Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry! Późno dziś Spamowa jest otwierana...

 

Burość. Zamulenie, bujanie, koopiasta noc. Ale zebrałam się z rańca i polazłam z psem na długi spacer, bo już wiatru nie ma. Liczyłam na bursztyny po takim sztormie, ale jednak nie. Ale przyjemny szybki spacer brzegiem morza zaliczony, pomimo niedogodności.

Teraz usiłuję się ratować mocną kawą, ale oczy mi się lepią i trochę mną zarzuca. Jak dobrze, że nie muszę iść dzisiaj do pracy... Bardzo bym chciała jednak pójść do biblioteki.

No nic, pralkę nastawię i zobaczę co dalej.

 

Miłego dnia!

 

mirunia, Ojojam Twoje kwiatki na balkonie... Wiem, jakie to przykre.

To miłych łowów dziś w rossku! Piąteczek, więc mam nadzieję, że sam ten fakt Cię dziś uskrzydla. ;)

 

Carica Milica, Dobrze czytać takie wieści od Ciebie. :great:

 

Purpurowy, Jak film?

 

platek rozy, Migreniszcze przeszło? Jest dziś lepiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ;)

 

Purpurowy, patrzyłem do neta i to jest horror, było czego się bać?

Cześć.

Wiesz co, horrorem bym raczej tego nie nazwał (nie ma żadnych duchów, wampirów ani innych nadnaturalnych rzeczy) to bardziej thriller. Film był raczej nastawiony na przemoc niż na straszenie.

 

mirunia, witaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ludzie. Przyjemna dziś pogoda, niczym zimne piwo w środku lata gdy wyszedłem z domu. Taka pochmurna, lekko deszczowa i chłodna... orzeźwiająca.

 

horrorem bym raczej tego nie nazwał (nie ma żadnych duchów, wampirów ani innych nadnaturalnych rzeczy) to bardziej thriller. Film był raczej nastawiony na przemoc niż na straszenie.

Dla wielu osób horrorem jest np. piła., czyli żadnych duchów i innych paranormalnych rzeczy.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kosmostrada, Kochane ja dzis dobrze. Chociaz tyle.

 

kosmostrada, tule Cie na to oslabienie :********** mam nadzieje ze Ci szybko minie! Kochana co na po poludnie planujesz?

 

 

mirunia, u mnie tez dzis slonko ale ja czapke juz wyjelam bo rano mialam plus dwa stopnie :shock::shock::shock:

 

Carica Milica, Trzymaj sie Kochana ! :**********najwazniejsze zeby leki dobrali .

 

Purpurowy, J3RZY62, chlopaki witajcie :papa::papa::papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałam sobie, że gdzieś mam dawno zakupionego supla z żeń -szeniem, połknęłam i polazłam. :smile:

Coś mnie tknęło, że popsikałam impregnatem moje skórkowe botki, bo za kalosze robiły. Strasznie się rozpadało. :roll:

 

Byłam najpierw rossku, bo okazało się, że mój świeżo zakupiony eyeliner jest suchy :time: , oddałam i zelziona nie kupiłam następnego. Potem biblioteka-pożyczyłam książki stricte na reset mózgu, po drodze lumpek (też się zelziłam, bo już z cenami przesadzają, a nic specjalnego), potem biedra. Obładowałam się jak wielbłąd, jakiś głupol ze mnie. :roll: Zajrzałam też dwa słowa zamienić z moją kumpelką fryzjerką, tak żeby mieć choć minutowe tzw. życie towarzyskie. :P

Teraz wróciłam z wysikania psa i podskoczenia po koperek i dosyć na dziś - zalegam. Jestem zadowolona, że się zmobilizowałam.

 

mirunia, platek rozy, Tak czułam, że dziś będziecie miały lepszy dzionek! :yeah:

 

mirunia, Daję radę z tym bujaniem, póki się nie przewracam jest ok. ;) Koniecznie napisz co w rossku upolowałaś.

 

platek rozy, popołudniu tylko pichcę, piorę i leżakuję z dobrą jesienną herbatką ( kupiłam imbir i pomarańczę :105: ). Żadnych gości, dziś nie mam siły.

 

Carica Milica, Jak pisze Mirunia, nuda też jest potrzebna. Uczy, że nie zawsze w życiu latamy ze śrubką i nic w tym złego... :smile:

Popisz trochę - jak żarcie, jak atmosfera, czy już zostajesz na tym konkretnym oddziale, jaki harmonogram dnia, jacy ludzie...

 

tensposobw, Jakoś nie podzielam Twojego entuzjazmu dla tej pogody... :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry...!

 

Od kilku dni nie czułam się najlepiej. Ból kręgosłupa i zawroty dały znać o sobie. Nie chciałam pisać o tym, bo po prostu już mi wstyd...ciągle coś. Starość nie radość ;)

 

Ja od wczoraj znowu chora jestem :( Rano, gdy wracałam od lekarza, było okropnie zimno i wietrznie, a że ja odporna nie jestem, ucho prawe, zatoki, "zawiane".

 

Dobrze, że zdążyłam odwiedzić Maleństwo :) No kruszynka śliczna...jak to noworodki. Kiedy trzymałam na rękach, poczułam ogromne wzruszenie i szczęście. Synowa jeszcze ie czuje się najlepiej, ale wiadomo, w poniedziałek w południe urodziła dziecko!!!

Spotkanie było bardzo przyjemne. Było wiele ciepła, zrozumienia, nawet sympatii. Dobrze, że chociaż z tą kobietką mogę jako tako dogadać się...

 

Byłam u neurologa, miałam kolejne usg tętnic szyjnych, doktor obejrzał rezonans. I okazało się, że wszytko w normie. Następny etap diagnozowania - RTG czynnościowe szyjnego odcinka. Wyprosiłam, by nie kierował mnie na ponowny rezonans, było sporo śmiechu przy tym... Jednak, gdy wynik rtg nie będzie zadowalający, to mnie nie ominie. W ogóle doktor jest z pochodzenia Libańczykiem, bardzo sympatycznym, super specjalistą-neurologia, neurochirurgia i neurofizjologia-to jego 3 specjalności. Dawno nie byłam u tak miłego lekarza, który interesuje się pacjentem kompleksowo. Następna wizyta dopiero w marcu. Są problemy z dostaniem się do Niego. Pracuje On również w Klinice Psychiatrycznej na Sobieskiego. Doświadczenie ma niemałe. Poza tym opowiadał mi o swoim kraju, rodzinie. Wspomniał również, że jest chrześcijaninem :)

 

Dzisiaj miałam wybrać się do rossmanna, po cień nude, o którym wspomniała kosmostrada, ale nie dam rady...może coś dla mnie zostanie ;) , wybiorę się może w niedzielę?

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Ano walczę z praniem, przygotowałam wszystko do obiadu. Teraz wyskoczę z psem, ale na chwilę, bo paskudnie, futrzakowi też się nie chce chodzić, zrobię obiad ( dziś zapiekanka warzywna i łosoś) i zalegnę z nową książką i herbatką... :smile:

No to obkupiona jesteś w upiększacze ( kusił mnie też szary cień, ale jeszcze trochę mam), zakupy zrobione, więc weekendowy luzik! :D

Dobry obiadek miałaś... :105:

 

platek rozy, Platuś a Ty zaszalałaś w rossku?

 

misty-eyed, Oj przykro mi słyszeć, że znów Cię przewiało. Słabiutka coś jesteś ostatnio... :( ( tak myślałam, że dlatego Cię nie ma, że nie najlepiej się czujesz)

Dobrze, że chociaż taki miły element tego tygodnia był i maluszka odwiedziłaś.

Kochana, ale dlaczego Ci wstyd, no co Ty. A mi brakuje Ciebie, popisz chociaż do nas, poradź, zawsze to jakieś odwrócenie uwagi od dolegliwości. A nawet jakbyś tylko narzekała - to po to też jest Spamowa, by dostać tulasy, wysłuchanie... Ja przynajmniej chcę wiedzieć na bieżąco co u Ciebie.

Mam nadzieję, że w niedzielę uda Ci się do rosska wybrać i nam opowiesz, co kupiłaś. :smile:

Mocno ściskam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa!!! Wydaje mi się, że już za długo tutaj już marudzę /od 2011r/ ;)

Ja jestem na spamowej codziennie, poczytam, nie zawsze piszę. Wiem, co się u Was dzieje.

Moja słabość jest uzasadniona, bo cukrzyca osłabia odporność. Na szczęście udaje mi się zapanować nad tym prostymi, domowymi sposobami. Oczywiście zdrowienie trwa dłużej, ale zdrowiej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry dla mnie nie za dobry, ale mam nadzieję że dla reszty dobry.

U mnie nie za bardzo, czuję się niefajnie, mam płacz na końcu nosa ale nie chce płakać żeby domownicy się nie matrwili. Mam dziecko chore na angine ropna i pomimo antybiotyków od trzech dni mówi, że dalej go wszystko boli, nie mogę patrzeć jak cierpi. Wiem, że z czasem choroba minie, ale ja jestem za wrażliwa. W pracy też mam do kitu atmosferę i czemu ja się dziwię ze nerwica znów się odezwała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. :) O 19.00 na Steamie premiera pierwszej gry, której jestem współtwórcą. W grze wcielasz się w postać lekarza. Ale to nie jestet aki zwykły lekarz. ;) Trzymajcie kciuki, żeby się dobrze sprzedawała. Nie będę spamować, ale jak ktoś chce linka, zapraszam na priw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×