Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kobieta i mężczyzna.Przyjaźń bez seksu.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

detektywmonk, Mieć myślenie o seksie a uprawianie go top inna bajka,możesz myśleć całe życie,i na myśleniu się skończy.

Przyjażń między kobieta a mężczyzną jeśli są dla siebie atrakcyjni jest raczej niemożliwa,prędzej czy pózniej skończy się w łózku.

Przyjaż jest możliwa jeśli facet jest gejem,albo kobieta lesbijką :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśleć można nawet o seksie z koza.

A co to ma wspólnego z tematem :roll: ?

 

Wracając do tematu, moim zdaniem taki układ, żeby był szczery i autentyczny, to obie strony muszą mieć takie same oczekiwania względem siebie, w których nie przejawia się motyw pożądania. W takiej przypadku nie widzę przeszkód do tego, żeby takie osoby mogły się przyjaźnić. Ale w sytuacji, gdy jednej ze stron zaczyna zależeć na czymś więcej, to albo ta osoba będzie tkwiła w jakichś swoich iluzorycznych wyobrażeniach i fantazjach ( co chyba dobre na dłuższą metę nie jest ), albo będzie się starała przekonać drugą,

że może warto by "rozszerzyć" zakres owej przyjaźni i jeżeli druga strona wyrazi chęci, to skończy się jak napisał Wolfx, albo też znajomość prędzej czy później rozpadnie się

i każde pójdzie w swoją stronę ( co przy poprzedniej wersji jest również możliwe ).

 

Nie należy także zapominać, że przecież w fajnym związku także możliwa jest przyjaźń, ale to raczej nie podpada pod dyskusję ;) Niemniej to byłby układ idealny :105:

 

Btw Temat sam w sobie ciekawy, nawet kiedyś miałam zamiar założyć podobny, ale się rozmyśliłam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, swojego czasu takiej właśnie przyjaźni szukałam ale nie udało się i skończyło się w łóżku. Myślę, że jeżeli obie strony fizycznie kompletnie się nie pociągają i żadna ze stron nie jest zdesperowana permanentną samotnością i brakiem seksu, to jest to możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, Mieć myślenie o seksie a uprawianie go top inna bajka,możesz myśleć całe życie,i na myśleniu się skończy.

Przyjażń między kobieta a mężczyzną jeśli są dla siebie atrakcyjni jest raczej niemożliwa,prędzej czy pózniej skończy się w łózku.

Przyjaż jest możliwa jeśli facet jest gejem,albo kobieta lesbijką :mrgreen:

I tu problem, bo ja nadal jestem prawiczkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....Przyjażń między kobieta a mężczyzną jeśli są dla siebie atrakcyjni jest raczej niemożliwa,prędzej czy pózniej skończy się w łózku...

Nie kumam dlaczego łóżko uniemożliwia przyjaźń.

Moja partnerka jest równocześnie moj przyjaciółką.

 

Po kiego pierdyliard razy wałkować ten beznadziejny temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo, o ile dobrze rozumiem to jak ludzie pojmują różnice pomiędzy byciem przyjaciółmi a partnerami seksualnymi, to przyjaźń nie polega na sypianiu ze sobą, ani na zazdrości, że Twoja "przyjaciółka" ma oprócz Ciebie innego "przyjaciela", z którym np. robi w łóżku to, co robi z Tobą. Chyba, że jesteś z takiego typu człowieka, że by Ci to w niczym nie przeszkadzało, to jeszcze ewentualnie, można by polemizować, że seks z przyjaźnią się nie gryzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam dlaczego łóżko uniemożliwia przyjaźń.

Moja partnerka jest równocześnie moj przyjaciółką.

Dlatego napisałam, że to jest najlepszy układ, ale czasem ktoś chce mieć więcej przyjaciół/-ek bez żadnych podtekstów. I nie widzę w tym niczego niestosownego, o ile intencje obu stron są od początku jasne i szczere ;)

 

Po kiego pierdyliard razy wałkować ten beznadziejny temat?

Po to, bo są osoby, które nie są w związku, mają różne wątpliwości... w sumie dopóki jest zainteresowanie to temat się rozwija, to naturalne. A wszystkie tematy dotykające w mniejszym lub większym stopniu sfery seksualności są równie nośne jak polityczne dyskusje o niczym. Tego nie zmienisz. Możesz natomiast nie czytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja chcę seksu.Tylko, o tym nim głośno nie mówię.No, może bibliotekarce.Lat 36.

 

Ech, mnie to się wydaje, że jednak tylko o tym piszesz. ;) Seks nie jest jakimś świętym Graalem. Można go zaznać bez większych trudności. Nie myślałeś o tym, że po prostu trochę się boisz?

 

AT: facet z kobietą raczej się nie zaprzyjaźni, kobieta z facetem już szybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AT: facet z kobietą raczej się nie zaprzyjaźni, kobieta z facetem już szybciej.
Czyli dobrze podejrzewam, że jak facet okazuje zainteresowanie kobiecie , to generalnie chodzi mu o ruchanko, a nie o żadną przyjaźń. :mrgreen: Tak to jest chłopaki?

Bo u kobiet niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moich dwóch dobrych przyjaciół to mężczyźni. Nie było między nami dziwnych sytuacji, z jednym się przyjaźnię od 1 klasy LO, siedzieliśmy razem w ławce, rozmawialiśmy na temat seksu bez podtekstów, ludzie z zewnątrz brali nas za parę, ale dzięki temu mieliśmy spokój. Przez chorobę zaniedbałam naszą relację, ale myślę o nim z serdecznością i tęsknota jak o bracie. Drugiego przyjaciela też zaniedbałam, choć to najwspanialszy rozmówca jakiego miałam okazję poznać i chcę po długim milczeniu i nieodzywaniu się to naprawić. Może ktoś nawet go pamięta, pojechał ze mną na zlot w Sitnicy, a potem zalogował się tu uczestnikom podziękować jako kolega_pindy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam przyjaciół facetów i przyjaźnie kończyły się, jak sobie znajdowali panny :( dlaczego?

Ludzie przychodzą i odchodzą,taka kolej rzeczy,przeważnie większość z tych których znamy,prędzej czy później idzie do przodu.

 

Myślę że inne przyczyny - to że ich partnerkom mogło się nie spodobać to że byli w relacji (nawet jeśli to tylko i wyłącznie przyjaźń) z "inną",mogło im się to nie widzieć,tudzież po prostu,część szła dalej/poświęcała więcej czasu na tą im najbliższą relacje - czyli związek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×