Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj przy płaceniu za książkę, ekspedientka wyleciało do mnie z tekstem "czy pakować na prezent?". Ja nie wiem, czy mam na twarzy wypisane "nie czyta książek" i kupuję je tylko na prezent? Babce stojącej przede mną nie zadała tego pytania. No ale ona miała kartę stałego klienta, a ja niet. Dodam, że nie była to sieciówka. -.- Chyba wrócę do kupowania w Empiku.

 

Ona tylko chciała Ci sprzedać torebkę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pseudoefydrynę to można znaleźć już w syropku dla dzieci. Kiedyś taki dostałam od lekarza ale syn był dość mocno przeziębiony. Zaskoczona byłam tą substancją i jest dostępny bez recepty dla dzieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zażywają antybiotyki na katar.

 

Lekarka w przychodni zwykła na to mówić "leczenie osłonowe". Co ciekawe, miałem kolegę w lo, którego matka, nauczycielka biologii faszerowała w dzieciństwie antybiotykami, że mu od tego zęby naleciały jakąś żółcią.

 

Dzisiaj to nadużywanie jest splotem wielu czynników - niewiedzy, paniki i korupcji farmaceutycznej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, tylko ze nie zawsze można leżeć caly dzień i nie zawsze jest to dla danej osoby najlepsze. Moje samopoczucie psychiczne po przelezeniu tygodnia byloby na poziomie -100. Biorąc te leki funkcjonuje w miarę normalnie - właściwie chyba tylko jeden dzień miałam ciężki i tego dnia pozwoliłam sobie na 3 godziny nadprogramowego snu w dzień. 3 godziny a tydzień to wielka różnica.

Objawy zaczely sie chyba w środę rano, mamy piatek (czyli 3. dzień), a ja - poza katarem rano, który zostaje szybko "dobity" przez cirrus i otrivin - czuje sie calkiem dobrze.

Wiem, ze to syf, ale pokusa ulżenia sobie i szybkiego powrotu do żywych jest zbyt duza.

Nie mam problemów ze zdrowiem, serce mam jak mlot, a ciśnienie niskie - nawet zbyt niskie.

Są okresy, kiedy mój organizm toczy taka wojnę podjazdowa srednio 4 razy w miesiącu. Jedynie gripex robi tak, ze wezmę wieczorem a rano nic juz mi nie jest.

Mam słabą odporność a w pracy bardzo łatwo cos złapać. A z drugiej strony nie mogę ciągle sobie pozwalać na leżenie.

 

Antybiotyków za to biorę malo, bo częściej mnie wirusy łapią. Bralam ich bardzo dużo zanim wycięli mi migdalki - ale wtedy nie bylo wyjścia - albo antybiotyk, albo wycinanie (no to w końcu wycielam).

 

Ja bym po prostu nie wytrzymala psychicznie sama ze sobą, jakbym miała leżeć spocona jak prosiak pod koldra kilka dni niczym w jakiejś malignie :D

 

Ale juz tak poważnie - żeby to dzialalo jak amfetamina, to trzeba pewnie to nieźle przedawkować. Ja biorę tak, jak ulotka kaze - napisane jest do 8 tabletek na dobę, ja biorę 3.

Teoretycznie wiem, jak działa amfetamina - czytałam o jakimś euforycznym efekcie i nadpobudliwosci - i po gripexie i cirrusie niczego takiego nie ma. Przespalam grzecznie 6 godzin, spalabym dalej gdyby nie telefon i następnie atak kichania.

Nie rozumiem, dlaczego studenci to biorą, bo nie zauwazylam żadnego zwiększenia zdolności poznawczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof Każdy budynek ma zaprojektowaną trwałość. Wiesz kto budował te domy z lat 60 tych, z czego i jak? Ogólnie rzecz biorąc często była to fuszerka, więc jak zaprojektowano kamienicę na 150 lat, to po 60 mogła zacząć się walić. Piramidy, budowle użyteczności publicznej, zamki mają zazwyczaj skrupulatny nadzór. Biedronka może postać ze 300 lat przy prawidłowej eksploatacji. Tylko, że prędzej zostanie rozebrana i postawią tam coś innego.

 

Podobno za komuny,każdy kradł na budowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, też tak myślę...rynek leków w Polsce to tragedia. Gdybym chciała brać na wszystko suplementy to byłaby garść codziennie. Jedna bliska mi osoba faszeruje się przeciwbólowymi jak cukierkami. Moim zdaniem jest uzależniona. Nie sięgam po leki gdy nie muszę. Nawet psychotropy przyjmuję nieregularnie i testuję siebie czy mi potrzebne. Dzieciom to pchają już na potęgę...mój był chorowity więc trochę tego wszystkiego na przyjmował. Od pierwszego dnia narodzin na antybiotyku. W popularnym Centrum dla dzieci podawali mu doustnie (kilkudniowemu niemowlakowi) czego się nie praktykuje. Nie przeczę, że mu nie były potrzebne bo miał bakterie Coli w sobie ale skutki jakie się odbijały to się po czasie dowiedziałam. Podawali mu też leki które uszkadzają słuch i później musiałam ciągle jeździć na badania. Dopiero po czasie dowiedziałam się wszystkiego. Ile naszukałam si odpowiednich lekarzy to tylko ja wiem, przy których czułabym, że oddaje dziecko z czystym sumieniem w ich ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jest wyjątek - rano potrzebuje sporo czasu na obudzenie sie. Może dlatego, ze późnymi wieczorami mam bardzo dużo energii i późno chodzę spać. Zreszta bycie sowa zaabsorbowalam sobie od męża.

Ale mnie dobudzić to duże wyzwanie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne

 

Cóż to za powątpiewanie ;)

Nie szprycuje sie niczym na co dzień, a w ogóle nigdy nie szprycuje sie niczym nielegalnym.

Na co dzień biorę magnez, tran i co drugi dzień witaminer. Koniec.

Kawa sie wspomagam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, tylko Ty bierzesz Gripex, który ma pseudoefedrynę i do tego Cirrus, który też ją ma. Ma też cetyryzyne i nie wiem po co Ci lek na alergie, jak jesteś przeziębiona.

A z Otrivinem też trzeba uważać, żeby sobie nie sprawić kataru polekowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, tylko Ty bierzesz Gripex, który ma pseudoefedrynę i do tego Cirrus, który też ją ma. Ma też cetyryzyne i nie wiem po co Ci lek na alergie, jak jesteś przeziębiona.

A z Otrivinem też trzeba uważać, żeby sobie nie sprawić kataru polekowego.

 

Biorę Cirrus, bo sam Gripex nie hamuje kataru.

Nie uważam, ze one mi nie szkodzą np. na układ pokarmowy. Wiem, ze wysuszyly mi blony śluzowe, bo suchość w gardle jest dzisiaj okropna. Czuje nawet lekki bol żołądka.

Staram sie to brać jak najrzadziej. Tylko ze ja z katarem wariuje. Wiem, ze to głupio brzmi, ale lepiej przechodzilam anginy niż katar :P ja sobie potrafię chusteczkami rozorac nos do krwi :P

Dzisiaj juz zmniejszam dawkę. Jutro chce odstawić calkowicie i brać tylko leki odpornosciowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój żenadometr wybił w kosmos. Zawsze wiedziłem, ze PL youtub to jedna wielka kloaka, ale to już przekroczyło granice.

 

"Obecni idole nastolatków - Angelika Mucha, znana jako LittleMooonster96 oraz Stuu, czyli Stuart Kluz Burton zamieszkają w specjalnie zbudowanym "Domu Youtuberów", który stanął w Silesia City Center w Katowiach. Dom wyposażo w dwa pomieszczenia mieszkalne oraz elementy niezbędne do codziennego funkcjonowania."

Każdego dnia LM96 oraz Stuu będą otrzymywać zadania do wykonania - zobaczymy ich w roli pracowników punktu informacji, ochrony czy sklepów zlokalizowanych na terenie centrum, a także jako kelnerów w restauracjach. To pierwsze takie wydarzenie na skalę światową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, ja sprawdziłem. Kloaka, wychodek, tymi słowami mozna opisać te kanały. współczuje rodzicom dzisiejszy nastolatków, którzy te kanały oglądają. :D

 

a tu masz ciekawy wykład o "Czy zjednoczenie Albanii i Kosowa było i jest możliwe?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×