Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, też lubię ozdoby z sowami.

 

Posiadam lęk.

 

Zrobiłam kawusię smakową i Epokę lodowcową włączyłam, bo nie znam 5 części.

 

Byłam w pasmanterii po mulinę, ale w pobliskich nie ma nawet podobnego koloru, jak żyć? :bezradny:

 

Byłam też u fryzjera umówić się na wizytę. Powiedział, że mogę farbę wybrać sama w sklepie fryzjerskim. Chciałabym coś zmienić, ale nie wiem co i jak. Nie mogę zbyt alternatywnie, bo trzeba pracy szukać. Ale też nie chcę wracać do tego co było, chcę oryginalnie :c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Tosiu, ja interesowałam się polityką, ale kilka lat temu złapałam zdrowy dystans, bo nie chcę się denerwować, szkoda mojego zdrowia. Oczywiście wiem co się dzieje w kraju i na świecie, ale nie zagłębiam się...

 

cyklopka, sowy są takie śliczne, dostojne, niosą ze sobą spokój. Tak czuję.

Masz pomysł na oryginalną zmianę, czy poszukujesz jeszcze? Lubię eksperymenty z kolorami i fryzurami, ale u młodych osób. Ja nie mam urody odpowiedniej, nie wspominając o wieku :mrgreen: , ale Ty - jak najbardziej :lol: Podobają mi się bardzo np.wystrzyżone, wygolone raczej, boki, tył.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, :mrgreen: cześć! Taa, po deszczu, to tylko dżdżownice i ślimaki. ;)

 

misty-eyed, fajne duperelki do kuchni! Ja też je lubię. Latem nabyłam nową suszarkę do naczyń, tarkę (starą wyrzuciłam) i wagę łazienkową. Oj, miałam radochę. :yeah:

 

kosmostrada, poczytałam o tych Waszych olejkach do włosów, może też sobie któryś wybiorę i odżywię włosy po zimie, po tych czapkach i kaloryferach. Sprawdziłyście już skuteczność, więc śmiało mogę polegać. :D

Udanego i miłego spotkania z przyjaciółką!

 

A ja nastawiłam żeberka i kiszoną kapustę (w osobnych garnkach) - będzie kapuśniak zimowy, zdrowy i pożywny, z boczkiem i majeranem. :yeah:

Już dawno "za mną chodził" i doczekał się realizacji. :D

Na jutro planuję zrobić naleśniki z ruskim farszem, zaraz ugotuję ziemniaki i usmażę naleśniki, a jutro tylko zrobić farsz i gotowe! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, witaj :D To prawda, nawet drobiazg nowy cieszy...

Och, jak ja lubię kapuśniak, kapustę kiszoną gotowaną, wcale nie musi to być bigos, ale ostatnio coś się stało, bardzo choruję po zjedzeniu. Nie mogę się z tym pogodzić...

Ostatnio zrobiłam taką kapustę, wegetariańską - 1 kg kapusty, 1 kostka masła, 8 pieczarek, 6 śliwek suszonych, oczywiście ziele, liść laurowy, pieprz i sól. No po prostu pycha!! Ale przez 2 dni nie mogłam wyjść z domu. Koszmar po prostu :!: Po surówce z kapusty kiszonej to samo... :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miruniatak w pracy. Zyje tylko praca. Wstaje...szykuje sie do pracy. Przychodze...szykuje sie do spania i tak w kolko. Dom jak hotel na chwile obecna.

 

Halucynka jest na tyle oryginalna, ze ja nikt z nikim nie pomyli chyba juz :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ziemniaki już się gotują, ciasto naleśnikowe niech trochę postoi... robota wre. :D

 

misty-eyed, oj to szkoda, że Ci nie służy, coś jelitka lub wątroba nie tolerują tego przysmaku. :bezradny:

Nie sądzę, że to żołądek, bo on wprost uwielbia kapuchę, czy to kiszoną, czy słodką. Sok ze świeżej kapusty leczy wrzody.

Na mnie tak działają ogórki kiszone, nawet zupa ogórkowa potrafi sprawić rewolucję. :bezradny:

A przepis podałaś fajny, wypróbuję go następnym razem. Mam swoją kapustę (Brat kisił) więc nie ma problemu - tylko chęci. :D

 

 

halucynka, o tak, masz nick w swoim rodzaju, bardzo fajny i unikatowy.

To przyjemnej pracy i dobrego wypoczynku w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hula hula ta zdradula :D

 

kosmostrada, to na twarzy to chyba trzeba przetrzymać. jak na snowbordzie latałem to miałem kominiarke w morzy, ale w czasach terroryzmu lepiej nie próbować :P

 

przypomniało mi sie jak pierwszy raz jeżdziłem na desce, tak troche zagaiłem do gorola obsługującego storczyka i powstała jakaś nic porozumienia między nami. no i nieźle sie obijałem wtedy, i raz właśnie zjechałem ze stoku a ten góral do mnie "lecisz ino dym" haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Nie chodzi o samą politykę, tylko o sposób przedstawiania swoich poglądów. Ja po prostu bojam się bardzo nietolerancji i nienawiści, bez względu na wybraną opcję polityczną... :( A reforma szkolnictwa jest dobrym tematem do dyskusji. ;)

 

misty-eyed, To straszna szkoda, że obsługa tego sklepu taka sobie, bo w takim miejscu aż się prosi o fajną atmosferę i dreszczyk przyjemności z zakupów.

Mam wielki kubas z sowami, mój ulubiony... :smile:

No niestety lecą mi włosy, rzęsy, brwi. No masakra. :zonk:

 

mirunia, Nie próbowałam jeszcze tego olejowania, ale opinie są entuzjastyczne. A ten olejek ( Sesa) ma chyba najlepsze recki z tych niedrogich orientalnych. Moja koleżanka fryzjerka poleca też starą dobrą czarną rzepę na łeb.

To takie zimowe jedzonko sobie pichcisz. :smile: A ruskich naleśników to chyba nigdy nie jadłam.

 

Posiadam lęk.
Może pozwól mu chwilę pobyć, jak się przypałętał. Tylko nie przywiązuj się do niego. ;)

A fryzjer nie jest w stanie nic Ci doradzić? :bezradny:

Ja jutro idę się umówić na wizytę "włosową", mogłabym zadzwonić, ale kawkę przy okazji wypiję i dwa słowa zamienię. :smile:

 

neon, A mam taką kominiarkę narciarską, zabudowaną, że ino oczyska widać, jeszcze za muzułmankę by mnie wzięli, jeśli nie terrorystkę jak mówisz. :P

 

Wróciłam z długiego spaceru z moją P. Zabrałam futrzaka, zadowolony, że hej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halucynka, to wykorzystaj zacnie ten power! :D

 

kosmostrada, o czarnej rzepie to chyba też pisałam już na Spamowej, jest super. Robiłam kiedyś dość długo taką terapię sokiem z rzepy i powiem Ci, że rewelacja. Włosy mi się bardzo poprawiły.

Spróbuj zrobić takie ruskie naleśniory, zobaczysz, że smaczne. Składam je jak krokiety i odsmażam na rumiano. :yeah: To dla tych leniwych, co pierogów nie lepią. :lol:

A buziaka trzeba smarować dobrym kremem odżywczym + podkład + puder i jest pierzynka ochronna przed mrozem. :D

 

neon, bo dostaniesz szczękościsku! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Forumowicze :smile:

 

Glizdy te czerwone na Ryby dobre :mrgreen: Pamiętam, jak z Siostrą wykopywaliśmy za Dzieciaka takie Glizdy na Ogródku u Dziadków :mrgreen::lol::D

 

Zabawa przednia he he. Wykopywaliśmy je dla Kurek :D

 

Co szkolnictwa, to tak: Po co stworzyli te Gimnazja ? :twisted: To teraz, jak już są te Gimnazja, niech zostaną :twisted: Eh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×