Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie nie ma nic w tym dziwnego, że niektórzy faceci nie byli nigdy w związku i nie mieli seksu. Dziwią się temu tylko te osoby, które tego nie rozumieją. Ja akurat w związku nigdy nie byłem, natomiast miałem kontakty z kobietami, miałem seks z koleżanką. Prawiczkiem już nie jestem, ale to był tylko jednorazowy seks i to dawno temu. Od tamtej pory żadnego seksu nie mam i nie szukam go "na siłę". Po prostu, komuś tak się układa życie, że nie udaje się związek i nie ma też seksu.

 

-- 15 gru 2012, 15:47 --

 

W moim przypadku było tak, że ja jeszcze nigdy nie trafiłem na taką kobietę, której zależałoby na poważnym związku i w ogóle związku. Przeważnie były to normalne znajomośći na zasadzie: koleżeństwa i tylko tyle. Poza tym ja wyczuwałem, że tym kobietom na niczym więcej nie zależy, a niektóre powiedziały mi wprost; że one nie chcą związku. Myślę, że problemem w tym przypadku jest marny status społeczny takich facetów. No bo raczej kobiety (przynajmniej niektóre) nie są zainteresowane biednymi facetami, którzy nie byliby w stanie zapewnić wygodnego życia tym kobietom. Wiadomo jak jest, każdy oczekuje czegoś w zamian, będąc w związku, każdy chce mieć jakąś korzyść. Samo przebywanie w "biednym zwiazku", raczej niewiele daje, bo nikt sie nie naje samym związkiem. A ile jest przecież takich związków tylko dla korzyści materialnych? Tam chodzi tylko o pieniądze.

 

-- 15 gru 2012, 15:57 --

 

Ale jest też druga sprawa: brak powodzenia u płci przeciwnej, brzydki wygląd, nieodpowiedni charakter, przeszkody, które nie pozwalają na stworzenie zwiazku. Mi wielu ludzi mówi, że: że jestem miły, grzeczny, kulturalny, pracowity, mam ładną urodę i możnaby powiedzieć, że niczego mi nie brakuje, jako u człowieka...że są to dobre walory, a jednak to kobietom nie wystarcza. Bo takie kobiety chciałyby mieć wszystko na jednym miejscu, co jest raczej nierealne. Dlatego u mnie problemem jest po prostu, bieda, brak możliwośći, z uwagi na brak szczęścia w życiu. Jest to bardzo smutna perspektywa, ale to jest realne życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wielu ludzi mówi, że: że jestem miły, grzeczny, kulturalny, pracowity, mam ładną urodę i możnaby powiedzieć, że niczego mi nie brakuje, jako u człowieka...że są to dobre walory, a jednak to kobietom nie wystarcza. Bo takie kobiety chciałyby mieć wszystko na jednym miejscu, co jest raczej nierealne. Dlatego u mnie problemem jest po prostu, bieda, brak możliwośći, z uwagi na brak szczęścia w życiu. Jest to bardzo smutna perspektywa, ale to jest realne życie.

 

Jakbym czytał o sobie... Nic dodać nic ująć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to dziwne, że inni ludzie tak łatwo wchodzą w zwiazki, nie szukając za bardzo tych zwiazków, a tacy ludzie, którzy nie mają do tego szczęścia, nie byli nigdy w zwiazku? Jak to się dzieje i jak to wytłumaczyć...Nic nie dzieje się bez przyczyny, każda decyzja, każdy krok składa się z wielu czynników. Coś musi za tym być, że tacy, a nie inni ludzie na "coś" się decydują. Wszystko ma swój powód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to dziwne, że inni ludzie tak łatwo wchodzą w zwiazki, nie szukając za bardzo tych zwiazków, a tacy ludzie, którzy nie mają do tego szczęścia, nie byli nigdy w zwiazku? Jak to się dzieje i jak to wytłumaczyć...Nic nie dzieje się bez przyczyny, każda decyzja, każdy krok składa się z wielu czynników. Coś musi za tym być, że tacy, a nie inni ludzie na "coś" się decydują. Wszystko ma swój powód.

 

 

 

 

Hmm... A pomyślałeś o tym ,że takie osoby , które pragnął związku podświadomie robią wszystko aby takiego związku nie stworzyć?? :shock:

 

Ilu z Was pisze.. "chciałbym itp.."

Ale tak naprawdę co robicie?? Marudzicie, narzekacie , i obwiniacie "wszystko" i "wszystkich" za taki los a nie inny..

U Was wszystko kończy się na rozmyślaniu.. Trzeba jeszcze pomyśleć o działaniu i zacząć to robić..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to dziwne, że inni ludzie tak łatwo wchodzą w zwiazki, nie szukając za bardzo tych zwiazków, a tacy ludzie, którzy nie mają do tego szczęścia, nie byli nigdy w zwiazku? Jak to się dzieje i jak to wytłumaczyć...Nic nie dzieje się bez przyczyny, każda decyzja, każdy krok składa się z wielu czynników. Coś musi za tym być, że tacy, a nie inni ludzie na "coś" się decydują. Wszystko ma swój powód.

 

 

 

 

Hmm... A pomyślałeś o tym ,że takie osoby , które pragnął związku podświadomie robią wszystko aby takiego związku nie stworzyć?? :shock:

 

Ilu z Was pisze.. "chciałbym itp.."

Ale tak naprawdę co robicie?? Marudzicie, narzekacie , i obwiniacie "wszystko" i "wszystkich" za taki los a nie inny..

U Was wszystko kończy się na rozmyślaniu.. Trzeba jeszcze pomyśleć o działaniu i zacząć to robić..

 

Ja podejmowałem działania wielokrotnie - bez rezultatu. Mój "rekord" to dwie randki po których dziewczyna stwierdziła, że "jestem ok i każda dziewczyna na pewno dobrze się czuje w moim towarzystwie ale ona to na razie nie chce się z nikim spotykać".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to dziwne, że inni ludzie tak łatwo wchodzą w zwiazki, nie szukając za bardzo tych zwiazków, a tacy ludzie, którzy nie mają do tego szczęścia, nie byli nigdy w zwiazku? Jak to się dzieje i jak to wytłumaczyć...Nic nie dzieje się bez przyczyny, każda decyzja, każdy krok składa się z wielu czynników. Coś musi za tym być, że tacy, a nie inni ludzie na "coś" się decydują. Wszystko ma swój powód.

 

 

 

 

Hmm... A pomyślałeś o tym ,że takie osoby , które pragnął związku podświadomie robią wszystko aby takiego związku nie stworzyć?? :shock:

 

Ilu z Was pisze.. "chciałbym itp.."

Ale tak naprawdę co robicie?? Marudzicie, narzekacie , i obwiniacie "wszystko" i "wszystkich" za taki los a nie inny..

U Was wszystko kończy się na rozmyślaniu.. Trzeba jeszcze pomyśleć o działaniu i zacząć to robić..

 

 

 

Ja podejmowałem działania wielokrotnie - bez rezultatu. Mój "rekord" to dwie randki po których dziewczyna stwierdziła, że "jestem ok i każda dziewczyna na pewno dobrze się czuje w moim towarzystwie ale ona to na razie nie chce się z nikim spotykać".

 

 

Skoro tak stwierdziła to albo powiedziała Ci prawdę.. Więc powinieneś nawiązywać kontakty z innymi.. Starać się..

Albo po prostu powiedziała tak aby mieć święty spokój i abyś się odczepił..

 

Nie wiem.. Tak mi się wydaje.. A która opcja jest realniejsza , nie mi oceniać..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak stwierdziła to albo powiedziała Ci prawdę.. Więc powinieneś nawiązywać kontakty z innymi.. Starać się..

Albo po prostu powiedziała tak aby mieć święty spokój i abyś się odczepił..

 

Nie wiem.. Tak mi się wydaje.. A która opcja jest realniejsza , nie mi oceniać..

 

Myślę, że raczej ta druga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo po prostu powiedziała tak aby mieć święty spokój i abyś się odczepił..
pytanie co wtedy powinien robić? ;)

 

Skoro tak stwierdziła to albo powiedziała Ci prawdę.. Więc powinieneś nawiązywać kontakty z innymi.. Starać się..

Albo po prostu powiedziała tak aby mieć święty spokój i abyś się odczepił..

 

Nie wiem.. Tak mi się wydaje.. A która opcja jest realniejsza , nie mi oceniać..

 

Myślę, że raczej ta druga.

no niestety też mam wrażenie że tak. ale przecież każdej się nie spodobasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież chodzi o "staranie się", o angażowanie. Ale nie wierzę w coś takiego, że można stworzyć związek, gdzie tylko jedna strona tego chce, a druga nie. Bo inaczej to tylko siłą można zmusić kogoś do zwiazku, a tak się nie robi. Każdy związek powstaje z własnej woli, z chęci tych ludzi. Ja może nie oczekiwałem od razu związku, a bardziej bliskiej i otwartej znajomości, dobrych relacji. Uważam, że zwiazek powinien powstać po pewnym czasie, a nie od razu. Tego się nie wie, czy będzie z tego związek, czy nie, gdy się kogoś poznaje. Najpierw muszą z kims być prawidłowe relacje, ugoda, dogadywanie się i to już pojawia się w znajomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest duży problem z urodą. Bo jednak każdy na to zwraca uwagę na pierwszym miejscu, mimo że uroda nie powinna być na pierwszym miejscu. No ale jak jakiś facet nie spodoba się kobiecie z wyglądu, to Ona zwyczajnie nie zainteresuje sie nim i tyle. Nie wiem, jak On by się starał, to Ona i tak będzie miała go gdzieś. Takie jest myślenie wielu kobiet teraz. Ale też One mają prawo do takiego stwierdzenia i do takiej decyzji. Nie można podważać czyjejś decyzji, bo się z tą decyzją nie zgadzamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież chodzi o "staranie się", o angażowanie. Ale nie wierzę w coś takiego, że można stworzyć związek, gdzie tylko jedna strona tego chce, a druga nie. Bo inaczej to tylko siłą można zmusić kogoś do zwiazku, a tak się nie robi. Każdy związek powstaje z własnej woli, z chęci tych ludzi. Ja może nie oczekiwałem od razu związku, a bardziej bliskiej i otwartej znajomości, dobrych relacji. Uważam, że zwiazek powinien powstać po pewnym czasie, a nie od razu. Tego się nie wie, czy będzie z tego związek, czy nie, gdy się kogoś poznaje. Najpierw muszą z kims być prawidłowe relacje, ugoda, dogadywanie się i to już pojawia się w znajomości.

 

W tym co piszesz jest racja ale bardziej miałam na myśli ,ze trzeba coś zacząć robić aby w ogóle doszło do jakiejkolwiek relacji.. Bo samym myśleniem nic się nie da zdziałać..

 

Jak pisałam wyżej, najpierw trzeba przełamać bariery , które utworzyły się w głowie..

 

-- 15 gru 2012, 17:40 --

 

djkocyk, A może serio uwaała Cię za fajnego tylko nie byłej w jej typie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co mają zrobić faceci, którzy nie byli nigdy w zwiazku? Przecież nie zabiją się z tego powodu? Po prostu los im nie sprzyja i tak to wygląda. U mnie zawsze są jakieś przeszkody. Moje starania o dobre kontakty, o utrzymywanie znajomośći nie pomagają, bo te kobiety tego nie dostrzegają, albo nie chcą dostrzegać. To jest sytuacja w "błędnym kole".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może serio uwaała Cię za fajnego tylko nie byłej w jej typie??

 

Nawet jeśli tak było to nie ma to raczej znaczenia. Najważniejsze jest to, że nie widziała się w roli mojej dziewczyny. I ten fakt jest bezsporny. I tak jednak mam powód do tego by być jej wdzięcznym bo dzięki niej miałem pierwszą ( i jak na razie ostatnią) w życiu randkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat u mnie żadnych barier w głowie nie ma i ja nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów z kobietami. Ja w swoim życiu spotykałem kobiety; gdzieś na wyjazdach, miałem parę koleżanek, teraz znam, może ze trzy kolezanki. Naprawdę, zależało mi na tych znajomościach, a nie na żadnej zabawie i co to dało? Nawet z żadną koleżanka nie mam częstego kontaktu, ale mam numery tel.do koleżanek. Oczywiście, też nie jest tak, że jak poznaje się każdą kobietę, gdziekolwiek, to One muszą się wiazać i muszą odpowiadać, ponieważ tak nigdzie nie jest. Wiem to sam po sobie. Z niektórymi kobietami mogą być tylko relacje-koleżeńskie i nic więcej i z tym też trzeba się pogodzić. Gdyby którejś koleżance naprawdę na mnie zależało i byłoby to szczere, to prawdopodobnie już dawno byłbym w zwiazku, bo widziałbym jej starania o mnie. Ale takich sytuacji u mnie nigdy nie było, znając kobiety. Nigdy, ani jedna nie starała się o mnie, tylko ja próbowałem się starać, jak mogłem. To dziwna sytuacja, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×