Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

wlasnie pogadałam z matką innego autysty i jestem wkur....a

"ona pracowała z dzieckiem wytrwale i ma rezultaty, a ja napycham go psychotropami i jest coraz gorzej"

nawet gdybym poszła na łatwizne, to znaczy ze nie dałam rady i musiałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam hamulców w samochodzie. Mechanik mówił że są zapowietrzone i żeby trochę pojeździć. co za głupek! wyjechałem na miasto musiałem jechać wolno przed skrzyżowaniami, żeby w coś nie przypierczyć. Najadłem się kurna takiego strachu, że szok. Teraz mam kurne silny lęk cały czas. Lepiej było nie naprawiać tego gruchota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, powiedzialam, to niby mowi ze zle zrozumialam :evil:

a ja mlodemu na dniach bede pewnie musiala pidwyzszyc olanzapine z 10------>15 mg to juz mam stres maksymalny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy sa jakies korelacje wieku i wagi, ale mój organizm wytrzymywał na psychotropach maksymalnie 2 miesiące, potem doznawałem różnych dziwnych dolegliwość psycho-fizycznych. niektóre dziwne negatywne skutki zażywania leków wychodzą z czasem, ale nie chce brnąc w ten temat żeby ludzi nie straszyc, tym bardziej ze niekótrzy maja tak przystosowane organizmy ze biorą latami i jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, to słabo...ja mam nieudane próby z hydro i wenlafaksyna. Czyli będziesz nadal próbował? Może potrzebna krótka przerwa?

Teraz nie biorę żadnych, tego typu leków, i poza problemami ze snem, które ostatnio mają tendencję spadkową, czuję się lepiej. U mnie dużo bałaganu narobiła choroba tarczycy, aktualnie leczona na tyle skutecznie, że większość objawów-lęki przede wszystkim, zniknęła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, zależnie od ustaleń jakie poczynimy z moim Panem, zacznę niedługo próbować z tym dipherganem. W sensie zacznę brać dopiero po naszym spotkaniu, bo nie chcę żeby było tak, jak ostatnio dwa razy, że się umówiliśmy, a ja byłem tak "przećpany" lekami, że nie dałem rady przyjechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, i słusznie. Musisz jechać do przychodni, czy telefonicznie omawiacie problem, pytam w związku z pogodą?

Łaaa... troszkę nam się pokręciło wszystko. ;)

3 stycznia na wizycie dostałem recepty na trzy leki - hydroksyzynę, diphergan i doxepin. No i mam je po kolei próbować, który będzie dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Dzisiaj mniej mrozi, ale jednak nadal trzyma ok. -10st. Piękne słońce.

Ja jednak siedzę w domu, nie wychodziłam jeszcze na dwór, głowa mnie boli, mimo procha. Dzisiaj dzień leniwca i rozpieszczania. Od jutra poranne zrywanie przez cały tydzień, więc korzystam jeszcze z wolnego.

 

Purpurowy, ten diphergan nie jest stricte środkiem nasennym. To lek p/kaszlowy, antyalergiczny i p/wymiotny, a jego działanie uspokajające i nasenne jest objawem ubocznym, jak przy większości leków antyalergicznych. Ale spróbować możesz i nie musisz go brać codziennie, jeżeli Ci nie przypasuje. Wstrzyma Ci odruch kaszlowy. Dziwię się, że lekarz Ci to przepisał na bezsenność. :bezradny:

Prędzej ten doxepin bym spróbowała wziąć, bo to antydepresant i powinien od razu zadziałać uspokajająco/nasennie.

A po tym dipherganie chyba będziesz mógł pójść do swego Pana od gitary i pogadać. Raz możesz wziąć i zobaczysz. :D

 

Dobrego popołudnia Wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, a ta pani to nie wie, że są różne głębokości autyzmu i że niektórym towarzyszą też inne dolegliwości?

 

Purpurowy, mirunia prawdę pisze, diphergan to p/alergiczny starej generacji, a senność to jego ubok, więc ciężko orzec jak mocno będzie działał, ani jak długo organizm będzie na niego reagował.

 

Ja się dzisiaj czuję dość osłabiona :zzz: Chyba odpalę kocyg i maraton serialowy, może czekoladę :zzz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, ten diphergan nie jest stricte środkiem nasennym. To lek p/kaszlowy, antyalergiczny i p/wymiotny, a jego działanie uspokajające i nasenne jest objawem ubocznym, jak przy większości leków antyalergicznych. Ale spróbować możesz i nie musisz go brać codziennie, jeżeli Ci nie przypasuje. Wstrzyma Ci odruch kaszlowy. Dziwię się, że lekarz Ci to przepisał na bezsenność. :bezradny:

Prędzej ten doxepin bym spróbowała wziąć, bo to antydepresant i powinien od razu zadziałać uspokajająco/nasennie.

A po tym dipherganie chyba będziesz mógł pójść do swego Pana od gitary i pogadać. Raz możesz wziąć i zobaczysz. :D

 

Purpurowy, mirunia prawdę pisze, diphergan to p/alergiczny starej generacji, a senność to jego ubok, więc ciężko orzec jak mocno będzie działał, ani jak długo organizm będzie na niego reagował.

Wiem wiem, na razie i tak się wstrzymam z braniem go, bo jestem umówiony z Panem na wtorek, to wytrzymam, a naprawdę nie chcę ryzykować że będę musiał po raz kolejny odwoływać zajęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×