Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po wizycie u Neurologa.

 

Neurolog stwierdził, że z prostego badania nie widzi nieprawidłowości, żadnych. Fascykulacji też nie miałem. Stwierdził, że ból to dobry znak, że to pewnie nie SLA. Na 90 kilka % stwierdził, że to nie SLA. Mhm, już widzicie jak mnie to uspokoiło. Mam zlecone badania krwi CK, B12 i kwas foliowy. Jeśli CK wyjdzie wysokie = moje mięśnie się rozpadają. Jak się pewnie domyślacie, umieram przed badaniem krwi. Jestem pewien, że wyjdzie powyżej 1000... .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lockheed, lęk przed badaniem i czekaniem na wynik to chyba nasza nerwicowa domena. nie masz żadnego ALS, jesteś zdrów jak ryba. będziesz musiał szybko do psychiatry wrócić po badaniach, bo zaraz sobie wkręcisz kolejną chorobę, jestem przekonany. mi też się wydawało, że po kolonoskopii nastąpi koniec z "szajbami" a już rozważam rezonans magnetyczny nóg i lędźwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Męska domena te hausty powietrza? Hm.

A silne zawroty głowy (spadki ciśnienia) przy energicznym wstawaniu z kucków albo z pozycji leżącej też macie?

 

Ja tez tak mam raz nawet bylam z tym u lekarza i powiedzial po badaniach ze wynikaja z pionizowania i zanim wstane mam usiasc i chwilke odczekac. Zawsze w sezonie letnim mi to dokucza, w upaly. Tak mna potrafi zakrecic ze az ciemno przed oczami mam i pulsowanie w glowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lockheed, lęk przed badaniem i czekaniem na wynik to chyba nasza nerwicowa domena. nie masz żadnego ALS, jesteś zdrów jak ryba. będziesz musiał szybko do psychiatry wrócić po badaniach, bo zaraz sobie wkręcisz kolejną chorobę, jestem przekonany. mi też się wydawało, że po kolonoskopii nastąpi koniec z "szajbami" a już rozważam rezonans magnetyczny nóg i lędźwi.

 

Ja tez tak sobie mowilam ze koniec z badaniami jak wyszly dobre cieszylam sie z tydzien i znowu latalam jak wsciekly pies bo cos nowego wyszukalam :) moj rodzinny sie juz smial ze mnie a juz wogole plakal ze smiechu jak mialam grype i temperature 37 to panikowalam bo ja zawsze mam 36.6. W konsekwencji stan ppsgoraczkowy nawet do 37.5 trzymal sie z 2 miesiace po chorobie. Potrafilam siedziec z termometrem w papie co chwile z nadzieja ze spadnie. Teraz juz przestalam mierzyc temperature, olalam to. Czasami boli glowa i dalabym sobie reke uciac ze mam podwyzszona ale nie mierze. Ze stresu tez moze sie podnosic temperatura z tego co mi lekarz powiedzial ( mam nadzieje ze ma racje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosiiak, to chyba prawda z ta temperatura, bo gdy jeestem zdenerwowana mam 37 a po jakims czasie 36,6 ..

 

Alexandra, pamietaj, zeby jak cos to prosic o rezonans, a nie tomografie... zrob to badanie dla swojego spokoju naprawde!

chwila stresu, a przynajmniej bedziesz miala pewnosc co i jak :*

 

trzymam kciuki!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem dziś wyniki badania na boleriozę, IGM mam ujemny, czyli świeżej bolerki nie ma, natomiast IGG mam wątpliwy, zatem istnieje opcja, że ten syf ongiś w sobie miałem, bądź jest w stanie rozwoju. Za 2-3 tygodnie mam powtórzyć badanie, we will see. A stawy pobolewają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bylo mnie tu prawie rok.

 

Mi hipochondria zabrala 6 lat zycia. Ciagle doszukiwanie sie a moze to mam, a moze tamto, yyy przeczytalam cos na wikipedi o to na pewno to. Stracilam 6 lat mlodosci bo zamiast zajac sie zyciem jak inni w moim wieku ja siedzialam w google i latalam po przeroznych badanach i lekarzach. Ile stresu sie najadalam cud, ze mi nic nie jest :D w najgorszym okresie schudlam prawie 10kg w miesiac. Wazylam 46kg przy wzroscie 167 wszystko przez stres i mysli chyba to rak jelita.

 

Do czego zmierzam, nie warto w to brnac. Cale zycie nam minie a pod koniec bedziemy zalowac, ze zmarnowalismy tyle lat. Jesli na cos jestes chory to objawy sa takie, ze wyjda, nie trzeba nic na sile szukac. Poprostu jest sie chorym. Nie wspomne o tym, ze czesto ludzie chorzy funkcjonuja normalnie, ciesza sie z zycia i sie poprostu lecza a nie zyja w ciaglym leku a co jesli. Uwazam, ze lek jest gorszy niz niejedna choroba ... naprawde mozna sobie uprzykrzyć zycie.

 

I to prawda, ze skonczy sie jeden lek a zacznie drugi. Ja takim wyszukiwaniem doprowadzilam sie do okropnego stanu. Po tych wszystkich latach szukania szczescia w google zaczelam dostawac nonstop atakow paniki byle gdzie, serce caly czas wariowalo skonczylo sie na tym, ze nabawilam sie agorofobi na cale wakacje (lek przed wyjsciem z domu) i spadly mi elektrolity. Ludzie sie cieszyli z zycia, z wakacji a ja w domu caly czas z pytaniem czy zaraz bedzie zawal, nie moge wyjsc na zewnatrz bo zemdleje, nikt mnie nie znajdzie itd

 

Chyba byl mi potrzebny taki wstrzas bo przestalam wyszukiwac rakow, sm, sla itp. Nawet juz moge o tym czytac i nie dostaje lekow. Bedzie co ma byc.

 

Choc ja tu tak 'madrze' pisze a rok temu naczytalam sie o chorobach psychicznych i cale moje 'zainteresowanie' przeszlo na objawy psychiczne. Kolejny rok zmarnowany :why: Jak pokonam ten lek to wkoncu zaczne zyc bo przerobilam juz wszystkie choroby ...

 

Chodzi mi o to, ze im szybciej sie z tym skonczy tym lepiej. Bo potem zaczyna sie wyszukiwac takich chorob, ze glowa boli :D im rzadsza i dziwniejsza tym lepiej.. bedzie co ma byc a takim umartwianiem sie tylko sobie szkodzimy i obciazamy organizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laveno ja się bałem choroby psychicznej, dokładnie schizofrenii, ale dość szybko mi przeszło.

 

Mam wyniki:

CK 51 (55-170)

B12 400 (180-800)

Kwas foliowy 7,4 (3-17)

 

Z jednej strony się cieszę z drugiej, miałem nadzieję, że witaminę B12 będę miał za niską i jej uzupełnienie mi pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lockheed, dokladnie lek przed schizofrenia. Mnie od roku trzyma, naczytalam sie objawow i teraz wszedzie wkolo sie doszukuje. Jakas glupia mysl mi wpadnie i sie zaczyna analiza czy to objaw schizo. No porazka, naprawde wolalam wkretki z chorobami fizycznymi ... Ale trafilo tak, ze tego boje sie bardziej od np raka i pewnie dlatego tak sie trzyma ten lek :/

 

A co ci dolega? Fascykulacje? Ja jak sie nakręciła na sm mialam pelno i w różnych miejscach. Na miejsce leku przed sm wszedl lek przed schizo i od tego czasu fascykulacje znikly :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u neurologa. Zbadał mnie na leżąco, na stojąco, uważa , że neurologicznie jest wszystko ok, ale dał mi skierowanie na rezonans magnetyczny (450zł), jakbym chciała się uspokoić. Z tym że nie wiadomo, czy mi go zrobią, bo mam aparat ortodontyczny stały i mogą odmówić :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laveno ja się bałem choroby psychicznej, dokładnie schizofrenii, ale dość szybko mi przeszło.

 

Mam wyniki:

CK 51 (55-170)

B12 400 (180-800)

Kwas foliowy 7,4 (3-17)

 

Z jednej strony się cieszę z drugiej, miałem nadzieję, że witaminę B12 będę miał za niską i jej uzupełnienie mi pomoże.

 

Typowe marzenie nerwicowca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra - w sumie to się zastanawiam czy oni już nie dają tych skierowań każdemu nerwicowcowi. Wiedzą, że się nie uspokoi póki nie zrobi. Z drugiej strony jak dostaje prowizję od każdego skierowania to też niezły biznes na nas kręcą. Ale cóż, chodzi o nas, nie o nich, więc jak ma Ci Alexandro ten rezonans pomóc to go zrób.

 

Ja dziś miałem kiepski dzień, ta sertralina się coś powoli rozkręca, nie licząc bólu głowy. Dziś 2 tygodnie brania, więc jeszcze nie ma co oczekiwać przełomu, ale to czekanie czy lek wypali jest frustrujące. :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ola - zrobten rezonans bedziesz miala spokoj . ja mam go za 3 tyg boje sie okropnie, ale wiem, ze musze sprawdzic czy wszystko jest ok ...

 

musisz podzwonic i popytac czy mozesz miec zrobiony .

 

znalazlam cos takiego :

paraty ortodontyczne czy też implanty dentystyczne są przeciwwskazaniem względnym tzn. że badanie może być przeprowadzone po wcześniejszej konsultacji z lekarzem zlecającym badanie lub radiologiem w Pracowni MRI. Dlatego sugeruje porozmawiać z lekarzem zlecającym badanie lub radiologiem w Pracowni MRI odnośnie aparatu ortodontycznego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to, że nawet nerwica nie wyklucza choroby :/ cierpimy podwójnie, raz że może nam naprawdę coś być (czysta statystyka), dwa że nawet jak nam nic nie jest to przeżywamy... .

 

Ja w kwietniu robiłem rezonans brzucha jak szukałem tego raka trzustki. 750zł + 150 krew :) Wcześniej sama krew mnie kosztowała około 600zł, ale to szukałem raka trzustki i jądra jednocześnie w styczniu. USG 3x150zł + gastrolog N razy. Troszkę pieniędzy poszło :( Studia niestacjonarne, praca... . Jak tu nie być znerwicowanym?

 

Mam takie mocne te fascykulacje, że czasami nawet syknę jak mi coś zadrży :o Nad prawym kolanem jak mi zagrało, to do tej pory czuję (5h!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór Wam wszystkim :)

 

Ja dzisiaj mam za sobą kolejna wizytę. Tym razem laryngolog. Mam nieżyt nosa alergiczny i w końcu chciałem zrobic z tym porządek. Okazalo sie ze w nosie mam polipa. Nie musze Wam mowić ze zbladlem i prawie zemdlałem. Oczywiście pytanie czy przeżyje. Lekarz spojrzał i powiedział mi skoro z tym teraz żyje to przeżyje :) nosz kurczę stary chłop i nie daje rady z takim czymś. Odebrałem tez wyniki krwi na B12 wyszło 270 norma od 180 do 800 i wymaz z języka tutaj czysto. USG węzłów i tarczycy ok, USG jamy brzusznej ok, wszystkie wyniki do tarczycy ok, morfologia wszystko w normie, krzywa cukrowa i glukoza w normie, PSA w normie.

Czy to mnie uspokoiło ??? Na chwil kilka moze. Jestem mega aktywnym człowiekiem, a ta nerwica mnie dewastuje jak i Was zreszta tez. Jeszcze zrobię sobie chyba kolonoskopię i gastro. To bedzie komplet bo patrząc jak chudnę tylko w jelitach widze przyczynę poważnej choroby. Ech to sie wygadalem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lockheed, ja tez jak jestem w Polsce to robie wszystkie mozliwe badania i wydaje na to fortune, bo tu zwykla morfologia 60 funtow...

 

teraz za tydzien mam endokrynologa (nadczynnosc tarczycy) pewnie da mi leki i bede musiala lykac...

ostatnio sie smialam ,ze tyle lekow lykam - magnez, paroksetyne, antybiotyk od laryngologa, tabletki na wlosy... ze musze sobie kupic organizer lekow ://

 

a za 3 tyg mam rezonans glowy, ktorego sie panicznie boje, ale wiem, ze to jedyne wyjscie...

 

teraz mam schiza, bo kaszle, boli mnie gardlo- zjadlam wczoraj 4 lody to pewnie przez to, ale ja oczywiscie panikuje i cala sie telepie, ze cos mi jest...no masakra...

 

Dirty_Harry, polipy sa bardzo czesto spotykane... o ile nie jestduzy to krople sterydowe powinny sobie z tym porodzic, zapisal Ci lekarz jakies?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosiiak, ciekawe ile rzeczy może być ze stresu :/

 

Mysle ze bardzo wiele, nas mozg to potega co sobie wkrecimy to pdczuwamy. Ja zima bardzo czesto bylam przeziebiona pomimo tego ze sie szczepie od 8 lat ta zima byla tragiczna- co sie wyleczylam to nie minal miesiac i znowu to samo ( wiadomo co sobie wkrecalam do tego oslabiony organizm - z nerwow. Doszlo nawet do tego ze tak panicznie sie tego balam ze calymi dniami skupialam sie na tym zeby mnie nie przewialo i nie obnizyc odpornosci a w konsekwencji budzilam sie z bolem gardla , zatkanym nosem i bolami w kosciach. Az poszlam zrobic morfo i wyszlo ksiazkowo. Potega :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda z tymi polipami. Takie krople powinny dac rade. Ja jak bylam w szpitalu to obok lezala dziewczyna wlasnie z polipami ale u niej to byla tragedia ciagle krwawila z nosa ze nie mogla tego zatamowac sama i u niej wyciecie bylo konieczne a po badaniu histo wyszlo ze to nic groznego :) wogole polipy usuwa sie rzadko chyba ze bardzo bardzo utrudniaja codzienne zycie jak mojej kolezance takze bez obaw :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×