Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

wypatrzyłam na swojej twarzy pieprzyka, ktorego mam od dziecka, aczkolwiek nie wiem czy o takim kształcie i wielkości? cały czas mi się wydaje że urósł albo jest za duży ( ma 3 mm ) i był mniejszy :why::why: i co znowu mam isc do dermatologa? byłam 2 tyg temu, tylko wtedy byłam skupiona na innym pieprzyku:((( oczywiscie wraz z zajęciem sie pieprzem, ból w nodze (na szczęście) przeszedł... NERWICA, U MNIE W DOMU NIKT NIE WIE ZE JA MAM :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja jestem totalnie załamana. Nie daje juz rady rady. U mnie to chyba depresja. Znowu distałam okres, znowu sie nie udało :( . Przepłakałam wczoraj pół dnia. Dlaczego nie moge zajsc w ciąże?! Dlaczego mnie to spotyka?! Nie mam pracy, nie mam dzieci, nie mam pieniędzy. Siedze codziennie sama w domu bez sensu i jakiegos celu. mam dosc takiego życia. Nie chce juz tak... To tak cholernie boli. Ciągle sie dowiaduje o ciążach moich koleżanek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Kochani, ja tez mam doisc, chyba udało mi się po 11 m-cach zajść w ciaze, tzn dzisiaj jest mój termin miesiączki i test wyszedł pozytywny, ale...no wlasnie radości nie było końca przez pol dnia , a potem...mnóstwo hipochondrycznych pytan? a może to ciaza pozamaciczna, a może będzie puste jajo płodowe, a może jutro zaczniesz krwawic, a może...wlasnie, co ja mam zrobić???wiem, cieszyc się, ale caly czas mój glos w glowie krzyczy, ze beta nie będzie przyrastać, ze się nie uda, bo ty przecież non stop i wciąż chora jesteś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :why:

 

 

anka00 tak mi przykro, tulam mocno.

tez nie mam pracy i siedze nieudacznik w domu, już sama nie wiem czy się za mało starałam ,czy po prostu za leniwa dupe mam???glowka do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

julkaapril, Że niby jak? Trzy dni mnie boli brzuch i z tego powodu robi się gastroskopię? No bez przesady

 

..nie, nie z tego powodu się robi gastroskopię..w przypadku hipochondrii robi się badania by niepotrzebnie nie srać ogniem ;)

 

lutka Trzymam nadal kciuki!! I teraz jest czas na wiarę, że się udało i radość!! Wszystko będzie dobrze..teraz zwłaszcza najważniejszy jest spokój..pomyś..teraz bedziesz pod szczególną opieką lekarską..nic zlego się nie wydarzy!!

 

anka00 (tuli) ..za Ciebie też trzymam kciuki!! Żeby się udało!!

Dziewczyny, ja póki co też bez pracy..też siedzę w domu i wariuję, na siłę wymyślam zajęcia żeby mi nie odbiło..a wczoraj oczywiście musiałam prz\eczytać wszystko znów o SM..żeby się ponakręcać przed Rezonansem..masakra..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

błagam napiszcie czy mam isc znowu do dermatologa?:((

 

-- 03 cze 2013, 10:05 --

 

Miro NAJPRAWDOPODOBNIEJ brzuch boli cie z nerwów...

 

Anka strasznie mi przykro, ale ja nadal trzymam kciuki, głowa do góry, uda sie... może zmień lekarza??

 

-- 03 cze 2013, 10:07 --

 

lutka - przesadzasz - ciesz sie, a nie zadreczaj, napewno jest wszystko ok, a niedlugo sama sie o tym przekonasz... nie szukaj dziury w całym :) GRATULUJE:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boze lutka co ja bym dała zeby byc na twoim miejscu, zeby zobaczyc te 2 kreseczki. Dziewczyno ciesz sie tym co cie spotkało, ja dałabym wszystko...

Czuje taki ból w sercu ze nawet ciężko mi o tym pisac. Staram sie juz 16 miesiąc, czyli to bedzie 12 cykli bo na początku miałam cykle straasznie długie ale juz jest ok. Juz miałam robic test rano, a w nocy obudził mnie ból brzucha, poszłam do łazienki i bach :(

 

-- 03 cze 2013, 10:51 --

 

Kochani rozmawiałam z koleżanka która twierdzi ze u mnie to napewno kwestia psychiki. Tzn mój gin stwierdził ze na tym etapie leczenia spokojnie powinnam zajsc w ciąże. mamy z meżem straszne problemy z tesciem. Juz kiedys o tym pisałam. Tesc jest alkoholikiem i hazardzistą. Wpędził własna rodzine w olbrzymie długi i ma to w dupie. Siostra męża wyrzuciła go z mieszkania. Cały czas chlał i grał. Przegrał wszystko mieszkanie, własny sklep i wszędzie ma długi i to bardzo duze. Nie widac w nim żadnej chęci poprawy. Juz tyle razy wyciągalismy do niego ręke. On jest coraz gorszy, chamski i bezczelny. Teraz nie wiemy co sie z nim dzieje i gdzie jest. Mój mąz strasznie to wszystko przezywa i ja tez. Zyjemy w duzym stresie. Moze to tez mi nie pozwala zajsc w tą ciąże?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anka00 na 99,9 % stawiam na psychikę, ja się starałam 11 miesięcy a cykle mam krótkie 26 dni wiec chyba z 20 cykli????w grudniu z tego wszystkiego przestalam miesiaczkowac i az do marca było echo z miesiączkami, już myslalam, ze to menopauza (33lata), az w końcu odrobine zluzowalam, pomyslalam sobie, ze może to lepiej ,ze nie zachodzę jak mam takie lęki masakryczne, to ja ja podołam, no i ????bach II kreski, ale jeszcze nie potwierdzone przez lekarza, wiec mój pesymizm się odzywa...

 

Jeraha dziekuje, ale wiesz co, sama widzisz po sobie jak trudno dac na luz jak milion chorob krazy w glowie, niestety :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lutka tylko ze ja mam PCO i niedoczynnosc tarczycy. Coprawda wyniki sa juz ok dzieki lekom. Lekarz jest zadowolony z wyników leczenia ale ciązy brak. W sumie tez sobie teraz pomyślałam ze moze lepiej ze narazie nie zaszłam, moze niedługo uda mi sie znalesc prace i jak wtedy zajde to chociarz finansowo bedzie lepiej. Bo jak juz bede w ciązy to nikt mnie do pracy nie przyjmie. Moja ciocia próbuje mi załatwic prace, podobno spokojną za biurkiem przy komputerze

 

-- 03 cze 2013, 14:51 --

 

Plus jest taki ze przedemna kolejny miesiąc niczym nieskrępowanego seksu :D

 

-- 03 cze 2013, 14:52 --

 

lutka bądz kochana dobrej mysli. Trzymam za Ciebie kciuki zeby wszystko było dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie odzywałam się..dziś napiszę co u mnie.

Lutka dołączam do Ciebie_też jestem w ciąży...był to dla mnie szok i niespodzianka, kompletnie się nie spodziewałam...zaczęłam w kwietniu brać antydepresanty, bo mój stan był fatalny...24 kwietnia zrobiłam test i pokazał 2 kreseczki...

Nie planowałam tej ciaży, mam dwójkę maluchów i moje pierwsze myśli przerażenie:nie będę mogła iść na żadne badanie w ciąży, żadne rtg itd, a tym bardziej że 10 maja miałam iść na rezonans uda który wyjasniłby mój nieustający ból....byłąm przerażona, miałam myśli, ze napewno nie zdąże urodzić tej dzidzi, albo umrę zaraz po porodzie...jednak staram się odganiać te myśli...

Bardzo dużo modliłam sie w czasie mojej hipochondrii o uzdrowienie...Bóg dał mi dzieciątko i wierzę, ze ma w tym swój cel, że skoro dał mi dzieciątko to pozwoli mi je urodzić i wychować...i staram się tak myśleć, nie jest łatwo...

teraz np. mysle ze mam jakies przezruty na kregoslupie, bo mnie czesto boli w krzyzu, do tego ciagly bol nogi i spuchnieta kostka...ogladam ją 20 razy kazdego dnia..i mysli ze to rak kosci, ale tą historię znacie, bo piszę o tym od wielu miesięcy...

 

za parę dni idę na usg genetyczne w 12 tygodniu i już się boję, zeby z maluszkiem było wszystko w porządku, do głowy przychodzą mi czarne scenariusze...

 

Anka, jestem myślami i modlitwą z Tobą, ja też mam PCO i zaburzenia hormonalne, i ta ciąża to dla mnie kompletne zaskoczenie, b.rzadko miewam owulację, w czasie cyklu w którym zaszlam w ciążę byliśmy z mężem blisko tylko 2 razy..

Wierzę, ze Ty również wkrótce będziesz cieszyła się tym stanem, głęboko w to wierzę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba pierdzielę Moi drodzy, mam wywalone po całości (tak teraz myślę racjonalnie) Brzuch bolał, nie boli, był nowotwór tu i tam, nie ma. To są normalnie jaja żeby się tak wkręcać. od dziś postaram się nic nie wkręcać ;) Swoją drogą... Ciekawe kiedy tu znów wyląduję :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, my to się mamy z naszymi "chorobami"... Ja w ostatnie 48 h przeszłam przez tętniaka (znów), zakrzepice (ktory to już raz...), raka przełyku i znów tętniaka. Na szczęście za kilka dni wizyta u psychiatry- chyba czas podbić dawkę leków.. Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki- przynajmniej kilka dni spokojnych życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paulag gratuluje. Dziekuje za modlitwe, napewno sie przyda.

Ciocia miała załatwic mi prace ale chyba nic z tego nie bedzie :( Siedze codziennie, przeglądam mnóstwo ofert, wysyłam cv i nic

 

-- 03 cze 2013, 20:08 --

 

Wszyscy dookoła są w ciąży tylko nie ja. To takie przykre i dołujące. Tzn ciesze sie bardzo szczęściem innych ale jednoczesnie serce mi krwawi.

Dziewczyny dbajcie o siebie i ciszcie sie swoim szczęściem

 

-- 03 cze 2013, 20:10 --

 

I zeby było weselej to przypomniały mi sie pieprzyki na plecach. Po prostu cudnie :?

 

 

Mi to sie juz wydaje takie nierealne zebym zaszła w tą ciąże, czuje sie gorsza, nic nie warta

 

-- 03 cze 2013, 20:15 --

 

Czasami mysle sobie ze bóg mi nie daje dziecka bo nie nadaje sie na matke , albo nie zasłużyłam sobie na to :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anka00 tak samo się czułam, do kitu z lękami, bez pracy, już nie wierzyłam ,ze się uda, wiec to jest calkiem zrozumiale, mi wysiadł prawy jajnik, lewy od jakiegoś czasu jajeczkowal i myslalam,ze nici z tego, bo wydawalo mi się,ze jest zatkany, jeszcze mam schiz i boje się,ze zarodek nie dotrze do macicy. zajdziesz w ciaze tylko troszkę się rozluznij, pomysl,ze ten cykl weźmiesz na spontan, mi nie do końca udało się wyluzować, alw do tefgo stopnia się wyluzowałam,ze miałam poraz pierwszy od roku ochote na mojego meza i zaskoczylo. napisz mi ile masz lat???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lutka mam 27 lat, prawie 28. Postaram sie jakos odpuścic ale boje sie ze jest to z góry skazane na niepowodzenie. Juz tyle razy sie starałam odpuścic i dupa. Zawsze było wyczekiwanie terminu miesiączki w napięciu i ryk. Eh.... test ciążowy lezy sobie w szufladzie i czeka

 

-- 03 cze 2013, 20:54 --

 

Ja mam jeszcze taki problem ze bardzo sie boje ze cos złego stanie sie moim bliskim. Np nie daj boze zeby mąż nie odebrał telefonu jak jest w pracy bo odrazu mam puls 200 i mase czarnych mysli i łzy w oczach a za 5 minut okazuje sie ze np był w toalecie. Taki zemnie świr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lutka mam 27 lat, prawie 28. Postaram sie jakos odpuścic ale boje sie ze jest to z góry skazane na niepowodzenie. Juz tyle razy sie starałam odpuścic i dupa. Zawsze było wyczekiwanie terminu miesiączki w napięciu i ryk. Eh.... test ciążowy lezy sobie w szufladzie i czeka

 

quote]

 

ja miałam 28 i pol jak zaszłam z corcia w ciaze, spokojnie, zajdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja jestem totalnie załamana. Nie daje juz rady rady. U mnie to chyba depresja. Znowu distałam okres, znowu sie nie udało :( . Przepłakałam wczoraj pół dnia. Dlaczego nie moge zajsc w ciąże?! Dlaczego mnie to spotyka?! Nie mam pracy, nie mam dzieci, nie mam pieniędzy. Siedze codziennie sama w domu bez sensu i jakiegos celu. mam dosc takiego życia. Nie chce juz tak... To tak cholernie boli. Ciągle sie dowiaduje o ciążach moich koleżanek

 

a ile masz lat, że tak się załamujesz?

 

-- Pn cze 03, 2013 10:28 pm --

 

ja mam odwrotnie, prawie 30 lat i nawet nie myslę o dziecku, tzn myśle, ale to związane jest bardziej z lękiem- niemowlak, ciąża, jakieś karmienie, utrata swobody- przeraża mnie to, że aż obsesji dostaję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla pamietam Cie :)

 

Jak tak sobie mysle ze jakbym znalazła wreszcie prace to bym sie psychicznie duzo lepiej czuła. Miałabym jakis cel, mniej czasu na rozmyślanie, kontakt z ludzmi. Moze w ciąże tez bym zaszła bo nie miałabym czasu sie martwic i zastanawiac. Siedze i przeglądam fora o bezpłodności i problemach z poczęciem dziecka. Sama niewiem po co

 

Dziewczyny bardzo wam dziekuje ze za miłe słowa. Dobrze ze jesteście i moge sie wygadac bo inaczej bym chyba oszalała. Coprawda mąż bardzo mnie wspiera, ale on ma inny charakter, jest zdecydowanym optymistą, chyba nie rozumie mnie tak do konca.

 

Chyba przestane czytac te fora bo mnie to jeszcze bardziej nakręca i dołuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, ja jestem tu nowa:) Wczoraj byłam u lekarza i dostałam diagnozę nerwica lękowa. Mam drżenie wszystkich mięśni, jak coś robię, to czuję drżenie ciała jakbym była po wielkim piciu albo po grypie. Nie mogę się schylić, podnieść rąk do góry, bo cała drżę! Masakra:( Wymyśliłam sobie, że to sm ;/ Psychiatra powiedziała, że nie widzi nic niepokojącego w badaniu ale ja i tak się boję:( Już nie mogę wytrzymać, miałam biec dzisiaj do neurologa, ale myślę, że głupio tak od razu, tym bardziej, że do tego samego ośrodka zdrowia i karty te same:( I później ona na wizycie zobaczy, że do neurologa zaraz pobiegłam i głupio będzie;/

 

Ale najgorsze, że ona powiedziała, że jak mi te drżenia nie przejdą to będę musiała iść do neurologa. A ja z całej wizyty pamiętam tylko to i cały czas drżę i cały czas myślę o tym neurologu :why: Boże, co za koszmar :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agulk11 spokojnie. Nerwica potrafi dawac naprawde różne objawy, ale ja dla własnego spokoju bym poszła do tego neurologa. Nie rozumiem dlaczego ma byc głupio jak lekarka zobaczy ze poszłas odrazu do neurologa?! Przecierz tu chodzi o twoje zdrowie. Masz prawo konsultowac sie z różnymi specjalistami i nic nikomu do tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agulk11 spokojnie. Nerwica potrafi dawac naprawde różne objawy, ale ja dla własnego spokoju bym poszła do tego neurologa. Nie rozumiem dlaczego ma byc głupio jak lekarka zobaczy ze poszłas odrazu do neurologa?! Przecierz tu chodzi o twoje zdrowie. Masz prawo konsultowac sie z różnymi specjalistami i nic nikomu do tego

 

Wiesz, masz rację, chyba jednak pójdę:) Jak wrócę to zajrzę tutaj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×