Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy czujecie się potrzebni?


Monar

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie kolego to się leczy mam bardzo podobnie, dlatego zdecydowałem się w końcu coś zacząć z tym robić z pomocą specjalistów. Poświęcasz swoje życie tylko i wyłącznie żeby się podporządkować rodzicom i ich zadowolić. Zobacz co robią twoi rówieśnicy bawią się, mają dziewczyny, korzystają z życia. Nie po to się człowieku urodziłeś żeby spełniać życzenia rodziców, choć na pewno by tego chcieli, a nawet jeśli byś spełniał każde ich życzenie to nigdy nie będą zadowoleni w 100%, oni zawsze zrobiliby to lepiej, szybciej itp. Zrobisz jak uważasz ale nie chcesz się obudzić w wieku 40 lat gdy rodziców już nie będzie a Ty zdasz sobie sprawę że poświęciłeś całe swoje życie próbując dogodzić im, nie mając nic ze swojego życia. Im wcześniej coś z tym zaczniesz robić tym szybciej się z tym uporasz. Czasu nie da się cofnąć ani kupić, szkoda życia.

Może w stosunku do mojego ojca to te myśli są przesadą, bo on by się za bardzo raczej nie interesował, gdzie wychodzę i po co, ale przed matką nie tak łatwo zataić i mogłaby powiedzieć ojcu. Może i by się jakoś dało, ale byłoby bardzo ciężko i moje lęki uległyby znacznemu nasileniu na jakiś czas, bo oprócz stresowania się wizytami u specjalisty musiał bym cały czas dbać o to, by się matka o niczym nie dowiedziała. A ja mam kiepski charakter i lubię iść we wszystkim po najmniejszej linii oporu.

Nie mam też pewności, czy moje pewne myśli, co mogą mi zrobić rodzice to tylko myśli, czy naprawdę mogą to zrobić.

 

Co do seksu to nigdy tego z nikim nie robiłem, ograniczam się tylko do masturbacji. Podczas masturbacji nie fantazjuję o tym, że z kimś to robię, mam inne fantazje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123 zrobisz jak uważasz, masz do tego prawo, ja Cię do niczego nie zmuszę, chciałbym żebyś jednak wiedział że nie jesteś jedyny który ma styczność z tak patologiczną sytuacją w domu, jeśli zmienisz zdanie i będziesz chciał spróbować zmienić przy pomocy specjalistów tą sytuację to możesz zawsze napisać do mnie na PW i powiem Ci gdzie iść, jak się przygotować do tego i wesprę dobrym słowem. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, A co teraz robisz: studiujesz/pracujesz? Żeby się odważyć musisz próbować, zaczynać nawet od małych rzeczy. Moim zdaniem powinieneś pójść do psychiatry. To co czujesz to nie jest poczucie winy tylko zwyczajny lęk przed wielkim superego. Twoje zdrowie jest przecież ważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×