Skocz do zawartości
Nerwica.com

problemy z koncentracją


Rekomendowane odpowiedzi

Witam was wszystkich

Mam mały problem władowałem się w narkotyk dawno temu , solidne piekło za mną chciałem skończyć ponieważ bardziej od koszmaru ćpana dręczył mnie koszmar tego czego trace przez prochy , zaliczyłem MONAR szczerze sumiennie i pracowicie wyszedłem z niego a raczej wyfrónołęm z przeświadczniem że udało mi się coś wypracować osiągnąć, że będe wstanie zapracować na to co jest dla mnie ważne ,. mineły trzy lata...... ehhh jak to w skrucie ująć ?! ma koszmarne nieziemskie problemy z koncentracją , tak naprawde nie robie nic tylko fantazjuje o tym że robię to co bym chciał .... zaczynam się uczyc czegokolwiek i po zrozumieniu pierwszych kilku linijek wpadam w ekstycatje ze to jest to co lubie potem zamiast uczyć się dalej fantazje o tym dokąd doprowadzi mnie cięzka praca i nauka chociarz tego nie robie. Wydaje mi się że wiem co powinieniem robić chociaż tego nie robie, między mną rzeczami dla mnie ważnymi jest 'cienka przeźroczysta taFla' KTÓRA Uniemożliwia mi dostanie śię do nich , 5 meiech temu wymiękłem (natłok faktycznych obowiązków na uczelni z których mósiałem się wywiązać-- z now to samo strach ,, bezradno ść przerażenie , poczucie winy b rak pewności siebie+ garstaka nowychb znajomyxch która próbowałą mnie wwspierać pomagać a ja im ( to czysto matematyczne gówno jakoś mi wchodziło , tez nie dobrze ,fakt ze byłem w tyn całkiem niezły tylko mi zaszkodziło na dłuższą metę zgłośłem się do psychiatry dostałem coaxil hydroksyzne i zolsane na sen nie byłem w wstanie przekazać gościowi co tak mnapawde mnie boli w czym jest problem ,czuj si e otpempiqły orzez to że wszystko na co natkne sę wrzyciu wykorzystuję jako "amunicję" DON FANTAZJowana o śwecie o gościu którym mugłbym być.

w duzym zamotanym skrucie to tyle lixze ze jets kotś kto zemną troche pogada moze coś mi się wyjaśni.

pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karolu77, Witaj.

Czy oprócz psychiatry odwiedziłeś psychologa? Byłbyś zainteresowany pracą nad sobą poprzez uczestnictwo w sesjach terapeutycznych?

I jak się Tobie wydaje, dlaczego popadłeś w nałóg?

Problemy rodzinne?Brak więzi emocjonalnej z rodzicami? Etc.

 

 

Czy móglbyś bardziej zwracać uwagę na ortografię i interpunkcję? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie ten sam problem ! Robiąc coś ciagle o czymś fantazjuje, ogólnie myśle o przyszłości. Dodatkowo jestem uzależniony od alkoholu i chyba wczoraj postawiłem kropke nad I. Zaczynam jedno z dwóch: terapia albo narazie AA.

PS. Tak poza tym, problemy z koncentracją i pamięcia sa rowniez objawem abstynencji od alkoholu. Musisz wniknąć w sytuacje, ja też zamierzam to zrobić żeby sie ze wsio uporać :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, Ok, jutro jeśli bede miał czas odwiedzam Panią psycholog.

Jesli chodzi o terapię antyalko, chyba skonsultuje sie z dosyc konkretnym specjalistą która kierował mnie do 1 ośrodka zamknietego w 2007 roku. Jest naprawde dobry i zobacze co on o tym wszystkim powie.

Moniczko jak już coś bede wiedział dam znać

PS. Dodam, że mam stan przed samą marskością wątroby, więc musze wziąć również na siebie odrobinę odpowiedzialności za rodzinę. Po statnim występku, matka powiedziała, że jak to sie powtórzy to rozbije sie autem na drzewie. Jest poprostu masakra

KeFaS, Heh, boje sie tych gorszych dni, ale w koncu trzeba sie z tym zmierzyć. Do tej pory odstawiałem to na bok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj się czymś zająć, znaleźć sobie może jakieś twórcze hobby, albo po prostu jakakolwiek praca, która wypełni Ci luki w dniach, bo najgorsza jest właśnie walka z nudą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nudy raczej nie ma. Roboty szukam non toper. Co więcej! Znalazłem, dziś właśnie pojechałem. Miałem napady lęku nie do wytrzymania :cry: Nasiliły się też objawy psychotyczne (biore Anafranil-TLPD). Próboje jak moge żeby zacząć normalnie funkcjonować i gdy czuje takie objawy upewniam sie w przekonaniu, że jestem śmieciem :( Wróciłem sie do domu bo sie przeraziłem. Miałęm chodzić na AA, ale biore z grubej rury terapie. Jutro ide na spotkanie z terapeutą do przychodni (jestem już umówiony). Jak nie zaczne sie leczyć to chyba sie zapije :/ Jednocześnie szukałem też pracy mniej stresującej (ochrona-czekam na komisje), czyli tutaj bede działał dalej i czekał aż ktoś mnie przyjmie w którymś z tych miejsc gdzie składałem CV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć mam problem z koncentracją, nie potrafię się skupic nad graniem jakiejkolwiek postaci. Tak samo jest też na praktykach i kiedy jestem ze znajomymi. Podczas rozmowy z nimi tworzę scenariusz w głowie co mam im powiedzieć. Jest to dla mnie uciążliwe, męczy mnie to. Dzieje się tak od stycznia zeszłego roku. Czuję się silny w aktorstwie(wewnątrz), na zewnątrz nie potrafię tego pokazać aha nie jestem wstydliwy. Dwa lata zmarnowane. Proszę o pomoc z góry dziękuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z koncentracją.

Witam was, tak jak napisałem iż mam problem z koncentracją czyli nadpobudliwość.

Zaczęło się to niedawno, gdy zacząłem pracować, gdy wykonuję jedną czynność przez około 20 minut, wtedy mnie to dopada, jakby wstąpił we mnie jakiś duch, chcem się uspokoić ale nie mogę, czytałem w innym temacie że najlepszą metodą na to jest uderzenie pięścią w ściane - to pomaga ale mam juz zbite kostki u ręki i dalej tak nie mogę. Gdy mnie to dopada jestem w stanie zabić człowieka, nie wiem czemu tak się dzieję - czy powinienem iść do psychologa ? proszę pomóżcie mi.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Przed zabraniem się do tej czynności główną role w niej odgrywa twoja wyobraźnia i jak postrzegasz poszczególne sytuacje, na sam początek skup się nad czymś pozytywnym co lubisz/uwielbiasz robić (najlepiej by było gdybyś w tym czasie był w pełni zrelaksowanym) użyj przy tym wyobraźni połączając z tą czynnością do której chcesz nabrać motywacji. Do tego ćwiczenia jest potrzebna cisza, byś się mógł skupić tylko i wyłącznie temu ćwiczeniu. Jeżeli już nabierzesz pełnego wyobrażenia to na pewno dostaniesz impuls (bodźca) do realizacji tego konkretnego zadania. - To jest jedno z najlepszych i popularniejszych ćwiczeń na motywacje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę ale też próbowałem się skupić w ciszy i nie pomogło. Wiem że mam zrobić odpowiednią czynność ale bardziej myślę nad tym jak ludzie patrzą na mnie (bez przerwy myślę czy np. odpowiednio głośno mówię, oraz nad tym co mogło by przeszkadzać w graniu. Tego nie rozumiem dlaczego tak jest,a jeszcze jedno mam wielki stres. Proszę o odpowiedzi

 

-- 20 paź 2011, 18:50 --

 

Mam klasę która mnie zniszczyła psychicznie, powoli się zbieram w garść ale jest jeszcze jeden problem. Nie potrafię pokazać że jest mi smutno żal to jest chore co teraz napiszę ale muszę. Nawet jak by mi ktoś umarł to nie potrafił bym zapłakać i pokazywać jak mi brakuje tej osoby , to jest chore!!!!!!!!!.

 

-- 20 paź 2011, 18:50 --

 

Mam klasę która mnie zniszczyła psychicznie, powoli się zbieram w garść ale jest jeszcze jeden problem. Nie potrafię pokazać że jest mi smutno żal to jest chore co teraz napiszę ale muszę. Nawet jak by mi ktoś umarł to nie potrafił bym zapłakać i pokazywać jak mi brakuje tej osoby , to jest chore!!!!!!!!!.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karolu77 ja mam to samo. Np rozmawiam z kims i zamiast cos do niego mówić to myśle o tym co bym powiedział. Tyle planów mam w głowie i nie potrafie nic zrobić z tym... Siedze na dupie codziennie robie to samo(komputer,tv przez poltora roku z malymi przerwami jak musiałem gdzieś pojechać.uciekam od kontaktu z ludzmi) i nie potrafie sie przełamać. Niby marze że zaczne biegać silka wyobrażam sobie jak pracuje itd a nie potrafie nic w tym kierunku zrobic.

Przestałem 2 lata temu pić alkochol i jarać trawke lecze się seroquel ale bez terapi. I summiennie do tej pory nie pale ani nie pije. chociaz 1 raz mi się 2 dni temu zdarzyło przez ten dlugi czas, że walne kielicha. Stala cala flaszka na stole i siedzialem z pol godziny ale sie nie napilem XD dodam ze od tamtej pory nie pilem i nie palilem wogole ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

asmo001, niestety nie wiem, jak ustosunkować się do Twoich słów, gdyż załączony przez Ciebie link nie otwiera się. Nie wiem, co przeczytałeś na danej stronie internetowej. Podaj dobry adres raz jeszcze albo spróbuj streścić, jak treść "wywołała" u Ciebie problemy z koncentracją uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

Ja też mam niesamowicie duże problemy z koncentracją jak wy. Dodam, że mam nerwicę.

Ostatnio czytałem temat poświęcony fantazjowaniu z, którym też nie mogę sobie poradzić. Może głupio to zabrzmi ale jestem uzależniony od dekoncentracji, a szczególnie w sytuacjach stresowych. Nie wiem jak to możliwe ale tak jest. Tak samo jak to opisał karolu77 przeszkadza mi to w życiu codziennym. Powiem więcej... niszczy to moje życie. Chciał bym się skupić na tym co ważne, a nie mogę. Użyłem słowa uzależniony bo tak to z mojej perspektywy wygląda. 3 razy podejmowałem decyzje pt. od dzisiaj się skupiam i koncentruje na rzeczywistości. 3 razy nie udało mi się wytrzymać dłużej niż około 3 dni... Myślę, że ten brak koncentracji to moja utrwalona reakcja na stres i sytuacje stresowe. Lecz próbując się odciąć od tych sytuacji tylko się pogrążam. Jak dla mnie jest to co najmniej chore! Co więcej wygląda to mi na przyczynę mojej nerwicy... niby dekoncentracja jest skutkiem nerwic (teoretycznie) ale coraz to bardziej widzę to jako przyczynę. Może nie dostrzegam pewnych zależności... może głupi jestem...

Co o tym myślicie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

driver_p, nerwica należy do jednych z najpopularniejszych zaburzeń psychicznych, które niekorzystnie oddziałują na każdą sferę codziennego funkcjonowania człowieka. Objawy zaburzeń nerwicowych, to m.in.:

- objawy somatyczne: bóle głowy, żołądka, serca, kręgosłupa; palpitacje serca; zawroty głowy; drżenie kończyn; zaburzenia wzroku i słuchu; parestezje; wzmożone napięcie mięśniowe; nadwrażliwość na bodźce; porażenie narządów ruchu; brak czucia; nadmierne pocenie się; czerwienienie; zaburzenia równowagi; napady drgawkowe; bezsenność; duszność; hiperwentylacja; nieprawidłowości w funkcjonowaniu organów wewnętrznych; zaburzenia seksualne;

- objawy poznawcze: problemy z koncentracją uwagi; natręctwa ruchowe; osłabienie pamięci; myślenie natrętne; ruminacje; subiektywne zmiany w percepcji rzeczywistości (derealizacja); ograniczona zdolność logicznego myślenia;

- objawy emocjonalne: lęki; niepokój; apatia; stany podwyższonego napięcia; poirytowanie; labilność emocjonalna; przygnębienie; permanentne poczucie znużenia; brak motywacji; wybuchowość; dysforia; anhedonia.

Więcej o wpływie nerwicy na codzienne życie można przeczytać pod linkiem:

http://abcnerwica.pl/nerwica-a-zycie-codzienne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

driver_p, rozumiem Twoje stanowisko i zdaje sobie sprawę, że chorując na nerwicę, masz pewnie szeroką wiedzę na temat tej choroby. Co do logicznego wyjaśniania przyczyn zaburzeń nerwicowych, nie ma jednego standardowego modelu, bo jest kilka rodzajów nerwic. Poza tym, mózg, mimo licznych badań, nadal pozostaje w wielu kwestiach dla człowieka nieodgadnioną zagadką. Nerwice tak naprawdę obejmują szerokie spektrum przyczyn, np.:

- konflikty motywacyjne typu: dążenie-dążenie, unikanie-unikanie, dążenie-unikanie,

- czynniki rodzinno-środowiskowe, szkolne i zawodowe,

- frustrację, stany utraty, niebezpieczeństwa lub zagrożenia,

- brak opieki rodzicielskiej w okresie wczesnego dzieciństwa,

- traumatyczne wydarzenia i nieodreagowane urazy,

- postawy perfekcjonistyczne,

- dysonans między potrzebami a oczekiwaniami społecznymi, dążeniami a możliwościami,

- czynniki genetyczne i biologiczne,

- sytuacje trudne, choroby, stresy, kryzysy rozwojowe,

- czynniki astenizujące, np. ciąża, poród, przemęczenie, problemy wieku dojrzewania, uzależnienia (alkoholizm, lekomania itp.).

Nie wiem, na ile logiczne, według Ciebie, są powyższe potencjalne przyczyny powstawania nerwic, ale w literaturze wymienia się je i nie są one dalekie od praktyki czy rzeczywistości chorych.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

driver_p, perfekcjonizm bardzo mocno koresponduje również z osobowością anankastyczną, której rys prezentuje wiele osób z nerwicą natręctw. Jeśli interesuje Cię tematyka zaburzeń nerwicowych, odsyłam do działu "Nerwica i lęki" w serwisie abcZdrowie.pl (http://portal.abczdrowie.pl/nerwica-i-leki). Znajdziesz tu kilka ciekawych artykułów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie umiem się uczyć.Nie mam większego problemu z koncentrowaniem się i rozumieniem czytanego tekstu,ale nic nie zapamiętuję.Nie potrafię też sobie zorganizować miejsca pracy i to mnie frustruję oraz przerysowywać obiekty a jest to u mnie w szkole wymagane.Zastanawiam się czy brak umiejętności przerysowania zachowując odpowiednie proporcje może być z związany z jakimś zaburzeniem?

 

Jaka jest skuteczna forma przyswajania materiału?

Nie potrafię odtworzyć wiedzy chwili stresu bo wtedy nie potrafię się skupić (w trakcie sprawdzianu,odpowiedzi) mam pustkę w głowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×