Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Kestrel, nawet nie wiesz jak dobrze Cie rozumiem..ja też zawdzięczam babce swoją niską samoocenę, to że mam problem z pozytywnym podejściem do życia.. cały czas słucha radia maryja i mówi mi,że gdybym zawierzyła kościołowi to bym była szczęśliwa..że ksiądz to świętość..że seks to zło..że mąż może gwałcić i bić żone..we wszystko się wtrąca..wszystkiego się czepia..mam jej dość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochane Wrony, pomóżcie - co brzmi lepiej cukinia nadziewana łososiem (mięso mielone jest zbyt oklepane ) czy spaghetti z brokułami i rokpolem?

Moim zdaniem spaghetti, tylko ten rokpol mnie tu mierzi. Muszę kiedyś spróbować camemberta wsadzić do jakiejś potrawy, biorąc pod uwagę jak fajnie się pod skórką topi na ruszcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rebelia, wręcz przeciwnie. Stres powoduje, że jestem nazbyt szczery na takiej rozmowie i dużo mówię. np.na pytanie czy chce pan na długo związać się z naszą firmą, to ja odpowiadam przeważnie, że NIE. chyba, że to praca która jest ciekawa i związana z moim wykształceniem, ale wtedy wykładam się na innym pytaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_dig, też tak miałam, zanim znalazłam pracę, przecież praca w sklepie czy na słuchawce to nie szczyt moich marzeń i ambicji :roll: też nie wiem w jakiej branży poszukujesz, ja skończyłam typowo humanistyczny kierunek, więc o znalezieniu pracy w zawodzie mogę pomarzyć lub liczyć na szczęście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_dig, rzeczywiście nazbyt bo na rozmowach trza trochę ściemniać choć nie jestem ekspertem w tej dziedzinie bo sama się wykładam,ale raczej z tego powodu, ze widać u mnie duży stres i napięcie przez co wychodzę na nieudolną idiotkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calineczka1990,

też nie wiem w jakiej branży poszukujesz, ja skończyłam typowo humanistyczny kierunek, więc o znalezieniu pracy w zawodzie mogę pomarzyć lub liczyć na szczęście

Albo walić doktorat :D

 

ale raczej z tego powodu, ze widać u mnie duży stres i napięcie przez co wychodzę na nieudolną idiotkę.

U mnie totalnie odwrotnie, mój wyraz twarzy w formie naturalnej mówi tyle, co "boże, jakiś ty jest nudny człowieku" albo "weź się tym długopisem zadźgaj człowieku". Pewnie dlatego nikt mnie nie zaczepia i ludzie z góry mają mnie za osobę niesympatyczną. Czyli ideolo do windykacji :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, nie wybije..ale ciągle się z babką kłócę,bo nie moge znieść tych debilizmów i tego oceniania.

 

Ja na rozmowach też czasem byłam zbyt szczera..ale teraz nauczyłam się ściemniać i wyczuwać co potencjalny pracodawca chcę usłyszeć.Zawsze przed rozmowa kwalifikacyjna czytam o firmie,opinie o pracy na danym stanowisku...żeby wiedzieć co mówić. I nawet jak nie wiąże na dłużej planów z daną pracą nie mowie o tym. Ślubu z pracodawcą nie biore. Zrezygnować można zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hey jak wam dzionek mija ?ja wróciłam z marszu po urzędach :hide: w jakim my kraju żyjemy .. amelia83, mozesz mnie potem poczęstować ciastem jak upieczesz, Calineczka1990, Ty nie w pracy?chora jesteś ? luk_dig, :D Kestrel Ty to filar wątku więc chyba nawet nie trza Cię specjalnie witać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×