Skocz do zawartości
Nerwica.com

Diabeł nie istnieje, a przecież mówi do mnie


nolite

Rekomendowane odpowiedzi

Ja obejrzałam póki co tylko z pierwszego posta, film pt "Psychiatria zabija"

http://www.youtube.com/watch?v=HuvJmEBt2Hk

i mnie trochę zaszokowało, bo padła tam myśl w zasadzie choroby psychiczne to całkowicie nienaukowy wymysł, służący bogaceniu koncernów farmaceutycznych. Ja miałam takie podejrzenia co do zaburzeń psychicznych, ze względu na brak obiektywnych kryteriów klasyfikacji tych rzeczy, które by mogły w sposób pewny, naukowy, potwierdzić istnienie nieprawidłowości, gdzie w zasadzie każdy po przeczytaniu opisu różnych zaburzeń może śmiało sobie przypisać wiele z nich. A tutaj mnie kompletnie zatkało, że chorób psychicznych dotyczy ponoć to samo -brak naukowych kryteriów klasyfikacji chorób, brak medycznych testów, jak badanie krwi , obrazowanie mózgu które by mogły poświadczyć faktycznie istnienie choroby psychicznej, tak jak to się robi przy chorobach somatycznych. Byłam do tej pory przekonana, że choroby psychiczne właśnie tym się odróżniają od zaburzeń, że można je faktycznie potwierdzić testami laboratoryjnymi. A tu mi mówią, że dupa. To jak to jest? Film to zmajstrowana ściema, czy moje dotychczasowe wyobrażenia to była ściema? :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałam póki co tylko z pierwszego posta, film pt "Psychiatria zabija"

http://www.youtube.com/watch?v=HuvJmEBt2Hk

i mnie trochę zaszokowało, bo padła tam myśl w zasadzie choroby psychiczne to całkowicie nienaukowy wymysł, służący bogaceniu koncernów farmaceutycznych. Ja miałam takie podejrzenia co do zaburzeń psychicznych, ze względu na brak obiektywnych kryteriów klasyfikacji tych rzeczy, które by mogły w sposób pewny, naukowy, potwierdzić istnienie nieprawidłowości, gdzie w zasadzie każdy po przeczytaniu opisu różnych zaburzeń może śmiało sobie przypisać wiele z nich. A tutaj mnie kompletnie zatkało, że chorób psychicznych dotyczy ponoć to samo -brak naukowych kryteriów klasyfikacji chorób, brak medycznych testów, jak badanie krwi , obrazowanie mózgu które by mogły poświadczyć faktycznie istnienie choroby psychicznej, tak jak to się robi przy chorobach somatycznych. Byłam do tej pory przekonana, że choroby psychiczne właśnie tym się odróżniają od zaburzeń, że można je faktycznie potwierdzić testami laboratoryjnymi. A tu mi mówią, że dupa. To jak to jest? Film to zmajstrowana ściema, czy moje dotychczasowe wyobrażenia to była ściema? :bezradny:

 

Obejrzyj też na YouTube: "Szalona historia psychologii i psychiatrii".

 

Kiedyś mi się wydawało, że psychologia jest nienaukowa, bo bazuje na humanistyce, ale psychiatria to NAUKA. No ale...

 

W XIX w. wierzono na przykład, że wynikiem powstawania histerii u kobiet jest to, że macica wędruje po ciele (serio).

 

Teraz wierzymy w inne rzeczy.

 

Problemy są rzeczywiste, tylko proponowane rozwiązania nie są odpowiednie.

 

Ludzie z reguły wierzą, że nie ma Boga, nie ma diabła- mimo tego, co się z nimi dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy,

Nie zrozumiałaś mnie..miałem na myśli,że oprócz ciała istnieje sfera duchowa,która jest

częścią twojej istoty i 21 wiek nie ma tutaj nic do rzeczy i nigdzie nie napisałem,że

złe duchy podpowiadają Ci twoje lęki.

 

Część ludzi myśli, że w XXI wieku nie ma już duszy, tym bardziej Boga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:hide::hide::hide::hide: wierzyc w to ze nas opetal Szatan to dopiero jest choroba psychiczna .

 

:D:uklon: , czasem człowiek jest już bezradny. ;) Może niektórym ludziom jest po prostu łatwiej wierzyć w to, że nie są chorzy, tylko szatan akurat się do nich dosiadł. :bezradny: No i od razu dobra fucha dla czarnych jest, to jednak dobry zawód, kurna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nolite, obejrzyj sobie naukowy cykl programow na temat poszukiwania duszy ktorych narratorem byl Morgan Freeman ( ten cykl szedl kiedys na Discovery) Tam jest wlasnie wyjasniane i sa pokazane doswiadczenia ktore robiono po smierci czlowieka na dowod tego ze czlowiek umiera w momencie gdy umiera jego mozg .Takze "dusza" czlowieka to mozg.

Tutaj mieszka nasza emocjonalnosc , wiara , to co nas okresla.

 

bonsai, no bo jak czytam takie herezje ....

 

warrior11, czyli chodzi Ci o czlowieka emocjonalnosc tak?A sfera duchowa to wiara ale niekoniecznie w takie herezje o Szatanie . No nie w tych czasach.

Mowie o glownym temacie watku.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:hide::hide::hide::hide: wierzyc w to ze nas opetal Szatan to dopiero jest choroba psychiczna .

 

:D:uklon: , czasem człowiek jest już bezradny. ;) Może niektórym ludziom jest po prostu łatwiej wierzyć w to, że nie są chorzy, tylko szatan akurat się do nich dosiadł. :bezradny: No i od razu dobra fucha dla czarnych jest, to jednak dobry zawód, kurna.

 

Nie, precz z czarnymi. Kościół to oszustwo. Nie żyją według głoszonych przez siebie zasad, nie trzymają się Biblii ani w życiu, ani w liturgii. W kościele jest pełno pogaństwa.

 

Chodzi o osobistą wiarę, która nie przynosi korzyści instytucjom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się zacznę bujać po egzorcystach, to się dopiero zacznie jazda. poczekam, może się 'rozejdzie po kościach'

 

Polecam mszę z modlitwą o uwolnienie, to jest zbiorowy egzorcyzm w czasie normalnej mszy, polega na tym, że zebrani wyrzekają się szatana- jest nieco rozszerzona formuła tego, co jest podczas chrztów i też odpowiada się "wyrzekamy się", a potem ksiądz się modli o uwolnienie, nie dzieją się żadne hocki klocki, nie ma efektów specjalnych.

A poza tym leczyć się.

Żeby myśleć o ewentualnym odstawieniu leków, trzeba czuć się dobrze i mieć wystarczająco zdrowych sił w osobowości, poza tym mieć w tym wsparcie, a raczej nie znajdziecie przy pewnych schorzeniach lekarza ani psychologa, który Was w tym wesprze. W schizofrenii odstawienie leków jest raczej niemożliwe, a przy psychozach głęboko niewskazane, bo wracają objawy. Lepiej funkcjonować w ramach oficjalnej medycyny i spójnego leczenia niż się bujać z oryginalnymi pomysłami bez stuprocentowej pewności, że mają sens.

Moja koleżanka słyszała dziwne głosy namawiające ją do samobójstwa i przeszły od dobrze dobranych leków. I jest to raczej standard.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zmieniania świadomości, to leki raczej przywracają "normalną" świadomość niż ją zmieniają, tak samo kiedy ktoś ma zaburzenia hormonalne bierze hormony żeby dociągnąć do normy, a nie żeby się bardziej zaburzać.

Owszem, leki mają swoje skutki, ale trzeba rozważyć czy stan z lekami czy bez jest bliższy temu, co uznajemy za swój stan zdrowy, naturalny. Nie zawsze może to być idealnie ten stan, trzeba wybrać mniejsze zło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nolite, obejrzyj sobie naukowy cykl programow na temat poszukiwania duszy ktorych narratorem byl Morgan Freeman ( ten cykl szedl kiedys na Discovery) Tam jest wlasnie wyjasniane i sa pokazane doswiadczenia ktore robiono po smierci czlowieka na dowod tego ze czlowiek umiera w momencie gdy umiera jego mozg .Takze "dusza" czlowieka to mozg.

Tutaj mieszka nasza emocjonalnosc , wiara , to co nas okresla.

 

bonsai, no bo jak czytam takie herezje ....

 

warrior11, czyli chodzi Ci o czlowieka emocjonalnosc tak?A sfera duchowa to wiara ale niekoniecznie w takie herezje o Szatanie . No nie w tych czasach.

Mowie o glownym temacie watku.

 

Jesteś niewierząca.

 

Bóg nie działa w życiu niewierzących. Nie robi niczego na siłę.

 

Mnie wiara wydźwignęła z depresji i pomogła wiele razy.

 

To, ze jest XXI wiek, nie znaczy, że Bóg zniknął albo zmienił swoje zasady.

 

Obecnie ta "nauka" stała się bożkiem wielu, a ile w niej manipulacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się zacznę bujać po egzorcystach, to się dopiero zacznie jazda. poczekam, może się 'rozejdzie po kościach'

 

Polecam mszę z modlitwą o uwolnienie, to jest zbiorowy egzorcyzm w czasie normalnej mszy, polega na tym, że zebrani wyrzekają się szatana- jest nieco rozszerzona formuła tego, co jest podczas chrztów i też odpowiada się "wyrzekamy się", a potem ksiądz się modli o uwolnienie, nie dzieją się żadne hocki klocki, nie ma efektów specjalnych.

A poza tym leczyć się.

Żeby myśleć o ewentualnym odstawieniu leków, trzeba czuć się dobrze i mieć wystarczająco zdrowych sił w osobowości, poza tym mieć w tym wsparcie, a raczej nie znajdziecie przy pewnych schorzeniach lekarza ani psychologa, który Was w tym wesprze. W schizofrenii odstawienie leków jest raczej niemożliwe, a przy psychozach głęboko niewskazane, bo wracają objawy. Lepiej funkcjonować w ramach oficjalnej medycyny i spójnego leczenia niż się bujać z oryginalnymi pomysłami bez stuprocentowej pewności, że mają sens.

Moja koleżanka słyszała dziwne głosy namawiające ją do samobójstwa i przeszły od dobrze dobranych leków. I jest to raczej standard.

 

Kościół nie działa zgodnie ze Słowem Bożym. Pełno w nim bałwochwalstwa, pogoni za pieniędzmi, niemoralności. "Po owocach ich poznacie". By się uwolnić od tych rzeczy, trzeba zwrócić się do Boga bezpośrednio i chcieć zmienić swoje życie. Zawsze trzeba zwracać się bezpośrednio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli ksiądz nie mówi z ambony dokładnie po nazwisku w czyjej intencji, to chyba zamówię taki mszalny egzorcyzm... no co mi w sumie szkodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te myśli o zrobieniu sobie/innym krzywdy przychodzą jakby 'z zewnątrz', nie do końca jestem się w stanie z tym identyfikować i nie rozumiem ich. to się zaczęło zaraz następnego dnia, a nigdy wcześniej nie miewałam chęci zrobienia sobie krzywdy, czy myśli samobójczych. zapiszę się na egzorcyzm, ale będzie wstyd na dzielnicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się kieruję tym co jest w Biblii.

 

Niejeden pracuje, trudzi się i spieszy,

a tym bardziej pozostaje w tyle.

Niejeden słaby potrzebuje pomocy,

brak mu sił i obfituje w biedę,

lecz gdy tylko oczy Pana łaskawie na niego spojrzą,

wydźwignie On go z nędzy

i podniesie mu głowę,

a wielu zdumieje się tym, co go spotkało.

Dobra i niedole, życie i śmierć,

ubóstwo i bogactwo pochodzą od Pana.

 

Czcij lekarza czcią1 należną z powodu jego posług,

albowiem i jego stworzył Pan.

Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie,

i od Króla dar się otrzymuje.

Wiedza lekarza podnosi mu głowę,

nawet i wobec możnowładców będą go podziwiać.

Pan stworzył z ziemi lekarstwa,

a człowiek mądry nie będzie nimi gardził.

Czyż to nie drzewo wodę uczyniło słodką2,

aby moc Jego poznano?

On dał ludziom wiedzę,

aby się wsławili dzięki Jego dziwnym dziełom.

Dzięki nim się leczy i ból usuwa,

z nich aptekarz sporządza leki,

aby się nie kończyło Jego działanie

i pokój od Niego był po całej ziemi.

Synu, w chorobie swej nie odwracaj się od Pana,

ale módl się do Niego, a On cię uleczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mastrurbow, obejrzyj film, to jest o tym, co mówisz ("jakby z zewnątrz"):

 

https://www.youtube.com/watch?v=hSoYYRJMiFk

 

(wciśnij napisy)

 

NIE IDŹ na egzorcyzmy kościelne, będzie jeszcze gorzej, gwarantuję.

Musisz sama zwrócić się do Boga i zacząć czytać Pismo Święte. To bardzo ważne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×