Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

carlos nie podniesie na stale ale da ci kopa na powiedzmy miesiąc dwa do działania. wiem że jest to lipna droga ale sam oceń która opcja jest lepsza. Opcja 1: idziesz do burdelu wybierasz laskę mówisz jej jaka jest sprawa itd. po poście 30 letnim nie sądzę żeby to wogóle był pełny stosunek. bierzesz sobie kilka wizyt w odstepach paro dniowych, tygodniowych może miesięcznych. Ona cie rozkręca, poznajesz już to jak sie zachowywać w takiej sytuacji, dostajesz kopa energii że potrafisz zadowolić kobietę jako facet i podrywając jakąś uderzasz w temat w kontekście seksualnym a nie przyjacielskim. Opcja 2: słuchać żeńskiej części forum i czekać na tą jedyną, która zapewne nie nadejdzie, a jeśli spadnie ci nagle z nieba i bedziecie powiedźmy miesiąc dwa budować relacje i nagle nadejdzie ten moment na seks , a Tobie nawet nie stanie plus bedziesz totalnie spięty, niepewny siebie, i zielony w tej sprawie to sorry ale osobiście myślę że nie narodziła się jeszcze taka osoba na świecie, która nie byłaby tym conajmniej zniesmaczona.I wtedy tracisz podwójnie bo przed tym incydentem mógłbyś się już w niej zakochać a po takiej sytuacji zostanie tylko niesmak i rozczarowanie po obu stronach, które Was od siebie oddali by finalnie wiadomo co się stało.To nie ten wiek, gdzie kobietę podnieca taki niewinny chłopaczek itd. W wieku 25-30 prawik w odbiorze kobiet to poprostu melepeta i niedorajda, choć niektóre oczywiście zaprzeczą, ale jest to forum oparte na szczerych wyznaniach więc piszę szczerze. Dlatego istnieje coś takiego jak zło konieczne i w sytuacji jaka cie dotknełą napewno by co mogło by ci to pomóc.

 

-- 25 lut 2013, 15:12 --

 

W kwestii oczywiscie kontekstu parcia na seks bo zapewne zaraz posypią sie na mnie gromy. tu nie chodzi o samo stracenie prawictwa tylko o obyciu w sprawie łóżkowej która jest NIEZBĘDNYM elementem każdego związku. Wiem co mówię rozmawiam z wieloma kobietami z różnorakich sfer, klimatów, światów, znam ich PRAWDZIWE zdanie a nie zdanie mówione pod publikę bo nie wypada inaczej. Tak więc mój pomysł dla carlosa jest tylko i wyłącznie pomysłem po to żeby nie stracić kobiety, na której będzie mu zależeć. jeszcze raz to napiszę - KOBIETY NIE LUBIĄ WIEKOWYCH PRAWICZKÓW!!! amen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja byłem kiedyś w burdelu i nie dałem rady i później se przez co najmniej rok wkręcałem że jestem impotentem i unikałem jakichkolwiek relacji z kobietami, także to nie koniecznie musi tak zadziałać z tą agencją choć niektórym może pomóc. Zresztą parę wizyt w burdelu raczej napięcia i lęku związanego powiedzmy z seksem z "normalną" dziewczyną raczej nie wyeliminuje a dla kogoś kto stale korzysta z prostytutek taka zwykła dziewczyna może być nieatrakcyjna i nie wyszkolona dostatecznie.

A tak w ogóle to trzeba powiedzieć dziewczynie przed szykującym się stosunkiem że go się nie uprawiało bo wtedy może zrozumieć, będzie wyrozumiała i starała się pomóc( oczywiście jak nie ucieknie po takim oświadczeniu a jak ucieknie to znaczy że się nie nadaje) bo inaczej może uznać Ciebie za nieudacznika łóżkowego bo wątpię żeby za pierwszym razem okazał się ogierem w łóżku albo uzna że ze strachu nie przyznałeś się do prawictwa i byłeś nieszczery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja byłem kiedyś w burdelu i nie dałem rady i później se przez co najmniej rok wkręcałem że jestem impotentem i unikałem jakichkolwiek relacji z kobietami, także to nie koniecznie musi tak zadziałać z tą agencją choć niektórym może pomóc. Zresztą parę wizyt w burdelu raczej napięcia i lęku związanego powiedzmy z seksem z "normalną" dziewczyną raczej nie wyeliminuje a dla kogoś kto stale korzysta z prostytutek taka zwykła dziewczyna może być nieatrakcyjna i nie wyszkolona dostatecznie.

A tak w ogóle to trzeba powiedzieć dziewczynie przed szykującym się stosunkiem że go się nie uprawiało bo wtedy może zrozumieć, będzie wyrozumiała i starała się pomóc( oczywiście jak nie ucieknie po takim oświadczeniu a jak ucieknie to znaczy że się nie nadaje) bo inaczej może uznać Ciebie za nieudacznika łóżkowego bo wątpię żeby za pierwszym razem okazał się ogierem w łóżku albo uzna że ze strachu nie przyznałeś się do prawictwa i byłeś nieszczery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, dlatego proponowałbym może nie na wstępie ale w początkowym etapie znajomości powiedzieć dziewczynie że nie miało się przed nią innej czy seksu żeby wiedziała na czym stoi i albo to zaakceptuje albo nie i nie czekać z tym do ostatniej chwili i ukrywać gdy zwiększy to jeszcze nasze lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, dlatego proponowałbym może nie na wstępie ale w początkowym etapie znajomości powiedzieć dziewczynie że nie miało się przed nią innej czy seksu żeby wiedziała na czym stoi i albo to zaakceptuje albo nie i nie czekać z tym do ostatniej chwili i ukrywać gdy zwiększy to jeszcze nasze lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że każdy facet co nie jest prawiczkiem to ogier w łóżku?

Są całe rzesze facetów co mimo lat praktyki są do dupy w sprawach seksu, wiele kobiet narzeka na swoich mężów, facetów, że ich nie zaspokajają w łóżku.

Bardzo często nowi partnerzy muszą się '' dotrzeć'' w tych sprawach.

Każdy ma inne upodobania, przyzwyczajenia dotyczące seksu.

I nowi partnerzy uczą się siebie na wzajem.

Jeśli nie ufacie partnerce na tyle by się przed nią otworzyć i przyznać do prawictwa, to nie informujcie jej o tym.

Dlaczego z góry zakładacie, że wam nie stanie, albo się w inny sposób ośmieszycie w łóżku.

A korzystanie z usług prostytutek to już zupełna głupota. Można tylko się zarazić jakąś francą i wtedy będziecie żałować do końca życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że każdy facet co nie jest prawiczkiem to ogier w łóżku?

Są całe rzesze facetów co mimo lat praktyki są do dupy w sprawach seksu, wiele kobiet narzeka na swoich mężów, facetów, że ich nie zaspokajają w łóżku.

Bardzo często nowi partnerzy muszą się '' dotrzeć'' w tych sprawach.

Każdy ma inne upodobania, przyzwyczajenia dotyczące seksu.

I nowi partnerzy uczą się siebie na wzajem.

Jeśli nie ufacie partnerce na tyle by się przed nią otworzyć i przyznać do prawictwa, to nie informujcie jej o tym.

Dlaczego z góry zakładacie, że wam nie stanie, albo się w inny sposób ośmieszycie w łóżku.

A korzystanie z usług prostytutek to już zupełna głupota. Można tylko się zarazić jakąś francą i wtedy będziecie żałować do końca życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tak Carlos. na chwilę obecną mam jeszcze w miarę siłę do działania. Całość pogarsza fakt że mam te defekty więc dziewczyna nie pomyśli że czekałem na tą jedyną czy mam zasady, a dlatego jestem prawik bo żadna mnie nie chciała - szanse na to że nie ucieknie są jak 6 w toto lotka. Wtedy to naprawdę chciałbym umrzeć, a tak "żyje" sobie w jakimś hermetycznym "świecie", od wielu lat staram się nie myśleć o tym przejmującym braku bliskiej kobiety czy poczucia bezsensownej egzystencji ale przynajmniej może uda mi się chociaż zwiedzić świat, przeżyć jakieś inne rzeczy zanim moja męczarnia się skończy hehehhe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tak Carlos. na chwilę obecną mam jeszcze w miarę siłę do działania. Całość pogarsza fakt że mam te defekty więc dziewczyna nie pomyśli że czekałem na tą jedyną czy mam zasady, a dlatego jestem prawik bo żadna mnie nie chciała - szanse na to że nie ucieknie są jak 6 w toto lotka. Wtedy to naprawdę chciałbym umrzeć, a tak "żyje" sobie w jakimś hermetycznym "świecie", od wielu lat staram się nie myśleć o tym przejmującym braku bliskiej kobiety czy poczucia bezsensownej egzystencji ale przynajmniej może uda mi się chociaż zwiedzić świat, przeżyć jakieś inne rzeczy zanim moja męczarnia się skończy hehehhe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- szanse na to że nie ucieknie są jak 6 w toto lotka.
już nie przesadzaj zależy w jakiego typu dziewczynach gustujesz, tym spokojnym wrażliwym nie powinno to aż tak przeszkadzać dla niektórych może być to atut zwłaszcza że aż tak stary jak ja nie jesteś jeszcze.

Też bym chciał zwiedzić świat ale na to są potrzebne pieniądze a ciężko o nie jak się unika pracy. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- szanse na to że nie ucieknie są jak 6 w toto lotka.
już nie przesadzaj zależy w jakiego typu dziewczynach gustujesz, tym spokojnym wrażliwym nie powinno to aż tak przeszkadzać dla niektórych może być to atut zwłaszcza że aż tak stary jak ja nie jesteś jeszcze.

Też bym chciał zwiedzić świat ale na to są potrzebne pieniądze a ciężko o nie jak się unika pracy. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typ dziewczyn to przede wszystkim inteligentne kobiety.Spokojne czułe i warżliwe.Sam jestem spokojny, bywalem "bad boyem" teraz sie uspokoiłem, dorosłem ale w przeszłosci miałem problemy z prawem i innymi rzeczami. To podstawowa cecha której szukam i w wychwytywaniu tej cechy nie ukrywam jestem dobry , widzę to po ich spojrzeniu i sposobie bycia, zawsze rozmowa z nimi utwierdza mnie w trafnosci oceny. Co do pracy to musisz poprostu do niej pójść. ja np mialem tak że jak pracowalem pare lat temu to nie mialem checi do pracy bo jak sobie pomyślalem ze wszyscy z mojej zmiany idą do domu i tam czeka na nich kobietka a na mnie czeka zmęczona po robocie ręka to chęci do pracy nie było.przestałem pracować na parę lat ale jakoś sobie z tym poradziłem - idealnie tu pasuje "co cie nie zabije to cie wzmocni". szkoda ze nie umialem sie tak uporac z tym najważniejszym wątkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typ dziewczyn to przede wszystkim inteligentne kobiety.Spokojne czułe i warżliwe.Sam jestem spokojny, bywalem "bad boyem" teraz sie uspokoiłem, dorosłem ale w przeszłosci miałem problemy z prawem i innymi rzeczami. To podstawowa cecha której szukam i w wychwytywaniu tej cechy nie ukrywam jestem dobry , widzę to po ich spojrzeniu i sposobie bycia, zawsze rozmowa z nimi utwierdza mnie w trafnosci oceny. Co do pracy to musisz poprostu do niej pójść. ja np mialem tak że jak pracowalem pare lat temu to nie mialem checi do pracy bo jak sobie pomyślalem ze wszyscy z mojej zmiany idą do domu i tam czeka na nich kobietka a na mnie czeka zmęczona po robocie ręka to chęci do pracy nie było.przestałem pracować na parę lat ale jakoś sobie z tym poradziłem - idealnie tu pasuje "co cie nie zabije to cie wzmocni". szkoda ze nie umialem sie tak uporac z tym najważniejszym wątkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie właśnie oświeciło. Sporo osób pisze tu że próbują podrywać ale nikt się nimi nie interesuje. I piszą że wyglądają normalnie, nie mają jakiś większych wad, są okej itp. itd. I wszystko okej, ale tak sobie pomyslałem że może nie tędy droga? Może to jest właśnie problem że nie mają wad? Bo jak ktoś nie ma wad ale nie ma też jakiś wyraźnych zalet to jaki jest?

 

Nuuuuuuuuudny.

 

Ciekawy wniosek. Tak sobie myślę, że do mnie chyba pasuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie właśnie oświeciło. Sporo osób pisze tu że próbują podrywać ale nikt się nimi nie interesuje. I piszą że wyglądają normalnie, nie mają jakiś większych wad, są okej itp. itd. I wszystko okej, ale tak sobie pomyslałem że może nie tędy droga? Może to jest właśnie problem że nie mają wad? Bo jak ktoś nie ma wad ale nie ma też jakiś wyraźnych zalet to jaki jest?

 

Nuuuuuuuuudny.

 

Ciekawy wniosek. Tak sobie myślę, że do mnie chyba pasuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii oczywiscie kontekstu parcia na seks bo zapewne zaraz posypią sie na mnie gromy. tu nie chodzi o samo stracenie prawictwa tylko o obyciu w sprawie łóżkowej która jest NIEZBĘDNYM elementem każdego związku. Wiem co mówię rozmawiam z wieloma kobietami z różnorakich sfer, klimatów, światów, znam ich PRAWDZIWE zdanie a nie zdanie mówione pod publikę bo nie wypada inaczej. Tak więc mój pomysł dla carlosa jest tylko i wyłącznie pomysłem po to żeby nie stracić kobiety, na której będzie mu zależeć. jeszcze raz to napiszę - KOBIETY NIE LUBIĄ WIEKOWYCH PRAWICZKÓW!!! amen

Jeśli uważasz, że związek się zawali, bo facetowi nie stanął, no to... powodzenia. I nie przemawiasz w imieniu kobiet, tylko jakiejś grupki kobiet, którą poznałeś, więc sobie daruj generalizację. Nie wiem o co chodzi z tą publiką, tu raczej każdy wyraża swoje prawdziwe zdanie, a gromy to mogę sypnąć właśnie za sugerowanie, że ktoś tu kłamie, byle się podlizać (komu niby?). Zresztą jeśli ktoś nie wierzy w to, co piszę, to nie moja sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii oczywiscie kontekstu parcia na seks bo zapewne zaraz posypią sie na mnie gromy. tu nie chodzi o samo stracenie prawictwa tylko o obyciu w sprawie łóżkowej która jest NIEZBĘDNYM elementem każdego związku. Wiem co mówię rozmawiam z wieloma kobietami z różnorakich sfer, klimatów, światów, znam ich PRAWDZIWE zdanie a nie zdanie mówione pod publikę bo nie wypada inaczej. Tak więc mój pomysł dla carlosa jest tylko i wyłącznie pomysłem po to żeby nie stracić kobiety, na której będzie mu zależeć. jeszcze raz to napiszę - KOBIETY NIE LUBIĄ WIEKOWYCH PRAWICZKÓW!!! amen

Jeśli uważasz, że związek się zawali, bo facetowi nie stanął, no to... powodzenia. I nie przemawiasz w imieniu kobiet, tylko jakiejś grupki kobiet, którą poznałeś, więc sobie daruj generalizację. Nie wiem o co chodzi z tą publiką, tu raczej każdy wyraża swoje prawdziwe zdanie, a gromy to mogę sypnąć właśnie za sugerowanie, że ktoś tu kłamie, byle się podlizać (komu niby?). Zresztą jeśli ktoś nie wierzy w to, co piszę, to nie moja sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałam na myśli jednorazowej. No ale jak ktoś chce taką dziewczynę, która ma akurat takie kryterium by facet był obyty, to nie moja sprawa. Ja na pewno nie chcę faceta, który mi będzie zarzucał, że nie miałam przez parę nocy ochoty na seks. Ot zdarza mi się, mam w niektórych sytuacjach dużo gorszy nastrój i wtedy zwyczajnie nie mam ochoty. I tak, seks czy jak kto woli sprawy łóżkowe są jak najbardziej ważne w związku, ale o nim nie przesądzają. To, że komuś nie staje to nie jest cecha charakteru więc raczej da się temu łatwo zaradzić. Ale widzę, że to urasta do rangi ważnego argumentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałam na myśli jednorazowej. No ale jak ktoś chce taką dziewczynę, która ma akurat takie kryterium by facet był obyty, to nie moja sprawa. Ja na pewno nie chcę faceta, który mi będzie zarzucał, że nie miałam przez parę nocy ochoty na seks. Ot zdarza mi się, mam w niektórych sytuacjach dużo gorszy nastrój i wtedy zwyczajnie nie mam ochoty. I tak, seks czy jak kto woli sprawy łóżkowe są jak najbardziej ważne w związku, ale o nim nie przesądzają. To, że komuś nie staje to nie jest cecha charakteru więc raczej da się temu łatwo zaradzić. Ale widzę, że to urasta do rangi ważnego argumentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×