Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze sny


eee

Rekomendowane odpowiedzi

To wyrywek z całego snu, ale stoję w Londynie gdzieś na stacji metra, czy coś takiego, podbiega do mnie Anna Mucha (wtf?) z cheeseburgerem takim bez opakowania żadnego i mówi "przepraszam, mógłbyś mi na chwilę go potrzymać" ja na to odpowiadam że nie, bo mam brudne ręce, ona "to nic nie szkodzi, ja się nie brzydzę" na co ja - ale nie chcę być odpowiedzialny za to, jak się pani tym później struje. Uśmiechnęła się i dała tego czisburgera komuś innemu potrzymać.

Nie wiem, chyba chciała coś z torebki wyciągnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio z powodu przeziębienia zwykle przebudzam się nad ranem, bo chce mi się pić. Dziś po takim przebudzeniu zasnęłam i śniło mi się, że czuję straszne pragnienie, wlewam w siebie najpierw jakiś słodki napój (takie coś zwykle nie ugasi mojego pragnienia) a potem jedną szklankę wody za drugą, a w ustach mam niezmiennie okropnie sucho. Właściwie to wodę piłam z plastikowego jednorazowego kubeczka i nie wiedzieć czemu nalewam ją sobie z tekturowego opakowania po proszku do prania :great:

 

Śnili mi się też moi dziadkowie, mieli dziwne mieszkanie, w jednym z pomieszczeń był kran bez umywalki, woda po odkręceniu leciała oczywiście na podłogę. Wiedziałam o tym, a mimo to odkręcałam wodę zalewając podłogę i za każdym razem ją wycierałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się że pojechałem na spotkanie w katowicach z pluszową i harlacoben.poszliśmy do knajpy i weszliśmy na poddasze.zamówiliśmy piwo i zaczeliiśmy gadać.po jakimś czasie na poddaszu zaczeły latać osy.potem szerszenie.ja akurat miałem dłonie oklejone zaschniętym słodkim napojem i osy zaczeły siadać mi na dłoniach jedna po drugiej.usiłowałem ich sie pozbyć ale one się przykleiły i ból był niewyobrażalny.po kilku minutach zauważyłem że jeden palec mi zczerniał potem połowa dłoni zczerniała i skóra zaczeła odłazić aż do kości.obudziłem się.kiedy ponownie zasnołem tym razem widziałem jakiegoś rolnika dzwigającego na plecach zdechłą na wpół zeszkieletowanę krowę pokrytą białymi skręconymi robalami.smród był duszący i rolnik krzyknoł do tej "krowy" że też muszisz mi pokazywać jak ci krętła wyłażą z gardła.poszedłem dalej.i widzę w kałuży gnojowicy zdechłą świnię też cała w robalach,rozpadająca się i śmierdząca.po chwili świnia ta zaczeła wierzgać i kopać wkońcu wstała i ruszyła w moim kierunku.zaczeła biec i rzuciła sie na mnie z zębami.pomyślałem że i tak mnie zabije.albo zagryzie i zje żywcem albo zarazi mnie trupimi jadami.wziołem jakiś kij i dzgnołem ją w oczy.innym razem że spojrzałem w lustro i zobaczyłem wybroczynki w oczach i że pękają mi spojówki.poszedłem z tym do okulisty.okulista powiedział że to pękanie spojówek to objaw niewydolności nerek i gromadzenia się wody w organizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, mnie za to całą noc ganiali rzezimieszkowie z bronią i strzelali (żadna kula mnie nie przeszyła!), trochę traumatyczne sny zaliczyłam. Pluszowa pewnie rzuciła na nas urok, a sama to miała lukrowane miodne wizje :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się dziś, że poszłam na koncert Marii Peszek, a ona zamiast śpiewać, siadła ze mną na brzegu sceny i zaczęła opowiadać mi o swojej ulubionej rozkładanej wersalce z dzieciństwa, która miała tapicerkę w napisy ,,ELEGANCJA" ustawione do siebie pod kątem prostym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że jestem supebohaterką i mam nadprzyrodzone moce. Wraz z jakimś mężczyzną byliśmy tajnymi agentami i ratowaliśmy świat. Do kolejnej misji potrzebowaliśmy zwerbować trzecią superagentkę, nota bene panią doktor z mojej kliniki- była bardzo piękna, ruda, bardzo inteligentna i była tajną rosyjską agentką na codzień pracującą w biurze wizowym. Pod pretekstem wysłania jakichś listów do Rosji weszłam do jej gabinetu i postawiłam sprawę jasno- potrzebujemy Cię, żeby znów uratować świat. W tym momencie zza moich pleców wyrósł mój partner. I nie pozostawiliśmy jej wyboru, dołączyła do naszej misji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śniła mi się Wielka Depresja , tak wielka ,że nie potrafiłem trafić do sali szkolnej z podstawówki . Byłem zagubiony i wchodziłem nie do tych sal . Nagle sobie przypomniałem ,że to wszystko dlatego ,że zmieniłem Paroksetynę na Fluoksetynę . Brakowało mi Paro ,,, musiałem ją zdobyć ,,, i nagle w tej szkole spotykam swoja psychiatrę , która każe mi iśc to jednego takiego młodego psychiatry , bo i tak nawet jak go nie znam to nie ma znaczenia .

Wiecie , najgorsze było w tym śnie realne poczucie depresji pier-dolonej , aż obudziłęm się w bardzo złym stanie na żywe wspomnienie tego snu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×