Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, to znowu ja! ;)

 

Dziś o trzeciej w nocy, lęk mnie obudził, zamuł od procha trzymał, a telepało i nie mogłam zasnąc z powrotem. W desperacji zrobiłam sobie relaksację, no i ok. czwartej udało mi się przysnąc. Niestety o 5.30 znów to samo. No więc tradycyjnie palę, snuję się i zastanawiam się, jak to wyrobic. Byłam na krótkim spacerze z psem i jako pierwszy klient po bułki w spożywczaku, umyłam głowę, nastawiłam pralkę, po kawałku jem banana i to by było na tyle, na co siły zebrałam.

Plan na dziś minimalistyczny - wytrzymac do czasu wyjścia do roboty, do tej pracy pójśc i jeszcze tam dac radę. A potem się zobaczy.

Na dworzu z rana było przyjemnie, nawet musnęło mnie słoneczko, ale teraz chmurzyska. Podobno tzw. pogoda ma byc od czwartku, co znaczy gorunc, więc cieszę się z tego, co jest dzisiaj.

 

Miłego dnia Wszystkim!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, witaj Kochana!***** Dzięki za kciukasy! Nie wiem skąd siłę biorę, może z tego forum?

Bardzo chciałabym spokojnego popołudnia, poleżałabym z książką, bo brzuchas boli od @ - takie bardzo proste i przyziemne marzenie.

Dobrego dzionka Kochana, może rozpogodzi się na tyle, że z Madzią na spacerek wyjdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć kochani i u mnie dziś słabo,od rana lęk i odrealnienie. Mimo wszystko byłam na zakupach i lecę do pracy. Strasznie mi szumi w uszach,nie mogę normalnie oddychać(albo mi się tak wydaje). Oby przetrwać jakoś ten dzień...od środy mam wolne,jeszcze nie wiem ile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

byłam rano u lekarza rodzinnego przepisała mi euthyrox na tarczyce mam brac jedna tabletke na czczo

byłam tez na poczcie wysłac przesyłke

teraz piore i jak sie wypierze to chyba pojde do biedronki po proszek i inne zakupy

pogoda okey, troche za ciepło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu przespałam całe rano, chyba po to, żeby nie słyszeć wiertarki z kamienicy obok (jak śpię, to nic nie słyszę). :hide:

 

Zjadłam prażynki na śniadanie, bo mi nie pozwolono wyjść z domu bez jedzenia :roll: ale nigdzie nie poszłam, bo mi w ostatniej chwili odwołali :mhm:

 

No to będę grać w grę, bo chcę skończyć wątki wszystkich postaci przez wakacje, potem przejść dodatki i powoli się żegnać z tą grą.

 

Dzwonili z sekretariatu, że wykopali moje podanie z folderu spam i dyrektor jutro przeczyta :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim. Dopiero teraz dałem radę się tu pojawić. Próbuje się postawić na nogi muzyką, ale myśli przebijają się przez wszystko. Jestem namawiany na rower, może w końcu się przełamie i wykręcę trochę km... Ale co z tego, wieczorem może trochę mi odpuści, albo znów sięgnę po piwo, a jutro... znów będzie tak samo...

 

Noc? jakoś po 1 uciekłem z forum, bo byłem senny i.... nie spałem do 6. Potem 4 godziny snu przerywanego. Mam już tego dość... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Oj to sie umordowalas :time: a lepiej teraz sie czujesz ????Jak w pracy czas zlecial????

 

mirunia, ciesze sie ze taki fajny dzionek mialas! To pozytywnie laduje akumulatorki.

 

PannaNatalia, dobrze ze samopoczucie sie poprawilo:) oby jak najdluzej sie w takim stani e utrzymalo.

 

Ja wracam z MOps , bylam tam zaniesc decyzje z komisji z Um , i niestety tak jak myslalam Mops kazal mi sie odwolac. Jak bylam s pokojna to zlapalam nerwa i sie roztrzeslam bo ja juz mam dosc chodzenia za tym i zalatwiania a i tak nic z tego nie bedzie. Stresuje mnie to , nie znosze komisji po tych Zusowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wieczornie!!!

 

Jestem cholernym mistrzem świata. Do pracy poszłam, wytrzymałam, popracowałam. Nie ukrywam, że dwoiło mi się w oczach i jak wróciłam przewróciłam się na łóżko. Nie dałoby rady do wieczora wytrzymac.

Wstałam na siłę ( to bym sobie zrobiła kuku śpiąc do siódmej), ale nietomna i zrobiłam sobie atrakcję - wyleciał mi z ręki otwarty słoik z kawą i filmowo zrobił parę kaskaderskich obrotów w powietrzu i pokoziołkował jeszcze po podłodze, więc domyślacie się, jak wyglądała kuchnia. :hide:

Mąż zamontował mi zaciemnienie, ale musiał rozmontowac, bo przyniósł z pracy jakieś kawały czarnego materiału, w każdym razie śmierdziało starą piwniczną szmatą :roll: . Właśnie nastawiłam z nimi pralkę.

Teraz leżę i regeneruję siły.

 

platek rozy, Kochana, a może to odwołanie jednak coś zmieni?

 

mirunia, Słońce dobrze słyszec, że Cię tu nie było, bo miałaś taki wspaniały dzień! :great:

 

DarkMaster, Idź na rower, jest szansa, że się porządnie zmęczysz i smacznie zaśniesz, no i endorfinek naprodukujesz. Też bym tak zrobiła, gdyby aktualny stan fizyczny mi pozwalał - złachałabym się na maksa.

I bez defetyzmu mi tu! :nono: Będzie lepiej, bo taka jest prawidłowośc, tylko trzeba to zauważac, że poprawa ciupeńka, ale jest, z dnia na dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana brawo , dalas rade , caly dzionek minal teraz zeby nocka okazala sie przespana :great::great::great:

 

Ja wlasnie sobie kolacje do piekarnika wstawilam i umylam sie oraz nalozylam odzywke regenerujaca na wlosy.

 

Watpie zeby z tego odwolania cos wyniknelo dla mnie oprocz dodatkowych stresow i znow moj stan na pare dni sie pogorszy.W dodatku mam sie odwolywac do jakiegos wojewodzkiego inspektoratu i tam bede miala kolejna komisje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe, Hej! No cóż, ja marzę o możliwości pojechania na cały dzień za miasto, więc takie wyprawy to dla mnie na dzień dzisiejszy abstrakcja, której bardzo zazdraszczam. :bezradny:

 

platek rozy, No tak Kochana, nasze głowy lubią generowac sobie stres z wszystkiego, więc nie dziwię się, że tak to przeżywasz. Ale to nie pierwsza Twoja komisja i zapewne nie ostatnia, dasz radę jak zwykle.

Co na kolację zrobiłaś? Posłucham chociaż, bo ja dziś na bananie, kanapce, paru krakersach i kilku plasterkach sera....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×