpowie osoba z IQ 135 a na jakie odpowie osoba z IQ 120. oczywiście to jest statystyka. ale jak dla mnie to świadczy o tym, że istnieją jakieś schematy myślowe, które charakteryzują osoby z określonym IQ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby obliczyć inte, trzeba przejść piec takich testów. Te to są matematyczne, na spostrzegawczość. Na analizie koloru może ktoś osiągnąć 40 z matmy 140 i ma 80 czy innego sawanta. Poza tym może też takiego testu nie przejść, więc tego się nie da ustalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były takie zadania z kolejka gdzie całe zadanie zrobiłeś znając wzory ale też było trudne ale dało się to obliczyć na około dodając i tak dalej(wysoko punktowane u humanistów) Jest taki test kolorów i półcienie. Wchodzi taki introwertyczny mirek i zazwyczaj jest tak ,,masz tu Mirku 256 odcieni niebieskiego i 1284 półcieni i powiedz nam jaką liczbę tu widzisz? Ale ja tu miałem liczyć przecież'' - Mirko doma.

Są osoby co się w tym specjalizują.Biorą suplementy, betablokery, selegiline kurkumy nie chvje muje. Śpią do góry nogami i siedzą całe dnie w necie i się szkolą z tego co moze być. To bez sens bo najwięcej daje inteligencja emocjonalna, jej czytanie i przekładanie. Bo uj z tego, ze nic nie obliczysz jak bez problemu namówisz Aureliusza aby to zrobił za ciebie a ty w ten czas zajmiesz się czymś ważnym:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ogóle system edukacji jest słaby. spotkałem dobrego nauczyciela od chemii to od razu w gimnazjum przerobiłem praktycznie materiał z liceum. wymagany na konkurs. tak że potem w liceum nie miałem co robić na chemii. jedynie kłócić się z nauczycielem że jak napisałem Ak to miałem na myśli Ag czyli srebro bo inny pierwiastek nie istnieje.

 

gdybym miał dzieci (ale mieć nie będę) to zachęcałbym je do nauki po doświadczeniu czym jest szkoła. ja jestem głupi, ale maturę jestem wstanie napisać na 100%. przecież to jest żart że pytania powtarzają się co roku a zmieniają się dane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×