Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje oświadczenie 2


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Faktem jest, że Arasha ma rację ale nic nie dzieje się bez przyczyny.

 

Po pierwsze, jak w każdej społeczności są równi i równiejsi - tak było, jest i zawsze będzie, i doskonale wiadome jest, że nikt tego nie zmieni. A ludzi powoli wkurza chyba to, że wiecznie zakładasz tematy w tym kontekście i jest to zapwne już męczące. A po co to robić? Jak chcesz mieniać "świat" to zapisz się do jakiejś organizacji czy coś bo jak sama zaznaczyłaś - jest to wirtualny świat nie ten realny płynący gdzieś tam obok. Nie masz mocy jakichkolwiek zmian w tym miejscu więc po co po raz kolejny podbijasz taki temat? Tym właśnie ludzi do siebie zrażasz sama a teraz masz pretensje, że ludzie negatywnie się do Ciebie zwracają. Odpuść sobie bo jakbyś nie zauważyła to z tematu na temat ludzie co raz bardziej z Ciebie drwią a Ty sama dajesz im pożywkę zakładając kolejny temat w tym kontekście.

 

I po raz kolejny zaznaczę, żebyś nie wypowiadała się za innych bo jak sama zaznaczasz w swoim poście - nie wiadome co inny człowiek może czuć a zdarza się, że robisz niepotrzebnie aferę z niczego - i znowu potem się dziwisz, że ludzie czują do Ciebie niechęć.

 

Życie to nie kolorowa bajka w krainie różowch kucyków pony i nie zmienisz tego forum w "swój" idealny świat.

 

-- 10 kwi 2015, 13:11 --

 

Pomijam już wrzucanie durnych gifów w różnych wątkach jako ekspresję swych uczuć ... co również wydaje się być zachowaniem na poziomie przedszkolnym ...

Czekaj, czekaj a nie tak dawno brobiłaś osoby, która ponoć sama zatrzymała się na dosyć niskim poziomie rozwoju a teraz sama obrażasz innych...to jak to jest hmm...- właśnie sama wykazujesz syndrom "równych i równiejszych" ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie bo jakbyś nie zauważyła to z tematu na temat ludzie co raz bardziej z Ciebie drwią a Ty sama dajesz im pożywkę zakładając kolejny temat w tym kontekście.

Nie byłoby tego tematu ani w ogóle sprawy, gdyby nie wczorajsza ankieta. Więc to jest zasadnicza różnica, kontekst założenia !

Nie pozwolę się obrażać bez powodu !

 

I po raz kolejny zaznaczę, żebyś nie wypowiadała się za innych bo jak sama zaznaczasz w swoim poście - nie wiadome co inny człowiek może czuć a zdarza się, że robisz niepotrzebnie aferę z niczego - i znowu potem się dziwisz, że ludzie czują do Ciebie niechęć

Nie każdy jest w stanie sam o siebie zawalczyć !

 

Czekaj, czekaj a nie tak dawno brobiłaś osoby, która ponoć sama zatrzymała się na dosyć niskim poziomie rozwoju a teraz sama obrażasz innych...to jak to jest hmm...- właśnie sama wykazujesz syndrom "równych i równiejszych" ;).

Jak nie widzisz różnice, to przykre, bo jest zasadnicza. Wtedy broniłam konkretnej osoby, a tu pokazuję niestosowne zachowanie do sytuacji.

 

Ja jestem ciekawa, czy bylibyście wszyscy tacy mocni w gębie powiedzieć mi to wszystko w realu 1 : 1 ? Bo przysrać komuś wirtualnie jest bardzo łatwo. Jak was kiedyś ktoś tak potraktuje, to sami zobaczycie, jak to jest. I wtedy nie miejcie pretensji, że ludzie są źli i nie mają uczuć, skoro sami tak się zachowujecie ...

 

Jeżeli miałabym obrać coś za miarę zaburzeń na tym forum to jest to zwykła ludzka złośliwość !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artemizja, ja zakańczam definitywnie tę sprawę, nie będę więcej się tłumaczyła, postaram się zastosować do regulaminu, koniec darmowej rozrywki, ale jedyne o co proszę to równe traktowanie wszystkich userów. Jeżeli wulgaryzmy są niedopuszczalne, to wszędzie i dla każdego, jeżeli nie należy niczego nikomu doradzać, to niech ten zakaz również obejmuje wszystkich forumowiczów. Ja domagam się wyłącznie szacunku i tolerancji dla wszystkich. Nic więcej. Skoro jest Nowa polityka forum i jakieś przepisy, to niech będą one respektowane albo zmienione, jeżeli nie zdają egzaminu. Tak byłoby najrozsądniej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie byłoby tego tematu ani w ogóle sprawy, gdyby nie wczorajsza ankieta. Więc to jest zasadnicza różnica, kontekst założenia !

Nie pozwolę się obrażać bez powodu !

Sprawa jest i to non-stop. Zauważyłam, że wszędzie gdzie tylko jest okazja zarzucasz nierówne traktowanie Twojej osoby na forum. Wszędzie doszukujesz się chamstwa, dokuczania, wyższości jednych użytkowników nad innymi. Na prawdę, tego na forum jest mnustwo ;).

Obrażać - to jest tylko forum ale do Ciebie to chyba nigdy nie dotrze. Kiedyś sama przyznałaś rację, że za bardzo się wczuwasz i bierzez wszystko do siebie, cóż żadnych wniosków z tego nie wyciągasz.

 

Nie każdy jest w stanie sam o siebie zawalczyć !

Nie każdy ma potrzebę (taką jak Ty), żeby o wszyskto się oburzać i nie każdy tak wszystko do siebie bierze jak Ty. Nie porównuj wszystkich ludzi względem swojej osoby i swoich przekonań. Znowu wrócę do kwesti detektywamonka, gdzie okazało się, że On nawet nie zwrócił uwagi na mój post a Ty zrobiłaś z tego aferę. Nie każdy aż tak bardzo wczuwa się w forum jak Ty - to chyba bardzo mocno widać hmm.

 

Jak nie widzisz różnice, to przykre, bo jest zasadnicza. Wtedy broniłam konkretnej osoby, a tu pokazuję niestosowne zachowanie do sytuacji.

I co, aż tak straszne są te gif-y...skoro uważasz, że to poniżej poziomu "jakiegoś tam" to zamiast marudzić powinnaś się cieszyć, że są ludzie od Ciebie gorsi ;).

 

Ja jestem ciekawa, czy bylibyście wszyscy tacy mocni w gębie powiedzieć mi to wszystko w realu 1 : 1 ? Bo przysrać komuś wirtualnie jest bardzo łatwo.

Ja osobiście byłabym, nie wiem jaki może być w tym problem.

Jak was kiedyś ktoś tak potraktuje, to sami zobaczycie, jak to jest. I wtedy nie miejcie pretensji, że ludzie są źli i nie mają uczuć, skoro sami tak się zachowujecie ...

To jest właśnie kwestia podejścia do wirtualnego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się już zastanawiam, czy też przypadkiem reszcie użytkowników nie zaczyna brakować dystansu, bo niektórym włączenie ignora na wątki/posty Arashy graniczy z cudem i dosłownie każde jej zdanie musi zostać skomentowane. Nie wiem już z czego to wynika, ale chyba z permanentnej nudy, bo ileż można komentować w kółko to samo? :roll: Zarzuca się jej chęć zwrócenia na siebie uwagi, ale z dewocyjną gorliwością drąży się każdy jej post, tym samym puszczając wodę na młyn. Wielbłądzica ma rację: "co by robiło pół forum gdyby nie tematy Arashy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś to kufa w ogóle przeczytał?

Arasha.

 

 

 

 

 

Jest dzień 10. kwietnia, 5 lat temu rozepał się prezydent pod Smoleńskiem, a Wy dalej walicie srakę na kafelki tego forum. Ktoś se pisze 100 oświadczeń, kilka ktosiów najeżdża, że to "yhyhyghdygawydgwad", jeszcze ktoś przeprasza za głupie ankiety. Ja walę. Get a life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dzień 10. kwietnia, 5 lat temu rozepał się prezydent pod Smoleńskiem, a Wy dalej walicie srakę na kafelki tego forum.

W zupełności się zgadzam. Właśnie zwróciłam wczoraj na to uwagę, że wypadałoby uszanować to wydarzenie zamiast urządzać sobie zabawy. To tak btw ;)

 

-- 10 kwi 2015, 14:09 --

 

Wszędzie doszukujesz się chamstwa, dokuczania, wyższości jednych użytkowników nad innymi. Na prawdę, tego na forum jest mnustwo ;).

Nie doszukuję się, tylko zauważam przejawy. Zdecydowanie wolałabym, żeby ich nie było.

 

Obrażać - to jest tylko forum ale do Ciebie to chyba nigdy nie dotrze. Kiedyś sama przyznałaś rację, że za bardzo się wczuwasz i bierzez wszystko do siebie, cóż żadnych wniosków z tego nie wyciągasz.

Cóż, widocznie nie potrafię, bo jest to na chwilę obecną dla mnie za trudne :bezradny:

 

I co, aż tak straszne są te gif-y...skoro uważasz, że to poniżej poziomu "jakiegoś tam" to zamiast marudzić powinnaś się cieszyć, że są ludzie od Ciebie gorsi ;).

Nie zamierzam się porównywać względem innych osób, a nawet jeżeli bym to uczyniła, to wnioski zachowam dla siebie, a nie będę się nimi dzieliła z całym światem.

 

Ja osobiście byłabym, nie wiem jaki może być w tym problem.

To super, ale nie oznacza to automatycznie, że inni również ;) Nieprawdaż ? Przecież nie można wypowiadać się w czyimś imieniu ... na co mi zwróciłaś uwagę !

 

To jest właśnie kwestia podejścia do wirtualnego świata.

Nie, to jest życie i podejście do życia, do innych ludzi, bez względu na to, czy z nimi rozmawiasz w realu czy masz możliwość wyłącznie kontaktu internetowego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasza celebrytka Araszka dalej ma problem z dzwignięciem sławy. :mrgreen:

 

Ja osobiście byłabym, nie wiem jaki może być w tym problem.

To super, ale nie oznacza to automatycznie, że inni również ;) Nieprawdaż ? Przecież nie można wypowiadać się w czyimś imieniu ... na co mi zwróciłaś uwagę !

 

A gdzie blah pisze o innych? :mrgreen:

 

-- 10 kwi 2015, 15:21 --

 

Bym zapomniał o gifie. :mrgreen:

 

Araszka to do twoich tematów. :D

 

comment_qDPvVq0kAm1lnH1BkKKSj6tPIz84nQb7.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×