Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

ja dzisiaj zrezygnowałem z klomipraminy po 11 dniach, mialem dosyc napadów lęku i derealizacji - gdybym mógł brać więcej benzo to może bym przetrwał ale czeka mnie detox, więc trudno, wracam do Paroksetyny.

cienki bolek ze mnie, no ale trudno, obecna sytuacja życiowa nie pozwala mi na zaszycie się w domu i przeczekanie na stabilizację objawów.

może w niedalekiej przyszłości jeszcze będę próbować jakoś ogarnąć ten lek, bo początek jego działania na depresję był spektakularny i bardzo dobry.

 

-- 16 gru 2017, 14:20 --

 

Wkleje jeszcze parę słów z innego tematu w którym opisałem to co miałem po klomipraminie:

 

"Gdyby nie te lęki, zniekształcenie rzeczywistości (inny sposób postrzegania świata) w sensie zaburzenia świadomości co powodowało strach i obawę to brałbym tą klomipraminę dalej,

ale objawiło się to atakiem lęku gdy wyszedłem do sklepu - wchodzę do Biedronki i czuję totalną depresonalizację, wszystko co jest dookoła zaczęło mnie przerażać, czułem że to nie jest rzeczywiste,

że jestem na jakimś filmie, że obserwuję się z widoku perspektywy - jak w grze komputerowej i że tracę kontrolę nad postrzeganiem rzeczywistości, poczulem takie rąbnięcie noradrenaliną, że prawie

padłem na ryj, chciałem uciekać do domu, ale poczekałem kilka sekund aż to opadnie, no i jakoś zrobiłem zakupy i wróciłem do domu, cały spocony jak świnia, wracałem przez osiedle czując się jak

ostro naćpany, inaczej widziałem kolory i obraz który widzę przed sobą sprawiał wrażenie jakby HDR, może to fajne dla ludzi kochających psychodelę ale dla mnie było to przerażające bo nie miałem

nad tym kontroli... dużo by pisać, ale takie jazdy ciężko się opisuje niczym jakieś chore sny, dlatego na tym skończę, jestem zbyt wrażliwy i za dużo we mnie lęku by móc sobie pozwolić na takie objawy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuzwa, ja fevarin duzo mocniej czuje niz klomi nawet 225 mg. Klomi to dla mnie light.

na co bierzesz i co daje?

 

Na natrectwa i robi co ma robic, szybko zadzialal, ale i szybko na 300 mg wskoczylem, czekam tylko na poprawe samopoczucia, no ale po tylu noradrenalinowcach co wczesniej bralem, to normalka ze sennosc i zamulka.

 

-- 16 gru 2017, 20:12 --

 

Kuzwa, ja fevarin duzo mocniej czuje niz klomi nawet 225 mg. Klomi to dla mnie light.

na co bierzesz i co daje?

 

Na natrectwa i robi co ma robic, szybko zadzialal, ale i szybko na 300 mg wskoczylem, czekam tylko na poprawe samopoczucia, no ale po tylu noradrenalinowcach co wczesniej bralem, to normalka ze sennosc i zamulka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joker, wiem o czym mowisz, znam to, tyle ze u mnie nie bylo konkretnych mysli, ale spontaniczne, o byle czym, sytuacyjne, ciagle dialogi ze soba, w glowie, przy ludziach szeptem pod nosem, samemu w domu na glos do sciany, do sufitu, masakra. Teraz tego nie ma od miesiaca, czyli od pierwszej tabletki fevarinu. Co prawda zaczalem z anafranilem brac, ale po odstawieniu go jest jeszcze lepiej na samym fevarinie. Codziennie sie boje ze to wroci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sie boje ze nic mi na to nie pomoże, przez to gdy przestala mi dzialac paroksetyna, mysli są gorsze, depresja mocna i lęk ciągly, nie wiem, lekarz mnie wysmialby ale mam wrazenie ze paroksetyna mi zaszkodzila na dluzszą metę mimo że przez prawie trzy lata dzialala fajnie :(( :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z fevarinem jest jeden warunek, zaczynajac go brac trzeba miec w miare porzadek z depresja, bo moze przykuc do lozka na pierwsze kilkanascie dni. Mysle ze Anafranil byl tu dobrym motorem, ktory zapobiegl temu na poczatku zanim go odstawilem. A i tak tylko lezec chcialem. Kolejna sprawa, benzo praktycznie nie lykam, chyba ze zasnac nie moge, bo fevarin gorzej zakloca sen niz wenla solo. Mam hydroksyzyne, ale sie boje ja wziac, bo nie wiem czy nie gryzie sie z fluwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma z tego wyjścia, bo albo depresja/afekt będzie dominować, a jak nie ona to lęk/niepokój, nie da się tego zrównoważyć.

ja teraz podejmuję chyba samobójczą zagrywkę bo chcę połaczyć świetnie antydepresyjną klomipraminę z antylękową paroksetyną,

pewnie gówno z tego wyjdzie no ale cóż, może przynajmniej w szpitalu wyląduje, co pewnie jest możliwe, wszystko na jedną kartę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam na sen chlorprotiksen , służy mi od 4-5 lat już co prawda nie usypia tak jak na początku dlatego muszę wzmacniać jego działanie dodatkowo karbazepiną ale nic lepszego póki co nie znalazłem przynajmniej dla siebie, perazyna nawet w dawce 400 mg mnie nie usypiała .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie na sen to najlepsza jest mirta dla mnie, chlorprotiksen to mi ryje beret za mocno w dzien, jak kazdy neuroleptyk zreszta.

 

-- 17 gru 2017, 12:19 --

 

Dzis na noc wzialem 25 mg hydroksyzyny, balem sie, ze bedzie zamulka, a ja sie w koncu wyspalem, sennosc w dzien mniejsza i nie czuje tego napiecia fevarinowego. Takie slodkie lenistwo tylko mi towarzyszy, dobrze ze to niedziela, a nie poniedzialek.

 

-- 17 gru 2017, 13:43 --

 

Jak wytlumaczyc to, ze czuje sie dzis nakrecony jak po fluanxolu, po zazyciu hydro na noc ? Moze faktycznie tym, ze sie nie wysypialem ?

 

-- 17 gru 2017, 13:44 --

 

Poranny len zamienil sie we "wszystko mi sie chce"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz po 300 mg występującego uczucia senność w ciągu dnia :o ?

 

Mam jak cholera, sennosc polaczona z dziwnym niepokojem, ale dzisiaj tego nie ma. Po hydro na noc. Zobaczymy jutro.

 

-- 17 gru 2017, 17:28 --

 

Mi sie zdaje ze tu antagonizm 5ht2a tu jest kluczem, bo hydro slabo, ale tak dziala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym ,że klomipramina w dawce 75 mg potężnie blokuje większość transportera serotoniny ( jak coś źle piszę to poproszę o poprawienie ),a powyższej tej dawki oddziałuje już na noradrenaline i niewiele % wzrasta działania na serotoninę to dlaczego więc na fobie,zespoły natręctw wskazana jest dawka 150-225 mg,a nie 75 mg ? czemu w praktyce to wygląda inaczej niż jest w teorii niech się Grabarz wypowie może :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym ,że klomipramina w dawce 75 mg potężnie blokuje większość transportera serotoniny ( jak coś źle piszę to poproszę o poprawienie ),a powyższej tej dawki oddziałuje już na noradrenaline i niewiele % wzrasta działania na serotoninę to dlaczego więc na fobie,zespoły natręctw wskazana jest dawka 150-225 mg,a nie 75 mg ? czemu w praktyce to wygląda inaczej niż jest w teorii niech się Grabarz wypowie może :)

 

To tak jak z wenlą na lęki i fobię. Im wyzsza dawka tym lepiej, a przeciez od 225 to praktycznie sama noradrenalina i dopamina.

 

-- 18 gru 2017, 19:12 --

 

Zeby wenla z mirta nie przywrocily mi natrectw, to w zyciu bym tego nie odstawil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×