Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Lilith napisał(a):

Nie mogę mieć im tego za złe. Przyszłam do pracy z siniakami na twarzy, a później cała ta reszta. Jako ktoś zarządzający muszę mieć nieskazitelną opinię. Nie jestem teraz dla nich wzorem i mogę za to podziękować wyłącznie mojemu ex.

Ja bym miał za złe. Nie wiem skąd wymysł, że musisz mieć nieskazitelną opinię. Fajny zakład pracy 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lilith napisał(a):

Nie może się tu udzielać. Ma zakaz. Jedyne, co może to czytać z zewnątrz i tyle. Nie wolno mu korzystać z tych samych mediów społecznościowych, z których ja korzystam, a jak tylko się zorientuję, że łamie sądowy zakaz, to wiem, gdzie to zgłosić. Poza tym - i tak nie piszę tutaj o niczym przydatnym. Ograniczam się głównie do emocji. 

Ogólnie, po wejściu na lit czułam się fatalnie i wylądowałam na kolejnym l4. Teraz się pozbierałam, zaczęłam się stabilizować, ale praca....hmmmm....powiedzmy, że mnie tam za bardzo nie chcą i mam 5 miesięcy, żeby znaleźć nową. Jakoś się nie możemy dogadać...

Nie mogę mieć im tego za złe. Przyszłam do pracy z siniakami na twarzy, a później cała ta reszta. Jako ktoś zarządzający muszę mieć nieskazitelną opinię. Nie jestem teraz dla nich wzorem i mogę za to podziękować wyłącznie mojemu ex. Po prostu spierniczył mi życie zawodowe. Egzaminy wewnętrzne na najwyższych ocenach, ale to w tej chwili nie ma znaczenia. Szkoda. Lubiłam kiedyś tę robotę. No nic. Czas biegnie dalej i nie ma co stać w miejscu.

 

Ale on coś się tu udziela przecież...

 

Weź go zgłaszaj, to jakiś psychol.

 

Lit też mi nie pomagał. Czułam się zmęczona. Zresztą ciągle mam jakieś wahania.

ALe do litu nie wrócę.

 

A jakie teraz bierzesz leki na ChAD? Masz jeszcze jakieś zaburzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Ja bym miał za złe. Nie wiem skąd wymysł, że musisz mieć nieskazitelną opinię. Fajny zakład pracy 😕

Tsa. Siostra opowiadała mi o korpo u nich, że a to kaprys jakiejś baby na stanowisku że żeby ktoś na głowie stawał o awans, a to ktoś zgłosił mobbing z anonima, w efekcie krzywe spojrzenia, wszyscy wiedzą i osoba sama się zwalnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Tsa. Siostra opowiadała mi o korpo u nich, że a to kaprys jakiejś baby na stanowisku że żeby ktoś na głowie stawał o awans, a to ktoś zgłosił mobbing z anonima, w efekcie krzywe spojrzenia, wszyscy wiedzą i osoba sama się zwalnia

Chodziło mi o to, że nie ma co mieć o to pretensji do siebie i mieć poczucie winy. 

 

7 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Nie mogę mieć im tego za złe.

Tak więc właśnie powinna mieć za złe i nie brać tego na siebie, tylko na patologiczną sytuację w zakładzie pracy. Nawet jeśli ta patologia bywa normą. Im przecież tylko o to chodzi, żeby Cię złamać i przerzucić winę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×