Mój dzisiejszy dzień

[Gość]

mój dzień - wypełniony pustką aż po brzegi zupełnie tak jak ja...

znów czuję że nigdzie nie pasuję...

nawet na forum zaczynam się czuć jakaś obca...

nie wiem czy powinnam tu być... czy w ogóle powinnam być...

[Eve]

Lady_B, nawet tak nie myśl!

A tutaj jesteś wśród swojaków, którzy zawsze Cię zrozumieją

Możesz też zawsze napisać np. do mnie na pw.

[Gość]

Eve, dziękuję... ale ja już nie wiem nawet jak rozmawiać z ludźmi...

[Eve]

Lady_B, mów, co Ci przyjdzie do głowy, nie zastanawiając się, jak to zrobić.

[Korba]

mój dzień - wypełniony pustką aż po brzegi zupełnie tak jak ja...

znów czuję że nigdzie nie pasuję...

nawet na forum zaczynam się czuć jakaś obca...

nie wiem czy powinnam tu być... czy w ogóle powinnam być...

 

Lady, znam to uczucie, też tak mam. No może poza byciem na forum..., ono mi pomaga...

Ale pustka i brak przynależności odczuwam cały czas.

Mam nadzieję, że terapia na oddziale dziennym to zmieni. że tam po początkowym lęku poczuję się wśród swoich.

 

A na forum powinnaś być. Bo bym tęskniła

[Gość]

Korba, mi też forum pomaga ale ostatnio czuję się jakoś nieswojo tutaj... może potrzebuję po prostu więcej uwagi a wkurzam się bo jej nie mam czasem... nie wiem... ja po prostu permanentnie czuję że nigdzie nie pasuję... na oddziale pewnie będzie tak samo... ale muszę dać sobie szansę...

nie przesadzaj z tą tęsknotą

 

Eve, łatwiej mi walić na forum bo wtedy nie obciążam nikogo osobiście... bo mi się ciągle wydaje że kogoś obciążam... lubię pomagać innym ale jak ktoś chce mi pomóc to się blokuję...

[Miro]

Ja dziś wstałem, na dzień dobry lęki, jeszcze nie ataki paniki, ale lęki przed nimi, lęki że wyląduję w jakimś zapomnianym wariatkowie, oj czarno to widzę...

 

-- 10 lip 2011, 16:05 --

 

Lady_B, Jak to nie pasujesz? Pasujesz wręcz idealnie, wszyscy czytają co piszesz, więc mi tutaj na brak uwagi nie narzekaj

[dogomaniaczka]

Miro, ja tez tak mam

 

za godzinę wyjeżdzam na działkę...boję się. najbardziej drogi. bo jedziemy z koleżanką co zabiera mi poczucie bezpieczeństwa... ale wczoraj wytrzymałam 7h w samochodzie to i dziś dam radę 40 min wytrzymać..

[*Monika*]

Lady_B, Dorotko, ciągle masz poczucie winy.

Ja zawsze czytam co piszesz, ale niestety, nie zawsze odpisuję.

Potrzebujesz uwagi-rzecz jasna. I tego się nie wstydź.

[Gość]

A ja leże i normalnie się ze mnie leje pot... masakra z tą pogoda - 30 stpni w cieniu i zero wiaterku

[Eve]

Lady_B, ja też zawsze czytam i uważam, że to forum dużo zyskało, gdy do niego dołączyłaś

Ja tam z chęcią zawsze Ci pomogę i myślę, że inni też.

[Miro]

dominika92, Ja muszę się z tym udać do Psychiatry, niech mi nawet dołoży 0.5 Klona, mam to gdzieś byle poczuć się normalnie. Ale na "Franka" to się nie zgodzę (a zresztą sami go odradzają)...

 

-- 10 lip 2011, 16:13 --

 

Misiek_NL, Ja mam spory wiatrak, ale niestety skierowany na kompa (Jestem miłośnikiem przerabiania i podkręcania kompów) ale da się wytrzymać bo mam norę od strony północnej.

 

-- 10 lip 2011, 16:15 --

 

OK czas na konfrontację z lękiem, idę na ławkę na papierosa, odległość 150m

[Gość]

Miro, Monika1974, Eve, dzięki... nie wiem co napisać... chciałabym uwierzyć że pasuję gdziekolwiek...

[Korba]

Lady_B, prawie każdy tu potrzebuje uwagi i każdemu czasem jej brak...

[Gość]

dzień pełen wrażeń

 

nie mam już siostry, nie mam

[Primavera]

Wybaczcie, że złamię ten ciąg pesymistycznych postów ale... byłam właśnie na małych zakupach i... nie dostałam ataku jeeee

[Gość]

Korba, wiem... ale ja w tej chwili chyba umiem się skupiać tylko na sobie i na tych złych rzeczach...

 

coma, co się stało?? opowiesz nam??

 

Primavera, miło słyszeć / czytać

[Korba]

ja się do tego stopnia skupiłam na sobie, że nawet już uwagi mi nie potrzeba.

[Gość]

coma, co się stało?? opowiesz nam??

 

Opowiem, oczywiście, że tak. Muszę tylko sobie to poskładać i przetrawić bo teraz to szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć

[Gość]

Korba, coma, mocno was tulę obie

[sebastian86]

przymulona niedziela z rozkminkami nt ostatnich 6 lat zycia ,czemu czas nie leczy ran...

[*Wiola*]

Lady_B, Mi Ciebie na Darkach zawsze brakuje jak tam nie siedzisz, no i nie tylko:*

 

 

Miro może wenli spróbuj, ja próbuję zastąpić nią teraz franka.

Edytowane 10 Lipca 2011 przez Gość

[Dariusz_wawa]

U mnie wielki misz-masz, przenoszenie komody, przekładanie ciuchów, gratów do "swojego" pokoju, przy okazji zrobiłam sobie w salonie wielkie porządki. Od dzisiaj mam tylko jeden pokój, na szczęście wybrałam salon bo gdybym wybrała sypialnie to deprecha murowana. Zapraszam więc na imprezkę

lokatora mam cichego i spokojnego więc nie będzie miał nic przeciwko

Kaśka to może zrobimy zlot u Ciebie

[*Wiola*]

Ka_Po, Kasiu , on cichy i spokojny , ale my nie, myślisz ,że zniósłby nasze towarzystwo

[Gość]

wiola173, dzięki... niestety ja już się tam nie odnajduję w tym natłoku postów... nie nadążam czytać a co dopiero odpisywać... czuję się czasem zepchnięta na margines jakiś więc i nie wciskam się na siłę bo zwyczajnie tej siły nie mam

 

Ka_Po, przykro mi że tak to się u Ciebie potoczyło ale cieszę się że jakoś sobie z tym radzisz :*