WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[Gość]

Wiesz co, możesz spróbować przez indyjskie "pharmy" w necie. Zamawiałem kiedyś tak memantynę i przyszła :) Ceny też nie są zbyt wysokie. Ale ja się tych silnych mao trochę boję... lubię czerwone wino i żółty ser na pizzy Szczególnie na mircie Wszystko tak bardzo smakuje...

[Lord Cappuccino]

No ja za fenelzyne tez by sie raczej nie chwycił, zwłaszcza, ze uwielbiam te rzeczy ktore maja dużo tyraminy, poza tym mam genetyczna skłonność do nadciśnienia. Jedna niefortunna kolacja i mogłoby być niefajnie.

[Gość]

Po rezygnacji z mirty podbiłem wenlę do 225mg, bo jakoś nie specjalnie czuję jej działanie. Biorę sobie 150 na noc i 75 rano i jest elegancko ..żadnej zmuły w ciągu dnia, budzę się wcześnie i jestem wypoczęty.

Na mircie miałem ogromne wory pod oczami. Wyglądałem jakbym nie spał ze dwie nocki.

[Lord Cappuccino]

Wlasnie, to jest dobre pytanie- oficjalnie wenle powyzej 150mg powinno sie brac w jednej czy w dawkach podzielonych?

[Gość]

Dark Passenger, Nie wiem jakie są zalecenia. Mnie dawka 150 po kilku godzinach zamulała, więc postanowiłem ja sobie przerzucić na wieczór a resztę biorę rano. Oczywiście tabletki biorę o stałych porach, co 12 godzin mimo, że przy dwóch dawkach pilnowanie stałej godziny nie wydaje mi się aż tak istotne jak przy pojedynczej.

[Gość]

beladin to dziwne bo ja po nocy na mircie wstaję bardzo wypoczęty. Właśnie wcześniej na SSRI nie miałem wogóle snów i się wybudzałem w nocy, miałem problem z zaśnięciem.

[baraqs]

Mam pytanie do biorących wenlafaksynę.

Ja biorę wieczorem Velafax XL75, do tego Neurotop Retard, i strasznie szwankuje mi pamięć, nie pamiętam rzeczy bardzo istotnych, i choćbym powtarzał to samo w myślach, za kilka dni i tak zapomnę.

Przykład, moja córka choruje na tarczycę Haschimoto, i co z tego, że mi kilkanaście razy mówiła czy to nadczynność, czy niedoczynność, jak ja i tak za chwilę o tym zapominam.

Poszedłem na szkolenie i tutaj to samo, co z tego, że wykładowca mówiła coś do mnie, rzucała jakimś terminem naukowym, kiedy ja i tak zaraz po godzinie o wszystkim ważnym zapominałem.

Czy ktokolwiek z was ma zaniki pamięci?

[Gość]

baraqs to będzie bardziej efekt Neurotopu niż Velafaxu.

[Siding Spring]

Krotkotrwala pamiec ssri na pewno dewastuja.

[icrew]

Wlasnie, a jakie jeszcze skutki moze niesc za soba dlugotrwale branie wenlafaksyny? Terpia polroczna np.

Czy to cos szkodzi na organizm czy raczej nie?

[Siding Spring]

Im dłuzsze branie tym pewnie gorsze odstawienie. Czy beda jakies trwale uboki ciezko powiedziec.

[bardzo_chory]

37 poracja 75 mg orivenu, jest moc w tym leku głównie jeśli chodzi o lęki i fs, czasami senność ale na to jest kofeina, najgorsze są dla mnie wciąż objawy somatyczne nerwicy /niespokojne ręce/, czy ktoś może doradzić co może się tu okazać skuteczne, biorę propranolol, ale chciałbym coś bardziej spektakularnego, może benzo ?

pozdrawiam

[depas]

icrew, brałem kilka lat temu wenlafaksynę przez dwa lata, rok w dawce 75mg i rok 150mg. Żadnych długotrwałych skutków ubocznych nie doświadczyłem. Przy wchodzeniu na lek, przez kilka tygodni w obu dawkach, dało się zauważyć pogorszenie pamięci krótkotrwałej, ale to zawsze mijało. Przy 150mg zdażało się też niezbyt przyjemne uczucie rażenia prądem i żadkie, ale jednak pojawiające się niekontrolowane skurcze mięśni. Zdarzało się że np. ręka mi "skoczyła" wbrew mojej woli. Ale nie były to też jakieś spazmy, raczej upierdliwe, żadkie sensacje.

Jeśli już przyjdzie wenlafaksynę odstawiać, chyba nie ma nic lepszego niż branie na ten czas, przez 1-2 miesiące fluoksetyny, w dawce 20-40mg. Ja tak zrobiłem i efekty odstawienne były minimalne i nie trwały długo. Natomiast faktycznie odstawienie po dłuższym braniu z dnia na dzień jest koszmarem.

 

-- 28 cze 2013, 11:08 --

 

bardzo_chory, benzo na pewno by Ci pomogło, ale to tylko rozwiązanie doraźne, dłużej niż parę miesięcy nie powinieneś go brać. Może spróbuj opipramolu (Pramolan, Sympramol), ten lek z tego co czytałem jest skuteczny w nerwicach i właśnie objawach somatycznych, a nie uzależnia.

[Gość]

depas, o też tak miałam na dawce 150 - uczucie rażenia prądem i mimowolne ruchy ręki, albo jak leżałam to zdarzyło mi się nogą ruszyć nagle. Jeszcze do tego na początku były zawroty głowy przy chodzeniu, takie pijane uczucie.

 

Ale odstawiać, tak źle to u mnie nie jest, nie odczułam jakiś większych skutków, może tam wcześniej jakieś lekkie zawroty głowy i tyle, resztę nic, żadnej różnicy, może dlatego, że jestem też na innych lekach.

 

Pamięć mi się pogorszyła, ale nie wiem czy to konkretnie od wenli, raczej od samej depresji, choć teraz na wellbutrinie jest lepiej.

A skutki długotrwałego brania, hm... raz przeczytałam tu na forum, że ktoś pisał że dostał od tego stwardnienie rozsiane ale wątpię żeby to było powiązane, a na innej stronie ktoś napisał o jaskrze, tego prędzej się bałam bo na dużej dawce miałam caly czas mocno poszerzone źrenice i do tego często mnie oczy paliły, nie było to zapalenie spojówek, prawdopodobnie podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe i tylko na dawce typu 150 mg wzwyż.

Ale też myślę, że nie ma się czego bać, raczej to takie wkręcanie sobie, miliony ludzi na świecie bierze ten lek i często długo i nic im się nie dzieje, bo to leki nowszej generacji i mają mniej skutków ub.

[icrew]

depas no to chyba teraz wiem od czego mam mimowolne skurcze miesni dloni czasami.

Maly palec u prawej reki mi skacze i widac na dloni, ze miesien sie tak kurczy i to wyglada tak jak puls, pulsowanie tej czesci ciala.

To moze byc od wenlafaksyny wlasnie?

[depas]

icrew, to całkiem możliwe, wenla niestety ma takie działanie. Często z czasem to mija, choć nie zawsze, bywa że trzeba się do tego przyzyczaić - coś za coś.

 

Bezimienna123, to ciekawe co piszesz o wpływie wenli na oczy. Kiedy brałem ją poprzednio nie miałem z tym problemu, teraz jednak praktycznie codziennie oczy mnie swędzą i łzawią, chyba będę musiał ratować się jakimiś kroplami.

[Gość]

depas, tak, ja od kilku miesięcy ciągle używam kropli (nie mam wady wzroku, byłam z tym u okulisty nawet) i do tej pory może nie codziennie, ale czasem muszę zakropić oczy bo tak jakby mnie od środka paliły, piekły. Myślałam na początku, że to od jakiś kosmetyków, ale nigdy nie miałam czegoś takiego wcześniej, jak zmieniałam kosmetyki czy nie używałam jakiś czas to miałam to samo :/ do tego czasami był też światłowstręt rano, potrafiłam zimą jak było małe słońce zasłaniać się i prawie iść nie mogłam, bo tak mnie paliły oczy, czy też światło w pomieszczeniach.

Na dawce, którą biorę teraz ten problem jest mniejszy, prawie zniknął, raz na kilka dni zakropię, bo mam czerwone i piekące oczy.

Psychiatra jak mu o tym powiedziałam nie uwierzył mi, że to od wenli :/ a najpierw w aptece mi o tym powiedzieli, że to może być to, trochę się wystraszyłam, bo u mnie w rodzinie dziadek miał jaskrę i bałam się że to może być jej początek. Lekarz mi mówił, że to pewnie zap. spojówek i żebym poszła do okulisty no to poszłam i nic takiego nie było. A stwierdziła tylko, że od tego leku może być czy to chwilowe pogorszenie widzenia, zamazanie czy pieczenie oczu, łzawienie, dziwne podrażnienie.

 

Polecam na to krople Starazolin, bez recepty są. Biorę wersję w czerwonym opakowaniu, bo jest ona na przekrwione oczy, zmniejsza ich obrzęk, bo nawilżające mi nie pomagały w ogóle. Ale z tego Starazolin mają też wersję nawilżającą, niebieską, nie są to drogie krople, a dobre moim zdaniem :)

[Kalebx3 Gorliwy]

Bezimienna , problemy z oczami maja swoje żródło w przeciążociązonej prochami wątrobie. Jednym słowem wątroba nie wyrabia z "przemiałem". Radzę zmniejszyć ( chociaż trochę ) dawki toxycznych leków , wziążć się za lżejsze jedzenie ( nie przejadać się ) i odejść od komputera

[izzie]

O! Ja też mam uczucie ciągłego rażenia prądem, tylko że w palcach lewej stopy. Biorę 150 mg wenli. Zaczęłam już sobie wkręcać, że mam jakiś ucisk na nerwy w kręgosłupie i to dlatego. Ale możliwe żeby wenlafaksyna na lewą stopę tak działała? Nigdy wcześniej tak nie miałam.

 

Z oczami mam podobnie, ale nie wiem czy to od tego, że codziennie noszę soczewki, czy od leku. Osobiście polecam żel do oczu Vidisic, jak dla mnie najlepszy na suche oczy.

[baraqs]

Neurotop biorę w ilości zaledwie 150mg, raz dziennie, i jeżeli nawet taka ilość niszczy mi pamięć to odstawiam definitywnie

A Velafax XL75 biorę już jakieś 5 lat, i z chęcią bym go odstawił, tyle że lekarz powiedział, że skoro działa to brać cały czas.

[Gość]

Kalebx3, wątrobę mam całkiem zdrową, próby wątrobowe idealne, w ogóle w wynikach krwi nie było żadnych odchyleń od normy, cholesterol w normie, w usg też nic złego nie wyszło.

Odżywiam się bardzo zdrowo, mało tłuszczu, nie przejadam się (jedynie trochę na noc słodyczy, ale to przez mirtagen), a tak to jest dobrze.

A te problemy z oczami zaczęły się i były wyłącznie na wenli, wcześniej biorąc inne leki tego nie miałam, a zaczęło się gdzieś w styczniu kiedy brałam tylko wenlę i mirtagen i miałam dłuższy czas przerwy od psychotropów. I im wyższa dawka wenli tym gorzej z tym było, jak zjechałam z dawki przeszło.

I to było podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe, co zresztą jest wspomniane w ulotce do wenli, że tak może być.

[Jurecki]

Bezimienna123 widzę że masz w podpisie wenli 37.5mg, schodzisz z niej do zera? Na czym zostaniesz?

Jeśli chodzi o oczy to mnie też zaczęły piec gdy wszedłem na wenle.Nie wiem czy to od niej.Zakrapiałem oczy przez tydzień Dicoitineffem i jest dużo lepiej.

[Gość]

LATEK50, tak, zamierzam zejść do zera. Powinnam zostać na samym wellbutrinie i mirtagenie, ale wellbutrin zwiększa mi lęki, których już nie miałam. I dlatego nie wiem co dalej, zobaczę, na razie wellbutrin bardzo poprawił mój nastój i funkcjonowanie i jeśli lęki nie będą mi bardzo uprzykrzać życia, to na nim zostanę. Jedno woleć. Przynajmniej energii dużo więcej mam, motywację i nie męczę się jak wcześniej.

 

A Ty jesteś teraz na wenli czy na czymś innym? Jak samopoczcucie?

[Jurecki]

Tak jestem na wenli 75mg... samopoczucie na razie nie poszło w górę ale mnie najbardziej dokucza napięcie mięśniowe.Myśle że ono bierze się z emocji.Jetem uzależniony od benzo.Teraz biorę Tranxene.

[Mamre]

POMOCY! Jestem teraz w szpitalu na endokrynologii. Miałam się stawić wczoraj o 11, więc tak zrobiłam, ale też miałam wizytę u psychiatry o 11. Musiałam z niej zrezygnować. Jednakże nie mam już Axyvenu, a szpital go nie ma. CO ja mam zrobić?? Bardzo się boję nagłego zejścia z dawki 225mg wenli.