Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, witajcie :papa:

Leniuchuję dzisiaj na całego :yeah: Wstałam po 10tej, kawka i śniadanko z mężem ;)

Nie mam na dziś żadnych planów i nie czuję jakiejś presji. Poleniuchujemy, pogadamy, poczytam i trochę z Wami popiszę.

Płatku Kochana to straszne, że te nasze emocje są takie rozhuśtane... Wczoraj właśnie o tym myślałam, że reaguję zazwyczaj nadmiernie w stosunku do sytuacji. Kilka dni temu koleżanka była w takim stanie jak Ty, bo mąż ją opiórkał że miała stłuczkę autem. Niby normalna kłótnia, a u niej skończyło się kołataniem serca, zasłabnięciem itp. Wczoraj ja bardzo ze sobą walczyłam jak syn rano rozbił miskę pełną kakao i kulek. Wydawało mi się, ze nie zdążę na terapię, że syn spóźni się do szkoły, że już nie mam mleka itp, itd. Ogarnęłam się jednak i syn zjadł śniadanie, był w szkole na czas a ja zdążyłam na terapię.

Naprawdę reagujemy niewspółmiernie do sytuacji. Równie dobrze Ty mogłabyś naskoczyć na ciotkę, że nie nosi przy sobie komórki, która w końcu po to jest żeby mieć ją przy sobie.

W złości mówi się różne rzeczy. Zdystansuj się. Ciotka nie miała złych intencji. Wkurzyła się, co w sumie nie jest dziwne. Pytanie czemu my i nasz organizm reagujemy tak a nie inaczej? Czemu taka w sumie drobnostka potrafi tak wytrącić nas z równowagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.. Ja tez wstałam po 10 ale mam dziś okropny dzień. .. zdążyłam poklocilam się z matką bo jest z żonaty dużo starszym facetem.. specjalnie zostawił żonę dla niej byli do tej pory cały czas razem a teraz kombinują jakieś próby jakby to było osobno i wczoraj ten facet tu nie nocowal a matka skorzystała z okazji i poszła na balet do 3 w nocy... oczekuje teraz ode mnie ze będę ją kryła. . Nie zgadzam się z tym z jej związkiem z jej postępowaniem i w ogóle dlatego zostałam juz zwyzywana i w ogóle ze wychowała gada itp itd.

Mąż też tragedia.. już mi wjechał na psychikę ze nic nie potrafię wymyslec ale jak już coś wymyślam to jemu nic nie pasuje... jednym słowem czuje się jak zero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, Hej kochana! Ja też mam leniwca, pewnie wskoczyłabym w jakąś książkę, ale nie zdążyłam wczoraj do biblioteki. Może jednak się zmobilizuję i wystawię nogę do empiku, bo coś wątpię, aby jutro zmieniła się pogoda, lub że wszyscy dostaną nagle mega poweru i zaraźliwego szału na działanie...

Co planujecie z mężem na wieczór, bo chyba z tego co czytałam macie wolną chatę? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani w to pochmurne, niefajne popołudnie ;)

 

chocovanilla, bardzo Ci współczuję...nie ma jak to kochana rodzinka, eh, to okropne!

Trochę to znam, ale na szczęście to juz przeszłość :hide:

 

Mam dla Ciebie radę, nie pozwól Im wszystkim niszczyć się, zbuduj swój własny świat, opieraj się na własnych wartościach i w momencie, kiedy uderzają w Ciebie, zapytaj, czy masz im wyliczać ich słabości i wady...

 

Pozdrawiam i tulę do serca wszystkich smutnych, zranionych, potrzebujących...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, mirunia, Zosia_89, Zalatana23, Arasha, wiecie ja mam dosc po prostu takiej osoby kolo mnie ktora nie dosc ze nie rozumie czym jest moja choroba to ejszcze stwarza ciagle sytuacje ktore we mnie wywoluja lęki i nerwy bo to nie pierwsza tego typu sytuacja.

Ona jest obrazona (probowalam z nia wczoraj ejzcze porozmawiac ale oczywiscie telefonu nie odebrala ani raz)

I bedze obrazona jeszcze kilka dni i to jeszcze nieslusznie bo ja zachowalam sie fair ---chcialam uprzedzic ze nie przyjde na czas.

 

Ciagle tez jak sie gorzej czuje to slysze ze wydziwiam , cuduje a nie biore siez a zycie ---heloollll a co ja niby caly czas robie , nie zyje czy co????? :shock:

I jeszcze wypominanie ze mi pomogla i czasami ze zaprosi mnie na obiad czy da np kilka pierogow jak je uklei...

Jak nie chce to niech nie pomaga a nie pozniej wypomina bo ja sie czuje jak zebraczka jak nic nie warta osoba.

 

Arasha, Kochana dziekuje za paczusie :********* odebralam przed chwila bo jechalam z miasta (samochodem bylam) . :uklon::uklon::uklon::uklon: Slodkosc marcepanowa juz zjadlam :D

 

 

 

 

Mam kilka ksiazek nowych doc zytania, troszke koralikow do bizu i ogolnie jestemz adowolona z wyprawy.

 

Co porabiacie????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla, bo na to pozwalasz, przepraszam, że tak piszę, ale to w oparciu o własne doświadczenia. Miotasz się, jesteś nieustannie raniona, to jak się masz czuć?

Ja zrozumiałam, że siła jest we mnie...piszę cały czas o przeszłości swojej, bo aktualnie, po uwolnieniu się z toksycznego małżenstwa, jestem teraz super szczęśliwym człowiekiem w związku z prawdziwym przyjacielem=Mężem...

Dlatego też potrafię wyobrazić sobie to, co przeżywasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie jest problem z nim czuje się zerem ale bez niego boje się ze coś się stanie ze nikt mi nie pomoże ze nie mam nikogo pieniędzy nic... wiem ze to moja wina... wpakował am się po uszy... do tego matka która ciągle wypomina jak się z nią pokluce to potem wisi na telefonie i wyzwania po wszystkich wyzwolić się jaka ja jestem zła. . Za to ze nie akceptuje jej związku i tak wszyscy na mnie źle gadają. .. co za czasy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kamilko :D , dzisiaj tak średnio, ale jakoś radzę sobie. Obiad już prawie zrobiony, zaraz poczytam trochę, zerkam na skoki ćwicząc na fitballu :D .

Chyba ciśnienie niskie dzisiaj, bo mam trochę silniejsze zawroty głowy, ale co tam, miną :D

Kamilko, czytam, że jednak wszystko jeszcze siedzi w Tobie. Trudno jest pozbyć się złych emocji, szczególnie tych "podarowanych" przez bliskie osoby.

Jest takie powiedzenie - "Chcesz mieć rację, czy święty spokój"...pomyśl może w ten sposób? Wiem, że nie jest Ci łatwo, rozumiem Cię!!! Ale nie poddawaj się złym myślom!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Kochana ja dzis fizycznie tez nie najlepiej , jakos tak mnie ni to buja ni to sciska po glowie :bezradny: moze faktycznie to cisnienie. Teraz malenka kawe pije.

 

A co czytasz? Ja sie wezme za Evansa bo mam dwie ktorych jeszcze nie czytalam .

 

Wiem ze powinnam ta sprawe z ciotka przetrawic pouklada c ale chyba nic sie nie zmieni jesli dalej bede tkwila w takiej relacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, o to ciekawa jestem jak Ci sie spodoba :105: napisz koniecznie!

 

A ja mam w zamiarze jeszcze barszczyk nastawic , taki jak na Wigilie bo udalo mi sie dostac wedzone sliwki :smile: mniamiiiiiii

 

-- 10 sty 2015, 16:46 --

 

jasaw, tak Aniu teraz bedzie sie ciagnelo to samopoczucie za mna kilka dni .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kamilko, bo nie ma niczego gorszego, jak przyzwolenie na agresję słowną, czy jakąkolwiek. Człowiek nie ma prawa niszczyć innych, bo co? Bo tak mu sie podoba, bo mu się nudzi? To wstrętne...

Agresja słowna jest trudna do udowodnienia, ślady pozostawia w psychice poszkodowanego, dlatego tak wielu ludzi cierpi...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życie jest zbyt krótkie, aby poświęcać czas ludziom, którzy wysysają z Ciebie szczęście. Jeśli ktoś chce Cię w swoim życiu, zrobi dla Ciebie w nim miejsce. Nie powinieneś musieć o to walczyć. Nigdy nie poświęcaj się dla kogoś kto Cię nie docenia. I pamiętaj – prawdziwymi przyjaciółmi są ci, którzy wspierają Cię w najgorszych chwilach, a nie w najlepszych.

 

-- 10 sty 2015, 16:57 --

 

jasaw, ja jej to samo pisalam Aniu , ja tez jestem po rozwodzie i uwazam ze to byla dobra decyzja:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×