Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Płatuś , mnie Twoja kolacja spowodowała ślinotok . Podaj przepis , proszę (to chyba awokado , prawda?)

 

Dzień doberek Spamowej!!! Po " sabacie" lekki kacyk i "gastro" . Cały czas chodzę głodna . Ale przynajmniej Alicja wydobyła się z dołka (przyjaciółka )

 

Dzisiaj w Gazecie Wyborczej artykuł na temat życia z chad-em . Warto podsunąć komuś , kto nie ma pojęcia o tej chorobie .

 

Płatku ,wyślij mi na pv nr konta ,na które można wpłacić jakiś grosz dla Ani

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dryagan , no właśnie to typowy artykuł dla kogoś bliskiego - kto nie bardzo siedzi w temacie . Tosiu , życzę Ci słonka - którego w Krakowie akurat dostatek (po wczorajszym drugi piękny dzień! ) A TobieDryagan , jako beniaminkowi Spamowej - przesyłam buziaka :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Właśnie słoneczko się schowało, a było tak przyjemnie z nim.

Pichcę już coś na obiad, coby mieć wolne popołudnie i jakiś spacer.

 

platek rozy, taki plan tygodnia też jest fajny 3dni + 2 dni kursu... nudy nie ma. A w nowym roku zobaczysz jak się ułoży ten nowy projekt.

Awokado smakowite... ja robię z sosem czosnkowym i plastrem pomidora. Z jajem jeszcze nie jadłam. :bezradny: Jajo może być obok sadzone, na plastrze boczku. :yeah::mrgreen:

 

Karolina66, może sok z kiszonej kapuchy pomoże :mrgreen: super, żeś wsparła koleżankę i poczuła się lepiej.

 

Ḍryāgan, tosia_j, też życzę miłej soboty i słońca na spacerze. :D

 

Tosiu, a nieboszczykowi to za co? Za ten las linków? Żeby chociaż raz się odezwał i pozdrowił nas... :bezradny:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia , no nie mam soku z kapuchy ale zaaplikowałam sobie mocną witaminkę C (1000mg) i B - complex . Już lepiej . Ale takie smakowitości polecasz , że znowu mam wzmożone "gastro" . Zaraz biorę się do roboty (mam na głowie "pełzającą" przeprowadzkę ; przygotowanie półek , szafek i szuflad w nowym domku - aby układać powoli przewiezione rzeczy ) Może(?) zdążę przed Bożym Narodzeniem, he he

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Chyba nic zaskakującego, ale u mnie nie ma słońca...

Byłam rano w pracy, miałam pół godziny przerwy, wyszłam się przejść i spotkałam koleżankę. Skoczyłyśmy na szybką kawkę.

Teraz wróciłam do domu, powinnam zabrać się za sprzątanie, ale jestem tak słaba i łeb mnie boli, więc na razie pozalegam. Póki co marnie, ale może dojdę do siebie. :roll:

Może potem popiszę, bo na razie mam mroczki przed oczami...

 

Miłego weekendu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina66, Kochana dalam tylko avocado plus jajo i duzo piperzu mlotkowanego plus sol himalajska :) i zapieklam to 20 minut w 180 stopniach :) Pychosci.

 

mirunia, wyprobuje nastepnym razem Twoj przepis na avocado. Ale nie zapiekasz go z tymi dodatkami ????

 

kosmostrada, Kochana tule mocno na to zle samopoczucie!

 

 

A ja do kitu. Bylam wprawdzie w tym ciuszkolandzie wielkim , nabylam sliczny sweterek z River Island za 12 zl. Byla jeszcze rewelacyjna kraciasta kurteczka 60 % welny i 40 akrylu ale za duza - kosztowala 35 zl.

Ogolnie ciuszkow masa , bardzo duzo ladnych sweterkow bylo ale ja mialam ograniczone fundusze a tak wzielabym jeszcze ze dwa inne :) Nawet taki pan przede mna kupowal sam na siebie 13 rzeczy .. I to pan calkiem modnie ubrany . Rzeczy tez bral markowe . Za calosc zaplacil 200 zl...takze panowie tez w ciuszkolndach sie odziewaja 8)

Odkrylam dzis ze kolo tego hangaru z ciuszkami jest tez ogromny plac z warzywami owocami i roznego rodzaju dobrymi wedlinkami. Obkupilam sie zatem w warzywa. Wzielam dynie , rukole , tymianek , ziemniaczki i pomidory malinowe oraz przyprawe garam masala bo moja na wykonczeniu juz. Wracalam do samochodu z tymi zdobyczami a ze caly czas jestem na totalnym dole i lęku wolnoplynacym to weszlabym w nieuwadze pod samochod ktory jechal z naprzeciwka :( i sie juz tak przestraszylam ze wracalam z miekkimi nogami i wzielam solian (znow) jak wrocilam do domu.

 

To taki dzien ze najchetniej zamknelabym sie w psychiatryku.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, to szersze rekawy tak ja ten ma na zdjeciu , ktore w wersji dlugiej sie zwezaja w nadgarstach Akuart zawsze jestem za ubior raczej chwalona wiec wierz mi on dziwnie nie wyglada. Dzinsy przecierane , botki na obcasie , skorzaste bransoletk i z dzetami i stroj z pazurem jest gotowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×