Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

iiwaa, pierwsze słyszę :shock:

 

Ja czytam, żeby nie było!!!

Taaak, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka :D

 

To u nas była ekscytacja tym tworem :D

 

Że co? Że ja nie czytam? Co to za kalumnie?

:shock:

 

;)

 

 

Dość zabawne było, kiedy ktoś, gdzieś w Polsce, w jakiejś pracy, z jakiejś dziedziny prawa (nie wiem nic dokładniej, bo nie wypadało się tym nadmiernie interesować przy samych facetach) zapewne przez przypadek wkleił do pracy treść ogłoszenia o poszukiwaniu partnera do sadomasochistycznego seksu :D I poszło, od razu się rozniosło po Polsce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, musi zostać przeczytane, bo to fragment pracy licencjackiej.

 

Kiedyś miałam takie kolokwium, na którym dużo osób ściągało i np. dwie osoby pisały w zasadzie te same odpowiedzi, a zdała tylko jedna :D

Nie wiem jak to zaliczyłam, ten facet chyba losował komu zaliczy, a komu nie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod losowym/dziwnym/przypadkowym zaliczaniem to się podpiszę. Na jednym z moich kierunków miałam taką panią profesor, która zaliczała według własnego klucza. Zgadywaliśmy, czy zalicza za charakter pisma, czy np. rzuca kartkami po gabinecie. Jak spadnie na stół, to zaliczone, jak na podłogę, to uwalone. Chyba zawsze miałam farta i moja kartka upadała w dobre miejsce. :D

 

A to ja miałam takiego, co oceniał po estetyce pracy. Że dość ładnie pisałam i piszę (choć mam dość "szkolny" charakter pisma, kiedy się nie śpieszę), to nie narzekałam :D

Wydaje mi się też, że z jednego przedmiotu kobieta robiła losowanie, a z drugiego facet sprawdzał, patrząc na objętość.

Ale chodziłam głównie odpowiadać (wolę mówić niż pisać), więc rzadko miałam ten problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, przeprosiny przyjęte
Dość zabawne było, kiedy ktoś, gdzieś w Polsce, w jakiejś pracy, z jakiejś dziedziny prawa (nie wiem nic dokładniej, bo nie wypadało się tym nadmiernie interesować przy samych facetach) zapewne przez przypadek wkleił do pracy treść ogłoszenia o poszukiwaniu partnera do sadomasochistycznego seksu :D I poszło, od razu się rozniosło po Polsce :D
myśmy się tak na studiach bawili. Chodziło o to, żeby koledze czy koleżance wstawić do napisanego tekstu jakiś idiotyczny fragment. Po kilku wpadkach na seminarium potem wszyscy strasznie się pilnowali

 

A to dobry test na to, czy promotor cokolwiek robi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na egzaminie z chemii analitycznej zdało egzamin tylko kilka osób. Z gór założyłem, że nie ma mnie wśród tych osób, bo jakoś nie miałem czasu i wolałem się przygotować na egzamin z biochemii. Dopiero po napisaniu egzaminu poprawkowego okazało się, ze zdałem za pierwszym razem. Do tej pory zastanawiam sie jakim cudem zdałem. zawsze bardzo szybko przyswajałem wiedzę z przedmitów ścisłych, w odróżnieniu do przedmiotów administracyjnio - prawnych takich jak prawo ochrony środowiska, gdzie egzamin zdałem na 3 poprawce. Podziwiam ludzi którzy mają głowę do tych przedmiotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, za pismo by mnie uwalali. Jak się śpieszę, to piszę koszmarnie. Teraz próbuję odszyfrować moje hieroglify, bo przepisuję notatki na kompa.

Też wolę odpowiadać ustnie. Ponoć po tym się poznaje kujona. :twisted:

 

No bylam kujonem :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na egzaminie z chemii analitycznej zdało egzamin tylko kilka osób. Z gór założyłem, że nie ma mnie wśród tych osób, bo jakoś nie miałem czasu i wolałem się przygotować na egzamin z biochemii. Dopiero po napisaniu egzaminu poprawkowego okazało się, ze zdałem za pierwszym razem. Do tej pory zastanawiam sie jakim cudem zdałem. zawsze bardzo szybko przyswajałem wiedzę z przedmitów ścisłych, w odróżnieniu do przedmiotów administracyjnio - prawnych takich jak prawo ochrony środowiska, gdzie egzamin zdałem na 3 poprawce. Podziwiam ludzi którzy mają głowę do tych przedmiotów.

 

No do administracyjnego to trzeba miec samozaparcie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przy płaceniu za książkę, ekspedientka wyleciało do mnie z tekstem "czy pakować na prezent?". Ja nie wiem, czy mam na twarzy wypisane "nie czyta książek" i kupuję je tylko na prezent? Babce stojącej przede mną nie zadała tego pytania. No ale ona miała kartę stałego klienta, a ja niet. Dodam, że nie była to sieciówka. -.- Chyba wrócę do kupowania w Empiku.

 

Matras jest jeszcze ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No teoretycznie musi, ale w praktyce z pracami właśnie różnie bywa.

To przecież nie wybrałam sobie na promotora kogoś, kto by mi pracy nie sprawdził :D

 

Łoj studenty, studenty. To, ze ktos wygląda na takiego, co sprawdza i ze prace wyglądają na sprawdzone, wcale nie znaczy, ze naprawdę je sprawdził :twisted:

 

Kichnelam 9 razy pod rząd :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łoj studenty, studenty. To, ze ktos wygląda na takiego, co sprawdza i ze prace wyglądają na sprawdzone, wcale nie znaczy, ze naprawdę je sprawdził :twisted:

Eh... Sprawdza fragmenty również przy nas. Nie chcesz, to nie wierz, ale potrafię odróżnić kogoś kompetentnego od kompletnego idioty, który nic nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łoj studenty, studenty. To, ze ktos wygląda na takiego, co sprawdza i ze prace wyglądają na sprawdzone, wcale nie znaczy, ze naprawdę je sprawdził :twisted:

Eh... Sprawdza fragmenty również przy nas. Nie chcesz, to nie wierz, ale potrafię odróżnić kogoś kompetentnego od kompletnego idioty, który nic nie robi.

 

Ale ja wierzę, ze Twoja sprawdza, spokojnie :)

Generalizuję tylko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przy płaceniu za książkę, ekspedientka wyleciało do mnie z tekstem "czy pakować na prezent?". Ja nie wiem, czy mam na twarzy wypisane "nie czyta książek" i kupuję je tylko na prezent? Babce stojącej przede mną nie zadała tego pytania. No ale ona miała kartę stałego klienta, a ja niet. Dodam, że nie była to sieciówka. -.- Chyba wrócę do kupowania w Empiku.

 

ej miewam tak samo bo zwykle pierwsze co zaczynam sie zastanawiac kurde co ze mna jest nie tak? ale istnieje przeciez kilka innych wytlumaczen czemu chciala zapakowac na prezent (pewnie sama sie domyslasz :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zauwazylam znaczne różnice w traktowaniu przez ekspedientki, kiedy idę do sklepu prosto z pracy (czyli ubrana zwykle klasycznie) i kiedy idę np. po fitnessie w dżinsach i bluzce. Albo jeszcze gorzej, jak kiedys ze stadniny wracałam nieprzebrana (tylko buty zmieniłam). :D

No, chyba ze to sklep, do którego często chodzę, to wtedy kojarzą.

 

Ale co ciekawe - w Niemczech tego nie zauważyłam. Możemy wpaść z mężem w dżinsach i trampkach i obsługa jest tak samo uczynna jak w przypadku opcji sukienka/garnitur.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to miałam tapetę nawet jak wychodziłam z kliniki dzień po wycinaniu migdalkow, to nie mam tego problemu :D Pamiętam, jak męża zatkalo, jak przyjechał po mnie a ja z tuszem w jednej dloni wyszłam z łazienki :D

To nie tak dawno bylo, ze dwa lata nawet nie :D

 

A tak poważnie, właśnie, miałam pytać - czy Panie tez maja tak, ze jak są chore albo po jakimś zabiegu (ale nie leżące, wiadomo) to czuja potrzebę szybkiego ogarnięcia sie?

Ja musze, niezależnie od tego, czy gdzies wychodzę czy nie, wziac prysznic, umyć włosy, ułożyć włosy, zrobić makijaż, użyć perfum i od razu sie czuje zdrowsza. Nie wiem od czego to zalezy, ale to chyba działa na psychikę (bo nie chodzi o to, czy mnie inni widza - dzisiaj siedzialam w domu i tak zrobiłam) :D

 

A, w momencie, jak mi wycinali te migdalki (tego nie pamiętam, bo spalam), to tez makijaż mialam :D delikatny, ale miałam :D potem sie kumpel (przyszedł odwiedzić) smial, ze bluzke miałam pochlapana krwią (pewnie laryngolog pochlapala ), w lapce wenflon, na drugiej lapce przyczepione to cos co mierzy tętno i pika, ale makijaż miałam :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak poważnie, właśnie, miałam pytać - czy Panie tez maja tak, ze jak są chore albo po jakimś zabiegu (ale nie leżące, wiadomo) to czuja potrzebę szybkiego ogarnięcia sie?

ja jak jestem chora (ale tak powaznie) to mysle tylko o tym ze jestem chora i ruszanie sie z lozka gdzies dalej niz do lazienki nie wchodzi w gre :-|

 

no ale po takim powiedzmy tygodniowym umieraniu pierwsze co chce zrobic to zmyc z siebie chorobsko i zadbac o siebie - lecz tu mam na mysli bardziej zdrowie/higiene ciala a nie szminke ;)

 

a na pseudoefke uwazaj bo szkodzi - nawet studenci podczas sesji biora bezpieczniejsze substancje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak poważnie, właśnie, miałam pytać - czy Panie tez maja tak, ze jak są chore albo po jakimś zabiegu (ale nie leżące, wiadomo) to czuja potrzebę szybkiego ogarnięcia sie?

ja jak jestem chora (ale tak powaznie) to mysle tylko o tym ze jestem chora i ruszanie sie z lozka gdzies dalej niz do lazienki nie wchodzi w gre :-|

 

no ale po takim powiedzmy tygodniowym umieraniu pierwsze co chce zrobic to zmyc z siebie chorobsko i zadbac o siebie - lecz tu mam na mysli bardziej zdrowie/higiene ciala a nie szminke ;)

 

a na pseudoefke uwazaj bo szkodzi - nawet studenci podczas sesji biora bezpieczniejsze substancje :D

 

ale ja mowie o chorobie typu przeziebienie, grypa, zapalenie tchawicy - cos w tym stylu.

ja w lozku nie wyleze :D musialabym miec goraczke z 40 stopni ;) jak sie nie ogarne jak na co dzien, to zwariuje ;)

 

na co szkodzi? :shock:

to dlaczego lekarz zaleca? :(

ja jej nie biore po to, zeby sie nacpac jak student w sesji, tylko zeby sie wyleczyc ;)

znaczy wiem, ze ona nie leczy, tylko maskuje objawy, no ale to i tak duzo - zdychac i rozorac sobie nos albo czuc sie wzglednie ok i nie smarkac 30 sekund ;)

ten cirrus w polaczeniu z otrivinem ipra max pomaga idealnie - jak byl mocny katar (zatkany nos, obrzek blony sluzowej, kichanie, lzawienie, smarkanie), tak teraz nie ma wcale.

gripex - pol godziny po zazyciu ustepuje bol glowy i sennosc.

maja jedna wspolna substancje (+inne) - pseudoefedryne wlasnie.

inny lek przeciwzapalny - ibuprofen, pyralgina, sam paracetamol - nigdy nie daje takiego skutku.

podejrzewam, ze to ta pseudoefka :D

swoja droga - trace przy niej potrzebe picia kawy (a zwykle musze wypic co najmniej 3)

 

ale to prawda, lekarz -sasiad mowil, ze on by polecal bezpieczniejsze substancje niz gripexy :(

cos w tym musi byc :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o, poczytalam sobie troche. mlodzi ponoc to cpaja ostro :D

a ja przynajmniej wiem, dlaczego caly dzien czulam suchosc w ustach (zjedzenie krakersow byloby katorga) i dlaczego nie chce nic jesc - po niej wlasnie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, musi zostać przeczytane, bo to fragment pracy licencjackiej.

 

Kiedyś miałam takie kolokwium, na którym dużo osób ściągało i np. dwie osoby pisały w zasadzie te same odpowiedzi, a zdała tylko jedna :D

Nie wiem jak to zaliczyłam, ten facet chyba losował komu zaliczy, a komu nie :lol:

 

He he ale to częsty chyba przypadek. Pamiętam jak na statystyce na egzaminie facet dał zadania, myślałam, że wyskoczę z butów. Nie zrobiłam żadnego do końca. Zdałam bo podobno nie liczył się wynik tylko tok myślenia :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×