Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Carica Milica, nic dziwnego Kochana, nie oszczędza Cię to choróbsko. Ale masz ogromną wolę działania i życia oraz mnóstwo pozytywnej energii. Dzięki temu pokonujesz problemy i trudności...

 

Zresztą cyklopka też, podziwiam Was, ja nie radziłam sobie tak dobrze będąc w Waszym wieku... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, ja popijam zawsze wodą mineralną i jeszcze żyję. ;)

 

ja popijam mlekiem mówiąc sobie, że z punktu widzenia chemicznego "to tylko taka woda" i "jakiś tam tłuszcz" i "cośtam jeszcze" , ale nie nie nie. muszę się nauczyć bezwzględnie wodą.

 

jest mi strasznie kiepsko i smutno nie mam na nic siły i non stop boli mnie głowa i jakieś okropne sny mnie męczą. Nie wiem czy to strach przed porażką w "ogarnianiu życia" czy inne rzeczy które mnie martwią, czy głupi okres. Zaczynam szukać w necie związków pomiędzy okresem a widocznością zmarszczek. Dalej nie wyleczyłam gigant-zajada i prawie nic nie jem żeby go nie naruszać. Co go podleczę, to jebs! pęka mi znów... :evil::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

HoyaBella, przyczyn zajdów jest wiele, warto ustalić jak to było w Twoim przypadku:

 

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/skora/zajady-jakie-sa-przyczyny-jak-je-odroznic-od-opryszczki_41794.html,

 

jest też wiele środków, pomagających wyleczyć to:

 

1. https://www.doz.pl/apteka/p561-Zdrowa_skora_krem_do_warg_na_zajady_i_opryszczke_15_ml

2. https://www.doz.pl/apteka/p45595-Lips_masc_na_zajady_i_problemy_skory_ust_5_ml

3.https://www.doz.pl/apteka/p865-Masc_szalwiowa_10_g_Elissa

 

Ja znam pierwszy środek -jest skuteczny.

 

 

Kolejny dzień ciężkiego, zatrutego powietrza. Teraz już mam pewność, że władze nie są zainteresowane obywatelami,a miałam jeszcze nadzieję...oj głupia, głupia ja :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Z rana ciotka zadzwoniła, będąc (co dało się usłyszeć przez telefon) w stanie bardzo kiepskim.

Pojechaliśmy tam z tate, ale ona nie chciała nas wpuścić przez jakąś godzinę i mówiła że z nikim nie chce rozmawiać.

I tak z godzinę się dobijaliśmy, aż w końcu straciłem cierpliwość i powiedziałem coś w stylu "ciotka, otwieraj te drzwi do uja wafla, bo zaraz Ci je wyebje razem z zawiasami", a ona wiedząc że to rzeczywiście się może zdarzyć, otworzyła... i tylko wódą zajechało...

No i po co dzwonić po pijaku po ludziach i straszyć? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Purpurowy, to cioteczka jest niezła... :tel2: chciała się podzielić swoim nastrojem. :D

 

tosia_j, jak tam się czujesz, dalej masz gorączkę? Pij dużo ciepłych napojów (nie gorących) i filtruj nerki. Zdrówka Tosiu!

 

A ja wróciłam ze służbowego spaceru, sprawę załatwiłyśmy pomyślnie, wszystko uporządkowane w dokumentach.

Oczywiście rossman zaliczony, mydełka kupione i pomadka ochronna na mrozy. :yeah:

Teraz zasłużona kawusia z mlekiem i chwila relaksu.

Zimniej dzisiaj znowu, na liczniku -9,5st. Wiatr. Zmarzłyśmy.

 

Miłej środy i zdrowia dla chorowitków!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Purpurowy, to cioteczka jest niezła... :tel2: chciała się podzielić swoim nastrojem. :D

Cześć.

Oj niezła...

Czasem jak się pokłóci o coś z sąsiadką, to potrafi zadzwonić (na trzeźwo) do ojca, żeby przyjeżdżał, bo ona się pokłóciła z sąsiadką...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Nie byłabym sobą , gdybym nie ponarzekała na pogodę - zimno jak cholera, najzimniejszy dzień jak dotąd. Sąsiadka mówi, że nad ranem było minus 17, jak wychodziłam z psem było minus 10. Nawet ładne słoneczko, ale trudno je docenić, jak mróz wyciska łzy z oczu, katar z nosa i szczęka się zębami... ;)

Myślałam dziś iść odebrać moją pachnącą przesyłkę i do biblioteki, ale nie wiem, czy się zmobilizuję przy tej temperaturze. Jutro ma niby być cieplej.

Nie nadążam sypać ptakom żarełka, chyba cała okolica się u mnie stołuje. Co to za goście - siedzą od śniadania do kolacji... ;)

 

Miłego dzionka życzę!

 

wiejskifilozof, Sto lat Sto lat! wszystkiego najlepszego! Przede wszystkim życzę Ci żeby powiodła się akcja trafienia do tego ośrodka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :papa: heloł! Takich gości to się kocha i miło na nich patrzeć jak wcinają i nie marudzą! :D

Zapomniałam się pochwalić, że w rossku psiknęłam se na nadgarstek Gabrielą Sabatini i z przyjemnością niucham rękę. :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wielkim poświęceniem ;) wyskoczyłam do Rosska po rzeczy do biura.

 

mirunia, Pozazdrościłam Ci i też kupiłam pomadkę ochronną. :smile: I maseczki dwie i odżywkę do włosów. A to sobie psik-przyjemność sprawiłaś, ja zapomniałam...

Goście strasznie hałaśliwi, wróblasy to jednak są łobuzy. :D

 

tosia_j, Kuruj się, odpoczywaj i swój urok na Spamowej roztaczaj! :D Ostatnio przy zakupach babka usiłowała mi wcisnąć próbkę perfum, których nie znoszę, ale się nie dałam i kazałam sobie zrobić odlewkę, tych co chciałam wypróbować. A piątka Chanel nie dla wszystkich, też specjalną fanką nie jestem.

 

Carica Milica, Przesyłam dobre fluidy i życzę szybkiego wydobycia się z dołka. I proszę sobie pogratulować, że na zajęcia jednak poszłaś.

 

Purpurowy, bardzo mi się spodobała Twoja akcja. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×