Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Mój jest kłujący, rwący, tak bym go nazwał, zaczyna się powoli nasilać w kilka minut po środku pleców na wysokości mostka a później kłuje już wszędzie po trochu. Do obu żeber, do łopatek, do kręgosłupa piersiowego. Miałem kilka takich ataków i trwały do pół godz, nawet trochę dłużej. A tak poza tymi atakami zazwyczaj jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też mijają i jest ok. I cholera wie kiedy się znowu zacznie. Byłam u lekarza. Mój lekarz zna mnie już od 20 lat i wie co ze mnie za człek...zbadał i powiedział że to nerwoból.  Brałam dutilox przez 2 miesiące przepisane przez psychiatrę i na noc troche przesadzam bo na sen tez biorę tabletki o takiej nazwie. Dutilox niby działa na te nerwobóle ale one się zaczęły jak zaczęłam brać te prochy.

Boje się że to trzustka, żołądek hu. wie co....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, też już miałem wszystkie myśli. Trzeba jednak mieć w głowie, że sam ból pleców jako jedyny objaw to w prawie 100% problemy z kręgosłupem. Jednak te prawie robi w głowie hipochondryka wystarczający rozpierdziel.

 

Jestem już zdeterminowany żeby to zbadać, w tym tyg. porobie wszystkie badania, które mi wskaże internista i zobaczymy. Mam nadzieję, że po raz setny wyjdzie mi po prostu nerwica, albo przynajmniej coś co można delikatnie leczyć fizjoterapia i ćwiczeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie znowu źle...Aktualnie skończył mi się już kilka dni temu Pramolan, który mam przepisany na lęki, żeby je w pewnym stopniu wyciszyć i do tego Kwetaplex 25mg który zawsze biorę na noc, bo on pomaga mi szybko zasnąć. I leki będę mieć prawdopodobnie rano, no i nie wiem jak teraz zasnę bez Kwetaplexu. Bo gdy go nie biorę to od razu mam problemy z zasypianiem i to nie małe. Ale bez Pramolanu to już w ogóle jest tragedia...Wróciły mi nasilone lęki (mam je jakby cały czas ale dzięki temu leku to są mniejsze) i znowu boję się jeść, bo nie chce zwymiotować..Wmawiam sobie, że po roku odkąd miałam robioną gastroskopię to coś mi się tam zrobiło np. Jakiś refluks czy stan zapalny albo nawet te wrzody..Szczególnie, że nie raz piłam alkohol i paliłam, teraz chce od tego odejść...Mam oczywiście bóle brzucha, czasem nawet wrażenie jakby żołądka, czasami poczuje w gardle przy odbiciu się ten kwas jakby..Plus czasami ale rzadko mam takie kłucie w klatce piersiowej ale nie mocne i chwilowe raczej. No i już że refluks i takiego ataku paniki dostałam wczoraj (bo już jest 31) tak płakałam, cała się trzęsłam, drżałam i nie mogłam się uspokoić szczególnie bez leków..No mam jeszcze dwie tabletki Hydro ale to może wezmę na ten sen, może coś mi ułatwi..Dzięki siostrze w sumie się bardziej uspokoiłam ale i tak długo to trwało. Ja po prostu chce zaznać szczęśliwego życia, bawić się bo mam dopiero 19 lat, korzystać z życia na 100% a nie ciągle się zamartwiać i bać wyjść z domu...😔😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@patrycja03 leków takich jak Pramolan się pilnuje, bo przerwy w stosowaniu sprawiają, że receptory głupieją i objawy dają jeszcze bardziej w kość, bo oprócz standardowych dochodzą jeszcze te spowodowane nagłym odstawieniem leku. Nauczka na przyszłość, żeby pilnować ciągłości przyjmowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ide we wtorek do pomocy psychologicznej przy lekarzu rodzinnym….

 

Od kilku tyg znowu mam faze na guza nosogardla i tym podobne….

 

Zatyka mi sie glownie lewa dziurka, mam katar, i czuje znowu zapach fajek z…. lewej dziurki teraz wg mnie…. A i z obu tez czasem mam

 

Ja sie zalamie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, maribellcherry napisał:

Ide we wtorek do pomocy psychologicznej przy lekarzu rodzinnym….

 

Od kilku tyg znowu mam faze na guza nosogardla i tym podobne….

 

Zatyka mi sie glownie lewa dziurka, mam katar, i czuje znowu zapach fajek z…. lewej dziurki teraz wg mnie…. A i z obu tez czasem mam

 

Ja sie zalamie.

Jakbyś miała raka nosogardła to już dawno byś nie żyła. Rak nosogardła zabiją w max 2 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, acherontia styx napisał:

Jakbyś miała raka nosogardła to już dawno byś nie żyła. Rak nosogardła zabiją w max 2 lata.

Czytalam ze 70% dozywa 5 lat…

 

 

No ale wg mnie to mi sie tak to w te wakcje glownie zaczelo ….. niby te „objawy” 🙄….

 

jesu ja sie poplacze 😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialam dzis okropny sen. Snilo mi sie ze moja ciocia ktora jest lekarka przeprowadzala u mnie gastroskopie i wyszlo ze mam raka zoladka. Nawet pamietam jak ten guzek wygladal i w ktorym miejscu byl. I ze mam byc moze z piec lat zycia jeszcze. I klucie, ktore do tej pory mialam w tych okolicach (w realu) to wlasnie bylo od tego guzka, ze on tak klul…. 🥵

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, acherontia styx napisał:

Jakbyś miała raka nosogardła to już dawno byś nie żyła. Rak nosogardła zabiją w max 2 lata.

Ja wiem ze ponoc ten rak bardzo rzadko wystepuje i ze jest nikla szansa ze sie go bedzie mialo. Ale jak juz jest to konkretnie….

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, maribellcherry napisał:

Ide we wtorek do pomocy psychologicznej przy lekarzu rodzinnym….

 

Od kilku tyg znowu mam faze na guza nosogardla i tym podobne….

 

Zatyka mi sie glownie lewa dziurka, mam katar, i czuje znowu zapach fajek z…. lewej dziurki teraz wg mnie…. A i z obu tez czasem mam

 

Ja sie zalamie.

I stwierdzilam ze ten ucisk w gardle po bokach krtani ktory czasem mam i uczucie grubej/opuchnietej szyi to moze od tego wlasnie…..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam powiem, że wczoraj się napiłam z kolegą i trochę przesadziłam z tym alkoholem (leków nie brałam!) potem wróciłam do domu i tak mi się w głowie kręciło że zaczęłam się mega źle czuć. No i stało się w końcu to, czego tak się obawiam od paru lat. Zwymiotowałam. Ale to było dosłownie trochę i widziałam że to była praktycznie tylko piana, troszke jej było, więc nie wiem co to mogło znaczyć. I jakoś się wtedy nie bałam pewnie dlatego, że byłam pod wpływem. A dziś jak o tym myślę to zaczynam się martwić czy to mogło naprawdę być tylko po alkoholu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ah bede sobie tu pisac, najwyzej sama do siebie. Bo musze sie wygadac a nie mam komu. Tzn moja siostra i przyjaciolka by mnie wysluchaly ale ile mozna truc i sluchac tego trucia ze sie umiera, ze ma sie raka itp… Ludzie normalni nie rozumieja tego.

Ale tutaj tez wychodzi trucie…

 

Caly czas zatyka mi sie ta lewa dziurka glownie. Bardzo sporadycznie prawa. Jestem naprawde przerazona…. Mam wrazenie ze wiecej rano a mniej po poludniu i wieczorem. Ona sie odtyka i zatyka itp. Mam lekki katar z obu dziurek. 

Na poczatku myslalam ze to od klimy i wiatraka. Wciaz jeszcze uzywamy bo duszno u nas.

 

Nie wiem co mam robic. Czy czekac az moze samo przejdzie. Czy mam isc juz do lekarza bo jesli to rak to liczy sie kazdy dzien…. A moze juz nawet za pozno…

Zastawiam sie czy gdyby to byl rak to czy jeszcze by mi cos bylo? Czy czulabym ze tam naprawde jest cos nie tak…. ze tam jest inaczej….? Takie retoryczne pytania…

 

Mam jutro wyjscie z kolezanka ale w ogole nie mam na nie ochoty. Nie potrafie przestac myslec co dzieje sie w moim nosie.

 

Dobrze ze ide we wtorek do pomocy psychologicznej. Moze cos wymysli na moj przypadek. Ja od roku ponad zyje w przekonaniu ze jestem smiertelnia chora i zostalo mi niewiele czasu. 


Ja prawie codziennie placze. Jak tylko jestem troche sama zaczynam plakac ze strachu przed chorobami i smiercia.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, patrycja03 napisał:

A ja Wam powiem, że wczoraj się napiłam z kolegą i trochę przesadziłam z tym alkoholem (leków nie brałam!) potem wróciłam do domu i tak mi się w głowie kręciło że zaczęłam się mega źle czuć. No i stało się w końcu to, czego tak się obawiam od paru lat. Zwymiotowałam. Ale to było dosłownie trochę i widziałam że to była praktycznie tylko piana, troszke jej było, więc nie wiem co to mogło znaczyć. I jakoś się wtedy nie bałam pewnie dlatego, że byłam pod wpływem. A dziś jak o tym myślę to zaczynam się martwić czy to mogło naprawdę być tylko po alkoholu...

Na pewno zwlaszcza jak za duzo wypilas. I ta piana to brzmi jak bys na pusty zoladek zwymiotowala tym alkoholem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maribellcherry napisał:

Ah bede sobie tu pisac, najwyzej sama do siebie. Bo musze sie wygadac a nie mam komu. Tzn moja siostra i przyjaciolka by mnie wysluchaly ale ile mozna truc i sluchac tego trucia ze sie umiera, ze ma sie raka itp… Ludzie normalni nie rozumieja tego.

Ale tutaj tez wychodzi trucie…

 

Caly czas zatyka mi sie ta lewa dziurka glownie. Bardzo sporadycznie prawa. Jestem naprawde przerazona…. Mam wrazenie ze wiecej rano a mniej po poludniu i wieczorem. Ona sie odtyka i zatyka itp. Mam lekki katar z obu dziurek. 

Na poczatku myslalam ze to od klimy i wiatraka. Wciaz jeszcze uzywamy bo duszno u nas.

 

Nie wiem co mam robic. Czy czekac az moze samo przejdzie. Czy mam isc juz do lekarza bo jesli to rak to liczy sie kazdy dzien…. A moze juz nawet za pozno…

Zastawiam sie czy gdyby to byl rak to czy jeszcze by mi cos bylo? Czy czulabym ze tam naprawde jest cos nie tak…. ze tam jest inaczej….? Takie retoryczne pytania…

 

Mam jutro wyjscie z kolezanka ale w ogole nie mam na nie ochoty. Nie potrafie przestac myslec co dzieje sie w moim nosie.

 

Dobrze ze ide we wtorek do pomocy psychologicznej. Moze cos wymysli na moj przypadek. Ja od roku ponad zyje w przekonaniu ze jestem smiertelnia chora i zostalo mi niewiele czasu. 


Ja prawie codziennie placze. Jak tylko jestem troche sama zaczynam plakac ze strachu przed chorobami i smiercia.
 

Na 12 ide do pracy ale tylko na jedna lekcje. Moze troche uda mi sie mysli skierowac na inny tor. Potem ide z dziecmi do dentysty. Mam nadzieje ze troche zapomne o tym nosie.

Nie wiem czy sila psychiki bylabym w stanie sama zapchac nos…

 

Moja szwagierka jest psychologiem. Opowiadala o swojej kolezance z pracy ktora miala takie psychiczne problemy ze ja sparalizowalo…. Z badan nic nie wyszlo. Jest zupelnie zdrowa. Wszystko siedzi w jej glowie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatyka ci się dziurka to może coś z zatokami??

 

 

czasem warto sie przebadac bo nie wiemy i zadreczamy się czy to objaw tylko taki który siedzi w głowie czy naprawdę nam coś jest.

Gdy moj tata zmarł na raka trzustki to nagle zaczelam mieć bóle brzucha. Już byłam pewna że też mam raka. Ale usg brzucha nic nie wykazało, morfologia też ok. 

Chciałam nawet zrobić prywatnie tomograf jamy brzusznej ale o to nie tak łatwo ponieważ trzeba mieć skierowanie od jakiegoś specjalisty. 

 

Objawy narazie minęły jeśli chodzi o bóle brzucha pod żołądkiem a miałam silne bóle przez kilka dni, jadłam tylko sucharki. 

Staram się jeść zdrowo i póki co bóle brzucha minęły

 

ale warto sie przebadać gdy coś nam dolega, coś boli. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maribellcherry napisał:

Na pewno zwlaszcza jak za duzo wypilas. I ta piana to brzmi jak bys na pusty zoladek zwymiotowala tym alkoholem. 

Bo w sumie tak było. Piłam na pusty żołądek bo tylko obiad wczoraj zjadłam i to dużo wcześniej, a potem tylko wafelka. Wiem, że tak nie można robić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis caly dzien bylam w pracy i nie mam czasu zwracac uwagi na moj nos. Jakos mi sie dzis nie zatykal…. Ale katar tez mam mniejszy…

 

Ale teraz martwi mnie cos innego…

 

Juz z 1-2 tyg temu zrobilo mi sie cos na nosie po boku. Wyglada jak pryszczyk taki ktory czesto na samym poczatku boli i jest twardy a po kilku dniach wyplywa z niego ropa. Wiec myslalam ze to to ale on nie ewaluowal ani nie zniknal. Dzis wyczulam trzy podobne na przedramieniu…. Te „guzki” sa wielkaci opuszka palca, okolo 5mmX5mm…. Ten na nosie przeskakuje pod palcem a te na przedramieniu wygladaja troche jak kaszaki ale takie grubsze…. Bo na ich wierzchu jest jakby bialy punkcik…

A jeden jak ala ugryzienie…

Ale ja mam juz oczywiscie wkerta na najgorSze rzeczy…. Raka albo jego przerzuty do skory 🥵

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie było mnie, bo dość intensywnie pracowałam. Wróciłam jednak do pracy. No i w sumie nerwica trochę odpuściła... 

Dwa tygodnie temu miałam chore zatoki. Ale zaczęły przechodzić. Ból pod żuchwą minął razem z bólem od zęba. 

Od wczoraj mam chrypkę. A dziś rano wstałam z bólem nóg. Takim rwącym. Miewałam takie bóle, ale raczej na koniec dnia, nie z rana. 

I już mam bardzo zle myśli. 

Na dodatek mam podwyższoną temperaturę. Nie jakoś bardzo. Nie czuję tego w ogóle, po prostu stwierdziłam, że sobie zmierzę. Termometr elektroniczny pokazuje tzw. normalną, a szklany od 36,9-37,2. Mierzę ją co chwilę. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, maribellcherry napisał:

Dzis caly dzien bylam w pracy i nie mam czasu zwracac uwagi na moj nos. Jakos mi sie dzis nie zatykal…. Ale katar tez mam mniejszy…

 

Ale teraz martwi mnie cos innego…

 

Juz z 1-2 tyg temu zrobilo mi sie cos na nosie po boku. Wyglada jak pryszczyk taki ktory czesto na samym poczatku boli i jest twardy a po kilku dniach wyplywa z niego ropa. Wiec myslalam ze to to ale on nie ewaluowal ani nie zniknal. Dzis wyczulam trzy podobne na przedramieniu…. Te „guzki” sa wielkaci opuszka palca, okolo 5mmX5mm…. Ten na nosie przeskakuje pod palcem a te na przedramieniu wygladaja troche jak kaszaki ale takie grubsze…. Bo na ich wierzchu jest jakby bialy punkcik…

A jeden jak ala ugryzienie…

Ale ja mam juz oczywiscie wkerta na najgorSze rzeczy…. Raka albo jego przerzuty do skory 🥵

 

Podobno istnieje coś takiego, jak cykl nosowy. I to jest normalne, że dziurki się zatykają. Ja tak mam od zawsze. 

 

Na nosku mi że masz po prostu upartego ayfka. Niektóre długo nie chcą się goić. Ewentualnie idź do dermatologa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nadiee napisał:

Zmiany skórne to bardzo często objaw alergii 

Dokladnie to samo powiedziala moja siostra ktorej juz wczoraj oczywiscie spanikowalam. 🤦‍♀️
Niby mialam 3 lata temu badanie krwi na laktoze gluten i cos tam jeszcze ale nie wyszlo nic. Mam jedna kursantke z alergia na gluten bodajze i jak ona mi opowiada o swoich przebojach jelitowych to tak mi pasuje w sumie tez do mnie tyle ze ja jestem po prostu gruba a racZej w chorobach jelitowych to bym chudla lub juz byla chuda….

 

A dzis zeby nie bylo za nudno i spokojnie oczywiscie bo to dzien wrecz stracony bez panikowania i wkrecania sobie co rusz innej choroby (ironia) to mam z boku uda cos co mnie boli jak siniak i wyglada jak siniak ale widac ze to nie jest zwykly siniak. Wyglada troche jak poszerzona zyla albo peknieta zyla (zylak to nie jest). Skora jest w tym miejscu przeczulona wiec juz mam faze na zakrzepice 😇🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Innych objawow nie mam 🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze sie dowiedzialam ze jedna kursantka z soboty ma korone…. Siedzialam moze ze 2 metry od niej.Ona kaszlala juz wtedy ale miala test negatywny tak mowila.Ja nie chce miec korony 😩😩😩😩😭😭😭. Czy ja moge miec spokoj kiedys w glowie???? Czy ja musze sie caly czas martwic zdrowiem???. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×