Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Agnieszka_1988, witam w klubie, jestem w takiej samej sytacji. Pomyśl, że za tydzień będzie lepiej - ważne, żeby przetrwać pierwsze dni.

 

-asia-, ja również w trakcie przeprowadzki. Boję się bardzo, ale mam nadzieję, że w nowym mieszkaniu zacznę nowe życie, jakoś zborę się w sobie i będę wychodzić na prostą. Strach, strach, strach, a pod nim głęboko ukryta ciekawość i nadzieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dość.

Mam dość.

Mam dość.

 

Boże zabierz mnie stąd błagaaaaam, błagaaaaaaaam :why:

Uda mu się, wyjedzie i już nigdy nie wróci, wiedziałam, że to był błąd, wiedziałam. Pierdole to wszystko na całej linii, wszystkich równo, rzygać mi się chce na to wszystko i rzygam, bo niby dlaczego nie?

No kurwa, dlaczego miałabym tego nie robić co? Pierdole, już nic nie chce, już nigdy nic nie będę chciała, tylko niech mnie ktoś kurwa odstrzeli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, co siè stalo Aniu?? :roll: ......

Do 2 w nocy czytalam po raz enty "Krainè Chichow" Jonathana Carolla-dzisiaj tez pewnie zarwè nockè.

Pojechalismy nad morze na chwilkè-lalo i wialo+ sztorm :? Po drodze chcialam zrobic jakies zakupy-wszystko zamkniète,ale wstàpilam do tureckiego sklepiku a tam:polska kielbaska i oryginalne papieroski (z pod lady oczywiscie)Turek powiedzial,ze Polacy ani Belgowie Go nie odwiedzajà.. :roll: no to ja bylam pierwsza dziisaj :D Wlasnie mam zamiar kota wykàpac-bo strasznie smierdzi-gdzies siè moj Frodo szlajal.

Dzisiaj na koloacjè kichnia hinduska-kalafior w marynacie tandori. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka:) Naogladalam i naczytalam sie o leukoplaki i juz mam pietra.Afta mnie dobija,ale mniej boli.Teraz czuje tylko lekkie klucie,moge sie usmiechac i dotykac policzka.Jednak nic nie znika;/Najgorzej jak wypije cos kwasnego brrr.Kurde kiedy mi to zejdzie?

:why:

Siedze sama i zastanawiam sie.W miedzyczasie robie salatke zmieniaczana ze sledziami,jablkiem,cebula,szczypiorem i smietana.Ziemniaki mi na podworku stygna... :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, mam polskie :mrgreen: matyjaski:) tez mam problem z kwasna smietana,wszytskie sa slodkie kremowki.Pewnie tylko dodaja je do ciast itd.Nie znaja mizerii lub salaty ze smietana.Ratuje sie sokiem z cytryny lub octem:))Kupilam jogurt naturalny i bede doprawiac zaraz:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PhilosophyOfLife, moja ciotka chemiczka powiedziala mi,ze mozna kupic w aptece jakies sproszkowane kultury bakterii ,ktore powodujà ukwaszenie smietany :smile: zadzwonie do niej i zapytam jak to sie nazywa i wrzucè Ci nazwè na pw :D a powiedz mi-tylko polskà kuchniè preferujesz??bo ja tutaj na codzien to bardzo lubiè srodziemnomorskà-ale jak mamy gosci czy gdzies idziemy to tylko nasze polskie specjaly :great: Belgowie uwielbiajà nasze pierogi z grzybami i kapustà ,golàbki i krokiety. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, dzieki chetnie skorzystam :D Bardzo lubie nasza polska kuchnie.Nawet dzis czytalam o kuchni w PRL-u:)Jesli chodzi o przystawki,przekaski to tylko krajowe.Mam sentyment:)Pamietam jak w latach 80-tych rodzice robili przyjecia dla znajomych,lub spotkania rodzinne podczas Swiat.Ten smak pozostal:)Na codzien natomiast nie mam czasu kombinowac i np obiady robimy ,,na szybko''.Zyjemy na ryzu,mrozonych rybach np tunczyk,losos,pstrag( w UK sa w miare tanie ryby),do tego obowiazkowo mix salatkowo-ziolowy,szpinak,mizeria lub pomidorek.Staramy sie zdrowo jesc,ale czasami poprostu kupujemy np indianskie,hinduskie dania(bardzo popularne) typu wstawiasz do piekarnika i za 15 minut gotowe:D Napewno wiesz o co mi chodzi.Co mi sie podoba w UK to dostep do przeroznych dan,smakow Swiata.Odkrylam pare fajnych rzeczy jak np,korma,curry,penne,pesto z makaronami ktore bardzo lubimy.Jesli chodzi o diete srodziemnomorska jaka Ty preferujesz to np ubostwiam pomidory suszone w oliwie,marynynowane z oliwkami,feta itd mniam!!salatki z ryb,greckie itd.Niestety nie moge sie przekonac do owocow morza :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

Takia dieta jest napewno pelnowartosciowa i idealnie wplywa na zdrowie:)Musze poszukac dan srodziemnomorskich i pokombinowac.

Ps.Salatka mi wyszla-bomba!teraz musi sie ,,przegryzc'' w lodowce:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PhilosophyOfLife, jesli bèdziesz chciala jakies przepisy-sluzeè pomocà :smile: . chojrakowa, co sie dzieje z Twoim chlopem??? Korba, swietnie okresllas derealizacjè-ewakuacja duszy....yoga uczy jak z tym walczyc!!!jak tylko Twoja noga wroci do normalnosci to lec na zajècia!!buzka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, Korba, no to zorganizujcie siè jakos baby:)wiem jakie to trudne..ale kurde,jakos trzeba zwalczyc ten marazm...no bo jak??skonczymy z lichà emeryturkà,robiàc sweterki na drutach dla nie istniejàcych wnukow??bèdziemy chodzic na spotkania przy najblizszym kosciele??oglàdac na nk cudowne chwile z zycia ,kolezanek???nie, nie, nie.Ja tez mialam zastoj w swoim zyciu!!!ale w pewnym momencie przestalam gdybac..otworzylam siè na zycie takie-jakie jest-nie zawsze okrutne,nie zawsze podle,ale rowniez pelne niespodzienek:)wiem...mogè sobie sobie o dupè roztrzaskac te swoje rady..no ale ja zaryzykowalam i udalo siè.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, ja sie zorganizowałam, zaczęłam chodzić na jogę, było ciężko, miałam lęki, ale chodziłam, poszłam kilka razy i nie moja wina, że noga mi się potentegowała :( poprzez uziemienie w domu tylko wszystkie złe objawy się pogłębiły i teraz mam problem z wykonaniem telefonu, a co dopiero z pójściem na jogę. już sam powrót do pracy wywołuje we mnie drgawki...

pozbieram się, pozbieram..., potrzebuję trochę czasu....

 

ale wiem że w czwartek jak moja psychiatra usłyszy o moich poczynaniach, będzie mnie chciała na oddziale, wiem to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×