Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Ruch na forum zmalał, więc i neverendingstorski wątek może się skończyć.

 

Jeśli jednak będzie w tym wątku jakiś ruch, pewnie jedno się nie zmieni.

Wszyscy zatentegeszyli czy jak?

Większość ludzi nie skorzysta z porady okulistycznej i będzie widzieć tytuł "Faceci prawiczki. Szane ?" zamiast "Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?" :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość beznadziejniak

Archeolog.

Jestem prawiczkiem. Odczuwam cholerną samotność. Wstydzę się siebie. Nienawidzę siebie. Pragnę destrukcji. Moja dusza staje się co raz bardziej mroczna.
Mieszka ze mną mój ojciec, z którym nie potrafię nawiązać normalnej relacji. Mam braki w zdolnościach interpersonalnych. Brakuje mi pewności siebie i hmm... jakby to nazwać... luzu? Tak. W nieznanym towarzystwie jestem zawsze spięty. Dzikus.

Raczej mierne szanse na poznanie partnerki i stworzenie jakiegoś związku. Przespałem czas, w którym człowiek uspołecznia się. Teraz kiedy wybija trzydziestka jest już zbyt późno.
Jak bardzo zazdroszczę tym młodziakom na dyskotekach, tego że potrafią się bawić i korzystać z życia.

Kilkukrotne próby znajomych zapoznania mnie z jakąś koleżanką zawsze kończyły się odrzuceniem mnie pod wydumanym pretekstem. Straciłem wiarę w to, że się z kimś zwiążę. Chodzę na terapię, ale nie odczuwam jakiejkolwiek poprawy. Co raz częściej "na trzeźwo" dochodzę do wniosku, że powinienem się zabić. Dawniej miałem takie myśli tylko w epizodach depresyjnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SiłaSpokoju29 napisał:

Ja mam 34 lata i tez jestem prawiczkiem, aczkolwiek się tym nie przejmuje, jak kiedyś będę w związku to zawsze mozna skłamać ze jestem doświadczonym ogierem 😎

Nie przesadzałbym z mówieniem że jesteś doświadczonym ogierem, bo raczej się połapie jeśli jakieś doświadczenie ma.  Nie trzeba oczywiście informować o swoim prawictwie, lepiej aby nie podpaść powiedzieć że od wielu lat się go nie uprawiało.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość beznadziejniak
3 godziny temu, Lilith napisał:

A co by było, gdybyś przestał szukać na siłę partnerki i zacząć rozwijać zdolności interpersonalne w jakichś grupach hobbystycznych? Może wtedy trafisz też na kobietę? 

Ale ja nie szukam. Nie mam warunków do stworzenia związku. Pracuję nad stworzeniem odpowiednich warunków materialnych i psychicznych we mnie. Plan pięcioletni który powoli realizuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Skłamać, że jestem doświadczonym ogierem"
Tak to się nie da. Ba, nawet lepiej takich rzeczy nie mówić, gdyż tylko się pogrążamy. Umiejętności seksualnych człowiek uczy się całe życie. To, że z jedną partnerką miał zajebiste relacje w  łóżku, nie znaczy, że będzie tak z inną kobietą. Prawdziwe doświadczenie czuć z naszego charakteru i nie da się skłamać, że jest inaczej. Kobiety mają nosa do bajkopisarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×