Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wybory na prezydenta.


wiejskifilozof

Na kogo zagłosujesz w II turze?  

76 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na kogo zagłosujesz w II turze?

    • Dudę
      34
    • Komorowskiego
      19
    • Na nikogo- pójdę na wybory, ale oddam "pusty" głos na znak protestu
      4
    • Na Magdę Gessler
      6
    • Nie idę na II turę wyborów
      13


Rekomendowane odpowiedzi

Czytam tu niektórych baranów i ręce opadają. :hide: Nie dociera do was że ludzie piszą tu że chcą głosować na bronka żeby duda nie został prezydentem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duda proponuje zmianę.

.

 

jaką ??? :shock:

Bardzo prostą prezydenture aktywną walki o polskie interesuy i polskie sprawy a nie siedzenia pod żyrandolem i podpisywania podwyżek podatków i wieków emerytalnych.

Dobrze zauważył Ziemkiewicz znów. Komorowskiego sztorcowali PRowcy że powinien być ostry i docinać i tak robił.

Dudę sztabowcy szkolili że powinien być mniej radykalny bardziej spokojny. I takie to było starcie

Radykał Komorowski kontra spokojny Duda który spokojem w debacie tracił.'

W ogóle odnosił się do rządów PiSu tylko że rządy PiSu były 8 lat temu i dot ego trwały niecałe 2 lata a Komorowski wciska ludziom że rządy PiSu były wczoraj i udawał jakby sam był w opozycji. Śmiech na sali. Choć Komorowski atakujac nienawiścią mógł wypaść lekko lepiej to za to udowodnił ze jest totalnie niewiarygodny.

 

po pierwsze... Duda nie był spokojny. Swoja mową ciała i debilnym usmieszkiem pokazał jakim jest człowiekiem.

 

Po drugie.. Duda tez zapytał o czasy kiedy Komorowski był tylko posłem PO.

 

po trzecie... Komorowski nie atakował nienawiścia... był spokojny i opanowany ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, :great:

 

edit: jeszcze był jeden wierszyk o zgodzie i przerobiony "Bagnet na broń" Broniewskiego, żeby kijem Bronka gonić. :D

 

Jest moc jak się tu i tam komentarze przed wyborami czyta, ale te wierszyki biją wszystko na głowę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obaj kandydaci nas poprowadzą do wojny z Rosją i skończy się jak w 39r, gdy Beck szczekał w kierunku Niemców. Jeśli ktoś nie potrafi wyciągać wniosków z historii, to zawsze się żle kończy. Możemy pomagać Ukrainie, ale nie militarnie. Można im wysłać jedzenie, ratowników itd, ale pomoc militarna nie wchodzi w grę. Może liczycie na sojusz z NATO ? jakże podobna sytuacja do 39 r, gdy miały nam pomóc Francja i Wielka Brytania. Poza tym regulamin NATO mówi o tym, że pomoc militarna może nadejść dopiero po 2 tygodniach od wybuchnięcia konfliiktu... Przypominam o niedawnym artykule ( nie pamiętam w której gazecie, ale znajdę żródło), gdzie dowiedzieliśmy się o beznadziejnym stanie niemieckiej armii. Widzicie ? nagle gdy może zaistnieć potrzeba pomocy polakom w konflikcie z Rosją okazuje się że z niemieckich czołgów śrubki wypadają. Także niedługo ludziom klapki z oczu spadną. Konflikt coraz bliżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komentarz Marcina Mellera:

 

"Ja cię kręcę, to było bardziej okrutne niż gdyby Przemysław Saleta obijał uczestników "Małych Gigantów". Nie wiem czego dosypali Bronkowi do kawy, ale zmasakrował biednego Dudę tak, że temu tylko coraz bardziej spadający, przyklejony do twarzy uśmiech został i głupia mina.W pewnym momencie bałem się, że się rozpłacze i zrobiło mi się go tak bardzo żal. Moja teoria jest taka, że Bronka na gwałt obudzili ze snu długiego i się na maksa wkurzył, co ja doskonale rozumiem, bo jak mnie budzą, to wszyscy bliscy wiedzą, że bez kija nie podchodź. Tak czy siak, to się kwalifikuje na sprawę sądową o przemoc wobec intelektualnie bezbronnych. W normalnych warunkach Bronek miałby po tej debacie wygrane wybory, a ja przegrałbym stówę, o którą założyłem się z Mikołajem Lizutem, że Duda wygra wybory. Ale to jest Polska, wkurw na Platformę kosmicznych rozmiarów, więc wszystko jeszcze możliwe. A Bronek nawet jak przegra, to ma wielką przyszłość w MMA."

 

Się zgadzam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to żaden z nich nie powinien być prezydentem, ale co zrobisz.

 

wybrac mniejsze zło... żeby w Polsce nie zapanowało sredniowiecze :)

 

bo kurfa nikt mi nie bedzie mowil czy moge zastosowac in vitro.... to moja kurfa sprawa!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można gdzie ten shit zobaczyć w necie bo aż ciekawy jestem tej przemiany z wsiowego głupka w masakratora prawaków?

 

może sobowtóra podstawili albo miał w mózgu szczepionego elektronicznego sufleta?

 

 

No właśnie też się zastanawiam, miałam nadzieję, że Duda rozjedzie Komora walcem, a zdania są podzielone. No nic, za parę minut sobie obejrzę. Ale merytoryczny Komor? Chyba wkuwał od tygodnia co ma mówić.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po trzecie... Komorowski nie atakował nienawiścia... był spokojny i opanowany ;)

hahahahahah

Faktycznie oglądaliśmny inne debaty.

Ja widziałem debatę w której Komorowski agresywnie atakował Dudę o wszystko a Duda był zbyt spokojny i nie atakował bo być może w ten sposób chciał zwrócić uwagę być może bardziej umiarkowanych wyborców.

Dzis Komorowski nie był ospały był chamski atakujący, ale merytorycznie nie zaprezentował nic również nie udało mu się pokazać coś co przez 5 lat prezydentury zrobił.

Ugrzeczniony Duda, radykał Komorowski ot takie są owoce dzisiejszej debaty.

Akurat Meller jak i cały mejnstrim jest wiarygodny i "obiektywny".

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można gdzie ten shit zobaczyć w necie bo aż ciekawy jestem tej przemiany z wsiowego głupka w masakratora prawaków?

 

może sobowtóra podstawili albo miał w mózgu szczepionego elektronicznego sufleta?

 

Buka, jak nie znajdziesz, to wpadaj (jutro), mam nagrane, jestem u rodziców to masz rzut beretem. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też się zastanawiam, miałam nadzieję, że Duda rozjedzie Komora walcem, a zdania są podzielone. No nic, za parę minut sobie obejrzę. Ale merytoryczny Komor? Chyba wkuwał od tygodnia co ma mówić.

 

Komoukraiński był według mnie bardziej zdenerwowany, całą wodę wypił, ale o dziwo nie mówił okrągłymi zdaniami tylko odnosił się do konkretnych kwot, wydarzeń czy też uchwał. Tym mnie zaskoczył. Duda atakował Komoukraińskiego i wyprowadzał go z równowagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, odniosłam inne wrazenie widocznie niz Ty...

Ale poglądy pana Dudy są dla mnie rodem ze średniowiecza... no w sumie cały PiS...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, odniosłam inne wrazenie widocznie niz Ty...

Ale poglądy pana Dudy są dla mnie rodem ze średniowiecza... no w sumie cały PiS...

Wiesz co ja do takich starć postaram się podejść obiektywnie i powiem jedno. Komorowski i jego armia PRowców z kancelarii premiera, tak premiera bo to ludzie kiedyś Tuska dziś Kopacz go szkololi, odrobili pracę domową.

Zarzucano Komorwskiemu spokój ospałość niedołęstwo i tego on dziś NIE pokazał. Pokazał się ze strony radykalnej, agresywnej, bezkompromisowej.

Co innego na codzień żywiołowy Duda sprawiał wrażenie jakby był po lekach na uspokojenie. Spokojnie, bez agresji być może wmówlili mu że zbytnią agresją nie pozyska umiarkowanych wyborców bo radykałów i tak ma.

Na codzień ospały nierób Komorowski VS. energiczny dziś po syropku na uspokojenie Duda

Chamskimi atakami wygrał Komorowski, spokojem w pewnym sensie wygrał Duda.

Ja bym obstawiał jakiś remis......z lekkim wskazaniem na Komorowskiego który skupił się głównie na atakach bo sam o swoich osiąknięciach nie miał nic do powiedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dawno nie oglądałam tego typu wystąpień :105: Moje wrażenia są takie, że przede wszystkim uważam, że oboje dyskutanci dali radę!

W tym miejscu chciałam zaznaczyć, że Komorowski jakimś dziwnym trafem ( nie mam pojęcia, jakiś szybki kurs marketingowy, jak się ładnie zaprezentować i sprzedać, PR chyba pracował 24/dobę ) dał radę i w niczym nie ustępował obecnemu ( miejmy nadzieję, już niedługo! ) prezydentowi. Nie mam pojęcia, może słuchawki poszły w ruch ( moja kuzynka tak przejechała całe studia na farmacji, że jej starzy dyktowali odp. na egzaminach :smile: ), ale chyba spr. tego typu rzeczy przed wejściem do studia :roll: Przynajmniej mam nadzieję... Niemniej nie można mu zarzucić, że się się uchylał od odp. czy zbyt długo zastanawiał... właściwie wcale się nie zastanawiał... podmienili chłopa, czy jak :roll:

 

Całą debatę odbieram pozytywnie, nie było jakichś specjalnych przepychanek, zdarzyło się kilka małych podjazdówek ucinanych przez Gawryluk i Ziemca ( co on robi w Polsacie? ... serio, dawno nie oglądałam żadnych programów informacyjnych, może to było tylko na potrzeby tej debaty, jak ktoś może, niech mnie uświadomi, będę wdzięczna ;) )

 

Co do pana Dudy, to jedna rzecz, która mi w nim przeszkadza, to ten dziwny uśmiech nieznikający praktycznie z jego twarzy :roll: Mało poważnie to wygląda, zwł. że był jakby przyklejony przez cały czas do niego :bezradny: Może ma taki nawyk, a może to wynik pracy PR-ców.

 

Najlepsze stwierdzenie z całej debaty dla mnie to 2 słowa Komorowskiego - "Oj, drgnęła" odnośnie podpisania ustawy likwidującej sądownictwa w mniejszych miejscowościach,

z czego ponoć szybko się wycofał, dostrzegając swój błąd :mrgreen:

 

Przyjemnie się oglądało i pomimo pewnych wątpliwości co do niektórych wypowiedzi pana Dudy, to nadal jest osoba, na którą zamierzam oddać swój głos :great::great::great:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze powiedział Maliszewski Komorowski zapomniał o tym, że głos na niego można rozliczać względem kontrkandydata ale można go rozliczyć względem jego własnej 5 letniej prezydentury która była słaba, nijaka.

Ludzie mogą nie zagłosować na Komora tylko na Dude ze względu na to że Komor w tym wydaniu jako prezydent się nie sprawdził.

Komorowski natomiast cała debatę przedstawiał się jako polityka opozycji który idzie po władzę po rządach PiSu bezpośrednio. Tylko że mineło 8 lat rządów PO i 5 lat jego prezydentury o czym zdaje się nie pamiętać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym to ja został prezydentem, to byśmy mieli tu drugi Madryt w Polsce. Ale nikt jak zwykle mnie nie bierze na poważnie.

 

czyli ze nie byłoby mrozów... masz mój głos :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×