Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Haniu, nie rzygam bo tak mnie boli przełyk, że nie wyobrażam sobie tam zasadzić łapska.

Serduszko mi pęka. Na milion kawałków. Spieprzyłam sobie życie i pieprzę je innym. Tak mi przykro, że mój biedny K ma taką pojebaną dziewczynę. Że go ranię i martwię. Nie mogę tego znieść, tak strasznie zawodzę. Wszystkich.

Siedzę sobie i łeb mi pęka od nadmiaru myśli. Mam ochotę się porżnąć ale skrzywdzę tym znów mojego K.

Widzisz?

Ja powinnam być sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj moj malz trafil do szpitala z pèknietym zylakiem.jest juz wszystko ok,bylam dziisaj u Niego-wieczorem juz bèdzie w domku :smile: Przy okazji robià mu wszystkie badania,w ramach kontroli po wczesniejszym wypadku.Wiecie co??zycie jest bardzo kruche,naprawde nie warto wyklinac na nie....nigdy nie wiadomo,kiedy moze nas trafic szlag..Cenmy sobie zycie mimo trudnosci i niepowodzen kochani.

No i czekam na dalsze wyniki z badan serologiczych.Jestem strasznie spièta dzisiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, pisałaś.

Ale nie zależy mi. Już chyba nie.

 

Śpiewam "Księżycową piosenką" Varius Manx i wyję wniebogłosy.

 

Kiedyś znajdę dla nas dom

Z wielkim oknem na świat

Znowu zaczniesz ufać mi

Nie pozwolę Ci się bać

Kiedyś wszystkie czarne dni

Obrócimy w dobry żart

Znowu będziesz ufał mi

Teraz śpij...

 

Wiem, dobrze wiem

Potrafię ranić tak jak nikt, przykro mi

Nie wiem co robić, gdy płaczesz

Już nie śmiejesz się - jak kiedyś

Wszystko jest inaczej...

Kolejny raz proszę Cię o ostatnią szansę...

 

Bzdura :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, masz problemy, i to nie jest twoja wina. Chcesz mieć poczucie winy, tylko że ono niszczy zniszczysz siebie..:(

 

Wiem jak to jest mieć poczucie winy..

 

JA się źle czuję, wczoraj mnie bardzo szybko zmogło po nowym leku i teraz czuję pustkę, kompletny bezsens i chcę się zabić...

 

Zastanawiam się co będzie dalej :((

Chojrakowa pamiętaj, że jestem z tobą słonko :* przytulisz się do mnie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, jesteś wspaniała i masz żyć! Dbaj o siebie. Twój facet na pewno, by cierpiał, gdyby wiedział, jak się czujesz. Mówisz mu w ogóle o tym?

 

Właśnie wróciłam z baaardzo długiego spaceru z babcią. Moja agorafobia przyjęła dziwną formę. Pierwsze kilka minut po wyjściu z domu to koszmar. Potem powoli dochodzę do siebie, aż zaczynam czuć się dobrze i swobodnie. Wracam do domu i znów beznadzieja... Rzygać się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziś myślałam, że Niemcy są wredni. Ale nie są. A niby wojna, i te sprawy... a bardzo zabawni i otwarci ludzie ; ). Za to Austriacy- masakra. Dziewczyny wredne, patrzyły się strasznie, że tak powiem, krzywo, i na do widzenia krzyknęła jedna 'I hate Gdańsk'. Hiszpanie się przekrzykiwali, kto co bierze, i czemu. A Litwini, to już pisałam, w porządku, chociaż trochę spokojni.

No to tyle z 3 fajnych dni mojego dennego życia. Fajnie było, szkoda że się skończyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień? Mój pierwszy poważny i dający do myślenia stan depresyjny. Nie byłam w stanie nic zrobić, raziło mnie światło, ludzi drażnili. Wyszłam z zajęć. Poszłam spać, popłakałam i trochę mi lepiej.

 

[Dodane po edycji:]

 

Wspaniale, teraz naczytałam się o depresji dwubiegunowej i oczywiście objawy do mnie pasują, oczywiście teraz uważam, że ani chybi mam to paskudztwo. Świetnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziś myślałam, że Niemcy są wredni. Ale nie są.

stereotypy - najgorsza rzecz na swiecie ;) tak samo jak niby Angole/Szkoci to skapcy i brudasy :roll:

kurna, ale mgla na dworze. a mnie trzeci tydzien z rzedu podczas treningu masakrycznie boli prawy bark. ale tylko podczas cwiczen, wiec nerwobol to raczej nie jest :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×