Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego ludzie biedni są postrzegani w społeczeństwie gorze


Gość Bonus

Rekomendowane odpowiedzi

Bo Bonusowe tematy są prawie identyczne i zawsze tak samo się kończą ;)

Nie inaczej... kazdy temat sprowadza sie do jednego ..

Bylo juz

- w PRL to bylo fajnie ,,,a teraz nic nie moge osiagnac (powodu nie podano)

- ludzie maja partnerow bo maja szczescie - ja tego szczescia nie mam chociaz jestem ach i och

- ameryka jako eldorado - wyjechalbym ale nie wyjade, bo nie mam szczescia a nikt mnie nie chce zaprosic na gotowe

- chce cos zrobic dla ludzkosci - ale nie zrobie bo trzeba poswiecic czas i energie ... no i oczywiscie miec szczescie ;)

- no i teraz znowu flozoficzna glebia, ze biedni sa gorsi ale sprowadza sie do tego, ze on nie ma szczescia wiec jest biedny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biednyś boś głupi, głupiś boś biedny - często panuje taki stereotyp. Z kolei bogaci są traktowani jako podejrzani /na pewno się nakradł/ i z zawiścią. Bycie bogatym jest traktowane jako coś negatywnego - pieniądze szczęścia nie dają, prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne..... itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tu takie małe sprostowanie: nie mam zawsze racji, a że trochę wiem i o tym się wypowiadam, to jest normalne.

Ja myślę, że "bycie zaradnym" nie sprawdza się w każdej sytuacji. Bo każdy człowiek musi dostać jakąś szansę od kogoś, jakiś start życiowy. Najczęściej to dają Rodzice lub dalsza Rodzina, ale też nie zawsze. Ja też funkcjonuje, mieszkam sam, mam obok siebie Rodzinę, a mimo to nie mam wiele i żyję skromnie.

W pracy jestem posłuszny, solidny, dobrze staram się wykonywać swoją pracę i co z tego mam? Prawie wszędzie płacą marne grosze, bo mamy taki "chory" Rynek Pracy. Dzisiaj ludzie mają studia i wykształcenie, a i tak zapieprzają za parę złotych i to w sklepie. Moja koleżanka ma dobre studia, a pracuje w sklepie z ubraniami i zarabia tylko niecałe tysiąc złotych miesięcznie.

 

Czy to nie poniżenie po dobrych studiach? Teraz są takie czasy, że, aby do czegoś dojść i coś mieć dobrego, trzeba albo kraść, albo wejść w struktury jakiejś grupy przestępczej. Uczciwie to niewielu ludzi czegoś się dorobiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tu takie małe sprostowanie: nie mam zawsze racji, a że trochę wiem i o tym się wypowiadam, to jest normalne.

Ja myślę, że "bycie zaradnym" nie sprawdza się w każdej sytuacji. Bo każdy człowiek musi dostać jakąś szansę od kogoś, jakiś start życiowy. Najczęściej to dają Rodzice lub dalsza Rodzina, ale też nie zawsze. Ja też funkcjonuje, mieszkam sam, mam obok siebie Rodzinę, a mimo to nie mam wiele i żyję skromnie.

.

Każdy człowiek nie musi dostać szansy na cokolwiek i połowa ludzi jej nie ma niestety muszą sobie radzić sami .Nie każdemu rodzina nawet jest w stanie pomóc ,a wiele zależy od nas samych naszej kreatywności .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz są takie czasy, że, aby do czegoś dojść i coś mieć dobrego, trzeba albo kraść, albo wejść w struktury jakiejś grupy przestępczej. Uczciwie to niewielu ludzi czegoś się dorobiło
Narzekasz na dyskryminację i nietolerancję ze względu na status materialny, więc czemu sam to robisz :shock: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, co robię?

Ja nie narzekam na "dyskryminację i nietolerancję", tylko ja rozumiem ludzi, którzy są właśnie dyskryminowani, a krytykuję ludzi, którzy dyskryminują. Jak ja mogę na to narzekać? Piszę po prostu o takich problemach, ale ja nie narzekam.

 

-- 02 sty 2013, 11:26 --

 

I "dyskryminować kogoś" można nie tylko ze względu na zły status materialny, ale z wielu innych powodów. To mogą być nawet ludzie bogaci, ale np.niepełnosprawni, upośledzeni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, co robię?

Ja nie narzekam na "dyskryminację i nietolerancję", tylko ja rozumiem ludzi, którzy są właśnie dyskryminowani, a krytykuję ludzi, którzy dyskryminują. Jak ja mogę na to narzekać? Piszę po prostu o takich problemach, ale ja nie narzekam.

Ty narzekasz biadolisz w każdym watku.Zamiast to robić poszukaj drogi do polepszenia swojej sytuacji

popracuj nad tym od samego pisania w Twoim zyciu nic sie nie zmieni.Co zrobiłes by poprawić swoja sytuacje?bys nie czuł sie gorszy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja po prostu wypowiadam sie w tematach, jak noramlny człowiek i dla mnie to nie jest żadne "biadolenie". Tylko tak myślałem, że znowu ktoś tu zacznie sie mnie czepiać i ktoś tu się własnie zaczyna czepiać. A było chyba cos już na ten temat pisane?

I kto tu jest nie w porządku dla kogoś? Bo chyba nie ja.

 

-- 02 sty 2013, 12:15 --

 

Żebyśmy sie tu zrozumieli: ja nie popieram żadnych gangsterów, ani grup przestępczych, tylko napisałem o tym prawdę.

Tylko duże pieniądze zarabia się na przestępstwie, ale nikt uczciwy w taki sposów nie zarabiałby pieniędzy. Lepiej być uczciwym i biednym, niż bandziorem i mieć kupę kasy. Ja na pewno w taki sposób nie zarobiłbym pieniędzy, bo ja się brzydzę przestępczością.

 

Chyba źle zostałem zrozumiany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko duże pieniądze zarabia się na przestępstwie, ale nikt uczciwy w taki sposów nie zarabiałby pieniędzy.

Co za bzdura! Znam takich ktorzy zarabialo naprawde duze pieniadze zupelnie uczciwie. Oczywiscie w naszym kraju niestety wiekszosc tak mysli jak bonus wiec wiecznie siedzialy u nich komisje z urzedu skarbowego i nic nie znajdowaly ale co roku jakas przylazila i szperala. To jest dopiero smutne. Dlatego w naszym kraju nie ma sensu wykazywac sie kreatywnoscia i pomyslami bo za wielu bonusow mamy. Nasze wynalazki sprzedawane sa za granice bo tu nikt ich nie docenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żebyśmy sie tu zrozumieli: ja nie popieram żadnych gangsterów, ani grup przestępczych, tylko napisałem o tym prawdę. Tylko duże pieniądze zarabia się na przestępstwie
Bonus, co ty nam sprzedajesz, jaką prawdę ? że uczciwy to musi być biedny ? Dorobiłeś sobie teorię, że ubodzy są pokrzywdzeni przez los a bogaci są źli, nieuczciwi i nietolerancyjni. Sam oceniasz, a masz pretensje, że inni cie oceniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus rozstań się pokojowo ze swoją przeszłością. Ja też nie pochodzę z bogatej rodziny i często nam brakowało. Nie rozjątrzając ran. Tobie chyba chodzi aby Ciebie wszyscy żałowali. Nie jesteś sam z swoją bieda i pomysłami na życie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebrnęłam przez całą tą dyskusję :yeah:

Wnioski nasuwają się następujące:

- źle się ocenia biednych, bo są niezaradni

- źle się ocenia bogatych z urodzenia, bo nie zarobili na to sami i żerują na tym, co dostali

- źle się ocenia tych, którzy się dorobili, bo pewnie kradną

Czyli krótko mówiąc wszystkich ocenia się negatywnie patrząc na nich przez pryzmat ich portfela..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli krótko mówiąc wszystkich ocenia się negatywnie patrząc na nich przez pryzmat ich portfela..
No dokładnie tak. Ubogi jest be, a bogaty jeszcze gorszy.To już taka mentalność, wszystkich się źle ocenia, każdemu przypina jakąś łatkę. Pieniądze albo ich brak są postrzegane z dużym ładunkiem emocjonalnym, najczęściej nieracjonalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×