Pomoc społeczna to mit !

[Zenonek]

dla mnie NIC, absolutnie NIC nie usprawiedliwia alkoholika.

bo zaczyna się od pijaka, czyż nie? właśnie.

nie mam k*a litości dla tych ludzi, którzy niszczą innym życie.

 

-- 02 lis 2011, 15:30 --

 

ani cienia współczucia.

 

to, że alkoholizm został zakwalifikowany w ICD-10 jako choroba nic mnie nie obchodzi.

 

Chyba zapominasz o tym, ze wiele osob pije dlatego, ze sa chorzy na depresje, derealke, nerwice, lęki...a leki bardzo czesto nic nie daja...

 

Wielu zaczyna pić, bo sa chorzy mózgowo. Po pewnym czasie uzalezniaja sie fizycznie. Do choroby podstawowej dochodzi jeszcze alkoholizm.

 

Nalezy rozroznic ludzi , ktorzy chleja, bo lubią (sa tacy) od tych co chleją, bo z roznych powodow nie leczyli sie psychiatrycznie, bądz leki nic im nie pomagaja.

 

Roznica jest taka, ze zazwyczaj ludzie chorzy po alko czuja sie dobrze i nie sa agresywni. Natomiast pijaki wprost przeciwnie.

[wiejskifilozof]

Mam konkretne pytanie , kto chcę może odpisać .Czy wstydzicie się korzystać z pomocy społecznej , to jest

-paczki żywnościowe

-pomoc finansowa .

[Gość]

mój ojciec dostaje dodatek za to, ze jest samotnym ojcem 150 zł miesięcznie. psie pieniądze, ale na ulicy nie leżą i nikt ot tak nie da.

jaki w tym wstyd?

 

Opieka społeczna powinna aktywizować do jakiegokolwiek działania, pomagać przy szukaniu pracy, choćby w domu, cokolwiek ...... oczywiście nie mówię tu o ludziach całkowicie niezdolnych do pracy.......

opieka społeczna i wszystkie urzędy w PL mają człowieka w dupie - taka jest prawda.

druga sprawa -

wiesz jak wyglądają comiesięczne wizyty w urzędzie pracy?

to jest jakaś fikcja - przychodzisz podpisać kwitek, bo ogłoszeń nie ma.

znaczy są, ale rozdane po znajomości, a dla Ciebie nie ma.

żenujące to jest że traktują człowieka jak ścierwo i niedorozwoja.

 

-- 03 gru 2011, 12:26 --

 

ps. dla mnie złodziejstwo to wstyd

[KissA]

detektywmonk, Na początku TAK, wstydziłem się ale z czasem... Teraz jak potrzebuję paczki czy pomocy finansowej to po prostu idę do moiej pani z mopsu i dostaję od czasu do czasu pomoc o którą proszę, ale nie dobrze mi się robi jak odbieram pieniądze i widze tych alkoholików którzy wychodzą z kasą z mopsu i wchodzą do pierwszego lepszego sklepu monopolowego po alkohol a takich tam jest większość

[linka]

wiesz jak wyglądają comiesięczne wizyty w urzędzie pracy?

to jest jakaś fikcja - przychodzisz podpisać kwitek, bo ogłoszeń nie ma.

znaczy są, ale rozdane po znajomości, a dla Ciebie nie ma.

Sama to przeżyłam, dwa razy miałam tę wątpliwą przyjemność rejestrowania się w UP i chodzenia żeby się "odhaczyć" ..... pracę znalazłam oczywiście na własną rękę ....

 

Natomiast dalej wkurwia mnie podejście, że jak mam pracować za 800zł a tyle samo dostanę z opieki i zasiłków - to po co mam iść do pracy, wygodniej siedzieć w domu, bo mi się należy......

 

 

 

paradoksy, 150zł do są jednak jakieś pieniądze, ja bym się cieszyła gdybym dostała tyle podwyżki

 

-- So gru 03, 2011 12:09 pm --

 

Alkoholizm i narkomania - choroby owszem, ale niezupełnie tak niezależne od ludzkiej woli jak np. rak. Niestety, w pewnym okresie swojego życia ci ludzie podjęli pewną decyzję a teraz ponoszą jej skutki, pieniądze dla nich... - owszem, ale pod warunkiem częstych wizyt w ośrodkach terapii, badaniach na trzeźwość, na czystość itd, coś za coś....

 

-- So gru 03, 2011 12:10 pm --

 

nie dobrze mi się robi jak odbieram pieniądze i widze tych alkoholików którzy wychodzą z kasą z mopsu i wchodzą do pierwszego lepszego sklepu monopolowego po alkohol a takich tam jest większość

Otóż to!! Właśnie przez nich ludzie korzystający z takiej formy pomocy mają taką opinię, sama patologia i pijaki ..... a to bzdura......

[Gość]

linka, jakim cudem dostajesz 800 zł skoro najniższa krajowa to ok. 1100 netto?

[wiejskifilozof]

Jestem w banku spółdzielczym , stoję po zasiłek . Za mną pan , taki po 40 .Na jego twarzy maluję się wstyd , nie trzeba być psychiatrą by to poznać .

Co do darów , to moja mama też kiedyś nie chodziła , do związku emerytów .Oficjalnie nie miała czasu , tak na prawdę chyba się wstydziła .

[linka]

paradoksy, w tym momencie najniższa pensja krajowa netto (umowa o pracę) to 984zł ..... skąd ci to 1100 netto przyszło do głowy?

 

-- So gru 03, 2011 12:25 pm --

 

O przepraszam, 1038zł, po odjęciu ubezpieczenia (oczywiście dobrowolnego) zostaje pensja mniej więcej wymieniona przeze mnie wcześniej.

 

-- So gru 03, 2011 1:20 pm --

 

Natomiast od 2012, minimalna bruto będzie wynosić 1500, co w rezultacie da 1111zł na rękę....

[Gość]

linka, co Ty gadasz? najniższka krajowa to 1386 zł brutto minus składki - wychodzi 1096 NETTO na rękę. składki masz już odliczone. umowa o pracę!

[*Monika*]

Od stycznia najniższa krajowa 1500 zł.

Muszę podwyższyć stawki pracownikom obsługi i administracji.

Do tej najniższej krajowej nie wlicza się dodatek za wysługę lat.

Jeśli stawka wraz z dodatkiem za wysługę lat przekracza 1500 zł. to nie podwyższa się stawki zasadniczej. Chodzi o to, żeby brutto było kwotą w wysokości 1500 zł.

[Gość]

masz umowę na pełny etat???

 

-- 03 gru 2011, 14:36 --

 

Monika1974, Monia, ale teraz jest 1386 za pełny etat.brutto.

netto 1096zł. dziwię się że linka dostaje 900 -jakim prawem? chyba że ma umowe na 6/8 etatu albo 7/8

[*Monika*]

paradoksy, Tak, bo ta najniższa to stawka za 1 etat.

[linka]

paradoksy, Składki składkami, ale ja mówię o dobrowolnym ubezpieczeniu na życie który się opłaca dodatkowo ...... to jest koszt około 60zł miesięcznie....

W tym momencie dziewczyny pracujące u mnie na stawce 1500 brutto, po odliczeniu składek i opłaceniu ubezpieczenia dostają właśnie 1100 do łapki.....

 

-- So gru 03, 2011 1:39 pm --

 

paradoksy, ja nie napisałam, że dostaję 900zł (podałam to jako przykład). Źle się wyraziłam na poprzedniej stronie. Natomiast dostaję niewiele więcej, jak piszę po odliczeniu ubezpieczenia .....

[Gość]

linka, ale ubezpieczenie jest dobrowolne. generalnie najniższa srednia krajowa to 1100 zł netto, po podwyżce w przyszłym roku wyjdzie ok. 70 zł więcej.

[linka]

No może i dobrowolne ale wolę dostać jakiś pieniądz jak sobie połamię odnóża bo na zwolnieniu lekarskim już 100% pensji nie dostanę .......

No a tak, bez opłaconego ubezpieczenia zostaję na lodzie...

[Gość]

o ile pamiętam pisałaś wyżej że renty się dostaje 600 zł a Ty pracujesz i dostajesz 300 zł więcej.. tak mi się wywnioskowało

[Gość]

Linka

Natomiast dalej wkurwia mnie podejście, że jak mam pracować za 800zł a tyle samo dostanę z opieki i zasiłków - to po co mam iść do pracy, wygodniej siedzieć w domu, bo mi się należy......

 

Ja nadal twierdzę , że "mi się należy"

Mam ponad 12 lat okresu składkowego.

Z czego 2 lata na własnej działalności. Płaciłem wtedy ponad 750 pln ZUSu. 24 miesiące x 750 = 18000 pln.Plus odsetki, ktore mógłbym uzyskać kładąc tą kasę do banku.

Nie wiem dokładnie ile pracodawca płacił za mnie ZUSu.

Niech to będzie 350 pln. 240 miesięcy x 350 pln = 84000 tysiaki + odsetki.

Razem to daje 102000 pln +odsetki

102000 ktore mogły zostać w mojej kieszeni.

Jak na razie to z racji renty oddali mi 14000 ( 24 miesiące x 600 pln )

Gdzie reszta??Gdzie moje 88 tysięcy??

Mam trudną sytuację.Nie z własnej winy. Z powodu wypadku losowego jakim jest choroba, na okolicznośc ktorej byłem ubezpieczony. Chcę zwrotu MOICH pieniędzy.

Skoro byłem zmuszany do obowiązkowego ubezpieczenia , to teraz NALEŻY MI SIĘ comiesięczna wypłata z tytułu spełnienia warunków do wypłaty tegoż.

A jeszcze bardziej nalezy mi się zwrot całej kasy jaką zmuszony byłem oddać.

[linka]

intel, ja rozumiem, nie chodzi mi o ludzi niezdolnych do pracy, jest cała masa takich leberów którym się najzwyczajniej nie chce ...... i walą w ciula i właśnie na nich idzie ta kasa o której piszesz......

[Gość]

Niestety.

Urzędy promują alkoholizm i leserstwo.

Mi się pomoc nie nalezy bo mam duże mieszkanie i samochód ( taki za 3 tysiaki, ale samochód )

Żule , którzy nic nie mają , bo wszystko przechlali mają pomoc.

[Zenonek]

I to jest własnie chore...ze "pomoc spoleczna" na naprawde potrzebujacych ludziach czesto odbija sobie to, ze wiele osob dostaje pomoc a tak naprawde nie powinno jej otrzymywać...

[wiejskifilozof]

Nie każdy , kto potrzebuję pomocy to żul , są ludzie normalni , bez patologii .

[carlosbueno]

wolałbym wylądować na ulicy niż żyć z pomocy społecznej

[KissA]

wolałbym wylądować na ulicy niż żyć z pomocy społecznej

Przesadzasz, ja naprzykład wogóle nie pije, a po pomoc finansową zgłaszam się w wyjątkowych przypadkach, czasami po prostu zabraknie pieniędy z wypłaty, pozatym jak Rząd Polski nas OKRADA i kłamie w żywe oczy, wszystko coraz droższe z roku na rok, zebytak pensje podnosili, renty i emerytury to czemu mam nie wziąść jak dają? cały czas rząd nas roluje 2 Grecja qrwa.

[Gość]

wolałbym wylądować na ulicy niż żyć z pomocy społecznej

tak a żyłeś na ulicy?..........masz w tym doświadczenie?.....bo jeśli tak to rozumiem co piszesz...........

[Gość]

linka, większym obciążeniem dla budżetu państwa są wszelkiej maści specjaliści od przekładania papierów. ZUS i KRUS bym rozpieprzył w pierwszej kolejności, a później zwolnił 3/4 urzędasów z Urzędów Skarbowych. Wystarczy tylko uprościć przepisy zamiast je komplikować.