Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

neon, myślę, że po prostu przyjemniej jest w ogóle, gdy osoby, z którymi kontaktujemy się w różnym celu - lekarz, pani w sklepie, na poczcie, w urzędzie - są uprzejme, kulturalne, empatyczne. Jakież życie byłoby piękne...

 

Co do psychoterapeuty, to sprawa wyjątkowa. Osoba, która ma zaglądać w zakamarki naszej duszy, psychiki, powinna być dyskretna, łagodna, życzliwa, budzić nasze zaufanie. Pierwsze spotkanie i wrażenie z nim związane jest bardzo ważne. Wrażliwiec wyczuwa stosunek rozmówcy do niego, dlatego terapeuta musi szanować ludzi przede wszystkim...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, podobają mi się twoje pomysły na imiona.

 

Asia bardzo popularne imię wśród kobiet pod 30-stkę, miałam ich miliony na studiach.

 

Zuzia chyba najpopularniejsze wśród pierwszoklasistek.

 

neon, to nie ma nic wspólnego z zaufaniem, niestety terapeuta musi być wymagający wobec osoby chorej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, nie myślałem, chociaż ludzie po doświadczeniach z mistycyzmem czy jak niektórzy to nazywają oklutyzmem często poddają się egzorycmowi, to znaczy ci którym nie udało się przejść tego procesu przemiany poprawnie. Nie mam pojęcia co oni uzyskują w ten sposób, i co chcą uzyskać. (...)

 

I żeby nie było, bo poznałem też osoby którym to pomogło

jasne ze szatan niektorym pomaga, ale wiekszosc woli przez egzorcyzm zerwac znim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Buro i zimno! :why: Wszystko mnie boli w takim chłodzie... wzięłam teraz po śniadaniu w pracy Apo-napro, oby pomogło.

Nie znoszę takiego zimna latem, cała się kurczę i spinam. :(

Jakoś wytrzymam do końca dnia pracy, nie ma wyjścia. W domu założę grube skarpety i dres. :bezradny:;)

Bardzo się przydadzą te dni wolne od jutra! :yeah:

 

cyklopka, Asie na razie są coraz rzadsze i masz rację, że był taki "boom" na to imię. Nawet też dużo wcześniej, teraz mają ok. 50 tki.

 

neon, Tosia dobrze "kombinuje" - może byś spróbował? Na pewno Ci nie zaszkodzi!

 

JERZY62, :papa:

 

wiejskifilozof, to masz nową zabawkę, fajna?

 

Miłego i ciepłego dzionka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, nie zaprzeczam i nie potwierdzam... to trudny temat. Nie widziałam, nie uczestniczyłam.

Ale skoro neon wszedł w te tajniki mistyczne/okultyzmu, które są bardzo niebezpieczne -jak sam pisze- dla przeciętnych śmiertelników, to być może egzorcyzm byłby dobrym sposobem i można spróbować. Zło dobrem zwyciężaj!

 

Myślę że jak dojdę juz do siebie, stanę na nogi, to zrobie stronę antymedytacyjna, antyezoteryczna, antyoshowa,

O właśnie, może te metody pomogą się wycofać z tej czarnej magii...

 

tosia_j, :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze opwiem pokrotce moje zderzenie z rzeczywistoscia poza zmyslowa

lat temu 20 bolaly mię okrutnie nogi. wyniki dobre, rentgeny dobre, a bol bardzo silny.

udalam sie na kilkanascie sesji bioenergoterapeutycznych, spokojna ze dobrze czynię i po paru miesiacach bol ustapil.

zaczelam jednak odczuwac niejako w zamian niepokoj, lęk, rozdraznienie

te zas tak uprzykrzyły mi zycie ze poprosilam o modlitwe ksiedza egzorcyste

i dopiero poczulam sie dobrze na ciele i duchu :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Spamowa!

 

Jak wróciłam ze spaceru z futrzakiem i zakupów po pracy, to przysiadłam w fotelu z kawą i oczy mi się zamknęły... :shock: Musiałam się na pół godzinki położyć. No tak teraz mam. :bezradny:

Jak dobrze, że jutro wolne. :105:

 

neon, Jeśli mogę coś zasugerować, bo serce mnie boli, jak Cię czytam - śmignij do psychiatry i łyknij procha. Wydaje mi się, że to już jest ten stopień zapętlenia. No w każdym razie ja na takim etapie musiałam wspomóc się farmakologicznie, żeby zacząć prawidłowo oceniać rzeczywistość. Chyba że dążysz do zanurzenia się w psychozie, żeby udowodnić jak bardzo jesteś chory. :bezradny:

Trzymaj się!

 

misty-eyed, O i jest lepszy dzionek! :great:

Jak uwierzy, że mu pomogą egzorcyzmy, to może pomogą. :bezradny:

 

wiejskifilozof, Miłej zabawy! ;)

 

mirunia, I jak na wieczór, ociepliło się, czy siedzisz w grubych skarpetach? :smile:

 

cyklopka, Popisz, jak w pracy? Jak się czujesz?

 

tosia_j, Znaczy wilk syty i owca cała... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja w cuda nie wierzę, cud byłby wtedy jakby ktoś nogi nie miał a ksiądz się nad nim pomodlił i mu noga odrosła. Ale jeszcze takich cudów nie było.

 

tosia_j, miała Cię noga przestać boleć to i przestała, miałaś się poczuć lepiej to się lepiej poczułaś i ja w tym cudów nie widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, :smile: . Post factum przestraszyłam się, że odbierzesz mój żarcik jako złośliwość. :zonk: Cieszę się, że tak nie jest, dziękuję za zaufanie. :smile:

 

JERZY62, Nasz umysł jest niezbadany i ma niezwykłą siłę, więc uważam że jak najbardziej wiara czyni cuda.

 

No czas się trochę poruszać, choć nie chce mi się... ;) Idę z psiakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no może jest ciut cieplej, ale nadal chłód. Przestało wiać.

Siedzę w dresach i cienkich skarpetkach, grube schowane. :mrgreen:

 

JERZY62, Nasz umysł jest niezbadany i ma niezwykłą siłę, więc uważam że jak najbardziej wiara czyni cuda.

Też jestem tego zdania. Nie znamy siły naszego umysłu, ani możliwości mózgu. Człowiek to wielka zagadka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze opwiem pokrotce moje zderzenie z rzeczywistoscia poza zmyslowa

lat temu 20 bolaly mię okrutnie nogi. wyniki dobre, rentgeny dobre, a bol bardzo silny.

udalam sie na kilkanascie sesji bioenergoterapeutycznych spokojna ze dobrze czynię i po paru miesiacach bol ustapil.

zaczelam jednak odczuwac niejako w zamian niepokoj, lęk, rozdraznienie

te zas tak uprzykrzyły mi zycie ze poprosilam o modlitwe ksiedza egzorcyste

i dopiero poczulam sie dobrze na ciele i duchu :105:

 

to sa dwie rozne osoby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Ludkowie!

 

No i nie załapałam się na poranną kawę na Spamowej... ;) Musiałam sama sobie zrobić.

Nie za bardzo się czuję, bo nie spałam w nocy, co rzadko mi się zdarza. Gdzieś o piątej zmrużyłam oko, obudziłam się o ósmej, bo młody wychodził do pracy. Ale pięknie ptaki o świcie śpiewają.

 

Byłam na ogródku wsadzić nochala w pierwszą w tym roku różę. I przypomniała mi się historia związana z dzisiejszym świętem. Wiele lat temu miałam piękną płożącą różę przy ulicy. Właśnie cieszyłam nią moje oczy, gdy podszedł do płotu facet i spytał, czy może ją obskubać, bo potrzebuje płatków na Boże Ciało. :shock::lol:

 

Miłego dzionka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×