Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

139 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      87
    • Nie
      35
    • Zaszkodziła
      29


Rekomendowane odpowiedzi

@eleniq póki co biorę alprazolam przed wyjściem z domu, ale na dłuższą metę tak nie da rady, wiadomo. Być może będzie trzeba zredukować dawkę któregoś z leków, ale jest też taka opcja żeby zamienić klomipraminę na amitryptylinę. Mój lekarz poleca oba te leki i uważa że mogą być skuteczniejsze od tych nowszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zburzony napisał(a):

póki co biorę alprazolam przed wyjściem z domu, ale na dłuższą metę tak nie da rady, wiadomo. Być może będzie trzeba zredukować dawkę któregoś z leków, ale jest też taka opcja żeby zamienić klomipraminę na amitryptylinę. Mój lekarz poleca oba te leki i uważa że mogą być skuteczniejsze od tych nowszych.

 

Jezus, co ty musisz mieć za lęki, że przed wyjściem z domu aż alprazolam ci jest potrzebny?! Zastanawia mnie, czego ty tak naprawdę oczekujesz od leków, jakie objawy chcesz nimi zwalczać, do czego chcesz dążyć za ich pomocą - to jest podstawowe pytanie. Bo jeśli chodzi o zaburzenia lękowe, to mogę powiedzieć po sobie, że niestety one bardzo trudno poddają się leczeniu. Ale u mnie całe szczęście przeminęły same, po kilku latach męczarni. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię funkcjonować z lękiem, zwłaszcza przy ludziach, nie potrafię wtedy myśleć, nic zrobić, skupić się, jestem wrakiem. Bywało tak że płakałem bo byłem głodny a nie byłem w stanie wyjść z domu do sklepu. W takich chwilach nienawidzę samego siebie i nie chcę żyć, miałem próbę samobójczą w takim okresie.

Także tym czego przede wszystkim oczekuję od leków jest zniwelowanie lęku i fobii społecznej. Kiedy mniej więcej się to udaje, szukam czegoś co zwalczy apatię i anhedonię. Miałem długie okresy kiedy wprawdzie lęku nie czułem, ale za to cały czas spędzałem po ciemku marząc o zgonie.

Obecnie sprawdzam czy klomipramina może być tym lekiem który wyrwie mnie z marazmu i pustki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, zburzony napisał(a):

Nie potrafię funkcjonować z lękiem, zwłaszcza przy ludziach, nie potrafię wtedy myśleć, nic zrobić, skupić się, jestem wrakiem. Bywało tak że płakałem bo byłem głodny a nie byłem w stanie wyjść z domu do sklepu. W takich chwilach nienawidzę samego siebie i nie chcę żyć, miałem próbę samobójczą w takim okresie.

Także tym czego przede wszystkim oczekuję od leków jest zniwelowanie lęku i fobii społecznej. Kiedy mniej więcej się to udaje, szukam czegoś co zwalczy apatię i anhedonię. Miałem długie okresy kiedy wprawdzie lęku nie czułem, ale za to cały czas spędzałem po ciemku marząc o zgonie.

Obecnie sprawdzam czy klomipramina może być tym lekiem który wyrwie mnie z marazmu i pustki.

 

Rozumiem. Lęk niestety bardzo dezorganizuje życie i potrafi momentami uczynić z życia piekło. Trzymam kciuki, żeby ta klomipramina się u ciebie przyjęła i zaczęła dawać pożądany efekt. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zburzony napisał(a):

@acherontia styx jak u ciebie po dołożeniu klomipraminy?

No nadal jestem na nie. Jutro mam wizytę i lekarki i raczej już nie uda się jej mnie przekonać do przeczekania jeszcze, bo ja szybko reaguje na leki, a ten powoduje u mnie tylko zwiększoną drażliwość, lęki, których nie miałam już od dawna i zmiana ze "zwykłej" klomipraminy na wersję SR jeszcze to nasiliła. Minusy w moim przypadku zdecydowanie przeważają plusy.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 3 miesiacach brania maksymalnej dawki klomipraminy odstawiłem całkowicie lek

 

Czy ktoś wie po jakim czasie przejdą mi poty i metabolizm wróci do normy? 

 

 

Co do leku, jako lek ostatniej nadziei polecam, ale jeżeli  są inne opcje to bralbhymm każda w ciemno, bo ten lek ma strasznie upierdliwe skutki uboczne -> Poty to dopiero początek;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx u mnie też zwiększył się lęk i napięcie, stres. Początkowo nastrój był lepszy i brak apatii ale to niestety też wraca do normy. Nie chcę się jeszcze poddawać bo nie ma już innych leków których bym nie brał, pogadam z lekarzem i zobaczymy co mi doradzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zburzony napisał(a):

@acherontia styx u mnie też zwiększył się lęk i napięcie, stres. Początkowo nastrój był lepszy i brak apatii ale to niestety też wraca do normy. Nie chcę się jeszcze poddawać bo nie ma już innych leków których bym nie brał, pogadam z lekarzem i zobaczymy co mi doradzi.

Ja mam pomysł co w zamian, ale nie wiem czy lekarka na to pójdzie xD okaże się jak z nią pogadam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx zazdroszczę ci że masz jeszcze opcje, ja już wszystkie wykorzystałem, w klomipraminie pokładałem nadzieję mimo że próbowałem jej wcześniej bez powodzenia, ale wtedy brałem wiele leków jednocześnie, teraz tylko wenlafaksynę. Nie wiem czy po wizycie będę kontynuował branie klomipraminy, ale mam zamiar dostać kolejny raz 200 mg amisulprydu, nie zawsze działa ale kiedy się uda to działa trochę przeciwlękowo i wycisza mnie. Może z nim dałoby się pociągnąć jeszcze trochę na klomipraminie.

Edytowane przez zburzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, zburzony napisał(a):

@acherontia styx zazdroszczę ci że masz jeszcze opcje, ja już wszystkie wykorzystałem, w klomipraminie pokładałem nadzieję mimo że próbowałem jej wcześniej bez powodzenia, ale wtedy brałem wiele leków jednocześnie, teraz tylko wenlafaksynę. Nie wiem czy po wizycie będę kontynuował branie klomipraminy, ale mam zamiar dostać kolejny raz 200 mg amisulprydu, nie zawsze działa ale kiedy się uda to działa trochę przeciwlękowo i wycisza mnie. Może z nim dałoby się pociągnąć jeszcze trochę na klomipraminie.

U mnie klomipramina była chyba juz lekiem ostatniego rzutu w OCD - nie pomogła. Na szczęście pomogła terapia przy odpowiednim zaangażowaniu, którego wcześniej brakowało.

 

1 godzinę temu, lorana napisał(a):

Brałam przez dłuższy czas Anafranil 112,5 mg. Była to maksymalna tolerowana przeze mnie dawka.

 

Oprócz koszmarnych zaparć zero działania na depresję, lęki i ocd.

jakbys weszła na 225 mg to byś dopiero zobaczyła co ten lek potrafi

 

ogromne poty, tycie, problemy z oddawaniem moczu, szybkie meczenie się, brak apetytu, ogromna zgaga, ospałość, hipertermia, zaburzenie libido

 

Po ustabilizowaniu się stanu aż się odechciewa brania tego leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zburzony napisał(a):

@acherontia styx zazdroszczę ci że masz jeszcze opcje, ja już wszystkie wykorzystałem

Nie no, moja lekarka też już nie ma pomysłów, bo jak to dzisiaj sama się z siebie śmiała, że teraz mi zada bardzo nieprofesjonalne pytanie "co robimy?" xD  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, acherontia styx napisał(a):

Nie no, moja lekarka też już nie ma pomysłów, bo jak to dzisiaj sama się z siebie śmiała, że teraz mi zada bardzo nieprofesjonalne pytanie "co robimy?" xD  

 

Mój lekarz też parę razy już pytał mnie co tym razem wymyśliłem hehe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2024 o 17:49, acherontia styx napisał(a):

Nie no, moja lekarka też już nie ma pomysłów, bo jak to dzisiaj sama się z siebie śmiała, że teraz mi zada bardzo nieprofesjonalne pytanie "co robimy?" xD  

jak to co Ketamina 🙂 pisałaś jakiś czas temu że zakwalifikowałaś się do bezpłatnego projektu, jak poszło? jest jeszcze przezczaszkowa stymulacja mózgu TMS / TPs, sa rózne opcje:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

jak to co Ketamina 🙂 pisałaś jakiś czas temu że zakwalifikowałaś się do bezpłatnego projektu, jak poszło? jest jeszcze przezczaszkowa stymulacja mózgu TMS / TPs, sa rózne opcje:)

Nie stać mnie na ketaminę, jeśli już to tylko jako booster, nie cały cykl. A na program lekowy ze Spravato się nie kwalifikuje.

Chodzi Ci o badanie kliniczne? Szybko się sama zdyskwalifikowałam z dalszego udziału, a aktualnie nawet poszła skarga w związku z badaniem klinicznym do Rzecznika Praw Pacjenta 🙃  ale nie na moją lekarkę stricte tylko bardziej o zachowanie sponsora badania i koordynatorki z ośrodka chodzi.

Na razie próbujemy z agomelatyną zamiast klomipraminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po krótkim spadku formy klomipramina zaczęła działać lepiej, nastrój znowu lepszy, brak apatii całkowitej, więcej energii i mniejsze zmęczenie przez co dużo lepiej mi się pracuje, a to dla mnie bardzo ważne. Minusem jest większy stres i napięcie przy ludziach oraz jakby zbyt silne emocje. Dlatego zmniejszyłem wenlafaksynę i liczę że dr da mi amisulpryd, powinien temu zaradzić, w przeszłości dawał radę przy podobnych stanach. 

Tak czy inaczej, ogólnie jestem zadowolony z działania klomipraminy, jeśli uda się wyeliminować minusy może być naprawdę bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2024 o 18:53, marcinzen napisał(a):

na oporne OCD w internecie można znaleźć wzmianki o łączeniu klomipramina + fluwoksamina

hahahah znalazłem to przez wyszukiwarkę.

 

Chyba dla masochisty to jest XD te 2 leki razem to musi być dopiero karuzela uboków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zburzony napisał(a):

oraz jakby zbyt silne emocje

Też tak odczuwałam na klomipraminie, a to u mnie nie wskazane, bo jak nie biorę stabilizatora, to mam skłonność do impulsywnych reakcji, a lekarka na razie nie chce stabilizatora dawać, skoro jest dobrze bez niego.

Ale mam plan jakby z agomelatyną nie wyszło. Powiem jej przy okazji wizyty w grudniu i zobaczę co ona na to, ale myślę, że będzie na tak bo sama już kiedyś o tym myślała u mnie.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, acherontia styx napisał(a):

 

Ale mam plan jakby z agomelatyną nie wyszło.

 

Z nią trzeba chyba sporo cierpliwości, pamiętam post gościa który pisał że brał ją dwa miesiące zanim pojawiły się efekty ale ostatecznie był z niej bardzo zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, zburzony napisał(a):

 

Z nią trzeba chyba sporo cierpliwości, pamiętam post gościa który pisał że brał ją dwa miesiące zanim pojawiły się efekty ale ostatecznie był z niej bardzo zadowolony.

nie wiem jaką dawkę bierzesz, ale jak będziesz wchodził na 225 mg to naprawdę lek jest bardzo uciążliwy - cala masa uboków, chyba żaden psychotrop tylu nie generuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×