Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kobiety które nigdy nie były w związku i dziewice. Szanse ?


Depresja To Ja

Rekomendowane odpowiedzi

alone05,

To, że są mądre, wartościowe, aktywne (seksualnie na pewno nie ;) ) na pewno nie będzie wynikać z faktu, że będą posiadają ciągle błonę dziewiczą. Nie widzę związku. Pozycji w pracy i introwertyzmu też jakoś nie mogę z tym połączyć. Nie widzę związku. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

Najwidoczniej jak facet jest prawiczkiem i się tym przejmuje, to wtedy tragedia, ale gdy podobnie jest z kobietą, to można się już z niej naśmiewać... Żałosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Dzisiaj kilka dziewczyn typowało które w klasie są jeszcze dziewicami. Wytypowały 2 największe sieroty, mnie nie. To nawet fajnie, niech żyją w błędzie.

Sądzę, że mnie również by wytypowały, gdybym znalazła się w Twojej klasie.

 

Moja była przyjaciółka już nią nie jest od jakichś 2 lat. A pamiętam, jak jęczała, że nikt jej nie chce i nikt jej nie kocha... Podobnie jak ja. Była w wielu kwestiach moją bratnią duszą, a gdy "to" się stało, zwyczajnie mnie porzuciła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo że faceci puszą się, nadymają, chełpią, często i gęsto manifestują posiadanie dwóch owłosionych(ewentualnie łysych, według preferencji) kulek między nogami, to w każdym z nich czai się mały chłopiec. Chłopaczek z puchu, obudowany szczelnie atrybutami mającymi symbolizować jego hiper męstwo, który się boi. Przeraźliwie się boi podejść do Ciebie i zgadać. Boi się, ponieważ jest dogłębnie przekonany, że w przypadku niepowodzenia publicznie go zlinczujesz, informując jednocześnie wszystkie kobiety na tej planecie, że ma małego fiutka, który nie staje.

 

To głupie, idiotyczne i dziecinne, ale tak jest. Więc gdy ten płochliwy 5-latek w ciele super samca alfa, wykrzesa krztę pewności siebie i podejmie heroiczną decyzję o powiedzeniu Ci „cześć”, nie bądź w tym momencie zagapiona w telefon, ze słuchawkami w uszach.

 

Wiesz ile razy jechałem z jakimś kumplem komunikacją miejską, gapiąc się na współpasażerki i słysząc – „ooo, ta to jest zjawiskowa, umówiłbym się z nią”? Wiele. Więcej, niż dwa. A wiesz ile razy, któryś z tych kumpli zagadał do dziewczyny, na którą gapił się 8 przystanków? Zero. Z-E-R-O. Bo byłaś odcięta od świata zewnętrznego muzyką w uszach, a on podchodząc do Ciebie wytrąciłby Cię z błogostanu, na tej samej zasadzie na jakiej budzik wytrąca Cię ze snu. Nieprzyjemnie. I on doskonale o tym wiedział.

 

Marian: Ooo, ta to jest zjawiskowa, umówiłbym się z nią!

 

Ja: To się umów. Spytaj, czy gra w scrabble.

 

Marian: Nie no, nie. Widzę, że słucha muzyki. Nie chcę jej przeszkadzać.

 

Ja: Umrzesz bez potomstwa Marian.

 

Niezależnie, czy jedziesz autobusem, tramwajem, na rowerze, rolkach, czy hulajnodze bez kółek, słuchając muzyki na słuchawkach zamykasz się w sobie. Budujesz gruby, wysoki mur, widoczny dla wszystkich wokół, który skutecznie utrudnia do tarcie do Ciebie. Za wysoki, żeby większość chłopaków była w stanie go przeskoczyć. Może to brzmieć absurdalnie, może wydawać się śmieszne, ale tak jest.

 

Nie wierzysz? Przekonaj się sama i…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak tak na Ciebie spojrzą, to co to zmieni? co Ci się może najgorszego wtedy stać? odrzucą Cię? będą się śmiały?

uszczkną Ci coś z Twojego poczucia wartości? zabiorą Ci kawałek siebie?

Nie no wiem, że nic takiego by się nie stało. Aczkolwiek należę w klasie do tych osób, z którymi da się pogadać (i chcąc nie chcąc wysłuchuję czasami o wspólnych nocach, planowanych ślubach, ciążach, tabletkach i innych takich), potem patrzyliby na mnie w kategoriach tych dwóch sierot, z którymi ani nie pogadasz ani na piwo nie wyciągniesz bo chyba nawet nigdy nie piły... Ale jakby się dowidziały to bym nie płakała, to przecież nie jest taka wielka sprawa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
potem patrzyliby na mnie w kategoriach tych dwóch sierot, z którymi ani nie pogadasz ani na piwo nie wyciągniesz bo chyba nawet nigdy nie piły...

Miło, że uważasz osoby niepijące za gorsze i nienormalne... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×