Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, cześć i czołem. Pytacie skąd się wziąłem? W sumie, to tak... pszczółki, kwiatki, kapusta i bocian. (Przynajmniej teraz wiem, dlaczego lubię bigos).

Plany na dzisiaj - trzeba artykuł jeden przetłumaczyć, a potem się zobaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lilith, najlepszy! Co do odpoczynku - nie wiem. Będzie to raczej mieszanka pracy i odpoczynku - tłumaczenie i film w tle. A do tego muszę coś ugotować, ładnie podać i sfotografować. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sposobność kiedyś do spróbowania owego trunku miałem; zaprzeczyć, że smak interesujący posiada, nie mogę. Niemniej, cynamon przywodzi mi na myśli smaki z przeszłości własnej prawie zapomnianej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jedna kawa :D dzień dobry wszystkim w tym pięknym, styczniowym dniu!  :D

Czas porobić cos konstruktywnego przed zajęciami ;) fantastycznego dnia wszystkim! :D❤️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@exodus! coś w miarę małego, z małym silniczkiem (1.6L max) na start. 

Golfina 4 by mnie urządzała, ewentualnie Audi A3, tylko wersja 5 drzwiowa jest bardzo rzadka i znajdź tu egzemplarz nie zakatowany przez królów wiejskich dyskotek🤣.

W grę jeszcze wchodzi Corsa C, te silniczki 1.2 to taka sama kosiarka jak eLka na której jeżdżę więc nie byłoby szoku spowodowanego nadmiarem mocy.

A docelowo w przyszłości to czekam na Maybacha od jakiegoś bezdomnego XD .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich z... kiepskim humorem po niezdanym egzaminie.

Ale kawa w kawiarce się zaraz zrobi, więc trochę morale mi skoczy ;)

18 godzin temu, exodus! napisał:

„Nie kupuj aut na F”, tak zawsze mawiał mój pewien wujek, lub raczej stryjeczny dziadek, czy jak tam się nazywa takie pokrewieństwo. Wujkodziadek nie dał sobie nigdy wytłumaczyć, że silnik Fiata pracuje w Oplu i Saabie, konstrukcje Forda mają swoje odbicie w Volvach i Land Roverach, a auta francuskie to już w ogóle dobra historia – kupujesz sobie Mercedesa klasy A lub B, a tam pod maską Dacia Dokker, kupujesz sobie wylansowane BMW Mini, a tam pod maską graty z Peugeota. A i tak 80% samochodu to materiały od poddostawców. A jakoś nie widzę człowieka, który by mówił „nie kupuję nigdy samochodów z bebechami od Valeo na pierwszy montaż!” albo „Kupuj tylko samochody z turbosprężarkami IHI, Mitsubishi i Hitachi, nie kupuj Garretta i KKK, to przereklamowane gówno!” – a dokładnie w taki sposób powinno się mówić o nowoczesnych samochodach. Zawsze staram się trollować ludzi, którzy w tzw. towarzystwie zaczynają wypowiadać się o samochodach, przywołując przykład Fiata Sedici i Suzuki SX4 – „a widzisz, znajomy miał takie auto właśnie jako Fiata Sedici i wszystko mu się posypało, a my mamy też, ale kupiliśmy Suzuki, żeby się nie psuło, i zobacz, 80 tys. km w 3 lata i fura jak nowa… nie ma to jak japońska jakość, włoszczyzna to szajs”. LUDZIE W TO WIERZĄ.
NIE KUPUJ BO SIĘ ZEPSUJE I WYBUCHNIE I URWIE CI RĘKĘ I NOGĘ

Ja znałem tylko zasadę "Nie kupuj Forda, bo po paru latach bez garażowania w nadwoziu ci się korniki wylęgną" :mrgreen:.

Ale z tym mitem literki "F" to pierwsze słyszę.

Kiedyś słyszałem taką mądrość odnośnie kotów. "Nie karm kota niczym co zaczyna się na "sz" bo się zwierzak zatruje". Jak się z małym kotem znajomych bawiłem i ten próbował mnie zębami złapać, koleżanka skwitowała: nie jedz wujka! Wujek jest na "sz"!

;)

 

41 minut temu, Lilith napisał:

@exodus!kawkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:105:

 

Pierwsze skojarzenie:

 

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×