Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)

[Verinia]

Ograniczyłam pregabalinę z 600mg do 300mg. Za kilka dni będę już na 150mg. Dla mnie to sukces, bo uzależniłam się od działania tego leku. Robił mi lekką euforię, a teraz chcę nauczyć się żyć bez niej i brać mniej prochów.

 

[katrin123]

@Grouchy Smurf  ja  krótko na tym ćwiczę, do minuty jednorazowo ,2,3 razy dziennie i czasem z 1 dniową przerwą .

 

[Andrzej24]

Od jakiegoś czasu uczę się włoskiego w szkole językowej i muszę powiedzieć, że to świetne doświadczenie!

[Gość]

W dniu 29.12.2024 o 10:13, Verinia napisał(a):

Ograniczyłam pregabalinę z 600mg do 300mg. Za kilka dni będę już na 150mg. Dla mnie to sukces, bo uzależniłam się od działania tego leku. Robił mi lekką euforię, a teraz chcę nauczyć się żyć bez niej i brać mniej prochów.

 

Świetnie, gratuluję walki z uzależnieniem. Znam temat i wiem jak ciężko schodzi się z lęku który uzależnił …

[Purpurowy]

Nic dzisiaj głupiego nie odwaliłem. Nikomu nie wpierdzieliłem, mi też nikt nie wpierdzielił, niczego nie piłem, nie brałem, nic sobie nie zrobiłem. Sukces!

[Purpurowy]

Czwarty dzień bez palenia, czyli czwarty dzień od kilkunastu lat, bez żadnych używek.

[Raffuss]

W dniu 29.12.2024 o 10:13, Verinia napisał(a):

Ograniczyłam pregabalinę z 600mg do 300mg. Za kilka dni będę już na 150mg. Dla mnie to sukces, bo uzależniłam się od działania tego leku. Robił mi lekką euforię, a teraz chcę nauczyć się żyć bez niej i brać mniej prochów.

 

Paskudny lek, a odstawianie jego do prostych nie należy, także gratulacje. 

[Barbecue]

Pochwała od p. Dyrektor na koniec dnia 

[Grouchy Smurf]

22 godziny temu, Raffuss napisał(a):

Paskudny lek, a odstawianie jego do prostych nie należy, także gratulacje. 

Ja mam 3x 100mg i nie wiem czy w ogóle na mnie działa. Nie doznałem żadnej euforii jak @Verinia no ale to 100 a nie 600.

Edytowane 21 Stycznia przez Grouchy Smurf

[Raffuss]

8 godzin temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Ja mam 3x 100mg i nie wiem czy w ogóle na mnie działa. Nie doznałem żadnej euforii jak @Verinia no ale to 100 a nie 600.

Sam biorę 2x150mg + 2x10mg aciprexu + 5mg arpixoru. Co do samej pregabaliny, powinna zmniejszyć objawy lękowe. 

[Grouchy Smurf]

1 godzinę temu, Raffuss napisał(a):

Sam biorę 2x150mg + 2x10mg aciprexu + 5mg arpixoru. Co do samej pregabaliny, powinna zmniejszyć objawy lękowe. 

Więc ja muszę zaproponować mojemu lekarzowi aby zwiększył mi dawkę bo jednak nadal mam złowrogie myśli które napawają mnie lękiem i niepokojem aż czuję to w przeponie i żołądku.

[Purpurowy]

Wczoraj kolejny dzień bez papierosów i innych używek.

[Grouchy Smurf]

3 godziny temu, Purpurowy napisał(a):

Wczoraj kolejny dzień bez papierosów i innych używek.

Gratulacje. U mnie dzień z używkami to dzień wyjątkowy

[utrapienie]

Od sierpnia jestem bez leków (a brałam trzy leki przez kilka lat) i nawet daję radę  Jest okej, chociaż mam troszkę zwiększone lęki

[Raccoon]

13 godzin temu, utrapienie napisał(a):

Od sierpnia jestem bez leków (a brałam trzy leki przez kilka lat) i nawet daję radę

 

Zawsze jak czytam coś takiego to mnie zżera zazdrość. U mnie po 4 miesiącach skończyło się giga dołem i szpitalem. 

 

No i tak w ogóle gratulacje, fajnie że ci się udało.

[bei]

Ja jestem bez leków od ponad pół roku, ale generalnie krwawią mi dłonie, od mycia wiec się chyba nie liczy, że daję radę. Ostatnio po leki poszłam i tak bardziej na to ze nie mogłam wstać z łóżka niż na OCD, ale to inna sprawa.

 

Dostałam propozycje nowej pracy. Przed rozmową kwalifikacyjną myślałam o tym co pomyślą o moich dłoniach i miałam powiedzieć, że mnie kot podrapał gdyby ktoś zapytał co z nimi 

[eleniq]

Zapisałem się do projektu dla osób niepełnosprawnych w celu poszukiwania pracy biurowej 

[bei]

50 minut temu, eleniq napisał(a):

Zapisałem się do projektu dla osób niepełnosprawnych w celu poszukiwania pracy biurowej 

Powodzenia 

[alone05]

udało mi się dostać na Oddział Dzienny Psychiatryczny

[MlodyKapi]

Poczułem satysfakcję po ciężkim treningu, co normalnie się nie zdaża.

[Maat]

Taki mój mały sukces z samego rana: w ogóle się nie zdenerwowałam,mimo że auto nie odpaliło.

[Grouchy Smurf]

23 minuty temu, Maat napisał(a):

Taki mój mały sukces z samego rana: w ogóle się nie zdenerwowałam,mimo że auto nie odpaliło.

Bo to jest najwyższy stopień wqrwienia

[acherontia styx]

W marcu po jednym z egzaminów złożyłam skargę do organu nadzorującego kształcenie podyplomowe w moim zawodzie - komisja egzaminacyjna wtedy chodziła po sali i podpowiadała złą odpowiedź na jedno z pytań. A po zwróceniu uwagi przeze mnie, że pierdzielą głupoty i sugerują złą odpowiedź  jako organizator kształcenia, reakcja była jaka była (siedź cicho i nie dyskutuj, organizator wie lepiej).

No to ich nauczyłam jaka powinna być prawidłowa odpowiedź  pytanie zostało skutecznie zakwestionowane nawet przez Warszawę a sam organizator kształcenia musiał wysłać do wszystkich sprostowanie do pytania, które zostało anulowane bo błędną odpowiedź uznawali za prawidłową. Przy okazji dorobiłam im roboty, ale cóż, próbowałam wyjaśnić to na bieżąco, to oni nie chcieli wyjaśniać, to zmusiłam ich do wyjaśnień poprzez inną instytucję  

[Maat]

53 minuty temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Bo to jest najwyższy stopień wqrwienia

Tak.A jeszcze jak wiesz, że za dwadzieścia minut powinieneś być w pracy...

[Grouchy Smurf]

@acherontia styx 

@Maat I jak dojechałaś?