Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! Jestem tutaj nowy pisze bo chciałbym się podzielić moim doświadczeniem z alventa, biorę ją od roku, doszedłem do 150 mg na dobę i nastal czas odstawienia , najpierw byla próba 150->75 lecz kiepsko to zniosłem, wystraszylem się, po następnej wizycie lekarz nakazał mi odstawianie skokami czyli 150->112->150->112 i tak przez 10 dni , później 112 10 dni i 112-> 75->112 itd 10 dni i gorąco polecam ta metode gdyż jest praktycznie bezobjawowa, dzis zaczelem 0->37,5 czyli całkowite odstawienie i czuje ze cos się dzieje złego tzn nie mogę się skupić, zmęczony jestem , kreci mi się w glowie i troche lęk się pojawił ale zobaczymy jutro gdy wezmę 37,5 :)
Ja też odstawiam i umieram aktualnie, nie jesteś sam, a tak przy okazji to przy redukcji z wyższych dawek nie ma skutków ubocznych, problem zaczyna się jak schodzi się do 0, wtedy to jest mega hardcore.

 

 

 

Alventa mi pomogłą i odstawienie tym sposobem u mnie przebiega prawie prawiebezobjawowo ( zobaczymy co bedzie na dawce 0.0 ) ale możliwe że organizm się przyzwyczaił do takich skoków bo z 150 już chwile schodzę i polecam tą metode bardzo bardzo :) mam w zapasie claraxen jakby co ale nie stosuje a i biorę spamilan 20 mg/dobe oraz oczywiscie triticco bo bym nie spał chyba wcale :) damy radę z wszystkiego wyjsc tylko nie można o tym myśleć bo to jest najgorsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po około 3 tygodniach brania wenlafaksyny zniknęły mi praktycznie wszystkie nieprzyjemne objawy włącznie z całodniowym uczuciem duszności, ucisku w mostku.

Czy w tym wypadku faktycznie u mnie było to związane z nerwicą lękową i takie całodniowe objawy mogłem odczuwać?

 

Drugi raz w przeciągu 2 lat tak mam i po 2-3 tygodniach wenli nieprzyjemne objawy mijają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze 2 razy miałem, że się obudziłem w nocy, a tak zawsze śpię dobrze.

Najgorzej miałem z całodniowym ciężkim oddechem, uciskiem w mostku... duszności.

Teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej, a już praktycznie nie mam objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po około 3 tygodniach brania wenlafaksyny zniknęły mi praktycznie wszystkie nieprzyjemne objawy włącznie z całodniowym uczuciem duszności, ucisku w mostku.

Czy w tym wypadku faktycznie u mnie było to związane z nerwicą lękową i takie całodniowe objawy mogłem odczuwać?

 

Drugi raz w przeciągu 2 lat tak mam i po 2-3 tygodniach wenli nieprzyjemne objawy mijają.

mozliwe. Ja mam całodziennie objawy jak lekow nie biore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wenlafaksyny (Efevelon) dostałem kwetiapinę (Ketrel) na sen i podobno pomaga na depresję. Ketrel (25mg) działa bardzo dobrze jako usypiacz ale na następny dzień jest tragicznie. Do południa chodzę na wpół żywy, usnąłbym nawet na stojąco. Najgorsze jest jednak spowolnienie, otępienie i uczucie ciężkiej głowy. Czy ktoś z Was miał przepisane podobne połączenie leków? Czy wenlafaksyna i kwetiapina nie wykluczają się wzajemnie? Mam wrażenie, że dorzucenie kwetiapiny osłabia efekty kuracji wenlą a nawet je kompletnie znosi. Welna solo działała na mnie przyzwoicie, lecz sporadycznie występowały nocne przebudzenia i stąd dodanie Ketrelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Troche mnie tu nie bylo, ale za chwile opowiem dlaczego :)

 

To juz moj 3 miesiac na Efectin 150mg. Pierwszy miesiac byl taki sobie, tak naprawde od 2 miesiaca sprawy zaczely wygladac pozytywnie. Teraz w 3 miesiacu czuje sie jak zdrowy, mam pelno energii w dzien, mnostwo pomyslow, pije mniej kawy, nerwica i depresja to przeszlosc !. Czuje sie 10x lepiej niz na Esci 10mg.

 

Biore tez 75mg Trazadon, przed snem. Na poczatku 100mg ledwo mnie usypialo, a teraz 75mg dziala ok i bede planowal zejsc do 50, potem 25 i odstawic :)

 

Jedyny problem, jaki sie pojawil w 2 miesiacu to problem ze wzwodem (byl tak na 2/3) oraz orgazmem. Lekarz przepisal mi Cialis, zjadlem 1 tabsa, wszystko zadzialalo, a teraz juz bez Cialisu wszystko gra elegancko :).

 

Polecam ten lek w 100% !. Wczesniej bralem, esci, cital, asentra i slabo bylo. Na Efectinie jest mistrz !!!.

 

Moje prywatne zdanie dot. zamiennikow. Bralem 2 tyg Faxolet 10mg, zamiennik Efectinu i czulem sie do dupy, tragedia, wachania nastroju w dzien, wqrwiony chodzilem, itd. Po powrocie do Efectinu po 2-3 dniach bylem juz szczesliwy, nastroj stabilny caly dzien, wstaje rano z usmiechem na twarzy :)

 

Nie rezygnujcie z leku po 1-4 tyg, poczatki sa ciezki, ale ja zaczyna dzialac i sie rozkreca to jest bosko !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wenlafaksyny (Efevelon) dostałem kwetiapinę (Ketrel) na sen i podobno pomaga na depresję. Ketrel (25mg) działa bardzo dobrze jako usypiacz ale na następny dzień jest tragicznie. Do południa chodzę na wpół żywy, usnąłbym nawet na stojąco. Najgorsze jest jednak spowolnienie, otępienie i uczucie ciężkiej głowy. Czy ktoś z Was miał przepisane podobne połączenie leków? Czy wenlafaksyna i kwetiapina nie wykluczają się wzajemnie? Mam wrażenie, że dorzucenie kwetiapiny osłabia efekty kuracji wenlą a nawet je kompletnie znosi. Welna solo działała na mnie przyzwoicie, lecz sporadycznie występowały nocne przebudzenia i stąd dodanie Ketrelu.

wg mnie to wina usypiacza moze zmien na inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Troche mnie tu nie bylo, ale za chwile opowiem dlaczego :)

 

To juz moj 3 miesiac na Efectin 150mg. Pierwszy miesiac byl taki sobie, tak naprawde od 2 miesiaca sprawy zaczely wygladac pozytywnie. Teraz w 3 miesiacu czuje sie jak zdrowy, mam pelno energii w dzien, mnostwo pomyslow, pije mniej kawy, nerwica i depresja to przeszlosc !. Czuje sie 10x lepiej niz na Esci 10mg.

 

Biore tez 75mg Trazadon, przed snem. Na poczatku 100mg ledwo mnie usypialo, a teraz 75mg dziala ok i bede planowal zejsc do 50, potem 25 i odstawic :)

 

Jedyny problem, jaki sie pojawil w 2 miesiacu to problem ze wzwodem (byl tak na 2/3) oraz orgazmem. Lekarz przepisal mi Cialis, zjadlem 1 tabsa, wszystko zadzialalo, a teraz juz bez Cialisu wszystko gra elegancko :).

 

Polecam ten lek w 100% !. Wczesniej bralem, esci, cital, asentra i slabo bylo. Na Efectinie jest mistrz !!!.

 

Moje prywatne zdanie dot. zamiennikow. Bralem 2 tyg Faxolet 10mg, zamiennik Efectinu i czulem sie do dupy, tragedia, wachania nastroju w dzien, wqrwiony chodzilem, itd. Po powrocie do Efectinu po 2-3 dniach bylem juz szczesliwy, nastroj stabilny caly dzien, wstaje rano z usmiechem na twarzy :)

 

Nie rezygnujcie z leku po 1-4 tyg, poczatki sa ciezki, ale ja zaczyna dzialac i sie rozkreca to jest bosko !!

 

Ktoś ma jeszcze takie zdania i działanie wenlafaksyny??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się dokładnie tak samo, kompletne zombie. Utwierdziłeś mnie jeszcze bardziej w przekonaniu, że dobrze robię odstawiając Ketrel. Co może być alternatywą na sen? Potrzebuję czegoś co nie otumania w dzień (więc neuroleptyki odpadają), ponieważ mam pracę w której muszę myśleć trzeźwo przez cały czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mati120d, trazodon, leki NaSSa (tutaj tez jest zamulenie, ale znika po pewnym czasie, duzym minusem jest jednak spory przyrost wagi), opipramol (lub inny TLPD, wiekszosc blokuje receptory histaminowe i stad pochodzi dzialanie nasenne). Druga opcja, to zmiana wenlafaksyny na lek mniej aktywizujacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg mnie to wina usypiacza moze zmien na inny.

 

Odstawiam kwetiapinę i poproszę psychiatrę o coś innego, coś co nie otumania i nie powoduje spowolnienia. Zaproponujecie jakiś konkretny lek?

Triticco nie otumania zaypia sie szybko i niema problemu ze wczesnym wstaniem do dawki 150mg dziala nasennie powyzej juz jako antydepresant.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mati120d, trazodon, leki NaSSa (tutaj tez jest zamulenie, ale znika po pewnym czasie, duzym minusem jest jednak spory przyrost wagi), opipramol (lub inny TLPD, wiekszosc blokuje receptory histaminowe i stad pochodzi dzialanie nasenne). Druga opcja, to zmiana wenlafaksyny na lek mniej aktywizujacy.

 

Zmiany na inny lek chciałbym uniknąć bo czuję, że wenlafaksyna zaczyna dawać pozytywne efekty. Nocne przebudzenia nie są takie uciążliwe, potrafię się obudzić 2-3 razy w nocy ale bez problemu zasypiam a rano wstaję wypoczęty. Ale jednak wolałbym przesypiać całą noc, stąd pytanie na co można zamienić kwetiapinę. Chyba poproszę o Triticco jak zasugerowała Mala1122.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×