Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Boze ja z tymi wezlami zwariuje :(, w czwartek od tego mojego ciagłego macania mocno ucisnelam sobie za uchem naprawde mocno az mnie zabolało i na drugi dzie wyszla mi tam kulka:(( węzeł CHYBA??:( w piatek był spory ale juz zmalał i zrobił sie płaski i mały, myslicie ze to tylko od tego ucisku? bo ja mma juz najczarniejsze mysli:( chociaz juz mi prawie znikł ale jednak wylazł. nie odzywałam sie bo miałam jazdy takie ze szok, zaczęlma brac od czwartku te leki od psychiatry i wróciły mi poty nocne dzisiaj w nocy było cos strasznego NIIIIGDY TAK NIE MIAŁAM! obudziąłm sie po prostu zlana potem normalnie az ze mnie kapało jakbym spod prysznica wyszła:( Boze as jesli to ta ziarnica albo chłoniak?? przepłakałm caly ranek mam koszmary senne od kad zaczlema brac te leki ciagle sie budze w nocy, wszystko to pisze niby w ulotce ze to sa skutki poczatkowe brania z biegiem czasu to minie ponoc, okołlo 2tygodnie trzeba poczekac az zacza dzialac, ale ja sie mometami czuje gorzej niz przed braniem:( Mili89 miałąs jakies objawy po setalofcie?? ja wyczytalam niby na necie własnie ludzie pisali ze straszliwe poty nocne mieli.. ale ja juz nie wiem czy te moje to od tego:( jeszcze wszedzie pisza ze ie mozna ztym brac atyhistaminowych lekow na alergie a ja akurat takie biore:( dzis nie wziełam, teraz boje sie isc spac nawet zeby znów sie tak nie spocic:((

Jesli chodzi o samopoczucie u mnie najgorzej jest rano:(

Aurelitka - jak twoje wezły?? ja jutro ide na usg:((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lonia1989, Kochana pozwol, ze Cie uspokoje...

ta gulka to nap[ewno od macania dlatego nie wolno tego tak mocno uciskac- widzicie przeciez jak lekarze badania wezly ? oni je dotykaja opuszkami palcow palcami delikatnie bardzo zeby nie urazic.

co do setaloftu- uwierzmi, ze to sa efekty poczatkowe brania leku... w mozgu zmienia sie poziom serotoniny stad moga byc rozne objawy- ja mialam zawroty glowy i straszne ataki paniki przez pierwszy tydzien brania, 0 apetytu i czulam sie gorzej niz przed braniem leku, ale wiedzialam, ze tak to bedzie wygladac... po jakims tygodniu juz bylo lepiej- musisz to wytrzymac... pamietaj, ze to co Ci dokucza moze teraz sie nasilac- to dziala na zasadzie snieznej kuli...lek nakreca objawy nerwicy zbiera je by moc je blokowac...

a zobaczysz jutro, ze z wezlami wszystko dobrze :) dlatego teraz bardziej sie boisz i wariujesz...a poczatki brania leku poteguja ten Twoj strach.. .tlumacz sobie, ze skoro objawy sie nasilaja to siedza w Twojej psychice i lek to wszystko unormuje! nie poddawaj sie i nie przerywaj brania tabletek! a zobaczysz, ze bedzie lepiej :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślicie żeby przejść się na tą psychoterapię, nie wiem czy koniecznie chcę brać leki, tamten psycholog był kiepski, ale w sumie nie wiem jak dalej będe funkcjonowała, czy wraz z badaniami mi przejdzie, czy znowu coś wymyślę

dziwne jest to ze mój rak języka nagle zniknął :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka, bo to wszystko nerwy te wezly itp zobaczysz, ze to Twoj wymysl..a raczej nerwicy.. nie daj sie i znajdz dobrego psychologa poczytaj opinie na znanylekarz itp ja tak zawsze wybieram lekarzy... to ze jeden byl zly nie oznacza, ze inny nie pomoze...a problem jest w Twojej glowce... sama widzisz- jedna choroba zniknela z mysli pojawila sie kolejna i to takie bledne kolo niestety...

 

nie daj sie i poszukaj dobrego specjalisty:*:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno uciskać węzłów chłonnych! Ja sobie wymacałam niejednego i badałam kilkanaście razy dziennie - lekarz mnie opierniczył za to. Zostaw je w spokoju:)

I racja, wszystko jest w naszych chorych głowach. Ja jak dostałam wyniki wszelakie, które potwierdziły, że jestem zdrowa, rozplakalam sie ze szczescia. A teraz znowu do głowy przychodzą mysli - a jak pomylili sie w laboratorium? jak wcale nie wykonali dobrze testów? jak je zafałszowali, to co wtedy, cieszyłam sie na marne?

Straszne to jest, psychika nas zjada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, miałem dwa dni spokoju z tym krwawieniem z nosa i dziś w nocy o pierwszej znów miałem i to całkiem mocne. Chyba te krople tak na mnie działają, a w skutkach ubocznych mają często krwawienie z nosa. Dodatkowo znów mam uczucie zapchanego podniebienia i że muszę coś odcharchnąć i splunąć ale nie mogę a jak się uda to z wielkim trudem. Powiedz mi jak szybko pomogły Ci te krople i leki? Ja na chwilę obecną nie widzę większej poprawy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, jesteś taka kochana, zawsze nas pocieszasz :*

poczekam do tych badań wszystkich, jeśli mi nie przejdzie, to pójdę do psychiatry, chodzi mi o to, żeby powiedział mi jak radzć sobie w takich sytuacjach, jak mam etap nakręcania, tamtem tylko gadał o lękach i kazał iść do hematologa,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis czyli masz tak jak ja;))wieczorem lepiej...a poznym wieczorem....rewelka....ale to te zalezy od dnia

 

dziewczyny nie macie zadnego chlonniaka ziarnicy...przerabialam to.....i tak jak wam pisalam....nie wolno macac dotykac pobudzac.....odkad prestalam to robic....nie wiem kiedy a moja kuleczka sie wchlonela....a zrujnowala mi pare mcy zycia.....

 

u mnie dalej bol i rozpieranie pod zebrem(((:wyniku usg dalej nie ma((:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michalb, mi dopiero pomogły po paru miesiącach... Po miesiącu cxulam jakieś zmiany ale mialam zmieniane krople bo najpierw miałam przepisany avamys ktory nie działał. Jeśli masz takie krwawienia kup sobie tantum protect do nosa bo widocznie krople Ci wysuszaja za mocno śluzówkę ten żel Ci nawilzy i zregeneruje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochani ... ja jakos od tygodnia dziwnie sie czulam, podswiadomie myslalam, ze moge byc w ciazy, zrobilam test ale byl negatywny...a dzis zrobilam go w dniu spodziewanej miesiaczki i gruba druga kreska!! :shock::shock::shock::shock:

jestem w ciazy i jestem tak zszokowana, ze mam helikopter w glowie az...

biore paroksetyne, a pare dni temu lyknelam benzo przed wyjsciem z domu... tak sie boje, ze moglo to zaszkodzic dziecku... nie bylam przygotowana na drugie dziecko, wlasnie sprzedalam pierwsze lozeczko Corki...

maz w pierwszej chwili powiedzial, ze trzeba bedzie zrobic zabieg, ale przeczytalam, ze dziecko ma juz serce i glowe- nie zrobilabym tego...

ucieszyl sie chyba, ale widze ze jest w szoku, a ja placze jak bobr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, ja jestem tak przerazona... Mala w maju konczy 4 latka, a spokojnie swoim zachowaniem nadrabia za trojke dzieci- i to jest tez zdanie osob postronnych...

jak sobie pomysle, ze bede miala tak x2 to nie wiem czy podolam...

od jakiegos miesiaca z 6 razy snilo mi sie, ze jestem w ciazy... a ja mam prorocze sny... i juz od tygodnia czulam sie dziwnie, nawet glaskalam sie po brzuchu ale test byl negatywny, a dzis 2 grube krechy... tak zaczelam plakac, ze az moja Cora mnie zaczela glaskac tulic i mowic, ze bedzie dobrze...masakra... przeraza mnie to... szczegolnie, ze pierwsza reakcja mojego meza to byla wlasnie na temat aborcji... jak mu powiedzialam, ze nie zabije dziecka ktore ma juz serce to powiedzial, ze jak to co mam teraz zrobic ? nic i ze damy rade... nie wiem dziwna ta reakcja byla...moze tez jest w szoku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili Gratulacje kochana;))))))dasz rade,,,tylko sie cieszyc...i moze twoje mysli kiedy skoncentruja sie na ciazy i brzusiu....odgonia te niepotrzebne mowie ci;))))ja bym oszalala ze szczescia jak bym sie dowiedziala o ciazy seriooooo...ale nie wychodzi((:i mysle ze wtedy mialbym mniej czasu na glupoty i czytanie w necie....

nie martw sie moj synek ma 5lat...i nadarbia rowniez za 3dzieci:))))ale ja wole takie zywe dzieciaczki;)))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem i tak przerażona parę dni temu bralam benzo specjalnie przed wzięciem robilam test i był negatywny a dziś mimo ze brzuch boli jakbym miała okres to pierwsze co rano zrobilam test i są dwie grube kreski. Nie wiem co teraz z SSRI biorę paro niecały miesiąc a odstawienie jest ponoć straszne tak się boje;((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Helouuu :)

Dawno mnie tutaj nie było, ostatnio nie miałam czasu na śledzenie wątku, ale postaram się to nadrobić :)

 

Zalogowałam się żeby pogratulować Mili :* Myślę, że mąż również potrzebuje czasu, aby się z tą nową sytuacją oswoić, dla Ciebie to szok, dla niego również, będzie dobrze :*

 

Powiem Wam, że je też myślałam że będę w ciąży - ale to była moja urojona ciąża jak się okazało :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Kochani! Zrobilam kolejne dwa testy każdy innej firmy no i jest ciąża... Maz mówi ze musi być chłopak wiec juz chyba dotarło do niego ;) ja najbardziej boje się moich lękow w czasie ciąży ... Nie wiem jak dam rade ledwo daje sobie rade i mam do siebie wyrzuty ze nie jestem super mama z która można lazic po placu czy sklepach :(( a cxulam ze jestem w ciąży juz ponad tydzień czasu bo miałam wilczy apetyt jadlam a mimo to za chwile burczalo mi w brzuchu ... Ale wtedy test jeszcze był negatywny... Dziś za to wzięło mnie na pulpeciki i zrobilam pierwszy raz w życiu... Z Corcia chciało mi się słodkiego a tu na odwrót... Oby był chłopak;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, Corcia moja placze, ze chce siostrzyczke hehe i jak tu pozniej wytlumaczyc jak to bedzie jednak synek ?;)

najgorsze jest to, ze pewnie bede musiala przestac brac leki... z benzo juz sie pozegnalam, nie wiem co z seroxatem ehh... a ja [rzy kazdym wyjsciu z domu mam napad lekowy...i jak ja to wytrzymam ?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, a hydroksyzyna? Byłam dziś u psychiatry i babka mi powiedziała, że to jeden z niewielu leków bezpiecznych w ciąży, które można brać przy lękach. Wspomniała mi też, że wiele antydepresantów można brać w ciąży, ale nie zagłębiałam tematu, bo mnie nie dotyczy.

 

Gratulacje i dużo siły! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, pogratulować i nic się nie martw będzie dobrze :) Ja mam synka rocznego i jak decydowaliśmy się na dziecko byłem na etapie wiecznego lęku i paniki co drugi dzień. Gdy urodził się młody wszystko mięło. Teraz ostatnio jakoś się pogorszyło ale jak zostaje sam z nim i kiepsko się czuje to sobie mówię musisz dać radę dla niego :) No i muszę dziś o 24:00 byliśmy na doraźnej (synek chory), noc nie przespana ale jakoś funkcjonuję. Zobaczysz dasz radę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili jaka radosna wiadomość:) Pomimo wszystko.

Wcale nieprawda, że odstawienie SSRI jest trudne. Ja 2 razy odstawiłam z dnia na dzien i NIC.

Nie martw się. Wszystko bedzie dobrze, a mąz jest w szoku:)

Myslcie pozytywnie o tej istotce - to dla niej wazne od samego poczęcia. ja w ciązy czułam się cudownie jesli chodzi o lęki, nerwica minęła niemal w 100%. owszem nie było łatwo bo brzuch, bo cięzko...bo same ograniczenia. Ale psychicznie bardzo pozytywnie.

Kobiety biorą gorsze leki, piją w początkach ciązy, nie wiedząc jeszcze o niej - i nic sie nie dzieje.

 

Twoje dzieci mają wspaniała mame, mądrą, troskliwą, roztropną, odpowiedzialną - tak Cię widzę po Twych wpisach:))

Będzie dobrze. Na stówę. trosze Ci zazdroszczę...Ciąza odmładza i regeneruje organizm, mając niemowlę zapomnisz o sobie i tych lękach. zobaczysz.

Buziaki dla Was:***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×