Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?


tomakin

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak, brałem bcaa kiedyś w takich samych kapsułkach, połykałem po 4 naraz i czasami czułem, że mimo dużej ilości wody nie przeszły do końca i gdzieś tam któraś utknęła w przełyku, po kilku minutach mi się odbiło samym tym prochem, myślałem, że puszcze pawia, ochyda ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz dziewczyna puściła mnie do kompa :D

 

Z tymi "cyklami" gorszego i lepszego samopoczucia jest tak, że to po prostu... cykle. Człowiek tak ma, że raz ma lepiej raz gorzej, tak jest ze wszystkim - z bieganiem, z myśleniem, z samopoczuciem. Nie wiem, jak to dokładnie się tłumaczy - pewnie poziomem jakiegoś hormonu czy czymś takim. Każdy, nawet zdrowy człowiek ma czasem bardzo zły dzień w którym ma samopoczucie jak nerwicowiec, każdy nerwicowiec ma lepsze dni w których czuje się zdrowy. Ważne jest, żeby ta średnia była wyżej, żeby tych złych dni było tylko kilka w roku. Oczywiście na to, czy się wpada w lepszy czy w gorszy cykl można też wpływać nastawieniem.

 

Olimp można wysypywać, ale smak... bleee.

 

@szy123 - magnez trzeba sobie ustalić indywidualnie. Ogólnie - jeśli dostaniesz rozwolnienia, to tego magnezu jest za dużo. Trzeba też równolegle z nim brać wapń, bo nadmiar magnezu wypłucze go z organizmu, a niedobór wapnia daje takie same efekty jak niedobór magnezu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi na razie ciężko ocenić. Ogólnie czuję się całkiem nieźle ale wcześniej już też było ok a potem nagle przyszedł taki tydzień, że masakra, nerwica się ładnie rozkręciła. Jak obecny stan utrzyma się dłużej albo jeszcze się polepszy to chyba uwierzę w moc supli ;)

Póki co akurat jestem w trakcie badań, byłem już raz pobrać krew, wypiłem tą słodką glukozę ;/ i za chwile muszę jeszcze raz jechać do pobrania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też ciezko powiedziec, bo zaczelam brac jak przyjechalam do Polski na urlop, wiec ogolnie tutaj inne srodowisko, nie mam takiej regularnosci w braniu itd. wiec trudno sie spodziewac efektow. Ale od przyszlego tygodnia zaczynam juz regularnie (mam tylko nadzieje, ze na lotnisku mi sie nie przyczepia, ze jakas kokaine przewoze :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem, podstawa to badania, żeby mniej-więcej utrafić, czego może brakować w organizmie albo czego może być za dużo. Zaburzenia lękowe mogą mieć potencjalnie ze 20 różnych przyczyn, jeszcze raz powtarzam - branie w ciemno 3 rzeczy pokrywa zaledwie 3 z nich. Nikt sobie witaminą B12 nie wyleczył braku witaminy D, nikt witaminą D nie uzupełnił niedoboru omega 3. Dlatego pytałem, czy chociaż jedna osoba zrobiła to tak naprawdę "z sercem" i po pierwsze zaczęła od kompletu badań, po drugie - spróbowała pokryć suplami przynajmniej z połowę najczęściej spotykanych niedoborów, czyli jednocześnie omega 3, chrom, cynk, witaminy z grupy B, wapń z magnezem, witamina D, cholina i lizyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na derealizację terapia suplami pomaga? Bo to jest obecnie mój największy problem, nie ataki paniki, nie bez sensowne lęki tylko właśnie siadaka umysłu, uczucie nieobecności i obcości świata. Najlepsze w tym wszystkim, że są dni w których tego nie ma i czuję się wtedy całkiem normalnie a potem dopada i kilka dni do dupy, potem znowu poprawa i tak na okrągło.

Wiem, że trochę od tyłu strony zacząłem bo najpierw suple w ciemno dopiero potem badania ale jutro odbieram wyniki więc będę już wiedział co i jak a raczej te suple co już spożyłem nie zaszkodziły nawet jeśli nie pomogły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzisz, czy suplementów nie brakuje. Badaniem krwi eliminujesz nietypowe schorzenia, które mogą dać ataki paniki jako objaw - problemy z tarczycą, wątrobą, anemię, zatrucie ołowiem, niektóre zaburzenia hormonalne i parę innych, a przy okazji możesz wcześnie wykryć jakąś chorobę z tych, co wykryte wcześnie są łatwo wyleczalne. Na stronce masz odnośnik do "terapii", gdzie masz wypisane podstawowe badania. Suplementy są całkowicie niezależne od tych badań, bo tych niedoborów nie wykryjesz, chyba że chcesz dosłownie parę tysięcy wydać.

 

Majkel jak pisałem, prawie wszystko OK, z wyjątkiem oczywiście niskiej ferrytyny, a jeśli facet ma niską ferrytynę, to znaczy że naprawdę kijowo się odżywiał... stąd pewnie niedobory. No i lekko walnięta tarczyca, na tyle żeby dać delikatne objawy (marznięcie, niewielka depresja, lekka depersonalizacja), ale taka tarczyca nie powinna wywołać pełnoobjawowych ataków paniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moga wystapic jako skutek uboczny brania (przynajmniej na poczatku) - niespokojne nogi? Bo zaczelam juz brac regularnie magnez i olimp sport i dzisiaj cala noc mialam akcje z nogami. Z tego co wyczytalam moga to byc niedobory zelaza tez, ale czy np. magnez moglby to spowodowac, czy nie ma opcji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, Ty sie smiejesz, ale - wiesz, ze zawsze przed deszczem boli mnie kolano? :) Nawet niedawno, we wszystkich prognozach zapowiadali mega slonce na najblizsze dni, zadnego deszczu, a mnie zaczelo kolano bolec. Pomyslalam... oho, ciekawe. Minelo kilka godzin i nadciagal niespodziewanie deszcz i burza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majkel jak pisałem, prawie wszystko OK, z wyjątkiem oczywiście niskiej ferrytyny, a jeśli facet ma niską ferrytynę, to znaczy że naprawdę kijowo się odżywiał... stąd pewnie niedobory. No i lekko walnięta tarczyca, na tyle żeby dać delikatne objawy (marznięcie, niewielka depresja, lekka depersonalizacja), ale taka tarczyca nie powinna wywołać pełnoobjawowych ataków paniki.

 

No a ferrytyne trzeba jakoś podnieść, czy po prostu dieta i suple zrobią swoje?

Tarczyca to rozumiem jodem? Ogólnie to obecnie nie mam typowych ataków paniki, miałem ze 2 lata temu. Teraz to głównie napady leku, napięcie, stany depresyjne też mi się pojawiały kilka miechów temu no i depersonalizacja dosyć często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, że suplementy pomagają tylko do pewnego stopnia? Nikt, kto na przykład siedzi 24/7 przed komputerem nie będzie zdrowy, ile supli by nie jadł :D Tak przestrzegam, zapewne niepotrzebnie, ale przypuszczam, że sporo osób które powinny po prostu coś zrobić ze swoim życiem - z lenistwa będą próbowały suplementów. Jeśli jednak żyjesz +/- OK i masz objawy, to suple są dla Ciebie.

 

Nerwa, mi na zespół niespokojnych nóg pomagał lit - i to jak pomagał! On ma naprawdę wiele przyczyn, mógłbym Ci całe wypracowanie o tym napisać, ale - tak na początek, wypróbuj lit o ile go dostaniesz (małe dawki, rzędu 5-10 mg dziennie), DUŻE dawki witaminy B12 (najlepiej metylokobalaminy, ale to wiadomo drogie) i możesz też niewielkie ilości żelaza. Niektórym pomagała witamina K2, ale w Polsce nie dostaniesz odpowiedniej.

 

Jeśli brałaś witaminę D, to mogła ona doprowadzić do spadku poziomu magnezu, co może wywołać zespół.

 

Ponoć glicyna jest idealnym rozwiązaniem przy bezsenności (a to główny problem z restless legs syndrome), nigdy tak do końca się tego nie pozbyłem, zmniejszałem jedynie objawy - zobaczę jak będzie po glicynce, za parę dni poczta mi przyniesie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×