Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

Z kims ten seks te "rozklapiochy" musza uprawiac....

Zawsze musi być multum jako wyznacznik sprawności? Niewierność i poligamia jako atrybut? Gdzie rodzina?

 

Jesli masz takie widzenie swiata to zapewniam Cie, ze gdzies jest tam kobieta ktora podziela to co czujesz i widzisz. Problem z mezczyznami polega na tym czy zaakceptuja takie kobiety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a od czego wyszła ta dyskusja?

 

Od tego że jesteś przyjebany. ;)

Przyjebany bo tak chcesz? Proszę o dowody ty mały lemingu. "Zjadłbym cie" intelektualnie" i te twoje zakompleksione tanie dziw... buhhaaaa:) koniec dyskusji, bo JA tak chcę. Uważam was za pokonanych.

 

Dowód to sam podałeś. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:? i na ch... drążycie temat?! :evil: Pokazałam foty świnek morskich, a Wy mi tu snujecie porównania do Owsika. Paranoja...

zmieniam zdanie, owsik ładniejszy!

pokazała świnie w wątku z ludźmi i się dziwi, że z człowiekiem porównałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, wiesz, ich nazwa nie wzięła się znikąd. :lol: Srają jak armatki, ale moja starsza jest na tyle "kulturalna", że nie zesra się na mnie, tylko od razu jest akcja z dupy do buzi >. Ale na dywanie sobie nie żałują. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, wiesz, ich nazwa nie wzięła się znikąd. :lol: Srają jak armatki, ale moja starsza jest na tyle "kulturalna", że nie zesra się na mnie, tylko od razu jest akcja z dupy do buzi >. Ale na dywanie sobie nie żałują. :roll:
moje to na mnie nie srają. Nawet siku to robią w klatce co nie znaczy, ze nie oznaczają mnie Szczury też są takie, ze zjadają ale moje jakoś nie i dziwi mnie to. Jakieś czyste się trafiły ale centralnie lubia nasrać sobie do miski jak w filmie Salo :lol: na szczescie nie jedzą tych bobków tylko znaczą, ze żarcie jest zjadliwe. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, szczurki też są świetne ale jak dla mnie za krótko żyją... Moje nie sikają na mnie, także też są ułożone, a z kupą też się kontrolują > i nie kupkują do miseczek :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89, moje kupkają ale zawsze jeden idzie i sprawdza czy jedzenie jest ok.Sprawdzi i kupka obok. Pomijam, ze one gadają sobie bardzo często po swojemu i to widziałam parę razy przekazują sobie informacje dotyczące wielu rzeczy. Szczur uczy sie od szczura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, wiesz... taka kultura. Mnie mdli na widok i smak mięsa z królika ale kurczaczka lubię, wieprzowinkę też. Wszystko, to kwestia przekonań i kultury w jakiej się przebywa. :bezradny: Królik mi śmierdzi, poza tym tata mi kazał kiedyś obdzierać królika ze skóry i jakaś trauma mi została.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89, Beata Pawlikowska pisała, że nadziewają, i kroją w plastry.

 

To że niektóre zwierzęta jemy, a niektóre zostają naszymi przyjaciółmi to kwestia subiektywna i emocjonalna.

Chociaż ja królików nie jem, bo mi nie smakują. A konie mi smakują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×